Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 654/14
POSTANOWIENIE
Dnia 23 lipca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Górowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Agnieszka Piotrowska
w sprawie z wniosku M. O.
przy uczestnictwie A.L. i in.,
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 23 lipca 2015 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 16 stycznia 2014 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie w części oddalającej
wniosek i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania
i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
M.O. ostateczne wniósł o stwierdzenie, że jego rodzice małżonkowie Z. i Z.
O. nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985 r. własność nieruchomości
gruntowej położonej w obrębie P. stanowiącej działkę ewidencyjną o numerze
152/2 o powierzchni 0,3962 ha oraz działkę ewidencyjną o numerze 153/2 o
powierzchni 0,0670 ha, obie pochodzące z gruntów nieposiadających urządzonej
księgi wieczystej, przedstawione na mapie dla celów sądowych, jako część
nieruchomości uregulowanych aktami własności ziemi [...] na rzecz M. O. i [...]
wydanym na rzecz L. J.
W piśmie z dnia 16 stycznia 2012 r. pełnomocnik wnioskodawcy uznał,
że na M. O. nigdy nie został prawnie wydany akt własności ziemi. W tej materii
Sąd Rejonowy stwierdził, że w dniu 3 czerwca 1993 roku został sporządzony
„odpis" aktu własności ziemi wydanego w dniu 28 października 1974 r. na M. O.,
obejmujący między innymi działkę 152 położoną w P. W toku niniejszego
postępowania poczyniono drobiazgowe poszukiwania oryginału dokumentu, ale go
nie odnaleziono. Nie udało się również dotrzeć do tych akt uwłaszczeniowych.
Starostwo Powiatowe w P. w odpowiedzi na te poszukiwania oświadczyło, że taki
akt nie istnieje. Sąd Rejonowy stwierdził także, że z analizy prowadzonych
kompleksowych prac uwłaszczeniowych wsi P. wynika, iż M. O. został wpisana
odnośnie działek o numerach: 13, 20, 26, 40, 49, 59, 66, 74, 80, 94, 103, 112, 121,
129, 136, 152, 159, 168, 178, 188, 196, 201 o łącznej powierzchni 11,22 ha na
podstawie postanowienia spadkowego Sądu Powiatowego w P., sygn. IV Ns …/71.
Postanowieniem z dnia 28 maja 2012 r. Sąd Rejonowy w P. stwierdził, że
małżonkowie Z. i Z. O. nabyli na zasadzie ustawowej wspólności małżeńskiej z
mocy prawa przez zasiedzenie z dniem 31 maja 1987 r. własność nieruchomości
gruntowej położonej przy ul. C. w P., składającej się z działki o nr ewidencyjnym
152/2 o powierzchni 3962 m2
, dla której nie jest urządzona księga wieczysta oraz
działki ewidencyjnej 153/2 o powierzchni 670 m2
, dla której wydany był Akt
Własności Ziemi, opisanej na mapie do celów sądowych sporządzonej przez
uprawnionego geodetę w dniu 15 kwietnia 2008 r., wpisanej do zasobu
3
geodezyjnego i kartograficznego Starostwa Powiatowego w P. w dniu 6 maja 2008
r.
Ustalił, że właścicielami nieruchomości gruntowej położonej w P.,
stanowiącej działkę ewidencyjną 152 byli małżonkowie J. O. i M.O. J. O. zmarł w
22 sierpnia 1971 r. Spadek po nim, w tym gospodarstwo rolne, odziedziczyła w
całości na podstawie testamentu jego żona M. O. Syn M. O.- Z. O., po zawarciu
związku małżeńskiego z Z. O. w marcu 1966 r. objął w samoistne posiadanie
działkę ewidencyjną 152 położoną w P. Wcześniej, jako mąż Z. O., mieszkał w Z.
Po zawarciu związku małżeńskiego, Z. O. zdecydował, że na działce wybuduje
szklarnie i pomieszczenie gospodarcze. W dniu 30 maja 1967 r. Z. O. zwrócił się
do Prezydium Powiatu Rady Narodowej Wydziału Budownictwa Urbanistyki i
Architektury z wnioskiem o wydanie mu pozwolenia na budowę budynku
gospodarczego i szklarni, według projektu indywidualnego. Pod tym pismem
podpisała się M. O., jako prawowita właścicielka gruntu. Zgoda właścicielki
nieruchomości była konieczna do uzyskania zezwolenia na jej zabudowę. Organ
administracyjny wydał decyzję o pozwoleniu na tę budowę.
W dniu 13 lutego 1997 r. Urząd Gminy w R. zaświadczył, że od maja 1977 r.
do 1989 r. Z. O. opłacał podatki ze szklarni o powierzchni ogólnej 262 m2
. Nakaz
zapłaty podatku od nieruchomości za rok 1992, 1991 oraz 1990 był wydany na M.
O.; na dowodzie zapłaty widnieje nazwisko M. O. Z. i Z. Olesińscy w dniu 20
grudnia 1989 r. otrzymali z Urzędu Gminy R. decyzję zatwierdzającą plan
realizacyjny inwestycji na terenie położonym we wsi P. nr na działce - 151 i 152
oraz zezwalającą na budowę budynku mieszkalno-gospodarczego.
W dniu 6 marca 1997 r. Z. i Z. O. złożyli do Sądu Rejonowego wniosek o
stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie gruntu
położonego w P., stanowiącego działkę o nr ewidencyjnym 152 o powierzchni 4775
m2
, podnosząc, że Z. O. otrzymał przedmiotową działkę od swoich rodziców w
1961 r., którą od tej pory ma we władaniu i użytkowaniu, od marca 1966 r. wspólnie
z Z. O. Podnieśli, że działka ta została ogrodzona łącznie z działką 151, z którą
stanowiła jedną całość gospodarczą. Sprawa powyższa zakończyła się wydaniem
4
postanowienia o umorzeniu postępowania, z uwagi na niewykonanie przez
wnioskodawców mapy do celów sądowych.
Z. i Z. O. zajmowali się nieruchomością stanowiącą działkę o nr 152 od ich
ślubu od marca 1966 r. do dnia swojej śmierci, uważając się za jej właścicieli.
Samodzielnie wybudowali szklarnie, budynek gospodarczy, posadowione na
nieruchomości objętej wnioskiem. Szklarnie były budowane w latach 70-tych i 80-
tych. Z. mówił, że ta ziemia jest jego, iż tak mówiła jego mama, siebie traktował za
jej właściciela. Szklarnie zostały pobudowane równolegle do istniejącego pomiędzy
działką 152 a 153 ogrodzenia. Z. O. po śmierci M. na przedmiotowej działce
wybudował także dom, do którego się wprowadził po śmierci żony Z.O. wraz z
synem M.
W 1979 r. Z. O. wyraził zgodę urzędowi gminy R. na postawienie na działce
152 sklepu, podpisując zgodę na „postawienie sklepu na mojej posesji we wsi P. nr
na powierzchni 115 m2
", kwitując odbiór kwoty 15.000 zł od Komitetu Czynu
Społecznego ds. Budowy Sklepu- Kiosku we wsi P. „z tytułu wyrażenia przeze
mnie zgody na postawienie sklepu-kiosku na mojej posesji znajdującej się w P. o
powierzchni 115 m2
. Wymieniona suma jest zwrotem kosztów/rekompensatą za
straty wynikłe z niezbierania plonów z w/w powierzchni przez 10 lat. Porozumienie
obowiązuje od dnia 30 września 1979”. Wszyscy we wsi uważali go za właściciela
działki. S. L., I. S., M. K. i K. K. pomagali w uprawie działki Z. O. Dochody ze
sprzedaży uzyskanych płodów rolnych otrzymywał Z. O.
Z. O. zmarła w dniu 15 czerwca 1998 r., spadek po niej odziedziczył mąż Z.
O. i syn M.O. po 1/2 części. Z.O. zmarł w dniu 4 maja 2003 r., jego spadkobiercą
jest syn M.O. w całości. Mi. O. zmarła w dniu 25 grudnia 1993 r., spadek po niej
nabyli: córka M. K. i syn Z. O. po 1/3 części oraz wnukowie: S. L., I. L. i E. S. po 1/9
części. Gdy po śmierci Mi. O., Z. O. rozpoczął na nieruchomości stanowiącej
działkę 152 budowę domu, prowadzeniu tej inwestycji sprzeciwiali się pozostali jej
spadkobiercy za wyjątkiem E. S.
Właścicielką działki 153 była L. J., na podstawie aktu własności ziemi
wydanego w dniu 28 października 1974 r. W dniu 16 września 1997 r. L. J.
wystąpiła z wnioskiem do wójta gminy R. o jej rozgraniczenie z działką nr 152.
5
Wydane przez Sąd Rejonowy w sprawie o rozgraniczenie postanowienie oparte
było na przesłance zasiedzenia spornej części działki L. J., stanowiącej działkę o
numerze ewidencyjnym 153 przez małżonków: Z. i Z. O. (obecnie działka nr 153/2).
Sąd Rejonowy podniósł, że tylko ten, kto rzeczą faktycznie włada
z zamiarem władania dla siebie (cum animo rem sibi habendi), jest jej
posiadaczem samoistnym. Nie miał jednak żadnych wątpliwości, że wnioskodawca
obejmując działkę ewidencyjną 152 po zawarciu związku małżeńskiego z Z. O. w
marcu 1966 r. i podejmując czynności zmierzające do uzyskania pozwolenia na
wybudowanie na niej szklarni i budynku gospodarczego, stawiając ogrodzenie od
strony L. J., dbając o cały teren, wykazywał wolę posiadania całej objętej
nieruchomości dla siebie jak właściciel. Nadto podkreślił, że wola ta była
manifestowana na zewnątrz w taki sposób, że przesłuchiwani w sprawie
świadkowie zeznawali, iż za właściciela działki traktowali Z. O. i jego żonę Z. O.,
jako tych, którzy tam budowali, pracowali, wydzielili Gminie część gruntu pod sklep,
o czym wszyscy wiedzieli.
Podkreślił, że świadomość, tego, iż grunt nie jest własnością Z. O. nie miała
znaczenia dla oceny charakteru posiadania, a jedynie dla przyjęcia złej wiary
posiadania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 1997 r., III CKN
79/97, LEX nr 50799, zgodnie z którym „posiadacz nieruchomości może korzystać
z zasiedzenia choćby przez cały czas posiadania był świadomy tego, że
wykonywane prawo mu nie przysługuje). Nie zgodził się ze stanowiskiem
pełnomocnika uczestników, jakoby zamieszkiwanie z matką i świadomość, że ona
jest właścicielem gruntu wykluczało możliwość zasiadywania nieruchomości.
Według oceny Sądu Rejonowego, Z. O., nie dysponując żadnym tytułem
własności na działkę 152 położoną w P., zdając sobie sprawę z tego, że jej
właścicielem formalnym jest ojciec J., a po jego śmierci matka M., nie mógł być
posiadaczem w dobrej wierze. Zauważył też, że stosunkiem zasiedzenia do
uwłaszczenia po uchyleniu ustawy z 26 października 1971 r. o uregulowaniu
własności gospodarstw rolnych (Dz.U. Nr 27, poz. 250 ze zm.) zajmował się Sąd
Najwyższy między innymi w uchwale z dnia 13 maja 1993 r., III CZP 57/93
(OSNCP 1993, nr 12, poz. 222), w której uznał, że wydanie przez organ
6
administracji decyzji stwierdzającej nabycie własności nieruchomości w trybie
powołanej ustawy nie stanowi przeszkody do stwierdzenia, iż inna osoba nabyła
własność tej nieruchomości w drodze zasiedzenia przy uwzględnieniu okresu
posiadania poprzedzającego wejście tej ustawy w życie (por. też. uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r., III CZP 31/94, Lex Polonica, nr 372751 i z
dnia 15 grudnia 1997 r., I CKN 438/97, OSNC 1998, nr 6, poz. 106). Podniósł, że
stanowisko to jest nadal aktualne po wejściu w życie art. 63 ustawy z 19
października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa
(jedn. tekst: Dz. U. z 2007 r. Nr 231, poz. 1700).
Sąd Rejonowy wskazał, że zasiedzenie przeciwko L. J. zaczęło bieg od 30
maja 1967 r., skoro już wtedy stało ogrodzenie postawione przez Z. O. pomiędzy
jej działką nr 153 a działką nr 152. Zostało też wykazane, że Z. i Z. O. co najmniej
od dnia złożenia wniosku o pozwolenie na budowę z dnia 30 maja 1967 r. byli
posiadaczami samoistnymi działki nr 152, podzielonej na mapie sporządzonej
przez uprawnionego geodetę A. C. w dniu 15 kwietnia 2008 r. na działki 152/2 i
153/2. Podkreślił przy tym, że Z. O. postawił na działce 152 szklarnię w latach 70-
tych, a drugą w 80-tych - obydwie w sposób równoległy do istniejącego między
działkami 152 i 153 ogrodzenia.
Wyraził pogląd, że był związany prawomocnym postanowieniem Sądu
Rejonowego, wydanym w dniu 2 sierpnia 2005 r. rozgraniczającym działkę
ewidencyjną nr 152 z działką o numerze 153, jednakże w kwestii ustalenia granicy
pomiędzy tymi nieruchomościami. Jego zdaniem moc wiążąca orzeczenia dotyczy
jego sentencji, a nie uzasadnienia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13
stycznia 2000 r., II CKN 655/98, niepubl. i z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN
1073/2000, niepubl.). Podniósł, że sąd nie jest związany zarówno ustaleniami
faktycznymi poczynionymi w innej sprawie, jak i poglądami prawnymi wyrażonymi
w uzasadnieniu zapadłego w niej wyroku (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13
stycznia 2000 r., II CKN 655/98, Lex Polonica i z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN
1073/2000, Lex Polonica). Podzielając te poglądy przyjął, że nie był związany
ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejonowy w sprawie o rozgraniczenie.
Podkreślił, że sąd może przesłankowo ustalić, iż pozwanemu przysługuje
uprawnienie do władania rzeczą przez zasiedzenie i oddalić powództwo
7
windykacyjne, jednakże pozwany, aby wykazać tytuł prawny (nie tylko jako obronę
przed wydaniem rzeczy) do danej rzeczy winien złożyć wniosek o stwierdzenie
nabycia własności przez zasiedzenie. Z tych względów nie podzielił stanowiska
pełnomocnika wnioskodawcy, że orzeczenie o rozgraniczeniu stanowiło prejudykat
w niniejszej sprawie.
Powyższe orzeczenie zaskarżyli apelacją K. K. i I. S. Sąd Okręgowy w W.,
postanowieniem z dnia 16 stycznia 2014 r., zmienił zaskarżone postanowienie
Sądu Rejonowego w P. z dnia 28 maja 2012 r. w ten sposób, że „stwierdził, że
małżonkowie Z. O. oraz Z. O. nabyli na zasadzie ustawowej wspólności
małżeńskiej z mocy prawa przez zasiedzenie z dniem 31 maja 1987 r. własność
działki o numerze ewidencyjnym 153/2, o powierzchni 670 m2
, a w pozostałej
części wniosek i apelację oddalił.
Ocenił, że Sąd Rejonowy wadliwe przyjął, iż Z. i Z. O. byli samoistnymi
posiadaczami działki nr 152/2, a w rezultacie bezzasadnie uznał, iż w stosunku do
tej nieruchomości wykazane zostały przesłanki określone w art. 172 k.c. Wskazał,
że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do uznania, iż rodzice
wnioskodawcy byli samoistnymi posiadaczami działki nr 152, pozwalając jedynie na
uznanie, że byli jej użytkownikami, a więc posiadaczami zależnymi od woli matki M.
O., która postrzegana była za właściciela przedmiotowej nieruchomości.
Wyraził zapatrywanie, że wykonywanie władztwa faktycznego nieruchomości
przejawia się w taki sam sposób, zarówno przy posiadaniu samoistnym, jak
i zależnym. Podniósł, że poza sporem była okoliczność, iż osobami faktycznie
władającymi działką nr 152 byli rodzice wnioskodawcy, którzy pobudowali na niej
szklarnie, zarządzając następnie prowadzoną w tych obiektach produkcją. Również
naniesienia w postaci budynku gospodarczego były fizycznie dokonane przez
rodziców wnioskodawcy. Jego zdaniem, wszystkie jednak te działania były
prowadzone za zgodą i wiedzą właścicielki – M. O., na co wskazał jej syn Z. O. w
piśmie z dnia 30 maja 1967 r. (k. 646).
Dla oceny, czy posiadanie działki nr 152 przez Z. i Z. O. miało charakter
samoistny decydujące znaczenie miał ich psychiczny stosunek do tej
nieruchomości, który powinien przejawiać się w działaniach odpowiadających
8
prawu własności, demonstrowaniu tego stosunku otoczeniu - szczególnie wobec
właściciela, gdyż to zawsze przeciwko właścicielowi biegnie zasiedzenie.
Tymczasem zebrany w sprawie materiał dowodowy, jego zdaniem, takiego
zachowania nie potwierdza. Wskazał, że za tym, iż aż do śmierci to M. O. uważana
była za właścicielkę działki nr 152, a tym samym za jej posiadacza samoistnego,
przesądzała treść aktu notarialnego sporządzonego w dniu 27 lipca 1993 r. przed
notariuszem B.B. Odwołał się także do oświadczenia Z. O. złożonego w sprawie
spadkowej po matce gdzie stwierdził, że nie otrzymał nic od spadkodawczyni.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie art. 1 ustawy
z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych
(Dz. U. Nr 27 poz. 250 ze zm.) w zw. z § 17, 18 i 19 instrukcji nr 3 Ministra
Rolnictwa (Dz. Urz. Ministerstwa Rolnictwa z 1972 r, nr 5 poz. 29); art. 31 ustawy
z dnia 6 lipca 1982 r., o księgach wieczystych i hipotece (jedn. tekst: Dz.U.
z 2013 r., poz. 707) oraz art. 328 w zw. z art. 391 w zw. z art. 361 k. p. c. Wniósł
o uchylenie zaskarżonego postanowienia w części oddalającej wniosek o nabycie
własności przez małżonków Z. i Z. O. przez zasiedzenie działki nr ew. 152/2 o pow.
0,3962 ha i oddalenie w całości apelacji uczestników K. K. i I. S.; ewentualnie o
przekazanie sprawy w zaskarżonej części do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Trafny jest podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut procesowy.
Uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia, pomimo swej obszerności, jest rażąco
wadliwe. Nie zawiera sprecyzowanych własnych ustaleń faktycznych, na podstawie
których byłoby można ocenić, czy zachodzą przesłanki do zastosowania
w odniesieniu do działki ewidencyjnej nr 152/2 art. 172 k.c. Rozbudowana relacja
z dotychczasowego przebiegu sprawy stanowi tzw. jego część historyczną, która
nie ma większego znaczenia jurydycznego.
Należy przypomnieć, że w judykaturze utrwalony jest pogląd, iż obraza art.
328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną
podstawę skargi kasacyjnej tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku
nie zawiera wszystkich koniecznych elementów bądź zawiera tak kardynalne braki,
które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego
9
z dnia 8 października 1997 r., I CKN 312/97, z 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00,
z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 11862/00, z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01,
z dnia 22 maja 2003 r., II CKN 121/01, niepublikowane i z dnia 10 listopada 1998 r.,
III CKN 792/98,OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Dodać należy, że artykuł 328 § 2 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie
w postępowaniu apelacyjnym przez odesłanie zawarte w art. 391 § 1 k.p.c. Zakres
tego zastosowania zależy od rodzaju wydanego orzeczenia oraz od czynności
procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, wynikających z zarzutów
apelacyjnych, limitowanych granicami kognicji sądu drugiej instancji. Jeżeli sąd
odwoławczy oddala apelację i orzeka na podstawie materiału zgromadzonego
w postępowaniu w pierwszej instancji, nie musi powtarzać dokonanych ustaleń,
gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne (por. np. orzeczenia Sądu
Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34. Zb. Urz. 1936, poz. 379,
z dnia 14 lutego 1938 r. C II 2172/37, Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z dnia
10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
W zakresie jednak rozpoznawanym przez Sąd Najwyższy, Sąd Apelacyjny
wydał orzeczenie reformatoryjne. W takim wypadku nie mógł nawet przyjąć ustaleń
zawartych w zaskarżonym wyroku za własne, lecz na nowo winien samodzielnie
ustalić stan faktyczny sprawy i dokonać ponownej oceny całokształtu materiału
dowodowego ze wskazaniem dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których
innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej (por. np. uchwałę,
zasadę prawną, składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca
1999 r., III CZP 59/98, OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124). W polskim systemie apelacji
pełnej postępowanie drugoinstancyjne nie ma bowiem charakteru wyłącznie
kontrolnego, lecz jest kontynuacją merytorycznego rozpoznania sprawy. Dodać
należy, że wydając wyrok reformatoryjny Sąd drugiej instancji ma obowiązek
dokonania własnych ustaleń faktycznych, niezależnie od tego, czy wnoszący
apelację podniósł zarzut wadliwości podstawy faktycznej wyroku pierwszej instancji
(por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2013 r., II CNP 72/12, LEX
nr 1360205).
10
W sprawie natomiast, Sąd Apelacyjny, choć w zasadzie w całości przytoczył
uzasadnienie Sądu pierwszej instancji, to nie wskazał, czy i w jakim zakresie
przyjmuje za prawidłową podstawę faktyczną zaskarżonego postanowienia i nie
poczynił własnych ustaleń faktycznych. Kwestia charakteru władztwa, tj. czy to jest
posiadanie samoistne albo zależne, bądź w dobrej albo w złej wierze, jest
zagadnieniem prawnym, a nie ustaleniem faktycznym (por. orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 2 sierpnia 1935 r., CII 635/35, RPEiZ 1936, nr 3, s. 639).
W koniecznym w tym wypadku elemencie uzasadnienia należało ustalić wszystkie
fakty, które mogą posłużyć do oceny charakteru władztwa Z. i Z. O. oraz dopiero na
ich podstawie wywieść wniosek, czy było to posiadanie samoistne albo zależne, w
okresie istotnym dla zasiedzenia działki nr 152 /2.
W uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego jest powołane kilka dowodów
pozostających w opozycji do dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń
faktycznych, niemniej wysnuty z nich wniosek o braku samoistnego posiadania Z. i
Z. O. działki nr 152/2 jest pochopny. Nie byli oni stronami aktu notarialnego z dnia
27 lipca 1993 r., a zatem oświadczenie M. O. w nim zawarte, że ma w posiadaniu
między innymi przedmiotową działkę, nie wykluczało oceny, że w rzeczywistości
władał nią samoistnie syn. Z powołanego wniosku o wydanie pozwolenia na
budowę z dnia 30 maja 1967 r. nie wynika, jakoby Z. O. starał się o pozwolenie na
budowę szklarni za zezwoleniem matki. Kontekst powołanego oświadczenia Z. O.
w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku po M. O. (nie jest prawdą, żeby matka
kupiła mi 7 ha ziemi i szklarnię) może wskazywać, że jego wypowiedź „nie
otrzymałem nic od matki” dotyczy prawa własności, a nie posiadania. Poza tym,
kwestionowane uzasadnienie nie zawiera omówienia przeciwstawnych do
zasygnalizowanych dokumentów dowodów, choć Sąd Okręgowy w sposób
drobiazgowy i bardzo obszerny omówił dowody, na których się oparł i wskazał
przyczyny dlaczego odmiennym środkom dowodowym odmówił wiarygodności i
mocy dowodowej. Brak jest więc w zasadzie w uzasadnieniu orzeczenia Sądu
Apelacyjnego oceny dowodów.
Z tych względów, w zakresie objętym skargą kasacyjną wnioskodawcy,
zachodziła konieczność uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania. W takim wypadku, Sąd Najwyższy zwolniony
11
jest od rozpoznania zarzutów dotyczących prawa materialnego. Skuteczne bowiem
ich zgłoszenie wchodzi w rachubę wtedy, gdy ustalony stan faktyczny nie budzi
zastrzeżeń (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN
60/97, OSNC 1997, nr 9, poz. 128). Można jednak zauważyć, że wobec
prawomocności orzeczenia w odniesieniu do działki 153/2, powaga rzeczy
osądzonej (art. 366 k.p.c.) i zakres związania (art. 365 k.p.c.), wynikające
z postanowienia o rozgraniczeniu działek nr 352 i 353 nie będą miały dla dalszego
toku sprawy większego znaczenia. Jest to jednak część materiału dowodowego,
który podlega w sprawie ocenie na podstawie art. 233 § 2 k.p.c.
Sądy meriti trafnie rozważyły stosunek postępowania uwłaszczeniowego do
postępowania o zasiedzenie. Bez względu więc na to, czy był wydany akt własności
ziemi na działkę 152, bieg zasiedzenia działki nr 152/2 mógłby się rozpocząć przed
dniem 4 listopada 1971 r.
Ze wskazanych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
k.p.c.,
orzekł, jak w sentencji.