Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 141/12
POSTANOWIENIE
Dnia 19 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
(przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa "K." Spółki Akcyjnej
przeciwko Zakładom Naprawczym Taboru Kolejowego
Spółce Akcyjnej
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 19 grudnia 2012 r.,
zażalenia strony pozwanej
na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 10 maja 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i pozostawia Sądowi rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania zażaleniowego w orzeczeniu
kończącym postępowanie w sprawie.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem zaocznym z dnia 23 marca 2009 r. Sąd Okręgowy w P. zasądził
od strony pozwanej Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego S.A. na rzecz
strony powodowej K. S.A. kwotę 9 025 339 zł 18 gr. wraz z odsetkami ustawowymi
od dnia 26 stycznia 2009 r. do dnia zapłaty oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.
Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy uchylił wyrok zaoczny z
dnia 23 marca 2009 r. i oddalił powództwo K. S.A. przeciwko Zakładom
Naprawczym Taboru Kolejowego S.A. o zapłatę oraz rozstrzygnął o kosztach
procesu.
W uzasadnieniu przyjął, że strona powodowa nie wykazała przesłanek
odpowiedzialności deliktowej z art. 415 k.c. Powodowa spółka nie udowodniła
zasadności dochodzonego roszczenia, nie przedstawiając środków dowodowych
pozwalających ustalić, że szkoda powstała w okresie, w którym była ona
właścicielem spornych lokomotyw. W ocenie Sądu Okręgowego, strona powodowa
nie wykazała również rozmiaru szkody, gdyż nie zaoferowała dowodów na
okoliczność stanu spornych lokomotyw w momencie, w którym nabyła ich
własność, tj. w październiku 2005 r. Przedstawione dowody w postaci protokołów,
sporządzonych przy przekazywaniu lokomotyw na przechowanie pozwanemu, nie
oddawały rzeczywistego stanu tych lokomotyw, która to okoliczność została
potwierdzona za pomocą dowodów z zeznań świadków. Powyższe braki uczyniły
niemożliwym wydanie opinii przydatnej dla rozstrzygnięcia sprawy, bez której
ustalenie wysokości szkody nie było możliwe. Sąd Okręgowy uznał w konsekwencji
za niezasadne powództwo w całości, przy uwzględnieniu faktu, że pełnomocnik
powoda na rozprawie w dniu 13 stycznia 2012 r. przyznał, że nie kwestionuje opinii
biegłego w zakresie wartości ustalonej przez biegłego. W związku z powyższym
uchylił wyrok zaoczny w całości i powództwo oddalił.
Wyrokiem z dnia 10 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok w
części, w jakiej oddalono powództwo o zapłatę kwoty 5 213 009 zł 37 gr. wraz z
odsetkami oraz kosztami procesu i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny zarzucił Sądowi Okręgowemu
nieprzeprowadzenie postępowania dowodowego w całości, albowiem Sąd ten nie
rozstrzygnął w ogóle o losach dowodów z dokumentów, nie odniósł się w pełnym
3
zakresie do przedmiotu sporu oraz zaniechał zbadania materialnej podstawy
żądania i merytorycznych zarzutów stron, bezpodstawnie przyjmując, że nie
zachodzą przesłanki zastosowania art. 415 k.c. Nie rozpatrzył zaś w ogóle
odpowiedzialności określonej w art. 224 § 2 i n. k.c., co stanowiło o nierozpoznaniu
istoty sprawy, to jest żądania zasądzenia na rzecz powódki wynagrodzenia za
bezumowne korzystanie z jej nieruchomości. Podstawą rozstrzygnięcia był art. 386
§ 4 k.p.c.
W zażaleniu na wyrok Sądu Apelacyjnego strona pozwana zarzuciła, że
zapadł on z naruszeniem art. 386 § 4 k.p.c., gdyż Sąd drugiej instancji powinien
rozpoznać sprawę merytorycznie, na podstawie dostępnego mu materiału
dowodowego. W konkluzji skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego
rozstrzygnięcia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie
o wydanie orzeczenia co do istoty sprawy na zasadzie art. 3986
k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3941
§ 11
k.p.c. – w brzmieniu nadanym ustawą z 16 września
2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych
ustaw (Dz.U. Nr 233, poz. 1381), która weszła w życie z dniem 3 maja 2012 r. –
zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje także w razie uchylenia przez sąd
drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania.
Charakter prawny zażalenia na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej instancji
związany jest z obowiązującym w polskim postępowaniu cywilnym tzw. modelem
apelacji pełnej. Określając charakter prawny tego środka prawnego, należy
wskazać, że zażalenie przysługujące na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c. jest
środkiem odwoławczym, a kwestionowane orzeczenie nie staje się prawomocne
przed upływem terminu do jego wniesienia. Jednocześnie w systemie apelacji
pełnej sąd odwoławczy zobowiązany jest rozpoznać sprawę merytorycznie ex novo,
z wykorzystaniem materiału procesowego zgromadzonego w postępowaniu przed
sądem pierwszej i drugiej instancji. Postępowanie apelacyjne stanowi bowiem
kontynuację postępowania przed sądem pierwszej instancji, a jego przedmiotem
jest także rozpoznanie zgłoszonego w pozwie żądania, nie zaś wyłącznie kontrola
zaskarżonego orzeczenia (zob. uchwała składu siedmiu sędziów z 31 stycznia
4
2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55). Oznacza to, że podstawowym
celem postępowania apelacyjnego jest merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy
i wyłącznie wyjątkowo sąd odwoławczy może uchylić się od obowiązku wydania
w sprawie orzeczenia kończącego postępowanie, co do jej meritum (art. 386 § 2, 3
i 4 k.p.c.). Konglomerat powyższych uwarunkowań związanych z umiejscowieniem
zażalenia na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej instancji w systemie apelacji
pełnej wyznacza zakres kognicji Sądu Najwyższego w postępowaniu wywołanym
wniesieniem zażalenia z art. 3941
§ 11
k.p.c. W doktrynie oraz orzecznictwie,
podkreśla się, że w analizowanym zakresie kontrolą Sądu Najwyższego objęta jest
wyłącznie prawidłowość wyboru między kasatoryjnym a reformatoryjnym sposobem
rozstrzygnięcia przez sąd rozpoznający apelację (zob. postanowienie SN z dnia
7 listopada 2012 r., IV CZ 147/12, niepubl.). Granicą tej kontroli, ocenianą ad casu
w konkretnej sprawie, jest konieczność dokonania merytorycznej kontroli
zaskarżonego orzeczenia. Należy podzielić pogląd, że zażalenie, o którym mowa
w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie zostało pomyślane jako środek pełnej kontroli
zaskarżonego rozstrzygnięcia, a zatem nie ma miejsca na ingerencje w ocenę
zasadności powództwa lub wniosku. Ponadto, analiza art. 386 § 2 - 4 k.p.c.
wskazuje, że możliwość uchylenia wyroku przez sąd drugiej instancji została
ograniczona wyłącznie do sytuacji wyczerpująco w tych przepisach wymienionych.
Wynika stąd jasno, że nie ma podstawy do dokonywania wykładni rozszerzającej,
a w konsekwencji dokonywania interpretatio extensiva przesłanek „nierozpoznania
istoty sprawy” oraz „przeprowadzenia postepowania dowodowego w całości”.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe rozważania należy przyznać skarżącemu
rację, że w okolicznościach sprawy pominięcie przez Sąd Okręgowy dowodów
z dokumentów nie uzasadnia przyjęcia, iż wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Sąd Okręgowy
przeprowadził postępowanie dowodowe, dopuszczając i przeprowadzając na
okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia dowody z dokumentu, zeznań świadków,
czy opinii biegłych. W tej sytuacji, przeprowadzenie jeszcze dowodów
z dokumentów należy oceniać jako uzupełnienie postępowania dowodowego.
Podkreślić należy, iż po zmianie przepisu art. 386 § 4 k.p.c. z dniem 1 stycznia
2000 r. nawet potrzeba znacznego uzupełnienia postępowego dowodowego nie
5
może stanowić podstawy do wydania przez sąd drugiej instancji orzeczenia
kasatoryjnego. Z treści powołanego przepisu wynika w sposób jednoznaczny, że
przyczyną tą może być jedynie, poza nierozpoznaniem przez sąd pierwszej
instancji istoty sprawy, przymus przeprowadzenia postępowania dowodowego
w całości.
Trafny jest także zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. poprzez przyjęcie, że
Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
jednolicie przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas,
gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było
przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania
albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje
przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. wyrok
Sądu Najwyższego z 9 stycznia 1936 r., C 1839/36, Zb. Orz. 1936, poz. 315;
postanowienia Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC
1999, nr 1, poz. 22; z 15 lipca 1998 r. II CKN 838/97, LEX nr 50750; z 3 lutego
1999 r., III CKN 151/98, LEX nr 519260; wyroki Sądu Najwyższego z 12 lutego
2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003 nr 3, poz. 36; z 21 października 2005 r., III CK
161/05, LEX nr 178635; z 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, OSNP 2009, nr 1-2,
poz. 2). Co do zasady zatem przez pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” należy
rozumieć nierozstrzygnięcie żądań stron, czyli niezałatwienie przedmiotu sporu.
Wykładnia językowa, systemowa i funkcjonalna tego zwrotu pozwala na przyjęcie,
że wszelkie inne wady rozstrzygnięcia, dotyczące naruszeń prawa materialnego,
czy też procesowego (oczywiście poza nieważnością postępowania
i nieprzeprowadzeniem postępowania dowodowego w całości), nie uzasadniają
uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Wszystkie
tego rodzaju braki powinny być w systemie apelacji pełnej załatwiane bezpośrednio
w postępowaniu apelacyjnym. W tym miejscu należy podkreślić, iż przy
częściowym przeprowadzeniu postępowania dowodowego przez sąd pierwszej
instancji, dopuszczalne jest skorygowanie uchybień w zakresie przebiegu i wyników
postępowania dowodowego oraz ich ewentualne skorygowanie przez sąd
apelacyjny. Niewyjaśnienie okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia
sprawy nie jest bowiem równoznaczne z nierozpoznaniem ich istoty (zob. wyrok
6
Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1999, II UKN 589/98, OSNP 2000, nr 12,
poz. 484.). Skoro przedmiotem procesu jest roszczenie procesowe, które obejmuje
żądanie oraz okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie, to przy uwzględnieniu
obowiązującej konstrukcji zażalenia na orzeczenie kasatoryjne sądu drugiej
instancji w systemie apelacji pełnej, niewystarczające - w ocenie sądu drugiej
instancji – rozważenie prawa materialnego mającego zastosowanie w sprawie
przez sąd pierwszej instancji, przy konieczności jedynie uzupełnienia postępowania
dowodowego, nie może być kwalifikowane jako nierozpoznanie istoty sprawy
(zob. postanowienie SN z dnia 9 listopada 2012 r., sygn. akt IV CZ 156/12,
niepubl.).
Uznając zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. za uzasadniony Sąd Najwyższy
na podstawie art. 39815
§ 1 w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c. uchylił zaskarżony
wyrok, a orzeczenie o kosztach postępowania zażaleniowego pozostawił, zgodnie
z 108 § 2 w zw. z art. 39821
i art. 3941
§ 3 k.p.c., Sądowi Apelacyjnemu.
db