Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 207/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1.

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

K. C. (1)

- czyn zarzucony w akcie oskarżenia

1. skazanie K. C. (1) wyrokiem Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) roku w sprawie o sygn. akt (...), zmienionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w P. z dnia (...) za to, że:

1)  w okresie od (...) roku w P. i K., działając wspólnie i w porozumieniu z A. B. w imieniu spółki (...) sp. z o.o. S.K.A. z siedzibą w P., A. B. jako uprawniony do samodzielnej reprezentacji powyższej spółki, a K. C. (1) jako tzw. ,,cichy wspólnik’’ oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzili (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 2.460.000,00 zł, uznanej ustawowo za mienie wielkiej wartości, poprzez wprowadzenie przedstawicieli spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C. w błąd roboto

2)  kwoty zaliczki w wysokości 5.000.000,00 zł wraz z należnym podatkiem od towarów i usług, czym działali na szkodę spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C., tj. za popełnienie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., za co wymierzono mu karę roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 200 stawek dziennych w kwocie po 100 zł każda;

3)  w bliżej nieustalonym czasie, nie wcześniej jednak niż w dniu (...) roku w P., działając wspólnie i w porozumieniu z A. B., użyli podrobionego uprzednio przez J. D. dokumentu w postaci aneksu nr (...) z dnia (...) roku do gwarancji zwrotu zaliczki nr (...)/(...) w ten sposób, że przedłożyli wskazany dokument przedstawicielom spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C., wymagany w związku z umową przedwstępną sprzedaży nieruchomości, zawartą pomiędzy spółką (...) Sp. z o.o. a spółką (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., tj. za popełnienie przestępstwa z art. 270 § 1 k.k., za co wymierzono mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

4)  za ciągu dwu przestępstw z art. 270 § 1 k.k., polegających na tym, że:

w bliżej nieustalonym czasie, nie wcześniej jednak niż w dniu (...) roku w C., działając wspólnie i w porozumieniu z A. B., użyli podrobionych uprzednio przez J. D. dokumentów w postaci aneksu nr (...) z dnia (...) roku do gwarancji zwrotu zaliczki nr (...)/(...) oraz aneksu nr (...) z dnia (...) roku do gwarancji zwrotu zaliczki nr (...)/(...), w ten sposób, że przedłożyli wskazane dokumenty przedstawicielom spółki Sp. z o.o. z siedzibą w C., wymagane w związku z umowami przedwstępnymi sprzedaży nieruchomości, zawartymi pomiędzy spółka (...) Sp. z o.o. a spółką (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.,

w bliżej nieustalonym czasie, nie wcześniej jednak niż w dniu (...) roku w C., działając wspólnie i w porozumieniu A. B., użyli podrobionych uprzednio przez J. D. dokumentów w postaci aneksu nr (...) z dnia (...) roku do gwarancji zwrotu zaliczki nr (...)/(...) oraz aneksu nr (...) z dnia (...) roku do gwarancji zwrotu zaliczki nr (...)/(...), w ten sposób, że przedłożyli wskazane dokumenty przedstawicielom spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C., wymagane w związku z umową przedwstępną sprzedaży nieruchomości, zawartą pomiędzy spółką (...) Sp. z o.o. a spółką (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., za co wymierzono mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności,

które to kary jednostkowe sprowadzono do kar łącznych 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 200 stawek dziennych w kwocie po 100 zł każda; nadto zobowiązano oskarżonego do solidarnego wraz z A. B. naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz Spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w C. kwoty 5.864.831,57 zł;

2. stwierdzenie nieprawidłowości finansowych w prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w P. postępowaniu przeciwko K. C. (1) jako podejrzanemu o popełnienie przestępstw z art. 231 § 2 k.k. i inne w zakresie prowadzonej przez ww. jako komornika sądowego Kancelarii Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym P. (1) i W. w P. w latach 2008-2015 na łączną kwotę 2.287.476,93 zł, z czego środki, które powinny być przekazane wierzycielom stanowiły kwotę 711.279,64, która w roku 2013 opiewała na sumę 82.361,71 zł);

1. wydruki z systemu Sędzia 2 Sądu Apelacyjnego w P. wyroków:

Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) i Sądu Apelacyjnego w P. z dnia (...) roku w sprawie o sygn. akt (...)

2. odpis opinii Biura (...) w L. z zakresu księgowości śledczej, wydanej w sprawie Prokuratury Okręgowej w P. o sygn. akt (...) przeciwko podejrzanemu K. C. (1);

k. 4084-4098; 4099-4119;

k. 4121 – 4195;

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

2.

1. wydruki z systemu Sędzia 2 Sądu Apelacyjnego w P. wyroków:

Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) i Sądu Apelacyjnego w P. z dnia (...)

2. odpis opinii biegłych wydanej w sprawie Prokuratury Okręgowej w P. o sygn. akt (...) przeciwko podejrzanemu K. C. (1);

1. dokumenty o charakterze urzędowym – sporządzone w ramach postępowań karnych tudzież na ich użytek, których pochodzenia oraz treści nie kwestionowała żadna ze stron procesowych;

2. jakkolwiek opinia miała zostać przeprowadzona na okoliczność „sytuacji finansowej K. C. (1) i (…) tego, że nie miał on zamiaru spłacić zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki z (...) r.” (vide – k. 4077), to przedmiotem niniejszego postępowania nie było ustalenie czy oskarżony dopuścił się przywłaszczenia środków egzekwujących wierzycieli w ramach prowadzonej przez niego jako ówczesnego Komornika Sądowego Kancelarii (...) i z tego względu brak było podstaw do jej kwestionowania. Okoliczność problemów finansowych oskarżonego z tytułu prowadzenia rzeczonej kancelarii wynikała jednak także z akt niniejszego postępowania – wszak sam świadek L. B. (1) zeznał, iż w 2015 roku oskarżony zwrócił się do niego o udzielenie mu kolejnej pożyczki w kwocie 1,5 mln zł w celu ich rozwiązania, na co ten się jednak nie zgodził w związku z brakiem spłaty pożyczki stanowiącej przedmiot niniejszego postępowania. Ewentualne „manko” w prowadzonej przez oskarżonego Kancelarii komorniczej, którego wszak Sąd w niniejszym procesie nie ustalał, nie świadczyło jednak samoistnie o braku zamiaru wywiązania się przez oskarżonego z obowiązku zwrotu pożyczki pokrzywdzonym w wysokości 1 mln zł, o czym mowa poniżej;

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na błędnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i przyjęciu błędnego poglądu, że zachowanie K. C. (1) nie wyczerpało znamion przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294§ 1 k.k. podczas gdy wnikliwa ocena materiału dowodowego oraz zasady logiki i doświadczenia życiowego prowadzą do wniosku przeciwnego;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Postawiony przez skarżącego prokuratora zarzut błędu w ustaleniach faktycznych okazał się chybiony.

Na wstępie przypomnieć należy, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych może odnosić się tylko do tych ustaleń faktycznych, na podstawie których sąd wydaje orzeczenie. Może mieć dwie postacie, tj. błędu „braku" albo błędu „dowolności" (por. Z. Doda, A. Gaberle, Kontrola odwoławcza..., t. 2, s. 129). W obu przypadkach to uchybienie dotyczy sytuacji, gdy prawidłowo ujawniono dowody stanowiące podstawę orzeczenia, a także dokonano prawidłowej ich oceny. Oznacza to, że sąd, ustalając stan faktyczny, wziął pod uwagę wszystkie dowody ujawnione w postępowaniu, a także prawidłowo je ocenił (art. 7). Natomiast ustalając stan faktyczny na podstawie tych dowodów, sąd pominął wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie albo ustalił fakty, które wcale z danego dowodu nie wynikają lub wynikają, ale zostały zniekształcone (przeinaczone). W pierwszym przypadku błąd („braku") polega na nieustaleniu określonego faktu, który wynika z dowodu. W drugim przypadku błąd („dowolności") ma miejsce wówczas, gdy w ustaleniach faktycznych został wskazany fakt, który nie wynika z przywołanego dowodu, albo gdy z przywołanego dowodu wynika określony fakt, ale został on w ustaleniach faktycznych zniekształcony (przeinaczony). Błąd dowolności może polegać również na wadliwym wnioskowaniu z prawidłowo ustalonych faktów.

Przeprowadzona w sprawie kontrola odwoławcza wykazała brak podstaw do przypisania Sądowi I instancji zarzutu błędu braku lub dowolności w rozumieniu wyżej wskazanym. W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego w odniesieniu do zamiaru oskarżonego są trafne i znajdują potwierdzenie w całokształcie okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego – ocenionych w sposób swobodny i w graniach jego kompetencji orzeczniczych, a w więc w oparciu o prawidłowo zgromadzony i oceniony materiał dowodowy.

Dla jasności dalszych wywodów należy przypomnieć, że oskarżony K. C. (1) stanął pod zarzutem tego, że w dniu (...) roku w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jako tzw. „cichy wspólnik” (prawomocnie uniewinniona była żona oskarżonego - I. C. jako udziałowiec) w spółce (...) sp. z o.o. - komplementariusza spółki (...) sp. z o.o. spółka komandytowo – akcyjna w P. przy ul. (...), doprowadził L. B. (1) i J. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 1.000.000 złotych, w ten sposób, że zawierając umowę pożyczki w ww. kwocie - przeznaczonej na inwestycję dotyczącą sfinansowania zakupu nieruchomości i budowy marketu dla sieci A. – wprowadził pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości uregulowania zobowiązania wynikającego z powyższej umowy pożyczki, tj. zwrotu kwoty pożyczki przekazanej przez pokrzywdzonych na konto ww. spółki w dniu(...) roku, tj. popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

U podstaw zapadłego w sprawie wyroku uniewinniającego legło ustalenie Sądu meriti, iż brak jest dowodów na to, że K. C. (1) dopuścił się zarzuconego mu przestępstwa, a wręcz przeciwnie zaoferowane przez oskarżyciela publicznego materiał dowodowy wskazuje, że oskarżony nie miał zamiaru wprowadzenia L. B. (1) w błąd co do zamiaru i możliwości zwrotu pożyczki, a tym samym doprowadzenia pokrzywdzonych do niekorzystanego rozporządzenia mieniem.

Analiza dość chaotycznych wywodów autora apelacji uprawniała do wniosku, że kontestuje on nie tyle ustalenie Sądu Okręgowego odnośnie do braku po stronie K. C. (1) zamiaru wywiązania się z umowy pożyczki, co brak możliwości jej zwrotu w dającym się racjonalnie przewidzieć terminie, a więc fakt wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd co do możliwości zwrotu pożyczki poprzez zatajenie faktycznej sytuacji majątkowej zarówno własnej oskarżonego, jak i Spółki (...) sp. z o.o. spółka komandytowo – akcyjna z siedzibą w P. przy ul. (...) (dalej w skrócie: Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a.). Z drugiej strony treść wniosku dowodowego złożonego przez prokuratora w fazie odwoławczej (vide – k. 4077), a więc już po wywiedzeniu apelacji, sugerowała, że intencją skarżącego było kwestowanie również braku po stronie oskarżonego zamiaru zwrotu pożyczki, jednakże do wniosku takiego nie uprawnia treść środka odwoławczego.

Abstrahując od powyższego, najsamprzód wskazać należy, iż zachowanie karalne opisane w znamionach przestępstwa z art. 286 § 1 skierowane na osobę, którą sprawca zamierza doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, może przybierać trojaką postać: wprowadzenia w błąd tej osoby, wyzyskania błędu tej osoby, wyzyskania niezdolności tej osoby do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Wszelkie inne sposoby wywołania skutku w postaci niekorzystnego rozporządzenia mieniem pozostają poza zakresem kryminalizacji z art. 286 § 1.

W sytuacji wprowadzenia w błąd sprawca wywołuje w świadomości pokrzywdzonego lub innej osoby, której mienie stanowi przedmiot rozporządzenia dokonywanego przez wprowadzonego w błąd, fałszywe wyobrażenie (rozbieżność między rzeczywistością a jej odzwierciedleniem w świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem), zaś przy wyzyskaniu błędu wykorzystuje już istniejącą rozbieżność między stanem świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem a rzeczywistością, której sprawca nie koryguje, lecz używa dla uzyskania przez siebie lub kogoś innego osiągnięcia korzyści majątkowej, wynikającej z niekorzystnego dla pokrzywdzonego rozporządzenia mieniem (por. wyrok SN z 2.12.2002 r., IV KKN 135/00; wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06). Opisane w art. 286 § 1 sposoby działania sprawcy „(...) muszą poprzedzać niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego, stąd też istotnym znamieniem oszustwa jest związek przyczynowy między wprowadzeniem w błąd, czy wyzyskaniem błędu a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem” (wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06).

Opis znamion oszustwa nie określa sposobów, przy pomocy których można wprowadzić w błąd daną osobę. Ustawa nie zawiera w tym zakresie żadnych ograniczeń, wprowadzenie w błąd możliwe jest więc przy wykorzystaniu wszelkich sposobów i metod, które doprowadzą do powstania rozbieżności między świadomością osoby rozporządzającej mieniem a rzeczywistym stanem rzeczy. Wprowadzanie w błąd to zachowanie odnoszące się do aktualnie istniejącej rzeczywistości, nie zaś do przyszłych, jedynie potencjalnych stanów rzeczy. Wprowadzenie w błąd polega na wywołaniu u osoby rozporządzającej mieniem nieadekwatnego do rzeczywistego stanu rzeczy wyobrażenia o istniejącej (nie przyszłej) rzeczywistości (wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06). Przyjmuje się bowiem, że zdarzenia przyszłe, jako przedmiotowo niepewne, nie mogą stanowić podstawy błędu (zob. L. Peiper, Komentarz do kodeksu karnego..., s. 742 i n.). Jego celem jest skłonienie konkretnej osoby do rozporządzenia mieniem na podstawie uświadomionego i zarazem nieprawdziwego obrazu rzeczywistości.

Wprowadzenie w błąd może zostać osiągnięte przez przemilczenie, zaniechanie poinformowania o faktycznym, prawdziwym stanie rzeczy, np. zatajenie przed kupującym takich istniejących wad towaru, które w sposób istotny wpływają na obniżenie jego wartości ( por. J. Bafia [w:] J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks karny..., s. 538). Możliwość wprowadzenia w błąd przez zaniechanie ujawnienia istotnych z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu mieniem okoliczności akcentuje się także w orzecznictwie. Sąd Najwyższy podkreślił, że „(...) wprowadzenie w błąd może mieć postać zarówno działania (...), jak i zaniechania (np. sprawca zataja przed pokrzywdzonym istotne informacje dotyczące obciążeń własnego majątku czy wady prawnej przedmiotu transakcji” (wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06). Wprowadzenie w błąd musi natomiast dotyczyć tzw. istotnych okoliczności danej sprawy, które mogą mieć wpływ na podjęcie decyzji o rozporządzeniu mieniem. Innymi słowy, działanie mające na celu wywołanie błędu odnosić się musi do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (por. wyrok SN z 28.06.2000 r., III KKN 86/98; wyrok SN z 30.08.2000 r., V KKN 267/00; wyrok SA w Krakowie z 4.03.2015 r., II AKa 267/14).

Wprowadzenie w błąd może przybierać postać przemilczenia. Przemilczenie stanowi więc formę ukrycia przed osobą rozporządzającą mieniem pewnych faktów, zjawisk, okoliczności itp., których nieświadomość powoduje powstanie błędnego wyobrażenia o rzeczywistości (por. wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06). Należy podkreślić, że wprowadzenie w błąd przez zaniechanie – zatajenie istotnych z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu informacji musi występować łącznie z działaniem polegającym na przedstawieniu pokrzywdzonemu lub osobie dokonującej rozporządzenia jego mieniem innych informacji związanych z rozporządzeniem mieniem. W konsekwencji takiego złożonego działania i zaniechania sprawcy po stronie pokrzywdzonego lub osoby dokonującej rozporządzenia jego mieniem powstaje fałszywy obraz rzeczywistości, stanowiący podstawę rozporządzenia. W przypadku wprowadzenia w błąd przez zaniechanie – zatajenie informacji istotnych z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu – ważne jest to, że pokrzywdzony lub osoba rozporządzająca jego mieniem przed podjęciem przez sprawcę owego złożonego działania i zaniechania nie ma fałszywego wyobrażenia o rzeczywistości istotnej z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu mieniem (zob. wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06). Błąd w postaci fałszywego wyobrażenia o rzeczywistości stanowi zatem w tym przypadku konsekwencję zachowania sprawcy (za M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas [w:] Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. V, red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2022, art. 286).

Odnosząc powyższe rozważania teoretyczne na grunt rozpatrywanej sprawy stwierdzić należy, iż skarżący, choć formalnie niejednokrotnie się do nich odwołuje, to jednak niewłaściwie je interpretuje, a w zasadzie snuje je niejako w oderwaniu od realiów faktycznych sprawy i treści zgromadzonych w sprawie dowodów, wyprowadzając nieuprawnione wnioski co do realizacji przez oskarżonego oszukańczego zamiaru za pomocą wprowadzenia L. B. (1) w błąd i doprowadzenia go w ten sposób do niekorzystanego rozporządzenia mieniem należącym do niego i jego żony J. B.. Mało tego, niekiedy mylnie je interpretuje twierdząc, że „(…) K. C. (1) nie musiał dążyć do osiągnięcia korzyści majątkowej rozumianej jako niegodziwe przysporzenie”. Gdyby zgodzić się z powyższym wywodem to a limine należałoby uznać wyrok uniewinniający Sądu Okręgowego za trafny z uwagi na dekompletację znamion typu czynu zarzuconego.

Działania w celu osiągniecia korzyści majątkowej w rozumieniu art. 286 § 1 k.k. nie należy oczywiście utożsamiać z osiągnięciem przez sprawcę korzyści majątkowej na podstawie niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Trafnie bowiem wskazuje się w orzecznictwie, że droga pochodu przestępstwa oszustwa kończy się z chwilą dokonania przez pokrzywdzonego rozporządzenia mieniem.

Przestępstwo oszustwa określone w art. 286 § 1 k.k. jest przestępstwem umyślnym, zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Przez korzyść majątkową należy rozumieć – zgodnie z brzmieniem art. 115 § 4 k.k. – korzyść dla sprawcy, innej osoby fizycznej lub prawnej, jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej lub grupy osób prowadzącej zorganizowaną działalność przestępczą. Korzyścią majątkową jest zwiększenie aktywów lub zmniejszenie pasywów majątkowych, czyli każde przysporzenie majątku lub uniknięcie strat albo zmniejszenie obciążeń, przy czym w literaturze i orzecznictwie określa się ją jako "niegodziwą", "nienależną", a także "bezprawną” ( tak np. SA we W. w wyroku z dnia 24 maja 2012 r., II AKa 87/12, LEX nr 1238690).

Kontynuując te rozważania, podkreślić należy i to, że charakterystyczny dla strony podmiotowej tego przestępstwa zamiar bezpośredni powinien obejmować zarówno cel działania sprawcy, jak i sam sposób działania zmierzającego do zrealizowania tego celu. Zamiar sprawcy w płaszczyźnie intelektualnej musi więc obejmować z jednej strony, sposób zachowania sprawcy, tzw. środek intelektualny, jakim jest w przypadku oszustwa wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Z drugiej strony, sprawca musi mieć świadomość, że co najmniej może uzyskać korzyść majątkową z planowanego zachowania w wyniku zastosowanego sposobu działania oraz świadomość więzi przyczynowej łączącej podejmowane przez niego działania z niekorzystnym rozporządzeniem mieniem. W płaszczyźnie woluntatywnej zamiar oszustwa musi przyjmować postać chęci skierowanej na zachowanie prowadzące do wywołania błędu, wyzyskania błędu lub wyzyskania niezdolności osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania, chęci doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez osobę, w stosunku do której sprawca podejmuje działania wprowadzające w błąd, zaniechania poinformowania o pozostawaniu przez tę osobę w błędnym przekonaniu lub zachowania polegającego na wyzyskaniu jej niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania oraz chęci osiągnięcia przy pomocy obu opisanych wyżej zachowań korzyści majątkowej.

Innymi słowy elementy przedmiotowe oszustwa muszą mieścić się w świadomości sprawcy i muszą być objęte jego wolą. Sprawca nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć w tym celu użyć określonego sposobu działania lub zaniechania. Nie można uznać za wypełnienie znamion strony podmiotowej oszustwa sytuacji, w której chociażby jeden z wymienionych wyżej elementów nie jest objęty świadomością sprawcy. Brak jest również realizacji znamion strony podmiotowej w przypadku, gdy sprawca chociażby jednego z wymienionych elementów nie obejmuje chęcią, lecz tylko na niego się godzi. Oszustwo z punktu widzenia znamion strony podmiotowej może być bowiem popełnione wyłącznie z zamiarem bezpośrednim, szczególnie zabarwionym (kierunkowym - dolus coloratus), obejmującym zarówno cel, jak i sposób działania sprawcy (zob. tezy 90-92 w: Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278–363 Zoll A. (red.), Barczak-Oplustil A., Bielski M., Bogdan G., Ćwiąkalski Z., Dąbrowska-Kardas M., Kardas P., Majewski J., Raglewski J., Szewczyk M., Wróbel W.; WK, 2016; wyrok SN z dnia 22 listopada 1973 r., III KR 278/73; wyrok SN z dnia 19 lipca 2007 r., V KK 384/06, oraz wyrok SN z dnia 3 kwietnia 2007 r., III KK 362/06, LEX nr 296749).

Jak już była o tym mowa powyżej, skarżący w apelacji w zasadzie nie kontestował tego, że K. C. (1) miał stanowczy zamiar wywiązania się z umowy zwrotu pożyczki. Nawet jednak przyjmując, że nie takie były jego intencje to także w tym zakresie ustalenia faktyczne Sądu meriti są trafne, a skarżący nie zdoła ich skutecznie podważyć.

Wszak z prawidłowych ustaleń Sądu meriti wynika, że oskarżony nie tylko przeznaczył pożyczkę od pokrzywdzonych na realizację inwestycji polegającej na zakupie dla Sp. (...) gruntu przy ul. (...) w P. i uzyskania pozwolenia na budowę marketu wielkopowierzchniowego, ale i doprowadził do finalizacji tego przedsięwzięcia. Wprawdzie ze znacznym opóźnieniem i finalnie ze stratą, to jednak bezspornym jest, że w ten sposób oskarżony nie mógł zrealizować znamienia modalnego „wprowadzenia w błąd co do zamiaru zwrotu pożyczki” jako sposobu doprowadzenia pokrzywdzonych do niekorzystanego rozporządzenia mieniem.

Oceny tej bynajmniej nie podważał fakt nieuprawnionej wypłaty kwoty 300.000 zł przez oskarżonego – po wpływie kwoty pożyczki - z rachunku Spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. na konto prywatne, albowiem kwota ta została w krótkim czasie zwrócona do Spółki i finalnie cała pożyczona kwota została przelana na rzecz Spółki (...) – właściciela gruntu, który miał być nabyty pod planową inwestycję dla Spółki (...) (vide: akt notarialny z (...) roku warunkowej umowy sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) – k. 2428-2435). Okoliczność ta znajdowała się zresztą w polu widzenia Sądu Okręgowego, który słusznie argumentował, że oskarżony w późniejszym czasie nie podejmował żadnych takich działań, które wskazywałyby na brak zamiaru zwrotu pożyczki, w szczególności poprzez niweczenie zamierzenia inwestycyjnego czy celowe jego opóźnianie.

Okoliczności takiej nie stanowił fakt, że Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a. niejako równolegle realizowała dwie inne inwestycje, które zwiększały obiektywnie ryzyko powodzenia inwestycji finansowej z udziałem pożyczki udzielonej przez L. B. (1).

O ile zgodzić należy się ze skarżącym prokuratorem, że Sąd Okręgowy zbyt niefrasobliwie odrzucił część zaoferowanych przez prokuratora wraz z aktem oskarżenia dowodów w postaci materiałów ze śledztwa (...) Prokuratury (...) w P. (późniejsza sprawa (...) Sądu Okręgowego w P. a następnie (...) tut. Sądu Apelacyjnego – vide dokumentacja w aktach głównych i w załączniku nr 1), jednakże wywodzenie z materiałów tych tezy, iż z racji tych innych zobowiązań Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a., nie miała możliwości wywiązania się ze zwrotu pożyczki pokrzywdzonym było nieuprawnione. Przede wszystkim inwestycje, o których wyżej mowa zazębiały się w czasie, jednakże zobowiązania finansowe jakie z nich wynikały dla rzeczonej Spółki nie powstały w tym samym momencie. Jako pierwsza realizowana była bowiem inwestycja dot. nieruchomości położonej przy ul. (...) i to na jej poczet ww. Spółka otrzymała w dniu (...) roku od firmy (...) zaliczkę w kwocie 2.460.000 zł. Zgodnie z treścią podpisanego (...)r. aktu notarialnego realizacja jego postanowień miała nastąpić do dnia (...) roku. Jak wynika z ustaleń postępowania w sprawie (...) Sądu Okręgowego w P. a następnie (...) tut. Sądu Apelacyjnego, inwestycja ta finalnie nie doszła do skutku z powodu nieuzyskania prawomocnej decyzji - pozwolenia o ustaleniu warunków zabudowy nieruchomości na skutek jej zaskarżenia przez Zarząd Wspólnoty współwłaścicieli nieruchomości sąsiedniej. To z kolei skutkowało ostatecznym odstąpieniem Spółki (...) od umowy z zarządzoną przez oskarżonego nieformalnie do społu z A. B. Spółką i obowiązkiem zwrotu kwoty zaliczki wraz z należnymi odsetkami, na co jednak nic nie wskazywało w chwili zaciągania pożyczki przez oskarżonego u L. B. (1).

Zupełnie natomiast niezrozumiałym było wywodzenie przez skarżącego oszukańczego zamiaru po stronie K. C. (1) z faktu zawarcia kolejnej umowy przez Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a. ze Sp. (...) w dnia (...) roku. Umowa ta dot. inwestycji na gruntach zlokalizowanych w W., na poczet której Spółka (...) dokonała w dniu (...) roku przelewu na konto Spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. zaliczki w kwocie 6.150.000 zł. Inwestycja ta finalnie także zakończyła się niepowodzeniem, bynajmniej nie z powodów leżących po stronie oskarżonego czy Spółki, co rodziło po stronie jej beneficjenta obowiązek zwrotu zaliczki wraz z należnymi odsetkami, jednakże zobowiązanie z tego tytułu ww. Spółka zaciągnęła dopiero po dacie udzielnia pożyczki przez pokrzywdzonych. Z tych względów utrzymywanie, że oskarżony, zaciągając pożyczkę na rzecz Spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. w kwocie 1 mln zł w dniu (...)roku, musiał zdawać sobie sprawę z tego, że jej zwrot pokrzywdzonym będzie problematyczny w razie niepowodzenia dwóch innych inwestycji dot. zakupu gruntów dla Sp. (...) pierwszej realizowanej na podstawie umowy z dnia (...) roku i drugiej - realizowanej na podstawie umowy zawartej (...) roku - nie mogło się ostać. Te dwie inne inwestycje, realizowane przez oskarżonego w ramach Spółki, którą zarządzał wraz z A. B., miały wszak realną szanse powodzenia, a ich finalizacja mogła doprowadzić nie tylko do wypracować zysku w Spółce (...) sp. z o.o. s.k.a., który nie tylko polepszyłby sytuację samej Spółki, ale wręcz zwiększyłby szanse na odzyskanie przez pokrzywdzonych środków finansowych zaangażowanych w projekt dot. nieruchomości przy ul. (...) w razie jego niepowodzenia.

Końcowo, jak bezspornie zostało to w sprawie ustalone, spośród wszystkich trzech inwestycji do skutku doszła tylko ta ostatnia z ww., co skutkowało rozliczeniem wszystkich trzech inwestycji z tej jednej. W rezultacie należna Spółce (...) sp. z o.o. s.k.a. od Spółki (...) cena sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) została skompensowana ze wszystkimi uprzednio uzyskanymi przez ww. Spółkę zaliczkami wraz z należnymi odsetkami i innymi świadczeniami ubocznymi na mocy aktu notarialnego z dnia (...) roku, a także z resztą ceny gruntu jaki Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a. miała zapłacić firmie (...), przez co Spółka nie tylko nie odniosła na tej transakcji zysku, ale i nie zwróciła pokrzywdzonym pożyczki, która miała być z tej transakcji rozliczona.

Zauważyć jednak należy, że w chwili zaciągania przez oskarżonego pożyczki od (...) sp. z o.o. s.k.a. obciążała jedynie zaliczka w kwocie 2.460.000 zł, zaś cena finalna transakcji dot. nieruchomości przy ul. (...) opiewała na sumę 8.216.400 zł brutto, co istotnie nie zwiększało ryzyka zwrotu pożyczki przez Spółkę.

Oceny tej nie podważa przywoływany przez skarżącego argument braku płynności (...) sp. z o.o. s.k.a, która w pierwszym roku działalności, jak i w roku zaciągnięcia pożyczki, tj. w latach (...) nie generowała zysków a jedynie straty – zysk bowiem miał zostać wypracowany dopiero na skutek realizacji inwestycji z (...), które globalnie nie przyniosły spodziewanych zysków, a wyłącznie straty. Nie było jednak tak jak utrzymuje apelujący, że „(…) realizacja kolejnego projektu, na który przeznaczone miały być pieniądze uzyskane od pokrzywdzonego miały oddalić negatywne skutki niewywiązywania się ze wcześniejszych zobowiązań wobec spółki (...) - jeszcze raz podkreślić bowiem należy, że Spółka zarządzona przez oskarżonego nie była w czasie zaciągania pożyczki w kwocie 1 mln zł zobowiązana do zwrotu zaliczek na rzecz (...) uzyskała zresztą w tym czasie tylko jedną na projekt przy ul. (...) i nic nie zwiastowało wówczas, że projekt ten zakończy się niepowodzeniem, analogicznie jak wdrożony później projekt dot. zakupu dla Spółki (...) gruntów (...), które w tym czasie pozostawały wyłącznie w sferze przyszłych zamierzeń inwestycyjnych. Okoliczność, że Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a. generowała w tym czasie same straty oraz, że zaliczki na poczet realizacji pierwszej i trzeciej w kolejności umowy zawartej ze spółką (...) zostały przez zarządzających nią wyłudzone, nie wykluczała bowiem powodzenia realizowanych przez oskarżonego w ramach Spółki przedsięwzięć biznesowych, którego nie sposób oceniać przez pryzmat li tylko ostatecznego rozliczenia wszystkich trzech inwestycji, a więc tego, że cena uzyskana za grunty przy ul. (...) nie starczyła na pokrycie wszystkich zobowiązań Spółki z powyższego tytułu oraz na zwrot pożyczki pokrzywdzonym B.. Trwanie w tych okolicznościach Spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. i zaciąganie na jej rzecz pożyczki od L. B. (1) miało zatem racjonalne wytłumaczenie tyle, że Spółka zarządzana przez oskarżonego ryzykowała nie własne środki finansowe a wykładane przez (...) oraz pokrzywdzonego.

Ten ostatni miał jednak tego świadomość - L. B. (1) wiedział wszak, iż oskarżony potrzebował milion złotych na zaliczkę na poczet zakupu gruntów dla (...) przy ul. (...).

Marginalnie zauważyć wypada, że skoro zwrot pożyczki miał nastąpić po finalizacji kontraktu ze Spółką (...), czego skarżący nie kontestował, to słusznie Sąd Okręgowy wnioskował, że zwrot pożyczki strony uzależniły od powodzenia inwestycji, czyli zdarzenia przyszłego i niepewnego, a co pokrzywdzony B. jako doświadczony przedsiębiorca powinien brać i brał pod uwagę, proponując zresztą roczny termin zwrotu pożyczki aniżeli pierwotnie proponowany przez oskarżonego termin ośmiu miesięcy. Mało tego uważał, że i ten termin nie będzie wystarczający. Nie spodziewał się zresztą jakichś zysków, chciał przede wszystkim, aby oskarżony, który był jego przyjacielem rozwijał swoje pomysły biznesowe, gdyż on miał już swój, który prowadził z powodzeniem. Jeśli zatem pokrzywdzony wiedział, że zwrot pożyczki zależny jest od realizowanej przez oskarżonego inwestycji (formalnie spółki, której był „cichym wspólnikiem”), to tym samym musiał liczyć się z możliwością jej niepowodzenia oraz odłożeniem przez oskarżonego terminu zapłaty na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Wnioskowanie to apelujący de facto kontestuje, forsując tezę o wprowadzeniu L. B. (1) w błąd przez oskarżonego co do możliwości zwrotu pożyczki w umówionym terminie a nawet później przy finalizacji inwestycji dot. nieruchomości przy ul. (...). Źródeł powyższego skarżący upatrywał zarówno w kondycji finansowej Spółki – formalnego jak i faktycznego beneficjenta pożyczki a niezależnie od tego w sytuacji majątkowej samego oskarżonego, które K. C. (1) miał zataić przed L. B. (2) w celu doprowadzenia go do niekorzystanego rozporządzenia mieniem należącym do ww. i jego żony J. B..

Bezspornym jest, że Spółka, którą oskarżony nieformalnie zarządzał nie posiadała płynności finansowej, co wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (zabezpieczonej dokumentacji finansowo-księgowej, opinii biegłego, zeznań K. C. (2)), natomiast faktem jest, że okoliczność ta nie miała dla L. B. (1) znaczenia, jak prawidłowo wnioskował o tym Sąd Okręgowy na podstawie zeznań pokrzywdzonego, który przyznał, że sytuacją majątkową Spółki w ogóle się nie interesował - nie badał jej bilansu ani tym, kto był w jej zarządzie (k. 3935). Pokrzywdzony nie twierdził również, że oskarżony zapewniał go o dobrej kondycji Spółki. W świetle zeznań L. B. (1) wręcz trudno w ogóle dociec czy i jakie miał on wyobrażenie o stanie finansów Spółki w chwili udzielania pożyczki. Owszem, jak zeznał, chciał mieć pewność co do tej pożyczki („że ta pożyczka to jest rzecz pewna” – k. 3937) i dlatego udał się wraz z oskarżonym do (...), gdzie przedstawiono mu zlecone prace projektowe dot. nieruchomości na ul. (...), ale „bardziej z ciekawości (…) aby zobaczyć jak to się odbywa, niż żeby kontrolować.”

W świetle tych okoliczności nie sposób uznać, że oskarżony wprowadził pokrzywdzonego w błąd co do stanu majątkowego Spółki – faktycznego i formalnego beneficjenta pożyczki. Okoliczność ta pozostawała dla pokrzywdzonego obojętna - głównym celem pokrzywdzonego było to, aby K. rozpoczął tę działalność. Pokazał mi, że ma tutaj plan budowy jednego marketu, że w planach kolejne” (k. 3937v). Tym samym pokrzywdzony przyznał, że miał wiedzę, że działalność oskarżonego w formie Spółki początkuje i że inwestycja, na poczet której udzielił pożyczki nie była jedyna, a zatem godził się z tym, że ryzyko ciążące na pożyczce będzie wyższe, mimo zapewnień oskarżonego, że to doby i pewny interes, która to ocena co do zasady okazała się prawdziwa.

Zresztą samo wykazanie złej kondycji prowadzonej przez oskarżonego firmy, w chwili zawierania umowy pożyczki jest niewystarczające dla wykazania zamiaru doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w rozumieniu art. 286 §1 k.k. – niezbędnym wszak jest ustalenie czy i na ile oskarżony miał realną szansę na wywiązanie się z zaciągniętego zobowiązania i jakie były przyczyny tego stanu rzeczy. Jak zaś o tym była mowa powyżej, wszystkie realizowane przez oskarżonego projekty inwestycyjne związane z zakupem i budową marketów dla (...) miały szansę powodzenia, a dwa spośród trzech nie doszły do skutku bynajmniej nie dlatego, że oskarżony dopuścił się przestępstw wyłudzenia zaliczek od (...) przy pomocy fałszywych gwarancji bankowych, ale z powodów obiektywnych i pomimo aktywnych działań podejmowanych przez oskarżonego i A. B. w celu ich realizacji. Gdyby więc nie odstąpienie przez (...) od realizacji pozostałych inwestycji, a zwłaszcza dot. gruntów (...), Spółka (...) sp. z o.o. s.k.a. miałaby realną możliwość spłaty pożyczki pokrzywdzonym, a niewykluczone, że także zysku.

Faktem natomiast jest, iż pokrzywdzony zeznał, że choć pożyczkę formalnie udzielił Spółce (...) sp. z o.o. s.k.a. to gwarantem jest zwrotu był dla niego oskarżony, co skądinąd logicznie tłumaczy brak jego zainteresowania kondycją finansową samej Spółki.

Zauważyć jednak należy, iż nie sposób przyjąć, że oskarżony wprowadził L. B. (1) w tym zakresie w błąd w celu doprowadzenia go do niekorzystanego rozporządzenia mieniem. (udzielenia pożyczki). Pokrzywdzony nie zeznał wszak, że K. C. (1) zapewniał go o swojej dobrej sytuacji materialnej. Wyobrażenie na ten temat pokrzywdzony wyrobił sobie sam w ciągu dziesięcioletniej znajomości opartej - jak mniemał - na przyjaźni i wzajemnym zaufaniu.

Sama ta długość naszej znajomości, wiedza czym się zajmują i co posiadają, jaki ich jest styl życia, a poza tym K. jako urzędnik państwowy to jest, że był komornikiem, osobą zaufania publicznego, bliskie relacje mojej żony z I. C. czyniło tę transakcję wiarygodną i dawało mi gwarancję, że wszystko będzie dobrze i spłacą tę pożyczkę. Oni wówczas posiadali dom na T., w P., jeden dom w Komornikach i w budowie był na S. (….). Pojawiały się auta wysokich marek, zegarki R., prowadzili bardzo wystawny styl życia.” (k. 87).

Bezspornym jest, że oskarżony w chwili udzielenia pożyczki przez L. B. (1) miał zawartą w dniu (...) roku umowę o rodzinności majątkowej ze swoją ówczesną żoną oraz umowę o podziale majątku wspólnego, mocą, której udziały we własności wszystkich trzech posiadanych nieruchomości zostały przeniesione na I. C. (k. 3401-3600). Również stan prowadzonej przez niego Kancelarii (...) nie był najlepszy, skoro dochodziło w niej do nieprawidłowości w zakresie przekazywania sum pieniężnych należnych wierzycielom, o czym pokrzywdzony nie wiedział. Powyższe nie oznaczało jednak tego, że oskarżony wprowadził pokrzywdzonego w błąd poprzez zaniechanie – przemilczenie własnej sytuacji majątkowej, na podstawie której L. B. (1) podjął decyzję o udzieleniu pożyczki w kwocie miliona złotych.

W przypadku wprowadzenia w błąd przez zaniechanie – zatajenie informacji istotnych z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu – ważne jest to, że pokrzywdzony lub osoba rozporządzająca jego mieniem przed podjęciem przez sprawcę owego zachowania (złożonego z zaniechania i działania polegającego na przedstawieniu pokrzywdzonemu lub osobie dokonującej rozporządzenia jego mieniem innych informacji związanych z rozporządzeniem mieniem) nie ma fałszywego wyobrażenia o rzeczywistości istotnej z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu mieniem. Błąd w postaci fałszywego wyobrażenia o rzeczywistości stanowi zatem w tym przypadku konsekwencję zachowania sprawcy (op. cit.).

Okoliczność tę skarżący całkowicie pomija, nie bacząc na to, że błędne wyobrażenie L. B. (1) o sytuacji majątkowej K. C. (1) - która z pewnością była dlań istotna z punktu widzenia podjęcia decyzji o pożyczce - nie stanowiło konsekwencji zachowania oskarżonego, tj. jednoczesnego przemilczenia własnej sytuacji majątkowej oraz zapewnienia pokrzywdzonego o powodzeniu inwestycji i to intencjonalnego nakierowanego na doprowadzenie L. B. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym i J. B..

Analogiczne wnioskowanie należałoby przeprowadzić także przy założeniu, że pokrzywdzony pozostawał w błędzie co do kondycji finansowej zarządzanej przez oskarżonego Spółki – abstrahując oczywiście od tego czy była to okoliczność istotna dla pokrzywdzonego przy podejmowaniu decyzji o udzieleniu pożyczki. Nawet bowiem przyjmując, że L. B. (1) miał fałszywe wyobrażenie o stanie jej finansów, to z kontekstu wypowiedzi pokrzywdzonego można jednak wysnuć wniosek, że pokrzywdzony w błędzie tym był zanim oskarżony wystąpił do niego z propozycją udzielenia pożyczki: „Nie badałem bilansu tej firmy. Zawsze wydawało mi się, że rodzinę C. stać na pewne rzeczy - na wyjazdy, dobre samochody, więc nie zwracałem na to (czyli sytuację Spółki – dopisek SA) uwagi (…)” (k. 3935).

W świetle powyższego uprawnionym jest wniosek, iż błędne jak się okazało wyobrażenie o sytuacji majątkowej oskarżonego czy nawet Spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. L. B. (1) ukształtował sobie samodzielnie w oparciu o uzewnętrznione przejawy zamożności oskarżonego i jego rodziny.

Kontrola instancyjna oceny dowodów i wysnutych z nich wniosków przez Sąd meriti, w tym również w kontekście pominiętych przez Sąd Okręgowy dowodów, jak i nowych, uwzględnionych przez Sąd odwoławczy z urzędu, tudzież na wniosek prokuratora, nie potwierdziła zatem słuszności postawionego w apelacji zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych.

Na koniec podnieść należy, iż Sąd odwoławczy z urzędu rozważał także możliwość realizacji znamion oszustwa przez oskarżonego w innej formie modalnej, tj. doprowadzenia pokrzywdzonych do niekorzystanego rozporządzenia mieniem za pomocą - nie wprowadzenia w błąd (przez działanie albo zachowanie złożone z przemilczenia i działania) a wykorzystania błędu.

Wyzyskanie błędu osoby rozporządzającej mieniem dotyczy sytuacji, w której przed podjęciem zachowania przez sprawcę osoba ta miała już fałszywe wyobrażenie o rzeczywistości, przy czym błąd polegający na nieświadomości lub urojeniu powstał bez udziału sprawcy. Wyzyskanie błędu polega więc na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby rozporządzającej mieniem (zob. wyrok SN z 27.10.1986 r., II KR 134/86) przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek aktywności sprawcy zmierzającej do skorygowania błędnego wyobrażenia o rzeczywistości przez pokrzywdzonego (wyrok SN z 2.12.2002 r., IV KKN 135/00).

Wyzyskanie błędu opiera się na zaniechaniu działań zmierzających do wyprowadzenia osoby rozporządzającej mieniem z błędnego przekonania dotyczącego rzeczywistego stanu rzeczy. Innymi słowy – polega na zaniechaniu takiego działania, oczekiwanego zgodnie z obowiązującymi w obrocie standardami, w wyniku którego rozporządzający mieniem mógłby ukształtować sobie prawidłowe wyobrażenie o rzeczywistości (por. wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06). W odniesieniu do tej postaci oszustwa milcząco zakłada się, że sprawca niepodejmujący określonych czynności miał według okoliczności konkretnego przypadku zarówno obowiązek, jak i możliwość wyprowadzenia z błędu osoby rozporządzającej mieniem oraz że niepodjęcie czynności zmierzających do wyprowadzenia z błędu, a więc wyzyskanie tego stanu świadomości osoby rozporządzającej mieniem, jest sprawcy przypisywalne. Obowiązek działania w tym przypadku może wynikać albo wprost z przepisów prawa, z dobrowolnego przyjęcia na siebie obowiązku określonego działania na podstawie umowy, decyzji określonego organu lub osoby, wreszcie podjęcia określonych czynności, z których wynika obowiązek podjęcia określonych działań. Obowiązek działania może także wynikać z uprzedniego działania sprawcy, stwarzającego zagrożenie dla dobra prawnego. Prawną podstawą działania jest w takich przypadkach dyspozycja art. 439 k.c., zgodnie z którym osoba sprowadzająca swoim zachowaniem bezpośrednie zagrożenie do dobra prawnego zobowiązana jest do przedsięwzięcia działań niezbędnych do odwrócenia grożącego dobru prawnemu niebezpieczeństwa (zob. szerzej w tej kwestii G. Bieniek [w:] G. Bieniek [i in.], Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania..., s. 334–336; A. Zoll [w:] Kodeks karny..., red. A. Zoll, s. 44–45; L. Kubicki, Przestępstwo popełnione przez zaniechanie..., s. 151 i n.; J. Majewski, Prawnokarne przypisywanie skutku..., s. 65 i n.; A. Wąsek, Odpowiedzialność karna za nieprzeszkodzenie przestępstwu..., s. 56 i n.).

Pomijając nawet okoliczność, iż tej formy realizacji sprawczego zachowania nie zarzucono oskarżonemu w akcie oskarżenia ani też skarżący na nią nie powołał się w apelacji, pomimo wielokrotnego odwoływania się przez jej autora do zatajenia sytuacji majątkowej firmy oraz własnej oskarżonego i stanu ryzyka inwestycji jako formy kreowania błędnego wyobrażenia pokrzywdzonego o faktach istotnych z punktu widzenia decyzji o pożyczce, czyli sposobu wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd a nie wykorzystania błędu, nie sposób uznać, że oskarżony z racji zaufania jakim obdarzali go pokrzywdzeni i wzajemnej relacji opartej na wieloletniej przyjaźni miał obowiązek wyjawić im, że wysoki standard życia de facto zapewnia mu popełnianie przestępstw. Z kolei stan finansów Spółki (...) sp. z o.o. s.k.a. był dla pokrzywdzonego irrelewantny, tj. nie rzutował na jego decyzję o pożyczce. Poza tym Spółka nigdy się nie rozwinęła i nie przyniosła zysków, trudno zatem mówić w jej przypadku o utracie płynności finansowej.

Wniosek

- o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I Instancji;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ponieważ apelacja prokuratora okazała się niezasadna, z powodów, o których była mowa szczegółowo powyżej, jej wniosek końcowy nie mógł być uwzględniony.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku w całości, tj. co do winy oraz co do kosztów procesu.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Powody powyższego rozstrzygnięcia wynikają z wcześniejszych wywodów, a mianowicie uznania zarzutów apelacji prokuratora za bezzasadne, co implikowało konieczność utrzymania w mocy wyroku uniewinniającego Sądu Okręgowego

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II.

Ponieważ apelacja prokuratora okazała się niezasadna kosztami procesu za postępowanie odwoławcze Sąd Apelacyjny, zgodnie z treścią art. 636 § 1 k.p.k. obciążył Skarb Państwa.

7.  PODPIS

(...) P. G. M. Ś.