Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 426/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 lutego 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Gerard Bieniek
SSN Irena Gromska-Szuster
w sprawie z powództwa Szpitala Klinicznego (...) z siedzibą w W.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Zdrowia
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 15 lutego 2008 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 5 czerwca 2007 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Strona powodowa Szpital Kliniczny (…) w W. Samodzielny Publiczny Zakład
Opieki Zdrowotnej z siedzibą w W. wystąpiła ostatecznie z powództwem o zasądzenie
od Skarbu Państwa reprezentowanego przez Sejm RP, Ministra Skarbu Państwa i
Ministra Zdrowia kwoty 3.069.564 zł wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu wypłaconych
pracownikom w latach 2001-2003 r. zwiększonych wynagrodzeń w związku z wejściem
w życie art. 4a ustawy z dnia 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie
2
kształtowania przyrostu wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych
ustaw (Dz. U. z 1995 r. Nr 1, poz. 2 ze zm.; dalej – „ustawa 203”). Dochodzona kwota
odpowiadała procentowemu udziałowi Skarbu Państwa w finansowaniu świadczeń
zdrowotnych przez powodowy Szpital w tych latach.
Wyrokiem z dnia 22 listopada 2006 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił powództwo.
Sąd Okręgowy ustalił, że strona powodowa w latach 2001-2003 r. była zobowiązana
dokonać zwiększonych wypłat na rzecz swoich pracowników na podstawie art. 4a
„ustawy 203”. W związku z realizacją tego obowiązku strona powodowa wypłaciła w
roku 2001 kwotę 5 115 011,71 zł, w roku 2002 – 5 098 446,72 zł; w roku 2003 – 6 753
330,26 zł, a w roku 2004 – 6 154 790,96 zł. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Okręgowy
ustalił także procentowy udział w finansowaniu przez Kasę Chorych i Ministra Zdrowia
świadczeń zdrowotnych wykonywanych przez stronę powodową w tych latach.
Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie może znaleźć swojego uzasadnienia w
treści art. 417 k.c. w brzmieniu obowiązującym od 1 września 2004 r., ze względu na art.
5 przepisów wprowadzających nowelizację kodeksu cywilnego. Natomiast poprzednie
brzmienie tego przepisu wskazuje na fakt, że funkcjonariusze Skarbu Państwa wydając
akt prawny działali w zakresie przyznanych im uprawnień, wiec brak jest spełnienia
przesłanki bezprawności niezbędnej do powstania odpowiedzialności deliktowej.
Jeśli chodzi o odpowiedzialność na gruncie art. 4 a „ustawy 203” w zw. z art. 56
k.c. Sąd Okręgowy uznał, że co prawda może być ona podstawą do ustalenia
odpowiedzialności Skarbu Państwa, strona powodowa nie wykazała jednak rozmiarów
tej odpowiedzialności. W ocenie Sądu Okręgowego, sam procentowy udział Skarbu
Państwa w finansowaniu świadczeń zdrowotnych nie jest w tym względzie
wystarczający. Ponadto „ustawa 203” nie odnosiła się do roku 2003, a więc powództwo
dotyczące tego roku okazało się niezasadne.
Na skutek apelacji strony powodowej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 5 czerwca
2007 r., zmienił zaskarżony wyrok i zasądził na jej rzecz kwotę 2.070.268 zł z tytułu
poniesienia zwiększonych kosztów na wynagrodzenia swoich pracowników za lata
2001-2002 r., a w pozostałym zakresie apelację oddalił.
Sąd Apelacyjny w zasadzie podzielił ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego,
przyjmując jednak, że Skarb Państwa ponosi współodpowiedzialność za zwiększone
wydatki na świadczenia pracownicze związane z podwyżką przewidzianą przez „ustawę
203”. Powołując się na uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 30 marca 2006
r., III CZP 130/05, przyjął, że istnieje materialnoprawna podstawa odpowiedzialności
3
Skarbu Państwa wynikająca z art. 4a ustawy 203 w zw. z art. 56 k.c. Opierając się na
wskazaniach tej uchwały, Sąd Apelacyjny przyjął także, że strona powodowa należycie
wykazała, iż podejmowała działania związane z oszczędnościami i poszukiwała
dodatkowych źródeł dochodu, mimo tego nie była w stanie sprostać wymaganiom
„ustawy 203”. W ocenie Sądu Apelacyjnego, strona powodowa wykazała, że
podejmowała działania związane z restrukturyzacją zatrudnienia (dokonywała zwolnień
pracowników) oraz wynajmowała i wydzierżawiała pomieszczenia, aby uzyskać
dodatkowe źródła dochodu. Udowodniła poza tym, że okres obejmujący lata 2001 –
2002 zamknęła ujemnym wynikiem finansowym, czyli nie miała żadnych własnych
środków z nominalnych kontraktów na sfinansowanie podwyżek narzuconych przez
ustawodawcę.
Sąd Apelacyjny uznał, że zastosowana przez stronę powodowa metoda
naliczania dochodzonych kwot według procentowego udziału w wartości kontraktów
miedzy NFZ (Kasą Chorych) i Skarbem Państwa była poprawna, gdyż inny sposób
rozdzielania obciążeń finansowych między tymi podmiotami był w zasadzie niemożliwy.
Rozstrzygnięcie to zaskarżyła skargą kasacyjną strona pozwana, która zarzuciła
naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 232 zd. 1, art. 328 § 2, art. 3701
k.p.c. oraz
art. 378 § 1, art. 381 k.p.c. oraz art. 386 § 4 k.p.c., które to naruszenie mogło mieć
wpływ na wynik sprawy. Ponadto zarzuciła naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 k.c.
przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na obciążeniu jej konsekwencją
nieudowodnienia faktów, z których skutki prawne wywodzi strona powodowa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności zachodzi potrzeba ustosunkowania się do podniesionych
przez skarżącego zarzutów dotyczących naruszenia prawa procesowego. Za chybiony
należy uznać zarzut naruszenia art. 232 zd. 1 k.p.c. przez przyjęcie, że na stronie
pozwanej ciążył obowiązek przedstawienia dowodów, gdyż zgodnie z utrwaloną linią
orzeczniczą sąd nie może dopuścić się obrazy tego przepisu, ponieważ odnosi się on do
obowiązków stron, a nie do czynności sądu (por. wyrok SN z 23.05.2003 r., II CK
367/02, niepubl.). Wskazuje on jedynie na ciężar dowodu w znaczeniu procesowym,
czyli obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony. Przepis ten nie stanowi
natomiast podstawy wyrokowania sądu i nie może mieć wpływu na poprawność
wydanego przez sąd rozstrzygnięcia.
4
Nie można podzielić także zarzutu dotyczącego naruszenia przez Sąd Apelacyjny
art. 3701
k.p.c., a także art. 378 § 1 k.p.c., gdyż brak było podstaw do odrzucenia
apelacji zawierającej wszystkie elementy konstrukcyjne oraz wskazującej zakres
zaskarżenia. Wbrew twierdzeniom skarżącej, strona powodowa w treści apelacji
jednoznacznie wskazała, że wnosi o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości, a
tylko ewentualnie o zasądzenie dochodzonej kwoty przy uwzględnieniu kosztów
dotychczasowego postępowania. Wniosek pozwanego co do sposobu rozstrzygnięcia
nie wiąże jednak sądu rozpoznającego apelację, który wobec regulacji zawartej w art.
386 § 1 k.p.c. miał możliwość wydania wyroku zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny zastosował także prawidłową kwalifikacje prawną ustalonego
stanu faktycznego wskazując, zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów z 30.03.2006 r., III
CZP 130/2005 r., OSNC nr 11/2006, poz. 177, że może ją stanowić art. 4a ustawy z
dnia 16 grudnia 1994 r. o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych
wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz o zmianie niektórych ustaw w zw. z art. 56 k.c. W
orzeczeniu tym trafnie wskazano, że powołane przepisy mogą stanowić podstawę
roszczenia samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej w stosunku do kasy
chorych (Narodowego Funduszu Zdrowia), a także do Skarbu Państwa o zwrot kosztów
zwiększonego wynagrodzenia pracowników, jeżeli zakład ten, mimo prawidłowego
gospodarowania środkami uzyskanymi na podstawie umowy o udzielenie świadczeń
zdrowotnych, nie mógł tych kosztów pokryć w całości lub w części.
Niezasadny jest zarzut skarżącej, że Sąd Apelacyjny dopuścił się naruszenia art.
6 k.c., przez przyjęcie, że to na niej, a nie na stronie powodowej spoczywał ciężar
wykazania prawidłowości gospodarowania spornymi środkami finansowymi. Należy tu
wskazać, że w orzecznictwie kwestionuje się możliwość skutecznego podnoszenia
zarzutu naruszenia art. 6 k.c. przez Sąd drugiej instancji. Przepis ten formułuje bowiem
zasadę rozkładu ciężaru dowodu, a zatem do materii objętej jego dyspozycją nie należy
to, czy strona wywiązała się ze swego obowiązku udowodnienia faktów, z których
wywodzi skutki prawne, gdyż ten aspekt pozostaje już w domenie przepisów
postępowania. Innymi słowy, przytoczenie jako podstawy kasacyjnej zarzutu naruszenia
przez Sąd odwoławczy art. 6 k.c. nie może być skutecznie uzasadniane zarzutem
naruszenia swobodnej oceny dowodów czy zarzutem uchybienia przez stronę
obowiązkowi, bezspornie spoczywającemu na niej z mocy tego przepisu (wyrok SN z
dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 64/00, OSNC 2000/12/232; wyrok SN z dnia 16 maja
2000 r., IV CKN 35/00 – niepubl.; wyrok SN z dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 65/00 –
5
niepubl.; wyrok SN z 16.05.2003 r., I CKN 382/01, niepubl.). Trzeba bowiem wskazać,
że w istocie skarżący kwestionuje w niniejszej sprawie ustalony przez Sąd Apelacyjny
stan faktyczny, który w jego ocenie jest błędny, mimo że w trakcie postępowania
kasacyjnego Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi
podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39813
§ 2 in fine k.p.c.) Należy również
zauważyć, że skarżący ograniczył się do wskazania jedynie naruszenia art. 6 k.c., mimo
że poprawne sformułowanie zarzutu naruszenia tego przepisu zawierającego normę
decyzyjną wymagałoby także wskazania konkretnego przepisu stanowiącego
materialnoprawną podstawę rozstrzygnięcia.
Niemniej o naruszeniu art. 6 k.c. przez sąd meriti nie może być mowy, gdyż -
wbrew odmiennym poglądom skarżącej - nie doszło wcale do przerzucenia ciężaru
dowodu ze strony powodowej na pozwany Skarb Państwa, lecz do skorzystania przez
Sąd z możliwości pozadowodowego poczynienia ustaleń w drodze domniemania
faktycznego. Zgodnie z art. 231 k.p.c., sąd może uznać za ustalone fakty, mające
istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z
innych ustalonych faktów. W niniejszej sprawie strona powodowa prawidłowo wykazała
podstawę tego domniemania, wskazując, że chociaż dokonywała zwolnień pracowników
oraz poszukiwała dodatkowych źródeł dochodu to za lata 2001 – 2002 miała ujemny
wynik finansowy w kwotach przewyższających sumy wypłaconych wynagrodzeń
(podwyżek) z tytułu unormowania „ustawy 203”. W większości przypadków ustalenie
tych okoliczności zostało dokonane bezdowodowo, z tego względu, że twierdzenia
strony powodowej w tej części nie były kwestionowane przez stronę pozwaną (art. 230
k.p.c.). Nie ulega natomiast żadnej wątpliwości, że fakty stanowiące podstawę
domniemania faktycznego mogą być ustalone także w inny sposób niż tylko w drodze
udowodnienia, czyli np. w drodze przyznania zarówno wyraźnego, jak i milczącego, a
nawet wskutek przyjęcia innych domniemań faktycznych. Wniosek taki wynika wprost z
brzmienia art. 231 k.p.c., który stanowi o faktach ustalonych, a nie o faktach
udowodnionych (możliwość wyprowadzenia domniemania faktycznego z okoliczności
bezspornych wprost przewidywał art. 256 k.p.c. z 1930 r. – rozporządzenie Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej z 29 listopada 1930 r. Dz. U. R.P. Nr 83, poz. 651).
Sąd Najwyższy w powoływanej już uchwale składu 7 sędziów w sposób wyraźny
dopuścił możliwość wykorzystania domniemań faktycznych w celu wykazania przez
samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej przesłanek odpowiedzialności Skarbu
Państwa lub Narodowego Funduszu Zdrowia z tytułu konieczności wypłaty podwyżek
6
przewidzianych „ustawą 203”. Jednocześnie wyrażono tam pogląd, że pozwany nie
pozostaje bez możliwości obrony, gdyż może w sporze o zapłatę kwoty stanowiącej
pokrycie kosztów podwyżki wynagrodzenia zgłaszać zarzuty dotyczące nie tylko
gospodarki finansowej, stanu zobowiązań i ich struktury, wysokości kosztów
bezpośrednich oraz pośrednich, lecz także zarzuty dotyczące stanu zatrudnienia i
organizacji pracy samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, nie wyłączając
przyczyn, z powodu których świadczeniodawca wykroczył poza maksymalny poziom
finansowania oraz przyczyn wzrostu kosztów opieki zdrowotnej, a także potrzeb
zastosowania określonych procedur medycznych oraz zakupu sprzętu i aparatury
medycznej. Wbrew jednak twierdzeniom skarżącej, wskazania te nie prowadzą do
odwrócenia ciężaru dowodu, lecz tylko do przykładowego przedstawienia, jakie
okoliczności powinny zostać udowodnione przez pozwanego, w razie skutecznego
wykazania przez powoda, że mimo racjonalnego gospodarowania środkami
finansowymi nie był w stanie pokryć zwiększonych wydatków z tytułu podwyżki
wynagrodzenia. Za niekwestionowany należy uznać pogląd, że domniemania faktyczne
nie prowadzą do zmiany ciężaru dowodu w sprawie (wyrok SN z dnia 30 marca 2000 r.,
III CKN 811/98, niepubl.). W związku z tym w literaturze przyjmuje się , że cechą
domniemań faktycznych jest to, że mogą zostać obalone nie tylko wykazaniem dowodu
przeciwnego, czyli zaprzeczeniem wniosku tego domniemania, lecz także przez samo
podważenie zasadności rozumowania przyjętego przez sąd przy konstrukcji
domniemania.
W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie wykazała się w zasadzie żadną
aktywnością dowodową, która mogłaby służyć podważeniu trafnie wyprowadzonego
przez Sąd Apelacyjny wniosku z domniemania. W swojej obronie ograniczyła się jedynie
do zakwestionowania podstawy swojej odpowiedzialności. W sytuacji takiej nie można
uznać, aby zaniechanie strony przy prezentowaniu dowodów (art. 232 zd. 1 k.p.c.), która
liczyła wyłącznie na uwzględnienie jej oceny prawnej, może usprawiedliwiać
wyprowadzenie skutecznego zarzutu względem Sądu orzekającego.
Ponadto, należy wskazać, że w ocenie Sądu Najwyższego prawidłowe było
zastosowanie sposobu obliczenia należności przypadającej od Skarbu Państwa z tytułu
zwiększonego obciążenia budżetowego powoda ze względu na konieczność wypłacenia
podwyżek z „ustawy 203”. Przyjęcie procentowego udziału Skarbu Państwa w
finansowaniu świadczeń zdrowotnych w powodowym samodzielnym publicznym
zakładzie opieki zdrowotnej należy uznać za racjonalne rozdzielenie
7
współodpowiedzialności Skarbu Państwa i Narodowego Funduszu Zdrowia jako
podmiotów finansujących działalność powoda. Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny,
inne rozłożenie tej odpowiedzialności było praktycznie niemożliwe. Zasadne więc było
odwołanie się do udziału procentowego za lata 2001-2002, czyli okresu objętego
dochodzonym roszczeniem.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną jako nie mającą
usprawiedliwionych podstaw (art. 39814
k.p.c.).