Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 lutego 2000 r.
I PKN 517/99
Zatrudnienie nauczyciela na podstawie umowy o pracę zamiast miano-
wania wymaganego przez art. 10 ust. 2a ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. -
Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357 ze zm.), jako
mniej korzystne dla nauczyciela oznacza, że ten przepis stanowi podstawę
roszczenia o ustalenie zatrudnienia na podstawie stosunku pracy z mianowa-
nia.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Jerzy
Kwaśniewski, Walerian Sanetra (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2000 r. sprawy z powództwa
Ewy O. przeciwko Gminnemu Przedszkolu w O. o ustalenie, na skutek kasacji strony
pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Częstochowie z dnia 28 kwietnia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu Gminnego Przedszkola w O. wniesiona została kasacja od wyroku
Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie z dnia
28 kwietnia 1999 r. [...], którym Sąd ten – zmieniając wyrok Sądu Rejonowego –
Sądu Pracy w Częstochowie z dnia 14 września 1998 r. [...] – ustalił, że stosunek
pracy między powódką Ewą O. a pozwanym Gminnym Przedszkolem w O. nawiązał
się z dniem 1 października 1996 r. na podstawie mianowania.
Sąd Pracy oddalił powództwo Ewy O. o ustalenie, że stosunek pracy między
stronami nawiązał się na podstawie mianowania. Powódka skutkiem aktu z dnia 10
czerwca 1992 r. została nauczycielem mianowanym. Miało to miejsce w czasie jej
zatrudnienia w Przedszkolu [...] w C., w którym pracowała do 31 sierpnia 1992 r. W
okresie od 1 września 1992 r. do 31 sierpnia 1993 r. pracowała w Miejskim Przedsz-
2
kolu [...] „A” w C. W pozwanym Przedszkolu powódka podjęła pracę w dniu 1 paź-
dziernika 1996 r. po przerwie w zatrudnieniu w placówkach oświatowych trwającej od
1 września 1993 r. Strona pozwana zatrudniła ją na podstawie umowy o pracę na
czas określony od 1 października 1996 r. do 31 grudnia 1996 r. W dniu 18 grudnia
1996 r. powódka złożyła podanie o przedłużenie umowy o pracę od 31 grudnia 1996
r. do końca roku szkolnego 1996/1997, na co strona pozwana wyraziła zgodę. Zda-
niem Sądu Pracy art. 10 ust. 2a ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela
(jednolity tekst : Dz.U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357 ze zm.) nie stwarza bezwzględnego,
automatycznego „nawiązania umowy o pracę na podstawie mianowania w przypadku
nauczyciela uprzednio mianowanego, którego przerwa w zatrudnieniu wynosiła mniej
niż 5 lat, a warunkiem takim jest spełnienie wymogów wskazanych w ust. 2 pkt 1 – 6
powyższego przepisu.” W niniejszej sprawie istotne było spełnienie warunku stawia-
nego przez art. 10 ust. 1 pkt 6 Karty Nauczyciela, gdyż spełnienie przez powódkę
pozostałych warunków nie było kwestionowane.
Jeżeli idzie o ten warunek, tj. możliwości zatrudnienia nauczyciela w pełnym
wymiarze zajęć na czas nie określony, to Sąd Pracy przyjął, że jego spełnienie zale-
ży, z jednej strony, od możliwości pracodawcy, a z drugiej, zależy też od woli pra-
cownika, który może nie być zainteresowany zawarciem umowy o pracę na czas nie
określony. Zdaniem tego Sądu powódka zawierając w dniu 27 września 1996 r.
umowę o pracę na czas określony, a następnie wnosząc o jej przedłużenie do końca
roku szkolnego 1996/1997, w sposób wyraźny przejawiła swoją wolę nawiązania
umowy o pracę na czas określony. Tym samym nie mogło dojść do nawiązania sto-
sunku pracy z mianowania. Niezależnie od tego strona pozwana nie miała możliwo-
ści zatrudnienia powódki w pełnym wymiarze zajęć na czas nie określony, gdyż
liczba dzieci w przedszkolu jest zmienna i wymaga dostosowania stanu zatrudnienia
do potrzeb zależnych od liczby dzieci, co powoduje zwiększenie zatrudnienia ale
tylko w poszczególnych okresach, a więc tylko na czas określony.
Uwzględniając apelację powódki Sąd drugiej instancji w szczególności stwier-
dził, że okolicznością bezsporną w sprawie jest, iż powódka w 1992 r. uzyskała mia-
nowanie w czasie zatrudnienia w przedszkolu [...] w C. oraz, że z dniem 1 paździer-
nika podjęła zatrudnienie w pozwanym Gminnym Przedszkolu w O. po przerwie w
pracy w szkolnictwie trwającej od 1 września 1993 r. do 1 października 1996 r., tj. nie
przekraczającej 5 lat. Zgodnie z art. 10 ust. 2a Karty Nauczyciela stosunek pracy z
nauczycielem nawiązuje się przez mianowanie również w wypadku ponownego za-
3
trudnienia nauczyciela mianowanego, jeżeli spełnia on wymagania, o których mowa
w ust. 2 pkt 1-6, a przerwa w pracy nie przekracza 5 lat. Przepis ten nakłada więc
obowiązek nawiązania z nauczycielem uprzednio mianowanym nowego stosunku
pracy również na podstawie mianowania, jeżeli przerwa w pracy w szkole nie prze-
kraczała 5 lat, a jednocześnie spełnione zostały także przesłanki wskazane w art. 10
ust. 2 pkt 1 - 6 Karty Nauczyciela. Spełnienie przez powódkę warunków wskazanych
w art. 10 ust. 2 pkt 1 - 5 Karty Nauczyciela nie było kwestionowane, a spór sprowa-
dzał się do tego, czy został spełniony warunek wskazany w pkt 6, tj. czy istniała
możliwość zatrudnienia powódki w pozwanym przedszkolu w pełnym wymiarze zajęć
na czas nie określony.
Według Sądu drugiej instancji nie można zgodzić się z ustaleniami Sądu
Pracy, iż strona pozwana ze względu na zmienną ilość dzieci w Przedszkolu takiej
możliwości nie miała. Wręcz odwrotnie, zarówno z planów organizacyjnych Gminne-
go Przedszkola w O. na rok szkolny 1996/1997 i 1997/98, jak i z zeznań Danuty T.
(dyrektora pozwanego Przedszkola) wynika, że w dacie zawarcia z powódką umowy
o pracę w pozwanym Przedszkolu istniała możliwość zatrudnienia powódki w pełnym
wymiarze zajęć na czas nieokreślony. Istniał bowiem wakat jednego pełnego etatu
nauczycielskiego, obejmujący pełny wymiar zajęć, tj. 25 godzin tygodniowo. W ciągu
roku szkolnego ilość dzieci w Przedszkolu nie uległa zmniejszeniu, a nawet w roku
szkolnym 1997/98 ich liczba wydatnie się zwiększyła, co spowodowało konieczność
powiększenia zatrudnienia o trzy kolejne etaty nauczycielskie. Danuta T. słuchana w
charakterze strony przyznała, że zarówno w dacie zawarcia z powódką umowy o
pracę, jak też i w dacie gdy doszło do jej przedłużenia, miała możliwość zatrudnienia
powódki na czas nieokreślony w pełnym wymiarze zajęć. Stąd też stosownie do art.
10 ust. 2a Karty Nauczyciela, z chwilą zatrudnienia powódki przez stronę pozwaną
doszło do nawiązania między stronami stosunku pracy na podstawie mianowania.
„Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego wola stron nie ma tutaj istotnego znaczenia i
nie może sprzeciwiać się ustawie oraz niweczyć skutek wynikający z art. 10 ust. 2”A”
Karty Nauczyciela, jakim jest obowiązek nawiązania przez pracodawcę nowego sto-
sunku pracy z nauczycielem uprzednio mianowanym także na podstawie mianowa-
nia w razie, jeśli spełnione zostaną wszystkie wymogi wskazane w tym przepisie”.
Sąd pominął przy tym, że - jak wynika z zeznań obydwu stron - powódka podpisała
umowę o pracę na czas określony dlatego, że bardzo zależało jej na podjęciu za-
trudnienia, a tylko na takich warunkach strona pozwana zgodziła się ją zatrudnić.
4
Powódka wskazała także, że podanie o przedłużenie jej umowy o pracę do końca
roku szkolnego 1996/97 złożyła na polecenie przełożonej. „W takiej sytuacji trudno
przywiązywać zbyt dużą wagę do woli powódki, trudno bowiem przyjąć, iż to powód-
ka była zainteresowana zatrudnieniem jej u pozwanej tylko na czas określony.”
W kasacji zarzucono zaskarżonemu nią wyrokowi naruszenie „przepisów
prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy (art. 393 „1” pkt 2 KPC)
w szczególności niewyjaśnienie wpływu zmian organizacyjnych w przedszkolu Gminy
O. na zwiększenie u pozwanej etatów i ilości przyjętych dzieci”. Zarzut dotyczy także
naruszenia art. 10 ust. 2 pkt 6, art. 10 ust. 2a, art. 91 c ust. 1 Karty Nauczyciela oraz
art. 11 KP „przez przyjęcie, że uprzednia zgoda powódki nie była niezbędną przes-
łanką zatrudnienia jej na podstawie mianowania, a ponadto iż wola stron nie ma
istotnego znaczenia przy nawiązywaniu stosunku pracy”, a także art. 18 KP oraz art.
58 KC (w związku z art. 300 KP) „przez uznanie, że nie korzysta z ochrony prawnej
umowa o pracę zawarta na czas określony – mimo jej zgodności z wolą stron, obo-
wiązującymi przepisami i zasadami współżycia społecznego.”
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw i w następstwie tego nie została
uwzględniona. Swoboda woli, a zwłaszcza „zgoda” pracownika, ma w sferze prawa
pracy do pewnego stopnia ograniczone znaczenie. Zgoda ta często jest bowiem wy-
nikiem przymusu ekonomicznego, pod presją którego znajduje się pracownik, czy też
przewagi jaką z reguły dysponuje pracodawca w toku negocjacji (rokowań).
Świadectwem tego jest między innymi regulacja zawarta w art. 18 KP, z której wyni-
ka, że zgoda pracownika na gorsze warunki pracy lub płacy niż wynika to z przepi-
sów prawa pracy jest nieskuteczna, gdyż w miejsce postanowień umowy o pracę
(innego aktu, na podstawie którego powstaje stosunek pracy), które są mniej ko-
rzystne dla pracownika, stosuje się odpowiednie przepisy prawa pracy. Idzie w tym
wypadku o ochronę interesów pracownika nieraz wbrew formalnie wyrażonej przez
niego woli, gdyż często jest ona efektem przymusowej sytuacji w jakiej się on znaj-
duje. Taki też ochronny sens w pewnym zakresie mają uregulowania zawarte w art.
10 ust. 2a, a także w art. 10 ust. 3, 4 i 5 Karty Nauczyciela. Sąd Najwyższy w niniej-
szym składzie podziela przy tym stanowisko wyrażone w uchwale składu siedmiu
sędziów tego Sądu z dnia 27 maja 1993 r., I PZP 14/93 (OSNCP 1993 r. nr 11, poz.
5
189), w myśl którego zawarcie w nowej szkole z nauczycielem umowy o pracę, bez
względu na jej rodzaj, mimo że w poprzedniej szkole uzyskał on mianowanie z mocy
prawa, oznacza nawiązanie z nim stosunku pracy z mianowania, chyba że zachodzą
okoliczności, w których przewidziane jest zawarcie z nauczycielem umowy o pracę. Z
art. 10 ust. 2a Karty Nauczyciela wynika, że stosunek pracy z nauczycielem
„nawiązuje” się przez mianowanie w wypadku ponownego zatrudnienia nauczyciela
mianowanego (jeżeli spełnia wymagania z art. 10 ust. 2 pkt 1-6 Karty Nauczyciela, a
przerwa w pracy w szkole nie przekraczała 5 lat). Wynika stąd, iż istnieje w tym wy-
padku powinność – jeżeli strony zamierzają nawiązać stosunek pracy – nawiązania
go w formie aktu mianowania, a w istocie poddania go regulacjom prawnym przewi-
dzianym dla stosunków pracy z nominacji. Należy uznać, że ustawodawca w sposób
ogólny zakłada, iż mianowanie jest korzystniejsze dla nauczyciela niż umowa o pracę
i w ten sposób przesądza w sposób generalny (w sensie braku takiej potrzeby) kwe-
stię dotyczącą badania poszczególnych przypadków nawiązywania z nauczycielami
stosunków pracy w aspekcie ich korzystności, (jeżeli powstają one na podstawie aktu
mianowania, a nie umowy o pracę). Ściśle biorąc art. 18 KP określa jedynie relacje
między postanowieniami umów o pracę i innych aktów, na których podstawie po-
wstają stosunki pracy, a przepisami prawa pracy. Może i powinien być on jednak ro-
zumiany szerzej , a mianowicie zawartą w nim regułę korzystności należy odnosić
także do wyboru podstawy nawiązania stosunku pracy, w tym znaczeniu, że jeżeli
wbrew przepisom zastosowana została podstawa korzystniejsza dla pracownika, to
uważać ją należy za wiążącą, natomiast gdy jest ona dla niego mniej korzystna, to
należy przyjmować, iż do nawiązania stosunku pracy doszło na podstawie wskazanej
w przepisach prawa pracy. W tym ostatnim przypadku oznacza to, że zgodnie z art.
18 § 2 KP odpowiednie przepisy prawa pracy zastępują postanowienie określające
podstawę nawiązania stosunku pracy, a to prowadzi do wniosku, że stosunek pracy
nawiązuje się na podstawie wskazanej w przepisie prawa, a nie w dokonanej przez
strony czynności oraz, że nie ma także uzasadnienia, by uważać, iż z mocy art. 58 §
1 KC (w związku z art. 300 KP ) czynność ta jest nieważna. W przypadku powódki
podstawa nawiązania z nią stosunku pracy wskazana została w art. 10 ust. 2a Karty
Nauczyciela, przy czym ustawodawca niejako z góry przesądził kwestię jej korzyst-
ności w relacji do innej podstawy (umowy o pracę). O tyle też w tym zakresie nie ma
zastosowania art. 18 KP. Natomiast zastosowanie ma zawarta w nim reguła, że w
miejsce określonych postanowień czynności prawnej (w tym określenia samego jej
6
„statusu”, nazwy, rodzaju, czy charakteru) należy stosować odpowiednie przepisy
prawa pracy, co w przypadku powódki oznacza, iż nawiązany przez nią stosunek
pracy jest stosunkiem z mianowania a nie z umowy o pracę. W przeciwnym razie
należałoby uważać, że umowa o pracę zawarta z powódką jako sprzeczna z ustawą
(art. 10 ust. 2a i art. 10 ust. 4 zdanie drugie Karty Nauczyciela) jest nieważna z mocy
art. 58 § 1 KC w związku z art. 300 KP. Wskazać tu należy, że w myśl art. 10 ust. 4
zdanie drugie Karty Nauczyciela nawiązanie stosunku pracy z nauczycielem na czas
określony może nastąpić wyłącznie w wypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z
organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela. Przepis ten nie
miałby żadnego waloru normatywnego, gdyby przyjąć pogląd wypowiadany w kasa-
cji, w myśl którego strony – jeżeli taka jest ich wola – mogą zawsze nawiązać z nau-
czycielem umowę o pracę na czas określony. Stanowisko takie nie może zostać zaa-
kceptowane, gdyż oznaczałoby ono negowanie mocy obowiązującej przepisów Karty
Nauczyciela, czy też traktowanie zawartej w niej regulacji materialnoprawnej jako
unormowań „instrukcyjnych”. W uzasadnieniu kasacji zawarta jest także sugestia, że
zawarcie z powódką umowy o pracę w miejsce zatrudnienia jej na podstawie
mianowania leżało w jej interesie; było dla niej korzystniejsze, bo z mianowaniem
łączą się dla pracownika różnego rodzaju ciężary i ograniczenia (obok tego zawarto
w nim twierdzenie – sformułowane w pierwszej kolejności – że art. 18 KP oraz art. 58
KC w związku z art. 300 KP przesądzają o ochronie prawnej każdej umowy – a więc,
jak należy wnosić, także mniej korzystnej dla pracownika – jeżeli była ona zawarta
zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami współżycia społecznego). Nie jest
to pogląd trafny. Ocena korzystności z art. 18 KP – pomijając już to, że ustawodawca
w Karcie Nauczyciela niejako w sposób generalny ją przesądził, przewidując w
określonych przypadkach powinność zatrudnienia nauczyciela na podstawie
mianowania – musi mieć bowiem charakter globalny (całościowy) i zobiektywi-
zowany, choć jednocześnie musi być dokonywana ex ante i w sposób zindywiduali-
zowany. W świetle ustalonego przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych stanu
faktycznego sprawy nic zaś nie wskazuje na to, by przy uwzględnieniu tych kryteriów
zawarcie z powódką umowy o pracę na czas określony w miejsce zatrudnienia jej na
podstawie mianowania mogło być oceniane jako dla niej korzystniejsze.
Kasacyjny zarzut „naruszenia przepisów prawa procesowego” pozostaje w
związku z twierdzeniem zawartym w uzasadnieniu skargi, że „Sąd drugiej instancji
naruszył swym wyrokiem również przepisy postępowania (art. 393 „1” pkt 2 KPC)
7
przez błędne uznanie, iż nie wymaga dowodu jako fakt powszechnie znany – zmiana
organizacyjna w przedszkolach gminnych (art. 228 § 1 KPC) wynikająca z uchwały
[...] Zarządu Gminy w O. z dnia 19.05.1997 r., załączona w kserokopii do niniejszego
pisma”. Zarzut ten jest chybiony, gdyż Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - co
wynika z uzasadnienia jego wyroku – nie stosował art. 228 § 1 KPC, a w każdym
razie nie traktował jako faktu powszechnie znanego zmian wynikających z uchwały
[...], bo w ogóle do tej uchwały się nie odwoływał. Przyjął jedynie, że z planów orga-
nizacyjnych Gminnego Przedszkola w O. na rok szkolny 1996/97 i 1997/98 oraz z
zeznań dyrektorki pozwanego Przedszkola wynika, że istniała możliwość zatrudnie-
nia powódki w pełnym wymiarze zajęć na czas nie określony, czego wymaga art. 10
ust. 2a w związku z art. 10 ust. 2 pkt 6 Karty Nauczyciela. Ponieważ w kasacji poza
art. 228 § 1 KPC nie wskazano innych przepisów postępowania w charakterze pods-
taw kasacyjnych to oznacza to, iż dla Sądu Najwyższego miarodajne są ustalenia
faktyczne dokonane przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sąd Najwyższy
zgodnie z art. 39311
KPC rozpoznaje sprawę w granicach kasacji, a te wyznaczone
są zwłaszcza przez jej podstawy (sposób ich ujęcia w kasacji) oraz ich uzasadnienie.
Z ustaleń Sądu drugiej instancji wynika zaś w szczególności, że istniała możliwość
zatrudnienia powódki w pełnym wymiarze zajęć na czas nie określony oraz, że nie
była ona zainteresowana w jakiś szczególny sposób w tym, by zawarto z nią umowę
na czas określony, a także – w sposób pośredni – że zawarcie tej umowy nie było dla
niej korzystniejsze niż nawiązanie stosunku pracy na podstawie mianowania. W
świetle tych ustaleń nie ma podstaw do kwestionowania wyroku wydanego przez Sąd
drugiej instancji. W ich świetle bezpodstawny jest zwłaszcza zarzut naruszenia art.
10 ust. 2 pkt 6 i art. 10 ust. 2a Karty Nauczyciela, zgodnie z tymi przepisami powód-
ka powinna bowiem zostać zatrudniona w pozwanym Przedszkolu na podstawie
mianowania. Zarzut naruszenia art. 91 c ust. 1 Karty Nauczyciela nie został w kasacji
uzasadniony, podobnie jak i – w istocie – zarzut naruszenia art. 11 KP. Nietrafny jest
także zarzut naruszenia art. 18 KP oraz art. 58 KC w związku z art. 300 KP, gdyż
oparty jest on na błędnym rozumieniu tych przepisów. Zatrudnienie nauczyciela na
podstawie umowy o pracę, a nie na podstawie mianowania, jak tego wymaga art. 10
ust. 2a Karty Nauczyciela, jako rozstrzygnięcie mniej korzystne dla pracownika od
tego co wynika z tego przepisu, oznacza, że zastosowanie ma ten przepis, stanowiąc
podstawę nawiązania stosunku pracy z nauczycielem i pracowniczego roszczenia o
ustalenie, iż nawiązany stosunek pracy jest stosunkiem pracy z mianowania.
8
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================