Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 433/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2014r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Marzanna Piekarska - Drążek

Sędziowie: SA Mirosława Strzelecka (spr.)

del. SO Marek Celej

Protokolant: Małgorzata Reingruber

przy udziale Prokuratora Elżbiety Kozakiewicz - Jackowskiej

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2014r.

sprawy Ł. C. (1)

oskarżonego z art.148§2 pkt 2 kk w zw. z art.64§1 kk, 280§2 kk w zw. z art.64§1 kk, art. 13§1 kk w zw. z art. 280§1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 04 lipca 2014 r., sygn. akt V K 181/12

W zaskarżonej części - wyrok w stosunku do Ł. C. (1) utrzymuje w mocy;

Zwalnia oskarżonego Ł. C. (1) od kosztów sądowych za II instancję - wydatkami obciążając Skarb Państwa;

Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat M. Ł. Kancelaria Adwokacka w W. kwotę zł 738 (siedemset trzydzieści osiem) zawierającą 23% VAT tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego przed Sądem Apelacyjnym, a nadto kwotę zł 163 (sto sześćdziesiąt trzy) tytułem zwrotu poniesionych przez nią wydatków związanych z obroną Ł. C. (1).

UZASADNIENIE

Ł. C. (1) został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 28 września 2011 r. w Z., działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia, w związku z usiłowaniem rozboju, dokonał zabójstwa M. D. (1), w taki sposób, że szarpał się z nim i bił, jednocześnie zadając ciosy nożem, co spowodowało obrażenia ciała w postaci ran kłutych klatki piersiowej, zwłaszcza w jej przedniej powierzchni, w następstwie czego doszło u pokrzywdzonego do wstrząsu urazowo-krwotocznego i zgonu w dniu 29 września 2011 r., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

II.  w dniu 30 sierpnia 2011r. w W., przy ul. (...), dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci złotego łańcuszka o wartości ok. 3.500 zł, na szkodę A. W., w ten sposób, że doprowadził wymienionego pokrzywdzonego do stanu bezbronności poprzez wymachiwanie trzymaną w ręku siekierą, a następnie zerwał mu z szyi wymieniony łańcuszek, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

a nadto, że:

III.  w dniu 28 września 2011r., w Z., działając wspólnie i w porozumieniu z A. F., D. K. (1) i A. M. (1) usiłowali dokonać rozboju na M. D. (1) i R. M. (1) w taki sposób, że używając przemocy w postaci bicia pokrzywdzonych po całym ciele, posługując się wobec nich w trakcie zdarzenia niebezpiecznymi przedmiotami, tj. w przypadku Ł. C. (1) w postaci noża, a w przypadku A. F.,

A. M. (1) i D. K. (1) w postaci niestłuczonych butelek

szklanych, żądali od pokrzywdzonych wydania cennych przedmiotów, jednakże zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na postawę obronną zaprezentowaną przez pokrzywdzonych, czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 4 lipca 2014 r.:

oskarżonego Ł. C. (1) w ramach czynu opisanego w pkt I aktu oskarżenia uznał za winnego tego, iż w dniu 28 września 2011r., na terenie P. (...) w Z., działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia, w związku z uprzednim usiłowaniem rozboju, dokonał zabójstwa M. D. (1), w ten sposób, że szarpał się z nim i bił, jednocześnie zadając ciosy nożem, co spowodowało u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci rany kłutej przedniej powierzchni klatki piersiowej po stronie lewej z uszkodzeniem w przebiegu jej kanału tkanek miękkich przestrzeni międzyżebrowej, żebra, worka osierdziowego oraz przedniej ściany prawej komory serca z następowym krwotokiem, rany kłutej grzbietu po stronie lewej, powierzchownej rany kłutej bocznej powierzchni uda lewego, trzech powierzchownych ran ciętych w obrębie grzbietu i nadgarstka dłoni lewej oraz okolicy jarzmowej lewej, a także w postaci otarć naskórka i zasinień kończyny dolnej i górnej lewej, co skutkowało w następstwie rany kłutej przedniej powierzchni klatki piersiowej wstrząsem urazowo-krwotocznym i zgonem M. D. (1) w dniu 29 września
2011 r., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, i tak opisany czyn kwalifikując na podstawie art. 148 § 2 pkt 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., na tej podstawie skazał oskarżonego i wymierzył mu karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności,

nadto

oskarżonego Ł. C. (1) w ramach czynu opisanego w pkt II aktu oskarżenia uznał za winnego tego, iż w dniu 30 sierpnia 2011r., w W., przy ul. (...), dokonał rozboju na osobie A. W., w ten sposób, że posługując się w trakcie zdarzenia niebezpiecznym narzędziem w postaci siekiery, doprowadził pokrzywdzonego do stanu bezbronności, a następnie dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia pokrzywdzonego, poprzez zerwanie mu z szyi złotego łańcuszka o wartości ok. 3.500 zł, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, i tak opisany czyn kwalifikując na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., na tej podstawie skazał oskarżonego i wymierzył u karę 10 (dziesięciu) lat pozbawienia wolności, a także

oskarżonych Ł. C. (1), A. F., D. K. (1) oraz A. M. (2), w ramach czynu opisanego w pkt III aktu oskarżenia, uznał za winnych tego, że w dniu 28 września 2011 r., na terenie P. (...) w Z., działając wspólnie i w porozumieniu, usiłowali dokonać rozboju na M. D. (1) i R. M. (1) w taki sposób, że używając przemocy w postaci szarpania pokrzywdzonych oraz bicia ich po całym ciele rękami, jak też za pomocą uderzania szklanymi butelkami po piwie, żądali od pokrzywdzonych wydania cennych przedmiotów, jednakże zamierzonego przez siebie celu nie osiągnęli z uwagi na postawę obronną zaprezentowaną przez pokrzywdzonych, przy czym Ł. C. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, i tak opisany czyn kwalifikując odnośnie oskarżonego Ł. C. (1) na podstawie art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na tej podstawie skazał oskarżonego zaś na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. wymierzył mu karę;

na podstawie art. 88 k.k. orzekł wobec oskarżonego Ł. C. (1) karę łączną w wymiarze 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności.

na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie oskarżonemu od dnia 25 października 2011 r. do 24 lipca 2012r. oraz od dnia 13 sierpnia 2012r. do dnia 17 stycznia 2013r.,

na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. orzekł zwrot rzeczy zbędnych dla zakończonego postępowania karnego, które zostały wskazane w wykazie dowodów rzeczowych na k. 1356-1358 akt sprawy, na rzecz osób uprawnionych:

R. M. (2) dowodów rzeczowych wymienionych pod poz. 1-4,

K. D. dowodu rzeczowego wymienionego pod poz.11,

E. D. dowodów rzeczowych wymienionych pod poz. 12-18,

A. F. dowodów rzeczowych wymienionych pod poz. 23-25,

Ł. C. (1) dowodu rzeczowego wymienionego pod poz. 27,

A. A. dowodów rzeczowych wymienionych pod poz. 28-49,

A. M. (2) dowodów rzeczowych wymienionych pod poz. 50-57 i 59,

D. K. (1) dowodu rzeczowego wymienionego pod poz.60,

na podstawie art. 231 § 1 k.p.k. nakazał złożenie do depozytu sądowego dowodów rzeczowych wymienionych pod pozycjami nr 5-6 wykazu dowodów rzeczowych na k. 1356-1358 akt sprawy, a ponadto nakazał pozostawić w aktach sprawy dowody rzeczowe wskazane pod pozycjami nr 8-10, 19-22, 26 i 61,

zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. Magdaleny A. Skorek - J., Kancelaria Adwokacka w W., ul. (...),(...), (...)-(...) W. kwotę 3.173,40,-zł (trzy tysiące sto siedemdziesiąt trzy i 40/100), zawierającą należny podatek VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu oskarżonemu Ł. C. (1),

na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego Ł. C. (1) w całości od ponoszenia kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego Ł. C. (1) zaskarżając tenże wyrok w całości w odniesieniu tego oskarżonego.

Skarżący zarzucił wyrokowi mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia obrazę przepisów postępowania tj.:

1. art. 6 k.p.k. poprzez naruszenie prawa oskarżonego do obrony polegające na oddaleniu zgłaszanych przez niego oraz jego obrońcę wniosków dowodowych podczas gdy dowody nimi objęte miały istotne znaczenie dla dokonanie pełnych ustaleń faktycznych, szczególnie w świetle zmiennych, często wewnętrznie sprzecznych i wzajemnie się wykluczających wyjaśnień pozostałych współoskarżonych,

2. mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 przez dokonanie dowolnej, wbrew zasadom wyrażonym przepisie art. 7 k.p.k. , oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, wyrażające się w dokonaniu na skutek takiej oceny ustaleń w sposób jednostronny, przeczący zasadom prawidłowego rozumowania oraz zasadom wiedzy i doświadczenia życiowego w szczególności przejawiające się w:

a. przyjęciu za wiarygodne zeznań świadka anonimowego, podczas gdy pierwsze depozycje świadka nie odzwierciedlały znanego sądowi przebiegu zdarzenia a pozostawały zbieżne z doniesieniami prasowymi, przykładowo dotyczącymi rzekomego dźgnięcia pokrzywdzonego M. D. (1) w plecy,

b. bezkrytycznym uznaniu wyjaśnień współoskarżonych w pewnej części za wiarygodne, podczas gdy są one niespójne, sprzeczne i zmienne a jednocześnie wyraźnie eskalują w zakresie roli oskarżonego Ł. C. (1) w zdarzeniu z dnia 29 września 2011 roku,

c. uznaniu wyjaśnień oskarżonego A. M. (1) za w części wiarygodne podczas gdy oskarżony ten wyjaśnił, że w dniu zdarzenia spożył znaczną ilość alkoholu i znajdował się pod jego wpływem, zatem zasady doświadczenia życiowego wskazują, że oskarżony miał znacznie zaburzoną zdolność czynienia spostrzeżeń i zapamiętywania,

d. całkowitym pominięciu okoliczności rozpoznania przez pokrzywdzonego R. M. (1) głosu oskarżonego A. M. (1) jako prowodyra całego zajścia,

e. wybiórczej analizie zeznań pokrzywdzonego R. M. (1), który w osobie prowodyra, którym zgodnie z rozpoznaniem miał być A. M. (1) rozpoznał tego, co „pierwszy zaczął bić kolegę” czyli M. D. (1), co zadaje również kłam depozycjom oskarżonych, jakoby to atak Ł. C. (1) był przyczyną zdarzenia z dnia 28 września 2011 roku,

f. pominięciu wpływu dokonywanych przez oskarżonych uzgodnień poprzez umieszczanie wpisów na ścianach pokoju zatrzymań Sądu Rejonowego w Wołominie na treść ich wyjaśnień,

g. przyjęciu zeznań świadków A. S. (1) i K. K. (1) za wiarygodne podczas gdy nadesłane do akt sprawy kserokopie notatników służbowych nie potwierdzają, by świadkowie w ogóle byli w parku w dniu zdarzenia, a nadto z uwagi na porę nie mogli czynić obserwacji o których zeznawali,

h. dowolnej ocenie, że to oskarżony C. goniąc pokrzywdzonego M. zadał mu cios w plecy, podczas gdy żaden z oskarżonych ani sam świadek nie zeznali, by oskarżony kogokolwiek gonił,

3. art. 170 § 1 pkt 3 i 5 k.p.k. poprzez ich zastosowanie i oddalenie wniosków dowodowych obrońcy w przedmiocie przeprowadzenia eksperymentu procesowego w miejscu zdarzenia oraz przesłuchania świadka określanego jako M. z M., które to dowody miały w ocenie sądu być nie przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy a także zmierzać do przedłużenia postępowania podczas gdy obrońca we wniosku wskazał konkretne okoliczności, które wnioski dowodowe miały wykazać, a nadto postanowienie o oddaleniu wniosków zapadło w dniu 20 listopada 2013 roku podczas gdy Sąd zamknął przewód sądowy dopiero w dniu 27 czerwca 2014 roku, zatem w siedem miesięcy po oddaleniu wniosków dowodowych i tym samym nie sposób przyjąć by uwzględnienie wniosków jakkolwiek przedłużyło postępowanie,

4. art. 170 § 1 pkt 1 i 4 k.p.k. poprzez ich zastosowanie i oddalenie:

a. wniosku dowodowego oskarżonego w przedmiocie przeprowadzenia czynności przeszukania zbiorników wodnych wobec uznania, że dowód ten w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania podczas gdy w świetle pisemnych wyjaśnień oskarżonego oraz uzasadnienia wniosku dowodowego, wniosek ten zmierzał do wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy,

b. wniosku dowodowego oskarżonego w przedmiocie opinii biegłego toksykologa wobec uznania, że dowód ten w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania, podczas gdy wyjaśnienia oskarżonego A. M. (1) w istotnej części stanowią podstawę ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd, zaś poza sporem jest, że oskarżony w dacie zdarzenia był pod znacznym wpływem alkoholu, zatem jego zdolność do postrzegania i odtwarzania spostrzeżeń z przyczyn obiektywnych mogła być znacznie zaburzona, co wymagało przeprowadzenia dowodu,

5. art. 170 § 1 pkt 3 i 5 k.p.k. poprzez ich zastosowanie i oddalenie wniosków dowodowych oskarżonego w przedmiocie przeprowadzenia konfrontacji świadków wobec uznania, że dowód ten jest nieprzydatny dla oceny wiarygodności a nadto, że dowód ten zmierza do przedłużenia postępowania, podczas uzasadnienie wniosku dowodowego wskazuje na jego zasadność,

6. art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. poprzez ich zastosowanie i oddalenie wniosków dowodowych w przedmiocie przesłuchania świadka D. J. wobec uznania, że okoliczność na którą świadek został powołany nie ma znaczenia do rozstrzygnięcia sprawy, zaś sam wniosek zmierza do przedłużenia postępowania, podczas gdy oskarżony powołał dowód z zeznań świadka dla potwierdzenia własnych pisemnych wyjaśnień, co czyni ten dowód istotnym,

7. art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez poniechanie jakichkolwiek czynności w związku ze złożeniem do akt sprawy pisma z dnia 24 czerwca 2014 roku, w którym nieznany autor wskazał dwóch naocznych świadków zdarzenia z dnia 28 września 2011 roku w osobach M. i D. B., w szczególności w świetle powtarzającej się w zeznaniach świadków przesłuchanych w sprawie obecności tego dnia w parku dwóch mężczyzn, którzy mieli znajdować się na ławce obok pokrzywdzonych podczas zdarzenia,

8. art. 9 § 1 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez poniechanie jakichkolwiek czynności w związku ze złożeniem do akt sprawy pisma z dnia 5 czerwca 2014 roku, w którym K. S. zgłosił, że posiada istotne informacje dotyczące okoliczności faktycznych sprawy,

9. art. 410 k.p.k. i art. 7 k.p.k. poprzez oparcie rozstrzygnięcia na wybiórczym materiale dowodowym, w szczególności całkowicie pominięcie w uzasadnieniu wyroku pisemnych wyjaśnień oskarżonego Ł. C. (1), które zostały przez niego następnie podtrzymane na rozprawie głównej w dniu 27 czerwca 2014 roku oraz faktu rozpoznania przez pokrzywdzonego A. M. (1) jako osoby inicjującej całe zajście i atakującej pokrzywdzonego D., brak

10. art. 424 § 1 k.p.k. poprzez poniechanie przez Sąd analizy w uzasadnieniu całokształtu materiału dowodowego przejawiający się w braku wskazania przyczyn, dla których Sąd nie uznał dowodów przeczących sprawstwu oskarżonego w zakresie wszystkich czynów objętych zarzutami aktu oskarżenia.

Nadto na podstawie przepisu art. 438 pkt 3 k.p.k. mający wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na przyjęciu, że nóż był jeden i posługiwał się nim w trakcie zdarzenia oskarżony C. zadając ciosy obu pokrzywdzonym, podczas gdy pokrzywdzony M. zeznał, iż oskarżeni podzielili się podczas zajścia na dwie grupy napastników, oddzielnie atakujących każdego z pokrzywdzonych, z których każdy miał ślady po użyciu noża, zaś biegła z zakresu medycyny sądowej stanowczo wykluczyła możliwość ustalenia czy wszystkie razy zadane nożem pokrzywdzonym zostały zadane tym samym narzędziem,

a także zaskarżył orzeczenie w zakresie punktu XII tj. zasądzenia na rzecz adw. M. J. wynagrodzenia z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu w wysokości minimalnej stawki zarzucając mu:

1.  na podstawie przepisu art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach polegający na uznaniu, że zawiłość sprawy, jej obszerność jak też czas trwania postępowania nie uzasadniają przyznania wynagrodzenia w zwiększonej stawce, podczas gdy sprawa została przez Sąd uznana za zawiłą co znalazło potwierdzenie w odroczeniu ogłoszenia wyroku z uwagi na jej zawiłość oraz w sporządzeniu uzasadnienia do wyroku w czasie znacznie przekraczającym termin wskazany w przepisie art. 423 § 1 k.p.k. właśnie z powodu zawiłości sprawy,

2.  naruszenie przepisu § 19 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu poprzez nieuwzględnienie wniosku o zwrot obrońcy uzasadnionych wydatków, podczas gdy w aktach sprawy znajdują się wnioski obrońcy wraz ze znakami sądowymi które potwierdzają poniesienie przez nią kosztów w łącznej wysokości 163 zł, a z uwagi na zawiłość sprawy sporządzanie kserokopii protokołów było niezbędne dla zapewnienia oskarżonemu realnego prawa do obrony.

Podnosząc te zarzuty skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego Ł. C. (1) od wszystkich zarzucanych mu czynów oraz poprzez przyznanie na rzecz obrońcy z urzędu kosztów obrony w wysokości 150 % stawki minimalnej a także zwrotu uzasadnionych wydatków w kwocie 163 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zarzuty podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego nie są zasadne, a tym samym zawarte w niej wnioski nie zasługują na uwzględnienie.

Wbrew odmiennemu poglądowi autora apelacji Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i nie dopuścił się obrazy wskazanych przepisów kodeksu postępowania karnego.

I tak nie sposób podzielić stanowiska obrońcy oskarżonego, iż oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych zarówno przez niego jak i samego oskarżonego nastąpiło z obrazą art. 170 § 1 pkt 2-5 k.p.k.

Nie ulega bowiem wątpliwości, iż przesłuchanie w charakterze świadka osoby określonej jako „M. z M.”, która w dniu 28 września 2011 r. wraz z A. S. i K. K. przebywała w parku w Z. okazało się niemożliwe wobec braku bliższych danych pozwalających na jej identyfikację.

Danych tych nie potrafiły podać ani wskazani wyżej świadkowie, ani też nie udało się ich ustalić w oparciu o informacje uzyskane od Policji.

W tej sytuacji oddalenie tego wniosku dowodowego przez Sąd Okręgowy znajdowało pełne uzasadnienie w treści art. 170 § 1 pkt 4 k.p.k.

Za uzasadnione należy także uznać oddalenie wniosku dowodowego obrońcy o przeprowadzenie eksperymentu procesowego wobec niemożności odtworzenia warunków istniejących w dacie zdarzenia tj. 28 września
2011 r.

Zgodzić się również należy ze stanowiskiem Sądu I instancji, że wnioski dowodowe zgłoszone przez oskarżonego tj. wniosek o przeszukanie zbiorników wodnych oraz zasięgnięcie opinii biegłego toksykologa zmierzały w sposób oczywisty do przedłużenia postępowania i nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Odnosząc się do pierwszego z tych wniosków podnieść należy, iż wniosek ten nie precyzował czemu miało służyć przeszukanie zbiorników wodnych – a w szczególności jaki dokładnie określony przedmiot miał zostać w wyniku tych przeszukań odnaleziony.

Odnośnie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego toksykologa stwierdzić należy, iż aczkolwiek niewątpliwie spożycie alkoholu może ograniczać zdolność do prawidłowego postrzegania, nie jest jednak koniecznym warunkiem tego stanu rzeczy i ocena zeznań lub wyjaśnień osoby znajdującej się w takim stanie podlega ocenie Sądu w ramach przewidzianych w art. 7 k.p.k.

Zasadne było również oddalenie przez Sąd Okręgowy wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka D. J. z uwagi na to, iż okoliczność na jaką świadek ten został powołany nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie, a nawet można przyjąć, iż nie została zakwestionowana przez tenże Sąd.

Nie ulega bowiem wątpliwości, iż niezależnie od tego z jakich przyczyn oskarżony udał się do parku D. w Z. – nie spotkał się z tą osobą, a zatem jej zeznania nie miały żadnego znaczenia dla prawidłowości rozstrzygnięcia.

Wbrew odmiennemu poglądowi skarżącego Sąd I instancji nie dopuścił się również obrazy pozostałych wskazanych w apelacji przepisów postępowania karnego, a dokonane przez ten Sąd ustalenia faktyczne znajdują pełne oparcie w ujawnionym w toku przewodu sądowego materiale dowodowym, który Sąd poddał bardzo wnikliwej, wręcz drobiazgowej analizie i przekonywująco uzasadnił, którym z przeprowadzonych dowodów i dlaczego dał wiarę, a którym i z jakich przyczyn wiarygodności odmówił.

Nie ulega wątpliwości, iż Ł. C. (1) jak również pozostali współoskarżeni tj. A. F., D. K. (1) i A. M. (1) uczestniczyli w zdarzeniu, które miało miejsce w dniu 28 września 2011 r. w parku D. w miejscowości Z., w którym śmierć poniósł M. D. (1).

Dokonując ustaleń, iż w trakcie tego zajścia tylko Ł. C. (1) posługiwał się nożem i że to on właśnie zadał pokrzywdzonemu cios skutkujący jego zgonem Sąd I instancji oparł się w głównej mierze na wyjaśnieniach współoskarżonych D. K. i A. M..

I tak podczas przesłuchania w dniu 26 października 2011 r. D. K. wyjaśnił, iż w trakcie powrotu do domu po przedmiotowym zdarzeniu Ł. C. (1) oświadczył, iż użył noża. Wyjął go też z kieszeni spodni lub kurtki i wyraził zadowolenie, że miał go przy sobie i stwierdził iż użył go w samoobronie.

W czasie kolejnego przesłuchania w dniu 02 grudnia 2011 r. tenże oskarżony wyjaśnił, iż aczkolwiek w czasie zdarzenia nie widział noża to przypuszczał, iż tego rodzaju przedmiot był użyty przez Ł. C. – wskazywały na to bowiem wykonywane przez niego ruchy ręką.

Korespondujące z wyjaśnieniami oskarżonego D. K. wyjaśnienia złożył współoskarżony A. M. podczas przesłuchania w dniu 26 października 2011 r. podał on wówczas, iż 2 dni po tym zajściu spotkał się z Ł. C., który prosił go by nie opowiadał o tym zdarzeniu i zapewniał, iż będzie dobrze.

C. też przyznał, że wówczas przesadził „pociął” bowiem pokrzywdzonego do tego stopnia, że krew trysnęła na D..

Faktem jest, iż w czasie kolejnych przesłuchań obaj wskazani wyżej oskarżeni zmieniali swoje wyjaśnienia.

Okoliczność ta jednakże nie uszła uwadze Sądu orzekającego, który szczegółowo przeanalizował wszystkie składane przez nich wyjaśnienia i uzasadnił z jakich przyczyn za najbardziej wiarygodne uznał ich depozycje wynikające z pierwszych przesłuchań, które miały miejsce bezpośrednio po ich zatrzymaniu.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, iż aczkolwiek zatrzymanie oskarżonych nastąpiło po upływie prawie miesiąca od przedmiotowego zdarzenia i mieli oni wiedzę o śmierci pokrzywdzonego nie uzgodnili wcześniej swoich wyjaśnień.

Za prawidłowością takiego stanowiska przemawiają, wbrew odmiennemu poglądowi autora apelacji, napisy ujawnione w pokoju zatrzymań Sądu Rejonowego w Wołominie sporządzone przez A. M. i D. K. – wskazują bowiem na brak wcześniejszego porozumiewania się w tym zakresie i nie ustalenie wspólnej wersji wydarzeń.

Zasadnie również przyjmuje Sąd I instancji, iż za wiarygodnością wyjaśnień D. K. i A. M. w omawianym zakresie przemawiają również inne dowody zgromadzone w sprawie.

I tak świadkowie A. S. (1) i K. K. (1), które miały kontakt z Ł. C. (1) na kilka minut przed zdarzeniem wyniku którego śmierć poniósł M. D. (1) zauważyły wystający z ubrania tego oskarżonego nóż.

Obie te kobiety są osobami w pełni obiektywnymi, nie związanymi ani z żadnym z oskarżonych ani też z pokrzywdzonymi – nie miały zatem żadnego powodu, by bezpodstawnie obciążać oskarżonego Ł. C..

Fakt zgłoszenia się przez nie do organów ścigania po ukazaniu się szeregu informacji w prasie i telewizji na temat tego zdarzenia nie może podważać wiarygodności składanych przez nie zeznań, zwłaszcza, że szczegółowo opisywały wygląd oskarżonego, w tym charakterystyczne tatuaże na jego twarzy oraz sposób w jaki miał nałożoną kominiarkę, mimo, iż środki masowego przekazu nie publikowały jego wizerunku.

Szczegółowy opis wyglądu oskarżonego – wskazanie, iż kominiarka, którą miał na sobie – nie zakrywała jego twarzy, kategoryczne rozpoznanie oskarżonego, jak również marki piwa, która była w posiadaniu towarzyszących mu mężczyzn, znajdujące potwierdzenie w wyjaśnieniach pozostałych oskarżonych, nie pozostawia wątpliwości, iż świadkowie ci mieli możliwość mimo późnej pory i słabego oświetlenia poczynienie trafnych spostrzeżeń.

Fakt nie potwierdzenia w informacjach uzyskanych z Policji wynikającej z zeznań tych świadków okoliczności, iż zarówno one jak i „M. z M.” byli legitymowani w tym dniu przez funkcjonariuszy Policji zdaniem Sądu Apelacyjnego w żaden sposób nie podważa prawidłowości oceny ich zeznań dokonanej przez Sąd I instancji.

Jest rzeczą bowiem oczywistą, iż fakt nie odnotowania powyższego w notatnikach służbowych funkcjonariuszy pełniących służbę w tym rejonie – nie oznacza, iż czynność taka nie była przez nich przeprowadzona, a wobec braku jakichkolwiek innych podstaw do podjęcia interwencji ograniczyła się do sprawdzenia danych personalnych i zrezygnowania z ich odnotowania.

Nieuzasadnione jest także podważanie dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny wyjaśnień oskarżonego A. M. (1) z tego powodu, iż znajdował się on w tym dniu pod wpływem alkoholu.

Powyższa okoliczność nie była kwestionowana przez samego A. M. (1), a stan w jakim się znajdował niewątpliwie nie ograniczył w znaczącym stopniu poczynienia przez niego, prawidłowych spostrzeżeń – na co wskazują zarówno wyjaśnienia współoskarżonych jak i świadków A. S. (1), K. K. (3) i R. M. (1).

Podkreślić jednocześnie należy, iż relacjonowana przez tego oskarżonego rozmowa z Ł. C. (1) miała miejsce dwa dni po przedmiotowym zdarzeniu – a zatem w sytuacji, gdy nie znajdował się już pod wpływem alkoholu.

Z zeznań A. S., K. K. wynika, iż w pobliżu miejsca w którym wówczas przebywały na sąsiedniej ławce siedziało 2 nieznanych mężczyzn. Jednocześnie świadkowie ci stwierdzili, że z miejsca tego nie można było zaobserwować zdarzenia z udziałem pokrzywdzonych.

W tej sytuacji nie można również uznać za nieuzasadnione zrezygnowanie przez Sąd z przesłuchania osób wymienionych w piśmie z dnia 24 czerwca 2014 r., zwłaszcza w sytuacji gdy R. M. (1) nie stwierdził, by w pobliżu ławki na której siedział z drugim z pokrzywdzonych przebywały jakiekolwiek inne osoby, które mogłyby zaobserwować przebieg wydarzeń.

Podkreślenia wymaga również fakt, iż mimo, iż wydarzenie z 28 września 2011 r. było szeroko komentowane w środkach masowego przekazu pismo tej treści zostało złożone po upływie prawie 3 lat od daty zdarzenia, bez szczegółowego wskazania, co mieli wiedzieć wymienieni w nim mężczyźni jak i skąd jego autor powziął wiedzę o ich obecności.

W ocenie Sądu Apelacyjnego autor apelacji nie wykazał, by nie skorzystanie przez Sąd I instancji z inicjatywy dowodowej miało jakikolwiek wpływ na prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego.

Nie budzi również żadnych zastrzeżeń dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodu z zeznań świadka anonimowego.

Jak zasadnie podnosi ten Sąd mimo, iż świadek ten nie był obserwatorem zdarzeń będących przedmiotem oskarżenia i złożył zeznania po ukazaniu się już informacji w mediach odnośnie zajścia z 28 września 2011 r. – to posiadana przez niego wiedza pochodząca z kręgu osób związanych z oskarżonym znalazła potwierdzenie w innych dowodach oraz była znacznie szersza niż wiadomości podawane przez prasę i telewizję.

Sąd orzekający poddał również bardzo wnikliwej ocenie zeznania drugiego z pokrzywdzonych tj. R. M. (1) i przekonywująco uzasadnił dlaczego uznał je za wiarygodne.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem tego Sądu, iż niemożność dokładnego odtworzenia przez świadka ról poszczególnych oskarżonych jak i przebiegu samego zdarzenia było usprawiedliwione zaistniałą sytuacją i jego stanem emocjonalnym.

Podkreślić bowiem należy, iż przedmiotowe zdarzenie trwało bardzo krótko i miało dynamiczny przebieg. Pokrzywdzony był również osobą zaatakowaną przez sprawców i co jest w tej sytuacji zrozumiałe jego uwaga była skupiona na odpieraniu ataku skierowanego na niego samego.

O wiarygodności tego świadka świadczy również fakt, iż nie wskazał on osoby używającej noża, albowiem w trakcie samego zdarzenia nie zarejestrował on użycia tego rodzaju przedmiotu, mimo, iż bezspornym jest przedmiot tego rodzaju został użyty o czym świadczą obrażenia doznane przez M. D. jak i fakt stwierdzenia uszkodzeń na kurtce w którą był wówczas ubrany.

Natomiast w świetle zeznań tego świadka nie może budzić żadnej wątpliwości motyw konfrontacji oskarżonych z pokrzywdzonymi, tj. żądanie wydania im posiadanych przez nich rzeczy, która to okoliczność znalazła potwierdzenie w pierwszych wyjaśnieniach oskarżonych D. K. i A. M..

Fakt, iż R. M. (1) podczas okazania mu osób nie rozpoznał żadnego z oskarżonych, rozpoznając jedynie głos A. M. nie może podważać prawidłowości ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji.

Podkreślić bowiem należy, iż osoba, której głos rozpoznał i którą uznał za prowodyra jak wynika z jego zeznań posiadała w ręku nie nóż, lecz przedmiot, który przypominał rurkę lub pałkę.

Sąd orzekający odniósł się również do zeznań świadka M. P. zawnioskowanego przez obronę, który miał posiadać wiedzę odnośnie przebiegu zdarzenia uzyskaną od A. M. w czasie pobytu w areszcie.

Odmawiając wiarygodności zeznaniom tego świadka zasadnie podnosi tenże Sąd, iż w oparciu o informację uzyskaną z Aresztu Śledczego W.-B. nie mogła mieć miejsca sytuacja w jakiej doszło do kontaktu świadka i A. M.. Bo aczkolwiek obaj korzystali z pomocy lekarza stomatologa, to wizyty te odbywały się w różnych terminach.

Aczkolwiek apelacja obrońcy zaskarżyła wyrok odnoszący się do Ł. C. (1) w całości to zarówno treść podniesionych w niej zarzutów jak i treść uzasadnienia nie odnosi się do czynu przypisanego temu oskarżonemu w pkt II wyroku.

Dokonując ustaleń w odniesieniu do tego czynu Sąd Okręgowy oparł się na zeznaniach pokrzywdzonego A. W. oraz zeznaniach świadków M. F., A. G., E. F. oraz świadka anonimowego.

Również te dowody były przedmiotem bardzo wnikliwej analizy ze strony Sądu orzekającego, który przekonywująco uzasadnił z jakich przyczyn uznał je za wiarygodne i dał temu wyraz na k. 50-53 uzasadnienia wyroku.

Podzielając w pełni tę ocenę i przytoczoną na jej uzasadnienie argumentację – Sąd Apelacyjny uznał, iż nie zachodzi konieczność jej powtarzania, zwłaszcza, iż skarga apelacyjna nie zawiera żadnych zarzutów ją kwestionujących.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny uznał, iż ocena dowodów dokonana przez Sąd orzekający nie może nasuwać żadnych zastrzeżeń, nie jest bowiem sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, a tym samym pozostaje w pełni pod ochroną art. 7 k.p.k.

Nie mogą być zatem również skutecznie kwestionowane ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy – znajdują one bowiem pełne oparcie w prawidłowo przeprowadzonych i ocenionych dowodach.

Nie budzi również żadnych zastrzeżeń ocena prawna czynów przypisanych oskarżonemu Ł. C. (1), zaskarżonym wyrokiem została ona bowiem w sposób należyty uzasadniona.

Odnosząc się do oceny wymiaru kar orzeczonych wobec oskarżonego za poszczególne czyny jednostkowe jak i kary łącznej stwierdzić należy, iż są to niewątpliwie kary surowe, oscylujące w granicach ustawowego maksimum przewidzianego za tego rodzaju przestępstwa.

Jednakże w ocenie Sądu II instancji, kar tych nie sposób uznać za rażąco niewspółmiernie surowe w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

Jak bowiem zasadnie podnosi Sąd I instancji oskarżony dopuścił się przestępstw o bardzo wysokim stopniu szkodliwości społecznej działając w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k.

Podkreślić również należy, że po upływie zaledwie 3 miesięcy od odbycia poprzednio orzeczonej kary oskarżony ten ponownie wkroczył na drogę przestępstwa.

Uzasadnione jest również stwierdzenie, iż mimo stosunkowo młodego wieku (23 lata) Ł. C. (1) jest osobą wysoce zdemoralizowaną na co wskazuje zarówno fakt jego kilkukrotnej wcześniejszej karalności jak również zdecydowanie negatywne opinie środowiskowe jak też treść opinii psychologicznej.

Powyższe okoliczności w pełni uzasadniały stanowisko Sądu Okręgowego, iż karą adekwatną zarówno do stopnia społecznej szkodliwości czynów popełnionych przez oskarżonego, stopnia jego zawiniania jak i jego właściwości i warunków osobistych winna być kara o charakterze eliminacyjnym, albowiem tylko tego rodzaju kara zabezpieczy społeczeństwo przed jego zachowaniem i ma szansę oddziałać na niego w sposób wychowawczy, a tym samym w należyty sposób zrealizuje ustawowe cele kary tak w zakresie oddziaływania na sprawcę jak i kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa.

Sad Apelacyjny nie uznał natomiast za zasadne zarzutów podniesionych przez obrońcę oskarżonego odnoszących się do wysokości przyznanego mu wynagrodzenia.

Aczkolwiek charakter rozpoznawanej sprawy uzasadniał uznanie jej za zawiłą z punktu widzenia Sądu dokonującego rozstrzygnięcia, co nie jest równoznaczne z nakładem działań podejmowanych przez adwokata wyznaczonego do obrony oskarżonego.

Przyznana mu tytułem wynagrodzenie za obronę z urzędu kwota pieniężna jest w pełni adekwatna do nakładu jego pracy.

Zasadne natomiast było dodatkowe przyznanie obrońcy zwrotu poniesionych przez niego wydatków związanych ze sporządzeniem kserokopii protokołów, które znajdują potwierdzenie w dokonywanych przez niego opłatach sądowych.

Z omówionych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.