Sygn. akt II AKa 374/12
Dnia 04 grudnia 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Dariusz Malak
SSA Dariusz Kala
SSA Dorota Paszkiewicz (spr.)
Protokolant: ref. stażysta Patrycja Gałęzowska
przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Andrzeja Błażejaka
po rozpoznaniu w dniu 04 grudnia 2012 r.
sprawy
C. B.
oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy z 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu
z dnia 13 sierpnia 2012 r., sygn. akt II K 45/12
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;
II. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych należnych za postępowanie odwoławcze, a wydatkami tego postępowania obciąża Skarb Państwa.
C. B. został oskarżony o to, że w dniu 18 sierpnia 2011 r., przez drogowe przejście graniczne w G., gm. B., wbrew przepisom ustawy, usiłował wywieść z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do Federacji Rosyjskiej znaczne ilości środków odurzających w postaci 11362 g marihuany, lecz zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, to jest o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.
Wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2012 r. w sprawie II K 45/12 Sąd Okręgowy w Elblągu orzekł, co następuje:
„I. oskarżonego C. B. uznaje za winnego tego, że w dniu 18 sierpnia 2011 r. przez drogowe przejście graniczne w G., wbrew przepisom ustawy, usiłował dokonać wywozu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do Federacji Rosyjskiej znacznej ilości środków odurzających w postaci 10108 g marihuany, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na zatrzymanie przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, i kwalifikując ten czyn jako zbrodnię z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. Nr 179, poz. 1485 z późn. zm.), na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. Nr 179, poz. 1485 z późn. zm.) w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk skazuje oskarżonego C. B. na karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w wymiarze 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) zł;
II. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności zalicza jego tymczasowe aresztowanie w okresie od dnia 18 sierpnia 2011 r. do dnia 13 sierpnia 2012 r.;
III. na podstawie art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. Nr 179, poz. 1485 z późn. zm.) orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych w postaci czterdziestu paczek o nieregularnych kształtach, oklejonych brązową taśmą, z zawartością suszu roślinnego, opisanych w wykazie dowodów rzeczowych z k. 29 – 31 akt sprawy, oraz kartonu z zawartością czterdziestu sztuk woreczków strunowych, opisanego w punkcie 4 wykazu dowodów rzeczowych Sadu Okręgowego w Elblągu poz. 15/12;”.
Nadto wyrokiem tym orzeczono o zwrocie dowodów rzeczowych na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. oraz orzeczono o zwolnieniu oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.
Apelację wywiodła obrońca oskarżonego, która zaskarżyła wyrok w całości.
Apelująca zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:
I/ naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 410 k.p.k., 92 k.p.k., 7 k.p.k., polegające na dowolnej, wykraczającej poza ramy swobody sędziowskiej ocenie materiału dowodowego oraz na nieprzeprowadzeniu na rozprawie dowodu z całości zapisów z monitoringu parkingu strzeżonego, a pomimo tego wyciągnięcie w oparciu o ten dowód niekorzystnych dla oskarżonego wniosków;
II/ rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego, polegającą na tym, iż sąd jako okoliczność obciążającą przyjął „znaczną ilość” środka odurzającego pomimo tego, iż okoliczność ta stanowi znamię czynu zabronionego, jak też nie uwzględnił wymierzając karę licznych okoliczności łagodzących, okoliczności dotyczących motywów popełnienia przestępstwa, decydujące znaczenie w wymiarze kary nadając faktowi uprzedniej karalności, co zdecydowało o orzeczeniu kary rażąco surowej.
W konsekwencji tak postawionych zarzutów apelująca wniosła o znaczne złagodzenie orzeczonej względem oskarżonego kary albo uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie i uznana została za oczywiście bezzasadną.
W przedmiotowej sprawie bezspornie i prawidłowo ustalono, że oskarżony został zatrzymany na przejściu granicznym w G., gdzie 18.08.2011 r. usiłował dokonać wywozu z terytorium Polski do Federacji Rosyjskiej 10 108 g marihuany schowanej w należącym do jego ojca samochodzie, a ilość ta stanowiła znaczną ilość środka odurzającego w rozumieniu ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Trafnie zatem przypisano oskarżonemu C. B. popełnienie przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 tejże ustawy, które jest zagrożone karą grzywnę i karą pozbawienia wolności na czas powyżej 3 lat.
Kwestią sporną jest natomiast motywacja sprawcy, a w związku z tym obrona wskazuje w apelacji na niezasadne odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego, wprawdzie podnosząc w tej mierze zarzut obrazy „naruszenia” przepisów postepowania, choć w istocie jest to zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, ale też apelacja formułuje ten zarzut podnosząc nieprzeprowadzenie dowodu z całości zapisów monitoringu. Marginalnie dodać wypada, że zbędnie wskazano w apelacji na obrazę art. 92 k.p.k., skoro przepis art. 410 k.p.k. stanowi lex specialis odnoszący się do wyroku. Jeśli chodzi o nieprzeprowadzenie na rozprawie odtworzenia całości zapisu monitoringu z parkingu stwierdzić należy, że strony wyraziły zgodę na powyższe, a nadto obrona nie wskazuje, aby zapis dostarczał istotnych dowodów, jak też Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w tych zapisach takich okoliczności, które mogłyby mieć znaczenie dla obrony oskarżonego. Zarzut obrazy przepisów postępowania jest zatem niezasadny, bowiem brak jest wpływu ewentualnego uchybienia na treść orzeczenia. Zapis ten w efekcie ani nie potwierdza ani nie zaprzecza wersji oskarżonego, a istotnie rację ma skarżący, że dowód ten był nieprzydatny do stwierdzenia okoliczności czy ktoś obcy pozostawił samochód, w miejscu nieobjętym monitoringiem, dla jego odbioru przez oskarżonego. Apelujący, jak odczytał to Sąd odwoławczy, upatruje zatem uchybień Sądu I instancji między innymi w sposobie oceny tego dowodu. Rzecz sprowadza się więc do zarzutu błędu dowolności w ocenie materiału dowodowego, a konkretnie niezasadnemu, zdaniem obrony, odmówieniu wiary wyjaśnieniom oskarżonego w szczególności co do okoliczności w jakich marihuana została ukryta w pojeździe. Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności oskarżonemu stwierdzając, że przeczą temu wskazania wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, jednocześnie jednak stwierdził, że nie dysponuje materiałem dowodowym, który pozwalałby na poczynienie jednoznacznych ustaleń co do motywacji oskarżonego. Dostrzec więc wypada, że wprawdzie Sąd nie poczynił korzystnych dla oskarżonego ustaleń w zakresie motywacji, jednak nie poczynił też ustaleń niekorzystnych. W tym miejscu przypomnieć należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego, w tym zasady swobodnej oceny dowodów, gdy owo przekonanie:
jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy,
stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego,
jest wyczerpująco i logicznie, z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego uargumentowane w uzasadnieniu wyroku zgodnie z art. 424 k.p.k.
W ocenie Sądu odwoławczego Sąd Okręgowy powyższym wymogom sprostał, a stanowisko swoje należycie i wyczerpująco uzasadnił. Wprawdzie skarżący niekiedy trafnie wykazuje pewne mankamenty sformułowań użytych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, choćby tyczące tego, jaki powinien być system kontroli oskarżonego na przejściu granicznym, ale nie zauważa, że to cały ciąg zachowań i argumentacji tworzy podstawę do stwierdzenia, że wersja oskarżonego jest niezgodna z doświadczeniem życiowym i zasadami racjonalnego rozumowania. Z tego punktu widzenia i w ocenie Sądu odwoławczego nieprawdopodobnym jest, aby nieznani mężczyźni działając z wskazanych przez oskarżonego pobudek dysponowali wiedzą zdobytą w tak krótkim terminie o życiu oskarżonego, jego rodzinie, miejscach przebywania i.t.p., z przeświadczeniem, że nie zgłosi napaści na policję i z towarzyszącą im pewnością powierzenia mu towaru dużej wartości. Jest oczywiste, że nie mogli stale obserwować samochodu, bowiem sam oskarżony twierdzi, że w garażu sprawdził jego wnętrze, a więc były momenty utraty przez nich kontroli nad towarem. Istotnie, jak zauważa skarżący, dowody z bilingu nie potwierdziły kontaktów z nieznajomymi mężczyznami, ani na paczkach nie było śladów linii papilarnych oskarżonego, ale też skarżący nie zauważa, że wówczas granicę przekraczał znajomy oskarżonego, a przy tym okoliczności powyższe wcale nie pozwalają na stwierdzenie, że potwierdzają wersję oskarżonego w sposób niebudzący zastrzeżeń. Dodać i to wypada, że oskarżony ma prawo odmówić składania wyjaśnień, ale jeśli te wyjaśnienia składa, to podlegają one ocenia tak jak każdy inny dowód w sprawie, zatem ważne jest czy i jak treść tych wyjaśnień może być zweryfikowana. To, że Sąd Okręgowy odstąpił od ustalania motywów działania oskarżonego w realiach tej sprawy jest uzasadnione. Wobec ustalenia istnienia znamienia kwalifikującego w postaci znacznej ilości środka odurzającego zbędne było ustalanie czy oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, natomiast wszelkie inne motywacje nie mają tak istotnego znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności karnej oskarżonego, a przecież teoretycznie można dowolnie mnożyć przykłady motywacji oskarżonego, nie wykluczając motywacji przymuszającej, ale wynikłej przykładowo z przestępczych rozliczeń przemytniczych. Sąd Okręgowy szczegółowo przy tym uargumentował /vide strona 13-14 uzasadnienia/, że nie zachodziły przesłanki do przyjęcia stanu wyższej konieczności.
Uznając, że brak określenia motywacji oskarżonego nie stanowi okoliczności działającej na niekorzyść Sąd Apelacyjny nie podzielił też zarzutów apelacji wskazujących na rażącą surowość kary. Przede wszystkim należy wskazać, że w pojęciu znacznej ilości środków odurzających może mieścić się ich większa lub mniejsza ilość. W tym przypadku ilość środków odurzających jest tak dużą, że winna ona mieć istotne znaczenie obciążające przy miarkowaniu kary. Wielokrotna uprzednia karalność oskarżonego jest faktem i nie mogła pozostać bez wpływu na wymiar kary, zaś wszystkie okoliczności łagodzące zostały przez Sąd Okręgowy dostrzeżone i należycie uwzględnione, o czym przekonuje treść uzasadnienia. Odnosząc się do wymiaru kary przypomnieć należy, że rażąca niewspółmierność, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k. zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które winny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można byłoby zasadnie przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji, a karą, jaką należałoby orzec w instancji odwoławczej, w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 kk. Na gruncie art. 438 pkt 4 kpk nie chodzi bowiem o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można by – również w potocznym znaczeniu tego słowa – rażąco niewspółmierną, tj. niewspółmierną w stopniu niedającym się wręcz zaakceptować i będącą zatem również w odczuciu społecznym „karą niesprawiedliwą”. Przytoczenie tych utrwalonych poglądów było celowe dla wykazania, że poddanie wymierzonej wyrokiem kary takiej właśnie kontroli odwoławczej nie mogło doprowadzić do uznania, iż stopień jej surowości jest rażący. Wysokość tej kary uwzględnia stopień zawinienia oskarżonego, wysoki stopień społecznej szkodliwości przypisanego czynu oraz realizuje w wystarczającej mierze cele kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa z jednoczesnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie kara ta ma wobec sprawcy osiągnąć.
Kierując się przedstawionymi względami i nie znajdując przyczyn wymienionych w art. 439 lub art. 440 k.p.k. Sąd Apelacyjny orzekł o utrzymaniu zaskarżonego wyroku w mocy i uznaniu apelacji za oczywiście bezzasadną.
Oceniając sytuację majątkową oskarżonego, Sąd Apelacyjny zwolnił go, podobnie jak Sąd Okręgowy, po myśli art. 624 § 1 k.p.k., od ponoszenia kosztów sądowych należnych za postępowanie odwoławcze.