Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1618/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń

Sędziowie:

SA Małgorzata Gerszewska

SO del. Beata Golba – Kilian

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2020 r. w Gdańsku na posiedzeniu niejawnym

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

o uchylenie decyzji i przeliczenie świadczenia

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 21 października 2019 r., sygn. akt IV U 661/19

I.  prostuje oczywistą niedokładność w komparycji wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 21 października 2019 r., sygn. akt IV U 661/19, przez dodanie w oznaczeniu przedmiotu sprawy, po słowach „o uchylenie decyzji” słów „ i przeliczenie świadczenia”;

II.  oddala apelację.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Iwona Krzeczowska – Lasoń SSO del. Beata Golba – Kilian

Sygn. akt III AUa 1618/19

UZASADNIENIE

Ubezpieczona M. S. wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpie­czeń Społecznych Oddział w E. z 29 kwietnia 2019 r., znak: (...), od­mawiającej uchylenia tej decyzji i jednocześnie stwierdzają­cej wydanie decyzji o przyznaniu emerytury z naruszeniem prawa. Ubezpieczona w od­wołaniu domagała się uchylenia zaskarżonej decyzji i ponownego rozpatrzenia skargi z dnia 18 kwietnia 2019 r. w zakresie uchylenia decyzji z dnia 13 marca 2014 r.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. wniósł o jego oddalenie, wskazując na art. 145a k.p.a. w związku z art. 146 § 1 k.p.a., z których wynika, że uchylenie decyzji wskutek wznowienia postępowania admi­nistracyjnego w oparciu o rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego nie może nastą­pić, jeżeli od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji upłynęło 3 lat. W rozpatrywanej sprawie termin ten upłynął.

Sąd Okręgowy w Elblągu wyrokiem z dnia 21 października 2019 r. oddalił odwołanie (pkt I) oraz zobowiązał pozwanego Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. do wydania w terminie 30 dni decyzji w przedmiocie wniosku skarżącej M. S. z dnia 18 kwietnia 2019 r. o przeliczenie emerytury, stwierdzając, że niewydanie decyzji przez organ rentowy nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa (pkt II).

Sąd ustalił, że ubezpieczona M. S. ur. (...) od dnia 1 listo­pada 2008 r. pobierała emeryturę wcześniejszą, przyznaną decyzją z dnia 27 listopada 2008 r. Decyzją z dnia 13 marca 2014 r. pozwany przyznał ubezpieczonej emeryturę od dnia 1 lutego 2014 r. Wypłata emerytury jest zawieszona z uwagi na to, że korzystniejsza okazała się emerytura wcześniejsza. W dniu 18 kwietnia 2019 r. ubezpieczona wniosła o ponowne przeliczenie eme­rytury na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Organ rentowy nadał wnioskowi bieg jako skardze o wznowienie w trybie art. I45a § 1 k.p.a. postępowania zakończonego wydaniem decyzji z dnia 13 marca 2014 r. Od doręczenia ubezpieczonej tej decyzji o przyznaniu emerytury do wniesienia przez nią skargi o wznowienie postępowania upłynęło 5 lat. Wskutek tego postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2019 r. organ rentowy wznowił postępowanie w sprawie emerytury ustalonej prawomocną decyzją z dnia 13 marca 2014 r., a następnie wydał zaskarżoną decyzję . W zakresie wniosku ubezpieczonej o przeliczenie emerytury bez zastosowania przepisu tj. art. 25 ust.1b ustawy emerytalnej, pozwany nie wydał decyzji.

Czyniąc rozważania Sąd wskazał, że przy wydaniu decyzji z dnia 13 marca 2014 r. o przyznaniu ubez­pieczonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, organ rentowy zastosował art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, a więc przepis który wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. w sprawie P 20/16 został uznany za niezgodny z Konstytucją RP w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1933 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej (emerytury przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego). Tym samym organ rentowy w decyzji z dnia 13 marca 2014 r. zaniżył wysokość świadczenia w ten sposób, że pomniejszył podstawę obliczenia emerytury o sumę pobranej emery­tury wcześniejszej.

W okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy, Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczona zachowała termin do wniesienia skargi o wznowienie postępowania administracyjnego przed organem rentowym. Wniosek o przeliczenie emerytury zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. sygn. akt P 20/16, który został ogłoszony w Dzienniku Ustaw RP z 21 marca 2019 r. pod pozycją 539, ubezpieczona wniosła 18 kwietnia 2019 r., a więc w terminie określonym ustawą. Dlatego postanowieniem z 29 kwietnia 2019 r. organ rentowy wznowił postępowanie w sprawie zakończonej decyzją z 13 marca 2014 r. Następnie decyzją z 29 kwietnia 2019 r. odmówił uchylenia decyzji z 13 marca 2014r. i stwierdził jej wydanie z naruszeniem prawa. Decyzja w tym zakresie jest prawidłowa.

Zdaniem Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie istnieją podstawy do przeliczenia wysokości emerytury przyznanej jej decyzją z dnia 13 marca 2014 r. w oparciu o przepisy ustawy emerytalnej, zgodnie z jej żądaniem zawartym we wniosku z 18 kwietnia 2019 r. Nie budziło wątpliwości Sądu, że in­tencją ubezpieczonej było uzyskanie wyższej emerytury, po jej przeliczeniu bez uwzględnienia zapisów art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Dlatego też, w ocenie sądu, organ rentowy powinien rozpoznać wniosek ubezpieczonej całościowo, tj. również w oparciu przepisy ustawy emerytalnej. Zwrócić należy uwagę na fakt, że w przypadku gdyby istniały podstawy do uchylenia decyzji z dnia 13 marca 2014 r. r. (tj. gdyby nie upłynęło 5 lat), to wówczas organ rentowy, stosownie do art. 151§ 1 ust.2 k.p.a. zobowiązany byłby do wydania nowej decyzji rozstrzygającej o istocie sprawy, a więc decyzji ustalającej na nowo wysokość emerytury ubezpieczonej. Zatem skoro ubezpieczona we wniosku wskazała, że domaga się przeliczenia emerytury, a o przeliczeniu emery­tury stanowią przepisy ustawy emerytalnej, zatem zaskarżona decyzja z dnia 29 kwiet­nia 2019 r. nie rozstrzyga w kompletny sposób o wniosku ubezpieczonej, która doma­gała się przecież przeliczenia emerytury. Organ rentowy zatem, do dnia orzekania w niniejszej sprawie, nie rozpoznał wniosku ubezpieczonej o przeliczenie emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej.

Sąd wskazał, że zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubez­pieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubez­pieczeń społecznych sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji (art. 477 14 i art. 477 ,4a k.p.c.) w granicach jej treści i przedmiotu. Zakres rozpoznania i orzeczenia (przedmiot sporu) w tych sprawach wyznaczony jest zatem w pierwszej kolejności przedmiotem decyzji organu zaskarżonej do sądu, a w drugim rzędzie przedmiotem po­stępowania sądowego, określonego zakresem odwołania od decyzji organu rento­wego do sądu. W konsekwencji w sprawie, w której wniesiono odwołanie od decyzji organu rentowego, przedmiot sporu nie może wykraczać poza treść tej decyzji, a do­chodzenie przed sądem prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego, które nie było przedmiotem decyzji organu rentowego, jest co do zasady niedopuszczalne. Prze­niesienie sprawy na drogę sądową przez wniesienie odwołania od decyzji organu ren­towego ogranicza się zatem do okoliczności uwzględnionych w decyzji, a między stro­nami spornych; poza tymi okolicznościami spór sądowy nie może zaistnieć. Oznacza to, że przed sądem ubezpieczony może żądać jedynie korekty stanowiska zajętego przez organ rentowy i wykazywać swoją rację, odnosząc się do przedmiotu sporu objętego zaskarżoną decyzją, natomiast nie może żądać czegoś, o czym organ rentowy nie decy­dował.

Sąd, rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego, nie ma możliwości dowolnego kształtowania rozstrzygnięcia, a jest zobowiązany do wydania rozstrzy­gnięcia merytorycznego w przedmiocie określonym zakresem decyzji, mając na wzglę­dzie zasadność decyzji, jak i odwołania. Rozstrzygnięcie takie musi zawierać się w sen­tencji oddalającej odwołanie lub w przypadku uwzględnienia odwołania - w zmianie za­skarżonej decyzji w całości lub w części i orzeczeniu co do istoty sprawy. Nie ma zatem sąd pierwszej instancji możliwości rozstrzygnięcia w przedmiocie istnienia czy nieistnie­nia decyzji. Wyjątek od zasady określonej w § 1 i 2 art. 477 14 k.p.c. został zawarty w § 3 i dotyczy on sytuacji, kiedy odwołanie wniesiono w związku z niewydaniem przez organ rentowy decyzji. W takim przypadku sąd, w razie uwzględnienia odwołania - zobowią­zuje organ rentowy do wydania decyzji w określonym terminie lub orzeka co do istoty sprawy, stwierdzając, czy niewydanie decyzji przez organ rentowy miało miejsce z ra­żącym naruszeniem prawa.

Skoro pozwany nie wydał decyzji (ani pozytywnej, ani negatywnej) w zakresie wniosku ubezpieczonej o przeliczenie emerytury na mocy przepisów ustawy emerytal­nej, to tym samym Sąd był uprawniony w tym procesie do oceny milczenia organu ren­towego. Z tych wszystkich względów orzeczono jak w punkcie II wyroku na mocy art. 477 14 § 3 k.p.c.

Apelację od wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w części tj. w zakresie punktu II. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie prawa procesowego tj.:

-

art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (dalej k.p.c.) poprzez dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, wynikających z dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, skutkującej błędnym uznaniem, że organ rentowy nie wydał decyzji zainicjowanej wnioskiem ubezpieczonej z dnia 18 kwietnia 2019 r. i niewydanie decyzji nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa, a nadto, że skarżąca wniosła odwołanie w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy w przedmiocie przeliczenia emerytury, podczas, gdy ubezpieczona nie przedstawiła takiego żądania, a organ rentowy wydał stosowną decyzję w jej sprawie;

-

art. 477 14 § 3 k.p.c. w zw. z art. 321 § 1 k.p.c., poprzez błędne przyjęcie, że odwołanie zostało wniesione w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy, na skutek czego doszło do wydania rozstrzygnięcia w sprawie ponad żądanie strony.

Wskazując powyższe zarzuty apelacyjne apelujący wniósł o uchylenie wyroku w zakresie pkt II oraz umorzenie postępowania w tej części.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Na wstępie należy stwierdzić, że zachodziła konieczność sprostowania rubrum zaskarżonego wyroku.

Ubezpieczona występując w dniu 18 kwietnia 2019 r. do organu rentowego domagała się przeliczenia emerytury w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. O żądaniu pozwany rozstrzygnął w trybie k.p.a. W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczona kwestionowała zaniechanie organu rentowego wydania decyzji o przeliczeniu wysokości jej emerytury na podstawie art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Sąd Okręgowy w komparycji zaskarżonego oznaczył przedmiot sprawy jedynie jako sprawy „o uchylenie decyzji”, podczas gdy przedmiotem sprawy była również skarga na milczenie organu w przedmiocie przeliczenia świadczenia.

Dlatego też Sąd Apelacyjny na podstawie art. 350 § 1 i 3 k.p.c. postanowił jak w puncie I sentencji.

Apelacja pozwanego okazała się bezzasadna.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne i ocenę prawna, co powoduje, że nie zachodzi konieczność ich szczegółowego powtarzania. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikającej z przepisu art. 233 k.p.c. Nie budziło jakichkolwiek wątpliwości Sąd Apelacyjnego, że ubezpieczona pismem kierowanym do organu rentowego z dnia 18 kwietnia 2019 r. wyraźnie określiła swoje zadanie, domagając się przeliczenia emerytury w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r.

W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do kwestionowania przyjętej przez sąd pierwszej instancji interpretacji wniosku złożonego przez ubezpieczoną - jako wniosku obejmującego zastosowanie wszystkich instytucji prawnych umożliwiających przeliczenie emerytury w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Ustalenie treści wniosku dokonane przez sąd pierwszej instancji odpowiada woli ubezpieczonej, nie jest też sprzeczne z możliwym rozumieniem tego wniosku. Sąd Apelacyjny akceptuje stanowisko Sądu Najwyższego który wskazał , że "odczytanie sensu decyzji organu rentowego nie powinno odbywać się w sposób formalistyczny. Z pozycji sądu, do którego trafia odwołanie, ważny jest przedmiot rozstrzygnięcia, a nie jego dosłowne brzmienie. Chodzi przede wszystkim o to, aby organ rentowy odniósł się do kwestii stanowiącej żądanie, natomiast to, czy oparł decyzję o mniej lub bardziej miarodajny stan faktyczny, jak również czy zastosował właściwą podstawę prawną, nie jest wiodące. Zależność ta podyktowana jest autonomia rozpoznawczą, najpierw organu rentowego, a później sądu. Koherencja decyzji administracyjnej i sądowego przedmiotu sporu nie została oparta na formalizmie procesowym. Ukształtowano ją przedmiotowo. Pewne przy tym jest, że projekcję "istoty sprawy" stanowi wniosek ubezpieczonego, z którym powinna korespondować władcza wypowiedź organu rentowego." (wyrok SN z 28 czerwca 2016 r. I UZ 11/16, LEX nr 2093748). Nadto w judykaturze przyjmuje się, że dopuszczalna jest możliwość uwzględniania przez sąd okoliczności niebędących przedmiotem decyzji organu rentowego, gdy podstawa faktyczna wyroku dotyczy okoliczności pewnych (wyrok SN z 4 lipca 2000 r. II UK 55/00, z 18 kwietnia 2001 r. II UKN 335/00, wyrok z 20 maja 2004 r. II UK 395/03).

Niewątpliwie problem prawny, który wystąpił w sprawie, a który skłonił Sąd Okręgowy do oddalenia odwołania wnioskodawczyni od decyzji z 23 kwietnia 2019 r., powstał w wyniku wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 6 marca 2019 r. ( P 20/16), w którym orzeczono, że art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (zwanej dalej "ustawą emerytalną") w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Wyrok ten został opublikowany w Dzienniku Ustaw 21 marca 2019 r. Od tego dnia wszedł więc w życie i wywołał skutek w postaci niemożności stosowania tego przepisu przez sądy oraz inne organy także w odniesieniu do stanów faktycznych sprzed ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Nie oznacza to jednak automatycznego pozbawienia mocy obowiązującej decyzji wydanych z uwzględnieniem uchylonego przez Trybunał Konstytucyjny przepisu. Konieczne jest bowiem zainicjowanie odpowiedniego postępowania zmierzającego do wzruszenia decyzji wydanej na podstawie przepisu uznanego za niezgodny z Konstytucją. Wynika to z art. 190 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonym w przepisach właściwych dla danego postępowania.

Trybunał Konstytucyjny, stwierdzając niekonstytucyjność zaskarżonego przepisu w zakresie, w jakim dotyczy kobiet urodzonych w 1953 r., które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej, nie zakwestionował możliwości stosowania określonego w nim mechanizmu potrącania w stosunku do pozostałych osób. Skutkiem niniejszego wyroku jest prawo wznowienia postępowania z mocy art. 190 ust. 4 Konstytucji RP dla wszystkich kobiet objętych zakresem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Przepis ten otwiera drogę do sanacji konstytucyjności sytuacji prawnych, w których zastosowanie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej wywołało konsekwencje zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Z powszechnego charakteru wyroków Trybunału Konstytucyjnego, o którym mowa w art. 190 ust. 1 Konstytucji i utraty mocy obowiązującej zaskarżonego przepisu ( art. 190 ust. 3 Konstytucji RP), wynika, że możliwość rozstrzygnięcia sprawy z pominięciem derogowanego przepisu odnosi się zasadniczo do wszystkich spraw, w których niekonstytucyjny przepis był podstawą orzeczenia o prawach osób uprawnionych, bez względu na to, kto i w jakim trybie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z odpowiednim żądaniem. Pojęcie "wznowienia postępowania", o którym mowa w art. 190 ust. 4 Konstytucji ma szersze znaczenie niż pojęcie "wznowienia" w sensie technicznym, przewidziane w odpowiednich procedurach regulowanych w ustawach i obejmuje wszelkie instrumenty proceduralne stojące do dyspozycji stron, organów i sądów, wykorzystanie których umożliwia przywrócenie stanu konstytucyjności orzeczeń (zob. np. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2004 r., SK 32/01).

Prawo sanacji konstytucyjności może być zrealizowane w dwojakim trybie. Postępowania zakończone wydaniem wyroku przez sądy pracy i ubezpieczeń społecznych mogą być wznowione na podstawie art. 401 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1360 z późn. zm.), natomiast osobom, które nie odwołały się od decyzji wydanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych przysługuje wznowienie postępowania na podstawie art. 145a ustawy z 14 czerwca 1960 r. kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 2096, z późn. zm.) w związku z art. 124 ustawy emerytalnej. Wznowienie w tym kontekście oznacza prawo do skorzystania ze środków proceduralnych zmierzających do wydania w zakończonej sprawie nowego rozstrzygnięcia, opartego na stanie prawnym ukształtowanym po wejściu w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 7 września 2006 r., SK 60/05). Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 6 marca 2019 r. ( P 20/16), wymienione przepisy dotyczące wznowienia postępowania nie uwzględniają jednak specyficznej sytuacji związanej z obowiązkiem sanacji konstytucyjności w sprawach dotyczących emerytur kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej. Pozostawiają tym samym znaczny margines dowolności organom i sądom w ocenie i rozstrzygnięciu następstw wyroku Trybunału Konstytucyjnego w konkretnych wypadkach.

Specyfika spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych wyraża się między innym tym, że związanie sądu i organu rentowego ostateczną decyzją administracyjną nie ma charakteru bezwzględnego. Istnieje możliwość dokonania ponownych ustaleń warunkujących prawo lub wysokość przyznanego wcześniej świadczenia. Podstawę do tego zawiera art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej, który na gruncie ubezpieczeń społecznych daje podstawy do ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości, jeżeli zostaną spełnione warunki określone w tym przepisie. Niewątpliwie instytucja przewidziana w art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie jest wznowieniem postępowania sensu stricto, lecz co najwyżej "swoistym wznowieniem postępowania". Instytucja ta ma szerszy charakter niż wznowienie postępowania i nieco odmienne od niego przesłanki. Z istoty swej służy też innym celom, pozwalając ponownie ustalić prawo do świadczeń emerytalno-rentowych lub ich wysokość przy wykorzystaniu mniej rygorystycznych podstaw niż określone w przepisach kodeksu postępowania administracyjnego podstawy wznowienia takiego postępowania. Niemniej jednak jest szczególną instytucją w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, która umożliwia ponowne rozpatrzenie prawa do świadczeń emerytalno-rentowych lub ich wysokości, mimo istnienia w obrocie prawnym prawomocnej decyzji organu rentowego. Z uwagi zatem na specyfikę postępowań w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, zdaniem Sądu Apelacyjnego i Sądu I instancji, należało również rozważyć możliwość zastosowania art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej jako jedną z form "wznowienia" postępowania zakończonego decyzją organu rentowego.

W wyroku z 3 grudnia 2019 r., III AUa 683/19 LEX nr 2781436 , Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyjaśnił zasadność zastosowania art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej przy ocenie żądań osoby ubezpieczonej powołującej się na korzystny dla niej wyrok Trybunału Konstytucyjnego, a także to, dlaczego wyrok Trybunału Konstytucyjnego korzystny dla osoby ubezpieczonej może stanowić okoliczność uzasadniającą wznowienie postępowania na podstawie art. 114 ustawy emerytalnej. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela to stanowisko.

Zawarte w skierowanym do ZUS wniosku z 18 kwietnia 2019 r. żądanie odwołującej o wydanie nowej decyzji w związku z wydaniem przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 6 marca 2019 r. ( P 20/16) ZUS rozpatrzył pod kątem spełnienia przesłanek do wznowienia postępowania na podstawie art. 145a k.p.a. i wznowił postępowanie w sprawie zakończonej decyzją z 13 marca 2014 r., którą przyznano odwołującej prawo do emerytury w powszechnym wieku emerytalnym i obliczono wysokość emerytury, pomniejszając podstawę obliczenia emerytury o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur. Następnie decyzją z 29 kwietnia 2019 r. odmówił uchylenia decyzji z 13 marca 2014 r. i stwierdził jej wydanie z naruszeniem prawa, powołując się na art. 146 § 1 w zw. z art. 151 § 2 k.p.a. W tym zakresie organ rentowy właściwie rozpoznał żądanie odwołującej. O ile bowiem odwołująca złożyła wniosek o przeliczenie emerytury z uwzględnieniem stanowiska zawartego w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. ( P 20/16) w terminie miesiąca od ogłoszenia tego wyroku, jak tego wymaga art. 145a § 2 k.p.a., to jednak od momentu doręczenia jej decyzji z 13 marca 2014 r. (przyznającej prawo do emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnej emerytury z zastosowaniem art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej), upłynęło 5 lat, o których mowa w art. 146 § 1 k.p.a. Z tego względu organ rentowy nie mógł - na podstawie art. 151 § 1 pkt 2 k.p.a. - uchylić kwestionowanej decyzji z 13 marca 2014 r. i wydać nowej decyzji rozstrzygającej o istocie sprawy. W rezultacie decyzja organu rentowego odmawiająca uchylenia decyzji z 13 marca 2014 r. i stwierdzająca wydanie jej z naruszeniem prawa była właściwa.

Niemniej jednak - zdaniem Sądu Apelacyjnego - organ rentowy jako profesjonalny organ zajmujący się ustalaniem prawa do świadczeń emerytalnych i ich wysokości powinien szerzej rozpatrzyć żądanie odwołującej niż tylko w zakresie art. 145a i art. 146 § 1 w zw. z art. 151 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego. Powinien wziąć pod uwagę każdy możliwy sposób rozpatrzenia zgłoszonego żądania, w tym również w trybie art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym w sprawie zakończonej prawomocną decyzją organ rentowy, na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, uchyla lub zmienia decyzję i ponownie ustala prawo do świadczeń lub ich wysokość, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono nowe okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. Organ rentowy nie ustosunkował się do żądania odwołującej w tym zakresie, dlatego zasadnie Sąd Okręgowy potraktował odwołanie wnioskodawczyni jako odwołanie nie tylko w zakresie, na który wskazuje zaskarżona w sprawie decyzja organu rentowego z 23 kwietnia 2019 r. (odmawiająca uchylenia decyzji z 13 marca 2014 r. i stwierdzająca wydanie jej z naruszeniem prawa), ale również jako odwołanie wniesione w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy co do możliwości zastosowania art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. W tym zakresie miał zastosowanie art. 477 9 § 4 kodeks postępowania cywilnego, zgodnie z którym jeżeli organ rentowy nie wydał decyzji w terminie dwóch miesięcy od dnia zgłoszenia roszczenia w sposób przepisany, odwołanie można wnieść w każdym czasie po upływie tego terminu. Co prawda w momencie złożenia przez odwołującą odwołania od decyzji z 29 kwietnia 2019 r. nie upłynął jeszcze dwumiesięczny termin liczony od dnia złożenia wniosku odwołującej z 18 kwietnia 2019 r., w którym organ rentowy powinien wydać decyzję, jednak termin ten upłynął do momentu zakończenia postępowania w pierwszej instancji. Do tego czasu organ rentowy nie wydał decyzji w trybie art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej. Z tego względu Sąd Apelacyjny uznał za prawidłowe rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, który na podstawie ( art. 477 14 § 3 k.p.c.) zobowiązał organ rentowy do wydania w wyznaczonym terminie decyzji zgodnie z wnioskiem ubezpieczonej o przeliczenie świadczenia w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. ( P 20/16) na podstawie przepisów ustawy emerytalnej, stwierdzając, że niewydanie decyzji przez organ rentowy nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa, pomimo, że w uzasadnieniu wyroku zabrakło oceny, że niewydanie decyzji nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego w sprawach z zakresu ubezpieczenia społecznego utrwalił się pogląd, że decyzja administracyjna może zostać uznana za wydaną "z rażącym naruszeniem prawa", o którym mowa w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., tylko wówczas, gdy w odniesieniu do niej spełnią się kumulatywnie następujące przesłanki: 1) oczywistość naruszenia prawa polegająca na widocznej prima facie, tzn. rzucającej się w oczy, sprzeczności pomiędzy treścią rozstrzygnięcia, a przepisem prawa stanowiącym jego podstawę prawną; 2) przepis, który został naruszony, nie wymaga przy jego stosowaniu wykładni prawa; 3) skutki, które wywołuje decyzja, są nie do pogodzenia z wymaganiami praworządności, które należy chronić nawet kosztem obalenia tej decyzji (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2015 r., III UK 104/14). Pozwany organ rentowy nie dostrzegł także, że powyższa konstrukcja rażącego naruszenia prawa jest stosowana wyjątkowo przez sądy pracy i ubezpieczeń społecznych, ponieważ zasadniczo w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych sąd powszechny nie jest uprawniony do orzekania o nieważności decyzji administracyjnej na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a., ale rozpoznaje istotę sprawy, którą stanowi istnienie (nieistnienie) wynikającego z przepisów prawa materialnego określonego prawa lub zobowiązania stwierdzonego wadliwą decyzją organu rentowego (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2013 r., II UK 164/12, OSNP 2013 nr 21-22, poz. 261, str. 937).

Tymczasem pojęcie "rażące naruszenie prawa", o którym mowa w art. 477 14 § 3 k.p.c., nie odnosi się do prawnej kwalifikacji wydanej przez organ rentowy decyzji, lecz przeciwnie dotyczy wprost prawnej kwalifikacji sytuacji niewydania decyzji przez organ rentowy, która nie jest w pełni funkcjonalnie ekwiwalentna dla bezczynności organu administracji publicznej w rozumieniu art. 37 § 1 pkt 1 k.p.a., tzn. gdy nie załatwiono sprawy w terminie określonym w przepisach szczególnych, ponieważ odwołanie służy w związku z niewydaniem decyzji przez organ rentowy, nie zaś od decyzji wydanej z naruszeniem ustawowego terminu jej wydania.

Niewątpliwie bezpodstawne nienadanie biegu (pozostawienie bez rozpoznania) wnioskowi ubezpieczonej o przeliczenie świadczenia wyczerpuje znamiona niewydania decyzji przez organ rentowy w rozumieniu art. 477 14 § 3 k.p.c.

Dla stwierdzenia, czy niewydanie decyzji przez organ rentowy nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa ( art. 477 14 § 3 k.p.c.), należy w szczególności ocenić prawidłowość i terminowość czynności podejmowanych przez organ rentowy w celu rozstrzygnięcia sprawy, okres, jaki upłynął od dnia złożenia wniosku w organie rentowym do dnia złożenia odwołania, charakter sprawy i jej znaczenie dla wnioskodawcy/ubezpieczonego czy stopień jej prawnego i faktycznego skomplikowania.

Uwzględniając powyższe należy przyjąć, że dokonana w zaskarżonym wyroku prawna ocena niewydania przez pozwany organ rentowy decyzji w sprawie z wniosku o przeliczenie świadczenia jako rażąco naruszającej prawo jest trafna. Na ocenę tę składają się dwa elementy, a mianowicie:

1) bezpodstawne nienadanie biegu wnioskowi ubezpieczonej z dnia 18 kwietnia 2019 r. o przeliczenie emerytury przez organ rentowy,

2) charakter świadczenia, którego domagała się ubezpieczona oraz znaczenie świadczenia dla ubezpieczonej, jako podstawowego źródła utrzymania .

W ocenie Sądu Apelacyjnego wskazane czynniki i okoliczności w pełni uzasadniają stwierdzenie, że niewydanie decyzji w sprawie przeliczenia emerytury nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa.

Przeprowadzony wywód wyjaśnia przyczyny uznania, że Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia przepisów postępowania - art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 477 13 § 3 w zw. z art. 321 § 1 k.p.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 374 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Iwona Krzeczowska – Lasoń SSO del. Beata Golba – Kilian