Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 82/14
POSTANOWIENIE
Dnia 18 lutego 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący)
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
SSA Jacek Grela
w sprawie z wniosku W. K. przy uczestnictwie […]
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 18 lutego 2015 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika S. M.
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 12 sierpnia 2013 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę
Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Rejonowy w N., po rozpoznaniu sprawy z wniosku W. K. przy
uczestnictwie […], postanowieniem z dnia 15 maja 2012 r. stwierdził, że z dniem 1
stycznia 2005 r. W. i B. małż. K. nabyli na zasadzie wspólności ustawowej
własność nieruchomości o obszarze 0,0550 ha położonej w N., oznaczonej w
ewidencji jako działka nr 51/1 i uwidocznionej na mapie sporządzanej w dniu 1
grudnia 2011 r. przez geodetę J. B., stanowiącej integralną część postanowienia.
Ustalił, że dnia 23 kwietnia 1956 r. ojciec wnioskodawczyni H. L. otrzymał od
Prezydium Miejskiej Rady Narodowej działkę nr 51/1. Działkę tę H. i J. małż. L.
ogrodzili i pobudowali na niej dom, w którym zamieszkali z córką W. i jej mężem B.
K. Dbali o działkę jak o własną, posadzili na niej drzewa, urządzili ogród i opłacali
należne podatki. Po śmierci H. L. w 1984 r., wnioskodawczyni nadal zamieszkiwała
w budynku posadowionym na spornej działce, inwestowała w nią i opłacała podatki.
Granice działki nie zmieniały się na przestrzeni lat.
W 1993 r. zmarła J. L. Po jej śmierci pretensje do działki zgłosił uczestnik S.
M., który w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku został sąsiadem
wnioskodawczyni. Powoływał się na umowę zawartą z p. W., nigdy jednak nie był
posiadaczem działki objętej żądaniem wniosku.
W czerwcu 1994 r. S. M. złożył wniosek o zasiedzenie, w którym nie
wskazał jako zainteresowanych ani wnioskodawczyni, ani jej męża.
Postanowieniem z dnia 27 czerwca 1994 r. Sąd Rejonowy w N. stwierdził, że S. M.
nabył przez zasiedzenie własność nieruchomości położonej w N. o obszarze
0,2475 ha, obejmującej m.in. działkę będącą przedmiotem postępowania w
niniejszej sprawie. Na skutek skargi wnioskodawczyni o wznowienie postępowania,
Sąd Rejonowy w N. postanowieniem z dnia 8 maja 1998 r. wznowił postępowanie i
zmienił postanowienie z dnia 27 czerwca 1994 r. w ten sposób, że wniosek o
zasiedzenie działki nr 51, uwidocznionej na mapie stanowiącej integralną część
postanowienia, oddalił.
Sąd Rejonowy uznał, że od 1956 r. H. i J. małż. L., byli samoistnymi
posiadaczami nieruchomości objętej żądaniem wniosku oraz że po śmierci H. L.
status samoistnego posiadacza uzyskała wnioskodawczyni, która razem z mężem
nieprzerwanie władała tą nieruchomością z zamiarem posiadania jej dla siebie,
3
traktowała siebie jak właściciela i w taki sposób była postrzegana przez otoczenie.
H. i J. małż. L. przenieśli posiadanie nieruchomości na rzecz wnioskodawczyni,
gdyż druga córka E. Z. usamodzielniła się i wyprowadziła od rodziców. Na
podstawie art. 176 k.c. Sąd doliczył do czasu posiadania wnioskodawczyni czas
posiadania jej rodziców i – przyjmując, że posiadanie zarówno wnioskodawczyni i
jej męża, jak i rodziców wnioskodawczyni było posiadaniem w złej wierze –
stwierdził nabycie nieruchomości z dniem 1 stycznia 2005 r. Podkreślił, że
uczestnik S. M. nigdy nie był właścicielem ani posiadaczem tej nieruchomości.
Apelację uczestnika S. M. od tego postanowienia Sąd Okręgowy w W.
oddalił postanowieniem z dnia 12 sierpnia 2013 r. Stwierdził, że aprobuje ustalony
przez Sąd pierwszej instancji stan faktyczny i uznaje go za własny, gdyż uczestnik
nie wykazał, by posiadanie H. L., a następnie wnioskodawczyni i jej męża miało
charakter zależny. Uznał natomiast, że wnioskodawczyni wadliwie określiła datę
upływu terminu zasiedzenia, przyjmując, iż nieruchomość była własnością Skarbu
Państwa. Na okoliczność tę brak jakichkolwiek dowodów, a w ewidencji gruntów
zostały wskazane jedynie osoby władające nieruchomością. Trzydziestoletni termin
zasiedzenia obowiązujący wnioskodawczynię mógł zatem rozpocząć bieg od dnia
23 kwietnia 1956 r. „…Wobec kategorycznego sformułowania we wniosku żądania
ustalenia nabycia własności w dacie 1 stycznia 2005 r., uznać należało, iż nastąpiło
to z końcem roku 1974…”.
W skardze kasacyjnej od postanowienia Sądu Okręgowego uczestnik S. M.,
powołując się na obie podstawy określone w art. 3983
§ 1 k.p.c., wniósł o uchylenie
zaskarżonego postanowienia oraz postanowienia Sądu Rejonowego i przekazanie
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, ewentualnie orzeczenie co do
istoty sprawy przez zmianę postanowienia Sądu pierwszej instancji i oddalenie
wniosku. Zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie przepisów art. 328 § 2 w
związku z art. 391 § 1 i art. 382 k.p.c. przez nierozważenie całokształtu zebranego
materiału, art. 510 i art. 379 pkt 5 w związku z art. 382 k.p.c. przez zaniechanie
ustalenia koniecznych uczestników postępowania, art. 245 i art. 253 k.p.c. przez
bezzasadne odstąpienie od dokonania wykładni oświadczenia woli H. L. zawartego
w dokumencie prywatnym w postaci pokwitowania odbioru kolejnej raty czynszu
dzierżawy przedmiotowej działki, i wreszcie art. 382, art. 381 i art. 217 w związku
4
z art. 391 § 1 k.p.c. przez nierozpoznanie wniosku o przeprowadzenie dowodu
z dokumentu dołączonego do apelacji. Skarżący podniósł ponadto zarzut obrazy
art. 172 k.c. przez przyjęcie, że doszło do zasiedzenia w sytuacji, w której
zastosowanie art. 175 w związku z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. prowadziło do przerwania
biegu zasiedzenia, i art. 56 oraz 65 k.c. przez zaniechanie dokonania wykładni
oświadczenia woli H. L. zawartego w pokwitowaniu z dnia 6 kwietnia 1981 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem uchybienie wymaganiom określonym
w art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. może być uznane za mogące mieć
wpływ na wynik sprawy tylko wyjątkowo, gdy braki w uzasadnieniu są tak znaczące,
że uniemożliwiają kontrolę kasacyjną zaskarżonego orzeczenia (zob. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 11 maja 2000 r., I CKN 272/00, nie publ., z dnia
25 października 2000 r., IV CKN 142/00, nie publ., z dnia 7 lutego 2001 r., V CKN
606/00, nie publ., z dnia 28 lipca 2004 r., III CK 302/03, nie publ. i z dnia 18 lutego
2005 r., V CK 469/04, „Izba Cywilna” 2005, nr 12, s. 59 oraz postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 22 maja 2013 r., III CSK 293/12, OSNC 2012, nr 12, poz. 148).
W niniejszej sprawie – pomimo pewnych niedostatków uzasadnienia – sfera
motywacyjna zaskarżonego postanowienia została ujawniona w stopniu
pozwalającym na poddanie go kontroli kasacyjnej.
Przystępując do rozważenia podstawy kasacyjnej przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., trzeba stwierdzić, że podniesiony przez skarżącego zarzut
nieważności postępowania, spowodowanej zaniechaniem ustalenia „…właściwych
i koniecznych uczestników postępowania, w tym Skarbu Państwa i osób fizycznych
jako następców prawnych A. i F. S., byłych właścicieli przedmiotowej
nieruchomości…”, jest nieuzasadniony.
Problem skutków prawnych wynikających z niewezwania do udziału
w sprawie właściciela lub wszystkich właścicieli nieruchomości objętej wnioskiem
o stwierdzenie zasiedzenia nie był w przeszłości jednolicie rozstrzygany
w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Rozbieżności zostały jednak rozważone
i rozstrzygnięte w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
20 kwietnia 2010 r., III CZP 112/09, której nadano moc zasady prawnej (OSNC
5
2010, nr 7-8, poz. 98). Sąd Najwyższy stanął w niej na stanowisku, że niewzięcie
przez zainteresowanego udziału w sprawie rozpoznawanej w postępowaniu
nieprocesowym nie powoduje nieważności postępowania. Naruszenie art. 510 k.p.c.
oraz innych przepisów kształtujących krąg zainteresowanych (np. art. 609 § 2 k.p.c.)
stanowi natomiast uchybienie procesowe, które może być podnoszone w ramach
podstawy kasacyjnej przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
Skarżący, niezależnie od zarzutu nieważności postępowania, podniósł, że
zaniechanie wezwania do udziału w sprawie następców prawnych właścicieli
nieruchomości objętej postępowaniem, którymi mieli być A. i F. S., narusza art. 510
k.p.c. Nie ulega wątpliwości, że w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia do kręgu
osób zainteresowanych w rozumieniu art. 510 § 1 k.p.c. należy przede wszystkim
dotychczasowy właściciel (właściciele) nieruchomości, bez względu na to, czy jego
prawo zostało stwierdzone i czy wynika z dołączonego na podstawie art. 607 k.p.c.
odpisu z księgi wieczystej. Jeżeli właściciel nie żyje, status zainteresowanych mają
jego spadkobiercy. Wnioskodawca powinien więc we wniosku o stwierdzenie
zasiedzenia wskazać dotychczasowego właściciela nieruchomości. Gdyby z
przyczyn od siebie niezależnych tego nie uczynił, sąd powinien z urzędu podjąć
czynności zmierzające do ustalenia właściciela i wezwania go do udziału w
sprawie (art. 510 § 2 k.p.c.), a gdyby czynności te nie przyniosły rezultatu –
zarządzić ogłoszenie przewidziane w art. 609 § 2 k.p.c. (zob. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 7 lipca 1993 r., II CRN 73/93, nie publ., z dnia 2 września 1993
r., II CRN 89/93, nie publ., z dnia 10 września 1993 r., I CRN 111/93, nie publ., z
dnia 18 listopada 2003 r., II CK 233/02, nie publ., z dnia 10 listopada 2004 r., II CK
185/04, nie publ., z dnia 22 stycznia 2009 r., III CSK 287/08, nie publ. i z dnia 24
czerwca 2009 r., I CSK 453/08, nie publ.).
Rację ma skarżący podnosząc, że w niniejszej sprawie nie ustalono, kto był
właścicielem nieruchomości objętej wnioskiem o zasiedzenie. Sąd Okręgowy
poprzestał na stwierdzeniu, że pogląd wnioskodawczyni, jakoby własność
nieruchomości przysługiwała Skarbowi Państwa nie jest trafny, gdyż brak
jakiegokolwiek dokumentu potwierdzającego tę okoliczność, a w ewidencji gruntów
„…nieruchomość ta nie ma ujawnionego właściciela…”. Nie ustalił natomiast osoby
dotychczasowego właściciela i nie ustosunkował się też do podniesionego
6
w apelacji zarzutu niewezwania do udziału w sprawie spadkobierców A. i F. S.,
którzy – zdaniem skarżącego – byli właścicielami przedmiotowej nieruchomości.
Zarzut naruszenia art. 510 k.p.c. trzeba więc uznać za uzasadniony. Nie ulega
natomiast wątpliwości, że obraza tego przepisu mogła mieć wpływ na wynik sprawy.
Trafnie również zarzuca skarżący, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał
zgłoszonego w apelacji wniosku o przeprowadzenie dowodu z dołączonej kopii
pokwitowania z dnia 6 kwietnia 1981 r. Aprobując ustalenia faktyczne Sądu
pierwszej instancji, skonstatował jedynie, że wiarygodność przedłożonego przez
skarżącego dokumentu prywatnego była kwestionowana, w związku z czym
stwierdzone w nim okoliczności – zgodnie z art. 253 k.p.c. – powinny być
udowodnione, czego skarżący nie uczynił. Uszło przy tym uwagi Sądu Okręgowego,
że wspomniana kopia – jak wywodził skarżący – różniła się od dołączonej do
odpowiedzi na wniosek, ponieważ została sporządzona na podstawie oryginału
dokumentu oraz że przepisy art. 245 i 253 k.p.c. nie stoją na przeszkodzie
dokonywaniu przez sąd wykładni oświadczeń woli zawartych w dokumencie
prywatnym, a w razie niejasności jego treści – ustaleniu jej na podstawie innych
dowodów (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2005 r., II CK 232/05,
nie publ.). Zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c., spod oceny Sądu Najwyższego usuwa się
kontrola prawidłowości dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów
i poczynionych na jej podstawie ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę
zaskarżonego postanowienia. Nie dotyczy to jednak naruszenia pozostałych
przepisów normujących postępowanie dowodowe, których stosowanie wywiera
wpływ na ustalenie faktów. Za trafny trzeba więc uznać także zarzut naruszenia
art. 217 w związku z art. 391 § 1, art. 381 i art. 382 k.p.c., wypełniający podstawę
określoną w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
Skoro podstawa kasacyjna z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. okazała się
uzasadniona, rozważanie zarzutu naruszenia prawa materialnego jest – w zasadzie
– przedwczesne. Wobec wskazania na naruszenie art. 172 i art. 175 w związku
z art. 123 § 1 pkt 1 k.c., spowodowane nieuwzględnieniem, że bieg zasiedzenia
uległ przerwaniu na skutek złożenia przez skarżącego w 1994 r. wniosku
o zasiedzenie tej samej nieruchomości, można jedynie przypomnieć, że – zgodnie
z utrwalonym orzecznictwem – czynność wymieniona w art. 123 § 1 pkt 1
7
w związku z art. 175 k.c. może przerwać bieg zasiedzenia tylko w stosunku do
konkretnej osoby, przeciwko której była skierowana, przerwanie zasiedzenia ma
bowiem charakter osobowy, a nie przedmiotowy (zob. uchwała Sądu Najwyższego
z dnia 28 lipca 1992 r., III CZP 87/92, OSNCP 1993, nr 3, poz. 31, wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 20 maja 2011 r., IV CSK 91/11, nie publ., postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 22 stycznia 2002 r., V CKN 587/00, nie publ., z dnia
23 listopada 2004 r., I CK 276/04, nie publ., z dnia 28 października 2005 r., II CSK
2/05, nie publ., z dnia 10 września 2009 r., V CSK 78/09, nie publ., z dnia 5 lutego
2010 r., III CSK 124/09, nie publ., z dnia 29 października 2010 r., I CSK 705/09, nie
publ., z dnia 5 kwietnia 2012 r., II CSK 395/11, M. Prawn. 2014, nr 18, s. 980,
z dnia 20 czerwca 2012 r., I CSK 533/11, nie publ., z dnia 24 października 2012 r.,
III CSK 310/11, nie publ. i z dnia 31 stycznia 2013 r., II CSK 262/12, nie publ.).
Poza tym – nawiązując do wywodów Sądu Okręgowego – trzeba
przypomnieć, że sąd nie jest związany wskazaną przez wnioskodawcę datą
nabycia prawa przez zasiedzenie (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia
8 sierpnia 2001 r., I CKN 188/00, nie publ., z dnia 7 października 2005 r., IV CK
133/05, nie publ., z dnia 4 grudnia 2009 r., III CSK 79/09, nie publ., z dnia 9 grudnia
2009 r., IV CSK 297/09, nie publ., z dnia 18 marca 2010 r., V CSK 314/09, nie publ.
i z dnia 13 października 2010 r., I CSK 582/09, nie publ.).
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2
w związku z art. 39821
k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę
Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego.