Pełny tekst orzeczenia

753/II/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 17 grudnia 2009 r.

Sygn. akt Ts 26/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:





Andrzej Rzepliński – przewodniczący


Janusz Niemcewicz – sprawozdawca


Wojciech Hermeliński,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 listopada 2008 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej V.R.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 15 stycznia 2008 r. skarżący zarzucił, że art. 232, art. 233 oraz art. 3989 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) są niezgodne z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 i 2, art. 176 ust. 1 w związku z art. 175 ust. 1 oraz art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

W uzasadnieniu skarżący wskazał, że zaskarżone przepisy, poprzez nieograniczoną możliwość odmówienia przez sąd dopuszczenia dowodu jednej ze stron, przy możliwości dopuszczenia dowodu z urzędu, naruszają konstytucyjną zasadę równości, sprawiedliwości, bezstronności i niezawisłości sądu. Odmówienie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania bez rozprawy na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego narusza – zdaniem skarżącego – prawo do jawności rozprawy oraz wypacza ideę skargi kasacyjnej. Odebranie stronom możliwości rozpoznania przez Sąd Najwyższy tego nadzwyczajnego środka odwoławczego prowadzi, w przekonaniu skarżącego, do naruszenia zasady co najmniej dwuinstancyjności postępowania sądowego.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 30 czerwca 2008 r. pełnomocnik skarżącego został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez: dokładne określenie przedmiotu skargi, zgodnie z przesłankami warunkującymi jej dopuszczenie do rozpoznania wyrażonymi w art. 79 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK); wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone; wskazanie sposobu naruszenia wolności lub praw oraz podanie opisu stanu faktycznego.

Pismem nadanym 14 lipca 2008 r. pełnomocnik skarżącego odniósł się do powyższych braków.

Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego. Skarżący zwrócił się do sądu z powództwem o zapłatę pełnej kwoty odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej. Sąd I instancji uwzględnił tylko część żądania, oddalając powództwo w pozostałym zakresie na podstawie kwestionowanej przez skarżącego (powoda) opinii biegłego, dopuszczonej na wniosek strony pozwanej. Wniosek pełnomocnika skarżącego o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego sąd oddalił. Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji. Postanowieniem z 21 sierpnia 2007 r. (sygn. akt V CSK 253/07), doręczonym skarżącemu 15 października 2007 r., Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.

Postanowieniem z 6 listopada 2008 r. (doręczonym pełnomocnikowi 18 listopada 2008 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z uwagi na przekroczenie trzymiesięcznego terminu do jej złożenia w stosunku do zarzutów kierowanych pod adresem art. 232 oraz art. 233 k.p.c., a także z uwagi na niewskazanie sposobu, w jaki zaskarżony art. 3989 § 2 k.p.c. narusza przepisy będące podstawą wniesionej skargi.

Zażaleniem z 19 listopada 2008 r. skarżący zaskarżył postanowienie w całości, wnosząc o nadanie skardze dalszego biegu.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Rozpatrując zażalenie, Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy zaskarżone postanowienie prawidłowo stwierdza istnienie przesłanek odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Oznacza to, że Trybunał na etapie rozpoznawania zażalenia analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Zaskarżonemu postanowieniu skarżący stawia zarzut błędnego określenia przez Trybunał ostatecznego orzeczenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, od którego ustawa przewiduje początek biegu trzymiesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej, jak również niezgodne z treścią skargi przyjęcie, że skarżący nie wskazał argumentów świadczących o niezgodności art. 3989 § 2 k.p.c. z Konstytucją.

Podstawowym zagadnieniem wymagającym rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest problem dochowania przez skarżącego ustawowego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. Problem ten funkcjonalnie wiąże się z koniecznością przesądzenia, któremu z rozstrzygnięć podjętych w sprawach skarżącego przypisać należało walor „ostatecznego orzeczenia”, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Jednocześnie należy podkreślić, że przesłanki wydania w sprawie ostatecznego orzeczenia (art. 79 ust. 1 in fine Konstytucji) nie można utożsamiać z przesłanką wyczerpania drogi prawnej (art. 46 ust. 1 ustawy o TK). Są to regulacje ściśle powiązane, ale nie tożsame. Zgodnie z treścią art. 46 ust. 1 ustawy o TK, od dnia doręczenia skarżącemu takiego właśnie orzeczenia – prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji, innego ostatecznego rozstrzygnięcia wyczerpującego tok instancyjny – rozpoczyna bieg określony w ustawie trzymiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej. Aby prawidłowo ustalić, na czym polega wyczerpanie drogi prawnej, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, trzeba znać nie tylko ustawowe regulacje wnoszenia środków zaskarżenia w danym postępowaniu, ale również zasady, na jakich opiera się polski model skargi konstytucyjnej.

W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwalił się pogląd, zgodnie z którym z subsydiarnego charakteru skargi konstytucyjnej jako środka ochrony wolności i praw wynika, że zawarty w art. 79 ust. 1 Konstytucji zwrot „orzekł ostatecznie” ma najbardziej ogólny i autonomiczny charakter, odnoszący się do końcowych rozstrzygnięć podejmowanych przez sąd lub organ administracji publicznej (postanowienie TK z 4 lutego 1998 r., Ts 1/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 17). Nie ma on zatem precyzyjnego odpowiednika pojęciowego w unormowaniach poszczególnych procedur sądowych. Intencją ustrojodawcy było bowiem zastosowanie takiego określenia, które najbardziej ogólnie i „autonomicznie” odnosić się będzie do różnych postępowań, podkreślając konieczność doprowadzenia przez skarżącego w każdym z nich do wydania orzeczenia, które będzie rozstrzygnięciem kończącym „ostatecznie” postępowanie w danej sprawie (por. postanowienie z 23 czerwca 1998 r., Ts 37/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 60). Ustawowa konkretyzacja terminu „orzekł ostatecznie” wyrażona jest w treści art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Następuje ona zarówno przez wyliczenie form ostatecznych orzeczeń (prawomocny wyrok, ostateczna decyzja, inne ostateczne rozstrzygnięcie), jak i przez ustanowienie wymogu wyczerpania przez skarżącego toku instancyjnego w danej sprawie.

W orzecznictwie Trybunału przyjmuje się powszechnie, że do wyczerpania drogi prawnej dochodzi w momencie uzyskania przez skarżącego prawomocnego orzeczenia w konsekwencji skorzystania z przysługujących mu zwyczajnych środków odwoławczych. Wniesienie innych środków zaskarżenia, tzw. nadzwyczajnych środków (np. skarga kasacyjna, skarga o wznowienie postępowania, skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego rozstrzygnięcia, czy też wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji), wykracza poza ramy „drogi prawnej”, o której mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK (zob. np. postanowienia TK z: 25 października 1999 r., Ts 81/99, OTK ZU nr 6/2001, poz. 169; 28 czerwca 2000 r., Ts 82/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 250; 6 listopada 2002 r., SK 4/01, OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 85).

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w niniejszym postępowaniu należy przyjąć, iż w odniesieniu do art. 232 oraz art. 233 k.p.c. takim orzeczeniem w sprawie skarżącego był wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 1 marca 2007 r. (sygn. akt V ACa 83/07), tym samym od dnia doręczenia skarżącemu właśnie tego wyroku rozpoczął bieg trzymiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej. Dokonując powyższego ustalenia, Trybunał Konstytucyjny uznał tym samym, iż w przedmiotowej sprawie nie jest zasadne przypisywanie waloru ostatecznego orzeczenia, wyczerpującego tok instancyjny, postanowieniu Sądu Najwyższego z 21 sierpnia 2007 r. (sygn. V CSK 253/07). Dlatego też Trybunał słusznie orzekł w zaskarżonym postanowieniu, że trzymiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej, określony w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, w odniesieniu do zaskarżonych art. 232 oraz art. 233 k.p.c. został przekroczony. Powyższy termin nie został natomiast przekroczony w odniesieniu do zarzutów skarżącego dotyczących niekonstytucyjności art. 3989 § 2 k.p.c. Jest to jeden z przepisów kodeksu określający procedurę postępowania w sprawie skargi kasacyjnej, dlatego oczywiste jest, że wniesienie skargi konstytucyjnej wiąże się z koniecznością uzyskania przez skarżącego rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego. Jednak na podstawie przedstawionych w skardze zarzutów nie można – w ocenie Trybunału – rozstrzygnąć kwestii niezgodności ze wskazanymi wzorcami kontroli.

Konkludując, jeżeli skarżący był przekonany, że przepisy art. 232 oraz art. 233 k.p.c., będące podstawą rozstrzygnięcia w sprawie, w związku z którą wystąpił przeciwko powodowi, naruszają jego wolności lub prawa określone w Konstytucji, to po uzyskaniu ostatecznego orzeczenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 – wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 1 marca 2007 r. (sygn. akt V ACa 83/07) – powinien złożyć w terminie trzech miesięcy skargę konstytucyjną. Skarżący skorzystał jednak z możliwości wniesienia do Sądu Najwyższego nadzwyczajnego środka odwoławczego, zaskarżając akt stosowania prawa, dlatego też w sytuacji, gdy zdecydował się uczynić przedmiotem skargi konstytucyjnej przepis, na podstawie którego Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, nie mógł jednocześnie wnosić o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisów art. 232 oraz art. 233 k.p.c.

W odniesieniu do zarzutu o braku podstaw do przyjęcia, jakoby pełnomocnik skarżącego nie wykazał argumentów świadczących o niezgodności art. 3989 § 2 k.p.c., Trybunał podtrzymuje swoje stanowisko przedstawione w postanowieniu z 6 listopada 2008 r.

Jednym z podstawowych obowiązków nałożonych przez ustawodawcę na skarżącego jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone przez unormowania zakwestionowane w skardze konstytucyjnej (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK). Brak określenia w skardze konstytucyjnej sposobu ich naruszenia skutkować musi odmową nadania jej dalszego biegu. W orzecznictwie w sprawie skargi konstytucyjnej Trybunał podkreślał wielokrotnie, że prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku polegać musi nie tylko na wskazaniu przepisów konstytucyjnych – w ocenie skarżącego – naruszonych kwestionowaną regulacją, ale również na uprawdopodobnieniu postawionych zarzutów niekonstytucyjności. Prawidłowe określenie podstawy skargi powinno tym samym polegać na precyzyjnym, popartym merytoryczną argumentacją wyjaśnieniu istoty zarzutu ich niekonstytucyjności. Tymczasem w skardze konstytucyjnej oraz zażaleniu, w którym powtórzone zostały argumenty skargi, zarzuty pełnomocnika sprowadzają się jedynie do stwierdzenia, że instytucja przedsądu stanowi niczym nieuzasadnione „sito” dla skarg kasacyjnych, tym samym w ocenie skarżącego narusza art. 45 oraz art. 176 ust. 1 w związku z art. 175 ust. 1 Konstytucji. Odnosząc tak sformułowane zarzuty skarżącego do kwestii odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej w zakresie zaskarżonego art. 3989 § 2 k.p.c., należy podkreślić, że prawo do rozpoznania tego środka przez Sąd Najwyższy nie ma charakteru prawa konstytucyjnego. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego podkreślano już wielokrotnie, że ani art. 45 ust. 1 – powołany jako jedna z podstaw skargi konstytucyjnej – ani żaden inny przepis Konstytucji nie ustanawiają, wbrew twierdzeniom skarżącego, gwarancji trójinstancyjności postępowania sądowego. Tym samym, co wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, prawo do wniesienia skargi kasacyjnej, a wcześniej kasacji w postępowaniu cywilnym nie stanowi koniecznego elementu prawa do sądu.

Z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału wynika, iż na konstytucyjne prawo do sądu składa się w szczególności: (1) prawo dostępu do sądu, tj. prawo uruchomienia procedury przed sądem – organem o określonej charakterystyce (niezależnym, bezstronnym i niezawisłym); (2) prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności; (3) prawo do wyroku sądowego, tj. prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia danej sprawy przez sąd (zob. wyroki TK z: 9 czerwca 1998 r., K 28/97, OTK ZU nr 4/1998, poz. 50; 16 marca 1999 r., SK 19/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 36; 10 maja 2000 r., K 21/99, OTK ZU nr 4/2000, poz. 109; 18 maja 2004 r., SK 38/03, OTK ZU nr 5/A/2004, poz. 45). W ramach ogólnie sformułowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji prawa do sądu mieszczą się w rzeczywistości dwa prawa: prawo do sądu jako prawo do sądowego wymiaru sprawiedliwości, a więc merytorycznego rozstrzygnięcia w zakresie praw jednostki oraz prawo do sądowej kontroli aktów godzących w konstytucyjnie gwarantowane wolności (prawa) jednostki (zob. wyrok TK z 12 maja 2003 r., SK 38/02, OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 38).

Trybunał Konstytucyjny zwraca również uwagę, że problem zgodności z Konstytucją art. 3989 § 2 k.p.c. był już – co podkreśla również skarżący – przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego. Wyrokiem z 30 maja 2007 r. (SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53) Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 3989 § 2 zdanie drugie ustawy k.p.c. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 2 oraz nie jest niezgodny z art. 77 ust. 2 Konstytucji. We wskazanym wyżej wyroku Trybunał Konstytucyjny przypomniał swoje wcześniejsze orzecznictwo, zgodnie z którym ustawodawca, kształtując model przedsądu kasacyjnego, dysponuje dużą swobodą wyboru środków legislacyjnych; TK dopuścił możliwość ustanowienia ograniczonego środka dostępu do złożenia skargi kasacyjnej i ewentualnej modyfikacji kryteriów jej przysługiwania. Jednocześnie Trybunał podzielił pogląd, że brak obowiązku sporządzenia pisemnego uzasadnienia postanowienia o przyjęciu lub o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej przez Sąd Najwyższy do rozpoznania – wyłączenie przez zaskarżony przepis obowiązku informacyjnego – ogranicza przejrzystość postępowania przed Sądem Najwyższym, gdyż ani strona, ani też inne podmioty (w tym doktryna prawa), nie znając uzasadnienia, nie mają możliwości weryfikacji słuszności postanowienia o nieprzyjęciu skargi kasacyjnej. Daje to składom Sądu Najwyższego pełną swobodę decyzyjną i prowadzi do naruszenia gwarantowanego przez Konstytucję prawa do sądu. Przypomnienia również wymaga uwaga Trybunału, że powodem stwierdzenia niekonstytucyjności poddanego kontroli przepisu była kumulacja kilku nieproporcjonalnych ograniczeń w konstrukcji instytucji przedsądu. Za nieakceptowalny Trybunał uznał fakt połączenia braku obowiązku uzasadnienia postanowienia i orzekania w tym zakresie na posiedzeniu niejawnym. Jedna z tych przesłanek – brak uzasadnienia – została usunięta z obrotu prawnego.

W związku powyższym, mając na uwadze art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, należy stwierdzić, iż w zakresie badania zgodności zaskarżonego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji wydanie kolejnego orzeczenia jest niedopuszczalne, zaś w odniesieniu do pozostałych wzorców zbędne (por. np. postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z: 4 maja 2006 r., SK 53/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 60; 24 października 2005 r., SK 2/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 141; 29 maja 2006 r., P 29/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 61; 24 października 2006 r., SK 27/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 143; 23 października 2006 r., SK 66/05, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 139).



Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.