Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 21 kwietnia 1998 r.
II UKN 4/98
W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych podjęcie czynności
wyjaśniających, przewidzianych w art. 468 § 1 KPC nie jest obligatoryjne.
Ocena celowości ich przeprowadzenia należy do sądu orzekającego.
Przewodniczący SSN: Maria Tyszel (sprawozdawca), Sędziowie SN: Roman
Kuczyński, Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 1998 r. sprawy z po-
wództwa Edwarda K. przeciwko Instytutowi Technologicznemu „B.” Spółce z ograni-
czoną odpowiedzialnością w likwidacji w W. o odszkodowanie, na skutek kasacji
strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych we Wrocławiu z dnia 18 czerwca 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Pozwem wniesionym przeciwko Instytutowi „B.” w likwidacji, Edward K. wnosił
o „ustalenie, kto winien wypłacić jednorazowe odszkodowanie i w jakiej wysokości z
tytułu wypadku przy pracy z dnia 17 kwietnia 1992 r.”
W uzasadnieniu wskazał, że jako pracownik strony pozwanej uległ wypadkowi,
uznanemu wyrokiem sądowym za wypadek przy pracy. O zapłatę odszkodowania za
uszczerbek na zdrowiu, który ustalono orzeczeniem KIZ, zwracał się zarówno do
pozwanego zakładu pracy, jak i do Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przy
czym obydwa te podmioty odmówiły zapłaty odszkodowania, wskazując na siebie
wzajemnie jako na zobowiązanych do płatności odszkodowania.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa zarzucając, że powód nie ma
interesu prawnego w rozumieniu art. 189 KPC do żądanego ustalenia oraz, że strona
pozwana nie jest uspołecznionym zakładem pracy w rozumieniu art. 32 ustawy z
2
dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych.
Wyrokiem z dnia 24 października 1996 r. Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Opolu zasądził od pozwanego Instytutu - Spółki z o.o. w lik-
widacji, na rzecz powoda Edwarda K. kwotę 18.561,60 zł z ustawowymi odsetkami
od 17 kwietnia 1996 r. i oddalił powództwo w zakresie żądania ustalenia. Sąd ustalił
następujące okoliczności faktyczne: powód jako pracownik pozwanej spółki uległ w
dniu 17 kwietnia 1992 r. wypadkowi, przy czym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejo-
nowego-Sądu Pracy w Kluczborku z dnia 7 kwietnia 1995 r. [...] ustalono, że zdarze-
nie to było wypadkiem przy pracy. Orzeczeniem Obwodowej Komisji Lekarskiej do
Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia z dnia 20 września 1995 r. powód został zaliczony
do I grupy inwalidów, a orzeczeniem z dnia 3 kwietnia 1996 r. ustalono, że wskutek
wypadku doznał stałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 75%.
Strona pozwana jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, jej kapitał zak-
ładowy wynosi 1000 zł i dzieli się na 10 udziałów, z których w dacie wypadku 7 po-
siadał Powszechny Zakład Ubezpieczeń Społecznych S.A. w W., będący jednooso-
bową spółką Skarbu Państwa, zaś 3 udziały posiadał [...] Instytut Technologiczny
Spółka z o.o. w W.
W ustalonych okolicznościach Sąd Wojewódzki uznał, że powództwo zasłu-
guje na uwzględnienie przez zasądzenie powodowi odszkodowania, należnego z
ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych (Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.), ponieważ zasądzenie
odszkodowania dopuszczalne jest na podstawie art. 477
1
§ 1KPC, nakazującego
orzeczenie o roszczeniach wynikających z faktów przytoczonych przez powoda. Sąd
podkreślił, że: „(...) formułując żądanie ustalające, powód w istocie zmierzał do uzys-
kania odszkodowania od strony pozwanej. Wobec istnienia i niespornej wysokości
uszczerbku na zdrowiu, wynoszącego 75%, a także inwalidztwa I grupy w związku z
wypadkiem przy pracy powodowi służy na podstawie art. 9, 10 i 11 ustawy wypad-
kowej odszkodowanie według stawek, wskazanych obwieszczeniem Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dnia 12 marca 1996 r., obowiązujących w dacie prawomocnego
ustalenia wysokości uszczerbku”.
Sąd pierwszej instancji uznał też, że zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 1 „ustawy wy-
padkowej” zobowiązanym do zapłaty odszkodowania jest strona pozwana jako
uspołeczniony zakład pracy. Odwołując się do ustalonego w orzecznictwie poglądu
3
Sądu Najwyższego, Sąd Wojewódzki wskazał, że spółka kapitałowa, w której ponad
50% kapitału objęła jednoosobowa spółka akcyjna Skarbu Państwa, jest uspołecz-
nionym zakładem pracy, obowiązanym do zapłaty odszkodowania wypadkowego.
Kryterium temu odpowiada strona pozwana jako spółka z o.o., w której udziałowcem
posiadającym 70% udziałów (kapitału zakładowego) jest jednoosobowa spółka
Skarbu Państwa. W tej sytuacji zdaniem Sądu pierwszej instancji należało zasądzić
powodowi od strony pozwanej jednorazowe odszkodowanie, odpowiadające ustalo-
nemu rozmiarowi uszczerbku na zdrowiu wraz ze zwiększeniem z tytułu inwalidztwa I
grupy. Żądanie ustalające oddalono, gdyż powód, mogąc domagać się zapłaty odsz-
kodowania, nie miał interesu prawnego w ustaleniu, o którym mowa w art. 189 KPC.
Od wyroku powyższego wniosła apelację strona pozwana, która zarzucając
„nieważność postępowania z powodu pozbawienia możności obrony swoich praw w
następstwie naruszenia art. 468 § 1 i § 2 ust. 1, art. 210 oraz 217 KPC, i naruszenie
prawa materialnego przez przyjęcie, że pozwany jest uspołecznionym zakładem
pracy w rozumieniu art. 32 ustawy wypadkowej z dnia 12 czerwca 1975 r.” domagała
się uchylenia zaskarżonego wyroku, zniesienia postępowania w całości i przekazania
sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmiany
zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa.
Powód wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyro-
kiem z dnia 18 czerwca 1997 r. [...] oddalił apelację. Sąd ten ocenił ustalenia fak-
tyczne Sądu pierwszej instancji jako prawidłowe oraz podzielił wyrażone w zaskar-
żonym wyroku poglądy prawne, ustosunkował się również do zarzutów podniesio-
nych w apelacji.
Wyrok ten strona pozwana zaskarżyła kasacją opartą na następujących pods-
tawach:
„1. Naruszenie prawa materialnego (art. 393
1
pkt 1 KPC) poprzez błędne przyjęcie
przez Sąd, iż pozwany jest uspołecznionym zakładem pracy w rozumieniu art. 32
ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadku przy pracy i
chorób zawodowych, w sytuacji kiedy udział własności państwowej w kapitale zakła-
du pracy przekracza 50%, czyli w oparciu o kryterium, które nie wynika z literalnego
brzmienia przepisów prawa, zwłaszcza po jego zmianach dokonanych po roku 1989,
natomiast jest sprzeczne z wykładnią funkcjonalną przepisów o ubezpieczeniach
społecznych.
4
2. Naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy (art. 393
1
pkt 2) poprzez błędne rozpoznanie przez Sąd Apelacyjny zarzutu
pozwanej wywiedzionego w apelacji i przyjęcie, iż w niniejszej sprawie nie zachodzi
nieważność postępowania spowodowana tym, iż pozwana była pozbawiona możno-
ści obrony swych praw pomimo, iż pozwana wykazała, iż Sąd pierwszej instancji nie
podjął czynności wyjaśniających wymaganych przepisem art. 468 KPC (co Sąd
Apelacyjny ustalił) w efekcie czego pozwana o treści roszczeń powoda dowiedziała
się dopiero z wyroku i co za tym idzie nie mogła korzystać ze swoich praw do obrony
wynikających z art. 210 i 217 KPC. Uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy
bowiem w jego następstwie w ogóle nie doszło do badania kwestii zastosowania w
niniejszej sprawie art. 8 ust. 2 ustawy wypadkowej, pomimo istnienia okoliczności
uzasadniających takie badanie. Tymczasem ustalenie, iż w niniejszej sprawie miał
zastosowanie art. 8 ust. 2 ustawy wypadkowej musiałoby prowadzić do oddalenia
powództwa”.
W oparciu o te podstawy strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego
wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz poz-
wanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według
norm przepisanych ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie pos-
tępowania w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania.
Rozpoznając sprawę w granicach kasacji Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co
następuje:
Niezasadny jest zarzut nieważności postępowania spowodowany tym, że Sąd
pierwszej instancji nie przeprowadził czynności wyjaśniających przewidzianych w art.
468 KPC. Zarzut ten rozpatrywał już Sąd Apelacyjny a Sąd Najwyższy podziela jego
pogląd przytoczony w uzasadnieniu wyroku, że zaniechanie tych czynności nie spo-
wodowało pozbawienia strony pozwanej możliwości obrony jej praw. Podjęcie czyn-
ności wyjaśniających nie jest obligatoryjne, ich celem jest usprawnienie postępowa-
nia przez umożliwienie sądowi podjęcia niektórych działań w uproszczonym trybie,
poza rozprawą, a w efekcie przyspieszenie rozstrzygnięcia w sprawach ze stosunku
pracy i ubezpieczeń społecznych. Ocena celowości podjęcia czynności wyjaśniają-
cych należy do sądu.
5
Słusznie podkreślił Sąd Apelacyjny, że „(...) podjęcie czynności wyjaśniających
z art. 468 § 1 i 2 KPC. w niniejszej sprawie zapewne doprowadziłoby do kate-
gorycznego sformułowania żądań odszkodowawczych od strony pozwanej. Na taką
bowiem - mimo niezręcznego sformułowania pozwu - intencję żądań wskazuje treść
pozwu, a zwłaszcza przytoczone w nim okoliczności, w których powód wskazywał na
prawomocną kwalifikację zdarzenia jako wypadku przy pracy, ustalenie rozmiaru
uszczerbku na zdrowiu oraz rozmiaru inwalidztwa wypadkowego, wreszcie uprzednie
bezskuteczne starania pozaprocesowe w kierunku uzyskania odszkodowania od
strony pozwanej i ZUS, przy wzajemnym przerzucaniu przez te podmioty na siebie
odpowiedzialności odszkodowawczej. Okoliczność jednak, że Sąd nie przeprowadził
czynności wyjaśniających, a powód kategorycznie nie sformułował żądania zasądze-
nia odszkodowania, nie oznacza bynajmniej pozbawienia strony pozwanej możliwo-
ści obrony praw, w tym zgłaszania wniosków oraz przedstawienia twierdzeń i dowo-
dów na ich poparcie (art. 210 § 1 i 217 § 1 KPC).”
Ustawą z dnia 1 marca 1996 r. o zmianie Kodeksu postępowania cywilnego,
rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej - Prawo upadłościowe i Prawo o postę-
powaniu układowym, Kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 43, poz.
189) poprzez skreślenie § 2 w art. 3 oraz nowelizację art. 232 KPC dokonano za-
sadniczej zmiany zasad normujących postępowanie w sprawach cywilnych; w miejs-
ce zasady tzw. „prawdy obiektywnej”, odpowiedzialności sądu za treść postępowania
dowodowego wprowadzono dominację zasady kontradyktoryjności. Realizacja tej za-
sady wymaga czynnego działania w procesie obu stron, zarówno powoda jak i poz-
wanego, zgodnie z art. 232 KPC, a na sąd nakłada obowiązek przeciwdziałania
przewlekaniu postępowania.
W uzasadnieniu kasacji strona pozwana wywodziła (nie wskazując przepisu),
że: „Prawo zezwalało w niniejszej sprawie na orzeczenie o roszczeniu wynikającym z
faktów przytoczonych przez powoda także wówczas, gdy roszczenie to nie wynika z
żądania powoda. Przepis ten należy rozumieć jako nakaz odczytywania roszczeń
powoda z przytoczonych przez niego okoliczności. Adresatem tego nakazu jest sąd.
Przepis ten natomiast nie jest adresowany do strony procesu. Na niej nie ciąży obo-
wiązek „domyślania” się o jakie roszczenie sprawa się toczy. Stąd też nałożony na
sąd obowiązek doprowadzenia do wyjaśnienia stanowisk stron, między innymi po to
właśnie, aby powiadomić pozwanego o treści żądań powoda, których nie wyartykuło-
6
wał on wyraźnie w pozwie. Dopóki to nie nastąpi należy przyjąć, iż nie zna treści tych
żądań.”
Sąd Najwyższy nie podziela tego poglądu. Przepis art. 477
1
§ 1 KPC, który był
podstawą prawną wyroku Sądu pierwszej instancji, zaakceptowaną przez Sąd Ape-
lacyjny stanowi, że sąd, wydając wyrok, orzeka o roszczeniach, które wynikają z
faktów przytoczonych przez pracownika także wówczas, gdy roszczenie nie było
objęte żądaniem pracownika. Przepisu tego nie można uznać za „nakaz” skierowany
wyłącznie do sądu, bowiem jego stosowanie jest nie tylko obowiązkiem lecz także
uprawnieniem sądu, który jest związany tylko podstawą faktyczną żądania. Sąd
może lecz nie musi orzec zarówno o czymś innym, jak i o czymś więcej, niż żąda
pracownik; przepis ten jest skierowany do wszystkich uczestników postępowania w
sprawach z powództwa pracownika wobec zakładu pracy. Z możliwością zas-
tosowania przez sąd orzekający tego przepisu musi się liczyć także każdy pozwany
pracodawca. W rozpoznawanej sprawie, przeprowadzenie postępowania wyjaśniają-
cego jedynie przedłużyłoby postępowanie.
Podkreślić należy, że postanowienie Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Klucz-
borku z dnia 9 lipca 1996 r., o przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi Woje-
wódzkiemu w Opolu, jako właściwemu z uwagi na wartość przedmiotu sporu jednoz-
nacznie wskazywało na możliwość zastosowania przez sąd orzekający art. 477
1
§ 1
KPC. Postanowienie to zostało wydane na rozprawie, strona pozwana była prawid-
łowo powiadomiona o terminie. Zamknięcie rozprawy przed wydaniem wyroku Sądu
pierwszej instancji nastąpiło dopiero dnia 10 października 1996 r., na której radca
prawny strony pozwanej był obecny jednakże żadnych wniosków nie zgłosił (wyrok
natomiast ogłoszono w dniu 24 października 1996 r.). Strona pozwana, zastąpiona
przez radcę prawnego, miała wystarczająco dużo czasu na przygotowanie obrony
swych praw, w szczególności mogła podnieść i wskazać dowody dla wykazania za-
sadności, podniesionego dopiero w kasacji, zarzutu nieprzeprowadzenia postępo-
wania dowodowego dla ustalenia okoliczności uzasadniających zastosowanie w
sprawie przepisu art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z
tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr
40, poz. 144 ze zm.), zwanej dalej ustawą wypadkową.
Sąd Najwyższy podziela pogląd Sądów orzekających w sprawie, że spółka z
ograniczoną odpowiedzialnością, w której 70% udziałów posiada jednoosobowa
spółka Skarbu Państwa jest uspołecznionym zakładem pracy w rozumieniu art. 32
7
ustawy wypadkowej. Wprawdzie słusznie podniesiono w kasacji, że zmiany legisla-
cyjne dokonywane od 1990 r. wyeliminowały z prawa cywilnego pojęcie „jednostki
gospodarki uspołecznionej” a z kodeksu pracy - „uspołeczniony zakład pracy”, jed-
nakże - jak to podkreślił Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku -
pojęcie uspołecznionego zakładu pracy zachowano m.in. w prawie ubezpieczeń
społecznych oraz w ustawie wypadkowej, w tej ostatniej jako kryterium określające
podmioty zobowiązane do wypłacenia odszkodowania w razie wypadku przy pracy
lub choroby zawodowej. Wnoszący kasację nie przedstawił przekonywającego wy-
wodu prawnego, który mógłby podważyć prawidłowość argumentów przytoczonych
przez Sąd Apelacyjny, zgodnych z dotychczasowym orzecznictwem Sądu Najwyż-
szego, że „(...) odpowiada pojęciu uspołecznionego zakładu pracy zarówno podmiot
państwowy, jak i jednostka gospodarcza o mieszanym charakterze własności: pańs-
twowo-prywatnym, w tej ostatniej sytuacji wówczas, gdy decydujący o stopniu uspo-
łecznienia udział mienia państwowego jest przeważający. Kwalifikacja taka dotyczy w
szczególności spółek kapitałowych, w których udział podmiotów państwowych
(przedsiębiorstw państwowych, Skarbu Państwa, spółek Skarbu Państwa) przewyż-
sza 50% kapitału.” Stanowisko takie prezentują powołane przez Sąd pierwszej ins-
tancji uchwały SN z dnia 6 września 1994 r., II UZP 22/94 (OSNAPiUS 1994 nr 12,
poz. 195), oraz z dnia 6 grudnia 1994 r., II PZP 5/94 (OSNAPiUS 1995 nr 19, poz.
237). Podobne stanowisko zawarto w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 stycznia 1995 r.,
II URN 1/95 (OSNAPiUS 1995 nr 12, poz. 151) oraz w uzasadnieniu uchwały SN z
dnia 18 kwietnia 1996 r., II UZP 2/96 (OSNAPiUS 1997 nr 1, poz. 10).
Uzasadnienia tych wszystkich orzeczeń zawierają szczegółową wykładnię
pojęcia „uspołeczniony zakład pracy” w aktualnym stanie prawnym i nie ma potrzeby
powtarzania tych wywodów, które skład orzekający w pełni podziela. Wszystkie
aspekty tego zagadnienia, podniesione w kasacji były rozważane w powołanym
orzecznictwie.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy nie dopatrzył się naruszenia zas-
karżonym wyrokiem prawa materialnego ani też naruszenia przepisów postępowania
w sposób, który mógłby mieć istotny wpływ na wynik sprawy i na podstawie art. 393
12
KPC orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================