Sygn. akt II CSK 229/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 lutego 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marta Romańska (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSA Janusz Kaspryszyn
w sprawie z powództwa Funduszu Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych w W.
przeciwko T. C. i D. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 12 lutego 2016 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 listopada 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym przez powoda - Fundusz Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych w W. wyrokiem z dnia 26 listopada 2014 r. Sąd Apelacyjny oddalił
apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w S. z dnia 28 maja 2014 r.
W sprawie tej ustalono, co następuje:
Pozwany T. C. został wpisany do KRS, jako członek zarządu dłużnej spółki –
P. K. sp. z o.o. w S. w dniu 18 września 2006 r., a pozwany D. S. - w dniu 11
sierpnia 2008 r. W dniu 15 kwietnia 2009 r. odbyło się posiedzenie rady nadzorczej
spółki P. K. Na posiedzeniu tym podjęto uchwałę nr 1 o odwołaniu z pełnienia
funkcji członka zarządu D. S. i T. C.
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w okresie od
8 marca 2010 r. do 16 października 2012 r. wypłacił byłym pracownikom P. K.
spółki z o.o. świadczenia pracownicze w łącznej kwocie 1 631 646,40 zł.
Wypłacone przez Fundusz kwoty dotyczyły świadczeń pracowniczych
(wynagrodzenia, odprawy, ekwiwalenty za urlop wypoczynkowy) za okres od
1 stycznia 2009 r. do 16 kwietnia 2009 r.
Postanowieniem z dnia 22 grudnia 2009 r. Sąd Rejonowy w S. w sprawie o
sygn. akt GU …/09 ogłosił upadłość P. K. sp. z o.o., której celem była likwidację jej
majątku. Postanowieniem z dnia 9 kwietnia 2010 r. Sąd Rejonowy umorzył
postępowanie upadłościowe dotyczące spółki P. K., wobec braku w masie
upadłości środków finansowych na pokrycie niezbędnych kosztów postępowania
upadłościowego. Postępowania egzekucyjne wszczęte na podstawie uzyskanych
od 1 września 2010 r. do 7 listopada 2012 r. przez powoda tytułów egzekucyjnych
przeciwko ww. spółce były umarzane z powodu ich bezskuteczności.
W pismach z 7 marca 2012 r., 5 kwietnia 2013 r. oraz 26 marca 2013 r.
wezwano pozwanych do zapłaty kwoty stanowiącej równowartość wypłaconych
pracownikom dłużnej spółki świadczeń pracowniczych oraz kwoty z tytułu odsetek
ustawowych i kosztów procesu. W odpowiedzi pozwani wskazali, że zostali
odwołani z pełnienia funkcji członków zarządu w dniu 15 kwietnia 2009 r.
Powód Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wniósł o
zasądzenie solidarnie od pozwanych T. C. i D. S. kwoty 2 339 907,90 zł oraz o
3
zasądzenie kosztów procesu. Wyrokiem zaocznym z dnia 28 maja 2014 r. Sąd
Okręgowy w S. oddalił powództwo.
Rozpoznając apelację powoda, Sąd Apelacyjny przyjął za własny ustalony
przez Sąd Okręgowy stan faktyczny, jak i co do zasady podzielił dokonaną na jego
podstawie ocenę prawną. Sąd II instancji wskazał, że przesłankami
odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. są: istnienie określonego
zobowiązania spółki z o.o. w czasie, w którym dana osoba była członkiem zarządu
spółki (a więc niepowstałego później), oraz bezskuteczność egzekucji tego
zobowiązania przeciwko spółce czy to w czasie pozostawania przez tę osobę
członkiem zarządu, czy to już po jej odwołaniu z zarządu. Nie powinno, zatem
ulegać wątpliwości, że na podstawie tego przepisu członek zarządu ponosi
odpowiedzialność wobec wierzycieli spółki ograniczoną do tych jej zobowiązań,
które powstały w okresie pełnienia takiej funkcji, nie odpowiada natomiast za
zobowiązania późniejsze, powstałe po jego ustąpieniu, ewentualnie odwołaniu
z zajmowanego stanowiska. W judykaturze ugruntowany jest także pogląd, że jeśli
zobowiązanie spółki z o.o. powstało już po odwołaniu określonej osoby z funkcji
członka zarządu tej spółki, to nie ponosi ona odpowiedzialności za to zobowiązanie,
na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. nawet, jeżeli jest wpisana nadal, jako członek
zarządu w Krajowym Rejestrze Sądowym. Istnienie takiego wpisu nie rozstrzyga,
bowiem o ponoszeniu przez tę osobę odpowiedzialności na podstawie art. 299 § 1
k.s.h., gdyż ma charakter jedynie deklaratywny.
Tym samym pozwani ponoszą odpowiedzialność jedynie za zobowiązania
spółki powstałe przed datą odwołania ich z funkcji członka zarządu spółki P. K., co
nastąpiło w dniu 15 kwietnia 2009 r. W związku z powyższym Sąd Apelacyjny nie
dostrzegł naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 299 k.s.h. i podzielił zapatrywanie
wyrażone przez Sąd pierwszej instancji, że w niniejszej sprawie zobowiązanie
objęte pozwem powstało w dacie, kiedy pozwani nie pełnili już tej funkcji. Takie
stanowisko znajduje w pełni oparcie w poglądach wyrażanych przez Sąd
Najwyższy (zob. orzeczenie z dnia 17 czerwca 2011 r., II CSK 571/10),
który wyraźnie stanął na stanowisku, że na gruncie odpowiedzialności członka
zarządu z art. 299 k.s.h. powstanie wierzytelności powodowego Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych należało utożsamiać z dniem
4
faktycznego wypłacenia środków pieniężnych pracownikom, z którymi zalegała
dłużna spółka, jako pracodawca.
W świetle niekwestionowanych ustaleń Sądu Okręgowego zobowiązanie
spółki P. K. wobec powoda powstało na skutek wypłaty środków z Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na pokrycie roszczeń pracowniczych
na podstawie ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w
razie niewypłacalności pracodawcy (u.o.r.p.) Art. 23 ust. 1 tej ustawy, podobnie jak
w art. 10 ust. 1 uprzednio obowiązującej ustawy z 29 grudnia 1993 r. o ochronie
roszczeń pracowniczych w razie upadłości pracodawcy, stanowi natomiast, iż
przekazanie środków finansowych Funduszu na wypłatę świadczeń, a także
wypłata świadczeń ze środków Funduszu powoduje z mocy prawa przejście na
marszałka województwa, działającego w imieniu dysponenta Funduszu, roszczenia
wobec pracodawcy, likwidatora lub innej osoby zarządzającej majątkiem
pracodawcy lub roszczenia do masy upadłości o zwrot wypłaconych świadczeń.
Zgodnie, zatem z literalnym brzmieniem cytowanego przepisu dochodzi do
ustawowego przelewu na Fundusz wierzytelności, jakie przysługiwały pracownikom
wobec pracodawcy, zapłaconych przez ten Fundusz. Do takiej cesji dochodzi
wobec tego, iż Fundusz, jako osoba trzecia, spłaca wierzyciela. Należy się wobec
tego zgodzić, że podstawę roszczenia Funduszu stanowi art. 518 § 1 pkt 4 k.c.,
przewidujący instytucję podstawienia, polegającą na zmianie podmiotowej, która
dokonuje się z mocy ustawy, przez sam fakt zapłaty cudzego długu, w wyniku,
czego dochodzi do wstąpienia osoby trzeciej w prawa wierzyciela. Z takim
rozwiązaniem legislacyjnym koresponduje zaś uregulowanie zawarte w art. 23 ust.
2 u.o.r.p., zgodnie, z którym przy dochodzeniu zwrotu wypłaconych świadczeń
roszczenia na rzecz Funduszu korzystają z takiej samej ochrony prawnej, jaką
odrębne przepisy przewidują dla należności za pracę.
Zaskarżony wyrok został oparty na prawidłowej wykładni przytoczonych
przepisów oraz ich zastosowaniu w tej sprawie. Argumentacja apelującego powoda
pomija, bowiem ważką kwestię, a mianowicie, iż wspomniany przepis art. 23 ust. 1
u.o.r.p. zawiera ściśle określony przedmiotowy i podmiotowy zasięg takiej
subrogacji, na co zwraca się baczną uwagę w orzecznictwie (zob. orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 10 grudnia 2009 r., III CZP 109/09). W omawianej regulacji
5
zostały wskazane wierzytelności objęte subrogacją (wypłacone świadczenia
pracownicze) oraz uregulowano, wobec kogo następuje nabycie ex lege roszczenia
surogacyjnego (w zasadzie wobec niewypłacalnego pracodawcy lub masy
upadłości tego pracodawcy).
Wypłacając świadczenia pracownicze pracownikom (wierzycielom
pracodawcy), Fundusz wstępuje wobec pracodawcy w prawa tych zaspokojonych
wierzycieli (art. 518 § 1 pkt 4 k.c.). W ślad za orzecznictwem Sądu Najwyższego
przyjąć zaś należało, że zupełnie odmienne jurydycznie jest roszczenie Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wobec członka zarządu spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością dochodzone na podstawie art. 299 k.s.h. i nie
można uznawać, iż wierzytelność odszkodowawcza wynikająca z tego przepisu jest
objęta wymienioną subrogacją (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia
2008 r., III CSK 102/08 i z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 506/09 oraz
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2009 r., III CZP 109/09).
W judykaturze ugruntowane jest zapatrywanie, co do odszkodowawczego,
deliktowego charakteru tej odpowiedzialności, która ma charakter samoistny,
autonomiczny (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 25 kwietnia 2012 r.,
II CSK 410/11 i z dnia 12 kwietnia 2012 r., II CSK 390/11). Przyjęta w art. 299 k.s.h.
odpowiedzialność członka zarządu może służyć również ochronie wierzytelności
subrogacyjnej z art. 23 ust. 1 u.o.r.p., ale nie można przyjąć, iż wspomnianą
subrogacją jest objęta także sama wierzytelność Funduszu z art. 299 k.s.h.
Stąd w przekonaniu Sądu Apelacyjnego w składzie rozpoznającym niniejszą
sprawę należało uznać, iż Funduszowi Gwarantowanych Świadczeń
Pracowniczych przysługuje własne roszczenie w razie zaistnienia objętych
przepisem art. 299 k.s.h. przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej
członków zarządu niewypłacalnej spółki i dopiero z dniem wypłaty środków przez
ten Fundusz powstaje roszczenie o ich zwrot.
Sąd odwoławczy jest zdania, że w odniesieniu do członków zarządu spółki
z o.o. nie można się powoływać na to, iż chodzi nadal o to samo roszczenie
o zapłatę, które mieli sami pracownicy względem pracodawcy - spółki, powstałe
w terminach niewypłaconych świadczeń pracowniczych. Tak daleko subrogacja
z art. 23 ust. 1 u.o.r.p. bowiem nie sięga. Na gruncie art. 299 k.s.h. należało
6
ujmować zobowiązanie spółki z o.o., jako odpowiednik wierzytelności Funduszu
o zwrot wypłaconych środków pieniężnych, a te powstało wobec tego w dacie ich
faktycznej zapłaty. Oba omawiane roszczenia mają, zatem odmienny jurydycznie
charakter, a roszczenie oparte na art. 299 k.s.h. nie stanowi, jako takie roszczenia
ze stosunku pracy i ta wierzytelność Funduszu nie jest już tą samą wierzytelnością,
co objęta subrogacją na podstawie art. 23 ust. 1 u.o.r.p.
Reasumując, środki pieniężne zostały wypłacone w niniejszej
sprawie pracownikom spółki P. K. przez powodowy Fundusz w latach 2010-2012, a
więc w czasie kiedy pozwani T. C. i D. S. nie pełnili już w tej spółce funkcji
członków zarządu, gdyż zostali odwołani w dniu 15 kwietnia 2009 r. Jak już to
wyjaśniano, odpowiedzialność na zasadach określonych w art. 299 k.s.h. ponoszą
osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania, którego
egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Za takim określeniem kręgu
osób odpowiedzialnych przemawia funkcja omawianej odpowiedzialności.
Odpowiedzialność ta pomyślana została, bowiem jako sankcja za prowadzenie
spraw spółki w sposób prowadzący do bezskuteczności egzekucji jej zobowiązań,
zaś oddziaływać na spółkę w sposób przeciwdziałający bezskuteczności egzekucji
jej zobowiązań mogą tylko osoby, które w czasie istnienia tych zobowiązań
wchodzą w skład zarządu spółki. Osoba, która przestała pełnić funkcję członka
zarządu spółki z o.o. nie ma już od tej chwili wpływu na prowadzenie spółki i nie
może jej reprezentować, co musi wyłączać jej odpowiedzialność za zobowiązania
spółki powstałe po skutecznym zrzeczeniu się tej funkcji nawet, jeśli jej wpis jako
członka zarządu nadal figuruje jeszcze w Krajowym Rejestrze Sądowym.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił naruszenie prawa materialnego,
tj.: 1) art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie
niewypłacalności pracodawcy (u.o.r.p.) w związku z art. 518 § 1 pkt 4 k.c. i w zw.
z art. 1 i 12 u.o.r.p przez jego błędną wykładnię skutkującą przyjęciem, że art. 23
ust. 1 u.o.r.p. zawiera ściśle określony, przedmiotowy i podmiotowy zasięg
subrogacji, który dot. wypłaconych roszczeń pracowniczych, wobec
niewypłacalnego pracodawcy lub masy upadłości pracodawcy w sytuacji, gdy
z literalnego i aktualnego brzmienia tego przepisu wynika, że „wypłata świadczeń
ze środków Funduszu powoduje z mocy prawa przejście na marszałka
7
województwa, działającego w imieniu dysponenta Funduszu, roszczenia wobec
pracodawcy, likwidatora lub innej osoby zarządzającej majątkiem pracodawcy lub
roszczenia do masy upadłości o zwrot wypłaconych świadczeń", co prowadzi
do wniosku, że Fundusz wstępuje ex lege w roszczenie przysługujące
pracownikowi nie tylko wobec pracodawcy, ale również wobec osób
zarządzających majątkiem pracodawcy, w tym wobec członków zarządu; 2)
art. 518 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 299 k.s.h. przez brak jego zastosowania
w sytuacji, gdy przepis ten stanowi w nin. sprawie samodzielną podstawę prawną
roszczenia, ze względu na to, że Fundusz dokonał zapłaty cudzego długu (długu
pracodawcy względem pracownika), za który to dług Fundusz Gwarantowanych
Świadczeń Pracowniczych odpowiadał osobiście;
3) 299 k.s.h. przez brak jego zastosowania wskutek przyjęcia, że na kanwie
nin. postępowania nie zaszły przesłanki w nim zawarte, ze względu na błędne
przyjęcie, że roszczenie dochodzone przez Fundusz powstało już po odwołaniu
członków zarządu, w sytuacji, gdy wskutek prawidłowo przeprowadzonej wykładni
przepisu z art. 23 ust. 1 ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych
(w obowiązującym stanie prawnym) w razie niewypłacalności pracodawcy należało
przyjąć, że roszczenia te powstały w czasie, gdy pozwani pełnili funkcję
członków zarządu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Funkcją art. 299 k.s.h. jest skłonienie członków zarządu do tego, aby
gdy spółka z o.o. stała się niewypłacalna zgłosić ją do upadłości we właściwym
czasie. Surowa odpowiedzialność członków zarządu tej spółki została
wprowadzona w interesie wierzycieli i ma zapobiegać temu, aby gdy brakuje
majątku spółki na zaspokojenie wszystkich wierzycieli, zarząd nie realizował tylko
wybrane, według swego uznania, wierzytelności. Dla uwolnienia się od tej
odpowiedzialności wystarczy, aby członkowie zarządu zgłosili spółkę do upadłości.
Chodzi o to, aby członkowie zarządu, w zasadzie w terminie wskazanym w prawie
upadłościowym, dokonali takiego zgłoszenia. Oczywiście, aby można było
przypisać im odpowiedzialność z art. 299 k.s.h. wierzytelność wobec spółki musi
powstać w czasie, gdy byli oni członkami zarządu, gdyż tylko w takiej sytuacji mogli
oni mieć wpływ na zgłoszeniem spółki do upadłości w czasie właściwym
8
z uwzględnieniem tych wierzytelności. W rozpoznawanej sprawie podstawowego
znaczenia nabiera ustalenie, kiedy powstały wierzytelności, które zaspokoił
powodowy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Sąd Apelacyjny przyjął, że takie wierzytelności powstały dopiero
w momencie, kiedy Fundusz wypłacił pracownikom upadłej spółki ich należności,
jakie mieli oni w stosunku do niej. Podstawowym argumentem, który ma
przemawiać za takim stanowiskiem jest to, że odpowiedzialność członków zarządu,
na podstawie art. 299 k.s.h. jest samodzielną ich odpowiedzialnością wobec
Funduszu. Sąd Apelacyjny dostrzegł, że na podstawie art. 23 ust. 2 ustawy z dnia
13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności
pracodawcy (jedn. tekst Dz. U. z 2014 r., poz. 272 ze zm., dalej u.o.r.p.) wypłata
świadczeń ze środków Funduszu powoduje z mocy prawa przejście na Fundusz
roszczeń wobec pracodawcy, likwidatora lub innej osoby zarządzającej majątkiem
pracodawcy lub roszczenia do masy upadłości o zwrot wypłaconych świadczeń.
Uznał jednak, że chociaż regulacja zawarta w art. 23 ust. 2 u.o.r.p. prowadzi do
wniosku, że Fundusz wypłacając świadczenia pracownikom, na podstawie art. 518
§ 1 pkt 4 k.c., nabywa spłaconą wierzytelność, jako osoba płacąca cudzy dług,
czyli spółki, która zobowiązana była do zapłaty pracownikom należnego im
wynagrodzenia, to jednak nie uzasadnia to odpowiedzialności członków zarządu
takiej spółki, którym przysługiwał mandat do pełnienia funkcji w zarządzie w czasie,
gdy powstały wierzytelności pracowników. Stwierdził, bowiem że art. 23 ust. 1
u.o.r.p. zawiera ściśle określony przedmiotowo i podmiotowo zakres subrogacji,
przewidzianej w art. 518 § 1 k.c. Nabycie z mocy prawa przez Fundusz
wierzytelności następuje tylko w odniesieniu do wypłaconych pracownikom
świadczeń oraz w zasadzie wobec niewypłacalnego pracodawcy lub masy
upadłości tego pracodawcy. Taka wykładnia powołanych przepisów, na co zwraca
uwagę skarżący, budzi zasadnicze wątpliwości z następujących powodów.
Po pierwsze, nie znajduje ona oparcia w literalnym brzmieniu art. 23 ust. 1
u.o.r.p. Z przepisu tego wynika, że z mocy prawa na Fundusz przechodzą
roszczenia wobec pracodawcy, czyli w rozpoznawanej sprawie wobec spółki P. K.,
w której zarządzie byli pozwani. Ponadto z mocy prawa mogą one przejść na
likwidatorów lub inne osoby zarządzające majątkiem spółki. Skoro ustawodawca
9
przewidział przejście na Fundusz roszczeń nie tylko wobec pracodawcy, ale także
wobec osób zarządzających jej majątkiem, jest to wyraźna sugestia, iż Fundusz,
który zapłacił pracownikom spółki, powinien mieć także roszczenie do członków
zarządu, gdyż są oni niewątpliwie obok likwidatora innymi osobami, które
zarządzały majątkiem pracodawcy.
Po drugie, jak wynika z art. 518 § 1 k.c. Fundusz, który spłacił wierzytelność
spółki z o.o. nabywa spłaconą wierzytelność do wysokości spłaty. Oznacza to, że
ma on wierzytelność wobec spółki, w takim kształcie, w jakim przysługiwała ona
pracownikowi. Pracownik zaś w razie, gdy spółka nie zaspokoiła jego roszczeń, tak
jak każdy wierzyciel miałby prawo dochodzenia tej wierzytelności na zasadach
określonych w art. 299 k.s.h. W jego prawa, na mocy art. 23 ust. 1 u.o.r.p. i art. 581
§ 1 pkt 4, wstąpił Fundusz. Fundusz może wobec tego powoływać się na to, kiedy
należne pracownikowi wynagrodzenie powinno być mu wypłacone i tę datę brać
pod uwagę przy ocenie, czy członkowie zarządu zgłosili na czas do upadłości
pracodawcę (spółkę z o. o.)
Po trzecie, gdyby przyjąć, że o odpowiedzialność członków zarządu, na
podstawie art. 299 k.s.h., może być mowa dopiero od chwili, gdy Fundusz wypłacił
wynagrodzenie pracownikom, to taka wykładnia stoi w jaskrawej sprzeczności
z celem, jakiemu ma służyć ten przepis. Jeżeli, bowiem członkowie zarządu wiedzą
o tym, że wierzytelności o wypłatę wynagrodzeń pracownikom powstały w czasie,
gdy sprawują oni swoją funkcję, to nie widać żadnego powodu, aby wyłączyć
te wierzytelności przy ocenie, czy mają oni obowiązek zgłosić do upadłości spółkę
z o.o. Takie wierzytelności mogą stanowić znaczne kwoty w bilansie spółki i to one
przesądzą niejednokrotnie o tym, czy jest ona niewypłacalna i czy powstał już
obowiązek zgłoszenia jej do upadłości. Wykładnia przyjęta w zaskarżonym wyroku
zwalnia natomiast członków zarządu od tego, aby w bilansie spółki brali oni pod
uwagę wierzytelności wobec pracowników. Nawet, bowiem gdy spółka nie zapłaci
pracownikom należnych wynagrodzeń w okresie, gdy byli oni członkami zarządu,
mogą liczyć na to, że nie poniosą w ogóle odpowiedzialności wobec Funduszu
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za niezgłoszenie spółki we właściwym
czasie do upadłości. Wystarczy, że przestaną być członkami zarządu przed wypłatą
pracownikom należnych im wynagrodzeń przez Fundusz. Z reguły następuje to
10
dopiero, co najmniej po kilku miesiącach od powstania wierzytelności pracowników
wobec spółki. W rozpoznawanej sprawie okres ten wynosił przeszło rok.
Wierzytelności z tytułu wynagrodzeń powstały w okresie od 1 stycznia do
16 kwietnia 2009 r., Fundusz dokonał ich wypłaty pracownikom od 8 marca 2010 r.
do 16 października 2012. Przyjęta w zaskarżonym wyroku wykładnia art. 299 k.s.h.
i art. 23 ust. 1 u.o.r.p. stwarza okazję do unikania odpowiedzialności członków
zarządu za niezgłoszenie spółki na czas do upadłości. Mając na uwadze,
że Fundusz pokryje należności pracownicze nie muszą oni brać ich pod uwagę,
przy ustalaniu czy spółka jest już niewypłacalna, pod warunkiem, że przestaną
pełnić funkcję w zarządzie przed wypłatą wynagrodzeń pracownikom przez
Fundusz. Znaczny okres czasu, jaki upływa pomiędzy powstaniem wierzytelności
z tytułu wynagrodzeń pracowników spółki z o.o., a wypłatą tych wynagrodzeń przez
Fundusz pozwala na dokonywanie zmian w zarządzie tak, aby członkowie zarządu
uniknęli odpowiedzialności z art. 299 k.s.h. wobec Funduszu Gwarantowanych
Świadczeń Pracowniczych, chociaż z art. 23 ust. 1 u.o.r.p. wynika, że na Fundusz,
który wypłacił pracownikom świadczenia z tytułu przysługujących im wynagrodzeń,
z mocy prawa przechodzą spłacone wierzytelności także wobec osób
zarządzających majątkiem spółki.
Mając powyższe na względzie, podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty
naruszenia art. 299 k.s.h., art. 23 ust. 1 u.o.r.p. i art. 518 § 1 k.c. należy uznać za
uzasadnione. W tej sytuacji Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
k.p.c., orzekł
jak w sentencji.
eb