Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 704/12
POSTANOWIENIE
Dnia 11 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
w sprawie z wniosku Miasta Stołecznego Warszawy
przy uczestnictwie Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta m.st.
Warszawy, i in. /…/
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 11 stycznia 2013 r.,
skarg kasacyjnych wnioskodawcy i uczestnika postępowania - Skarbu Państwa
reprezentowanego przez Prezydenta m.st. Warszawy
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 20 kwietnia 2011 r.,
1) oddala obie skargi kasacyjne,
2) zasądza od uczestnika Skarbu Państwa na rzecz
pozostałych uczestników postępowania 1 800 (tysiąc
osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego,
2
3) zasądza od wnioskodawcy na rzecz pozostałych
uczestników postępowania 1 800 (tysiąc osiemset) zł
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
3
Zaskarżonym przez wnioskodawcę – m. st. Warszawa oraz uczestnika
postępowania - Skarb Państwa (Prezydenta m. st. Warszawa) postanowieniem
z dnia 20 kwietnia 2011 r. Sąd Okręgowy oddalił apelację wnioskodawcy oraz
uczestnika postępowania od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 16 września
2010 r. W sprawie tej ustalono co następuje.
Obecna działka ewidencyjna nr 160/2 to część dawnej działki 166, która była
wpisana w księdze wieczystej „Dobra Ziemskie S.”, a właścicielami nieruchomości
były R. H. i H. H. Dnia 20 marca 1951 r. Zakłady Mechaniczne U. wystąpiły o
wszczęcie postępowania wywłaszczeniowego obejmującego nieruchomość o
łącznej powierzchni 12 hektarów, wśród których do R. H. należały 3 hektary,
wnosząc równocześnie o zezwolenie na natychmiastowe objęcie nieruchomości w
posiadanie. Orzeczeniem Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej z 27 kwietnia
1954 r. orzeczono o wywłaszczeniu na rzecz Skarbu Państwa (ZM U.)
nieruchomości położonej w C. powiat P. o powierzchni 12 ha 6 m2
, w tym wobec R.
H. oraz H. H. orzeczono o wywłaszczeniu 2 ha 4792 m2
. Wywłaszczenie polegało
na odjęciu prawa własności z dniem zgłoszenia wniosku wywłaszczeniowego, tj. 20
marca 1951 r. Decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Warszawie
z 15 kwietnia 1957 r. uchylono w części powyższe orzeczenie z 27 kwietnia 1954 r.
dokonując zwrotu części nieruchomości na rzecz dotychczasowych właścicieli.
Dnia 2 grudnia 2002 r. Wojewoda Mazowiecki stwierdził nieodpłatne nabycie
przez Powiat Warszawski z dniem 1 stycznia 1999 r. mienia będącego we władaniu
Zespołu Szkół Zawodowych, w tym udziału wynoszącego 0.97857 części
nieruchomości zabudowanej położonej w W. przy ul. D., oznaczonej jako działka
ewidencyjna nr 160/2. Wskutek wniosku spadkobierców R. H. i H. H. z 28
października 2005 r., decyzją Ministra Budownictwa z 11 września 2006 r.
stwierdzono nieważność orzeczenia z 27 kwietnia 1954 r. o wywłaszczeniu na
rzecz Skarbu Państwa nieruchomości położonej w C. stanowiącej współwłasność
R. H. i H. H. oraz przyznaniu odszkodowania w części nieobjętej decyzją
Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Warszawie z 15 kwietnia 1957 r.
Podstawą stwierdzenia nieważności decyzji było jej wydanie z rażącym
4
naruszeniem prawa, polegającym na wystosowaniu do właścicieli wywłaszczanej
nieruchomości wezwania jej zbycia już po złożeniu wniosku o wszczęcie
postępowania wywłaszczeniowego. Decyzją Ministra Skarbu Państwa z 17 lutego
2009 r. stwierdzono nieważność decyzji Wojewody Mazowieckiego z 5 grudnia
2002 r. w punkcie la. Decyzją Ministra Skarbu Państwa z 22 maja 2009 r. uchylono
powyższą decyzję i stwierdzono nieważność decyzji Wojewody Mazowieckiego
w części dotyczącej nieruchomości, oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka
160/2. Obecnie działka nr 160/2 stanowi część terenu znajdującego się we
władaniu Gimnazjum /…/ i Liceum Ogólnokształcącego /…/.
W toku postępowania wywłaszczeniowego w dniu 4 kwietnia 1951 r.
sporządzony protokół dotyczący ustaleń niezbędnych dla określenia
odszkodowania. Zgodnie z jego zapisami teren należący do R. H. stanowił
nieobsiany plac, ogrodzony od ulicy S. (obecnie D.) płotem ze sztachet. W 1953 r.
doszło do faktycznego objęcia terenu we władztwo przez Zakłady Mechaniczne U.,
jednakże do 1957 r. teren stanowiący obecnie działkę nr 160/2 nie był
wykorzystywany, pozostając wydzierżawionym osobie prowadzącej tam
gospodarstwo rolne. Ostatecznie obecna działka nr 160/2 weszła w skład terenu
przeznaczonego dla zespołu szkół oraz przyzakładowej szkoły ZM U. i
ogrodzonego wraz z innymi działkami. W latach 60-tych na jej terenie powstała
strzelnica, której jeden z trzech wałów stanowił granicę terenu szkoły. Pomiędzy
strzelnicą a szkołą powstało boisko, a całość terenu zajmowanego przez szkołę
była ogrodzona. Działka ewidencyjna nr 160/2 znajduje się na południowy - wschód
od zabudowań szkoły, bezpośrednio z nimi granicząc i ciągnąc się od tej strony
terenu szkoły od ulicy D. aż do końca tego terenu (granicy z działką ewidencyjną
164). Na wysokości zabudowań szkoły znajdował się fragment boiska oraz
strzelnica, zaś bliżej ul. D. teren niewykorzystywany w szczególny sposób. Obszar
stanowiący obecnie działkę nr 160/2 znajdował się od 1953 r. w posiadaniu Skarbu
Państwa - Zakładów Mechanicznych U. i jego następców prawnych, w tym m.st.
Warszawy od 1 stycznia 1999 r.
Miasto stołeczne Warszawa wniosło o stwierdzenie, że nabyło przez
zasiedzenie z dniem 1 czerwca 2003 r. własność nieruchomości położonej przy ul.
D. 42, składającej się z działki ewidencyjnej nr 160/2, wskazując, że przy
5
ewentualnym uznaniu, że doszło do zawieszenia biegu okresu zasiedzenia,
nabycie własności przedmiotowej nieruchomości nastąpiło z dniem 1 sierpnia 2005
r. Uczestnicy postępowania, poza Skarbem Państwa - Prezydentem m.st.
Warszawy, wnieśli o oddalenie wniosku.
Postanowieniem z 16 września 2010 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek oraz
zasądził od wnioskodawcy oraz od Skarbu Państwa Prezydenta m.st. Warszawy na
rzecz uczestników zwrot kosztów postępowania. Oddalając apelację wniesioną
przez wnioskodawcę i uczestnika postępowania Sąd Okręgowy stwierdził, że w
pełni podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy oraz dokonaną
na ich podstawie ocenę prawną.
Zdaniem Sądu drugiej instancji na uwzględnienie nie zasługuje podnoszony
przez obu skarżących zarzut dokonania przez Sąd I instancji błędnej wykładni art.
48 ust. 4 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczenia
nieruchomości (Dz. U. z 1958 r., Nr 17, poz. 70). Należy bowiem wskazać, że
uchybienie takie odnosi się do mylnego odczytania treści i wadliwego ustalenia
właściwego znaczenia określonej normy prawnej, czego w przedmiotowej sprawie
Sądowi Rejonowemu zarzucić nie można. Motywy zaskarżonego orzeczenia nie
wskazują, aby Sąd meriti w nieodpowiedni sposób interpretował znaczenie tego
przepisu. Sąd I instancji trafnie także wskazał, że interpretacji powołanego
przepisu należało dokonać mając na uwadze realia ustrojowe i prawne panujące
w latach 80-tych XX wieku, w związku z czym powołane w uzasadnieniu
zaskarżonego orzeczenia stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego,
wyrażone w wyroku wydanym 29 czerwca 2001 r., niewątpliwie nie utrzymałoby się
w obowiązującym w latach 80-tych systemie prawnym. Według Sąd Okręgowego
należy w pełni zgodzić się z ustaleniem poczynionym przez Sąd I instancji, iż do
czasu wyeliminowania powołanego przepisu z obrotu prawnego uczestnicy nie
mieli prawnej możliwości podważenia decyzji wywłaszczeniowej Prezydium
Wojewódzkiej Rady Narodowej z 27 kwietnia 1954 r., a tym samym trafnie Sąd ten
uznał, że bieg terminu zasiedzenia nie rozpoczął się do 1 sierpnia 1985 r. Zdaniem
Sądu II instancji, chybiony jest także, podnoszony przez obu skarżących, zarzut
naruszenia art. 7 k.c. przy ustaleniu złej wiary wnioskodawcy i jego poprzednika
prawnego. Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia Sądu Rejonowego także
6
w tym zakresie. Nie ulega wątpliwości, że wejście w posiadanie nieruchomości
nastąpiło jeszcze przed wydaniem decyzji wywłaszczeniowej co przesądza o złej
wierze posiadacza, a dodatkowo za przyjęciem złej wiary przemawia także
wadliwość postępowania wywłaszczeniowego, będąca następnie podstawą
stwierdzenia nieważności decyzji.
Nie można także uwzględnić zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 6
k.c., bowiem pomimo, że art. 7 k.c. wprowadza domniemanie dobrej wiary, to
jednak Sąd Rejonowy zasadnie uznał, że możliwe jest jego obalenie. Należy
zauważyć, że uczestnicy postępowania w piśmie procesowym z 21 stycznia
2009 r. podnieśli szereg zarzutów odnośnie dobrej wiary wnioskodawcy,
popierając je orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz poglądami prezentowanymi
w doktrynie. Skoro więc uczestnicy zakwestionowali dobrą wiarę posiadacza, to
winien on swoje twierdzenia w tym zakresie udowodnić i nie można uznać, że
wystarczające było w tej sytuacji oparcie się na treści art. 7 k.c. Sąd Rejonowy
w sposób wyczerpujący uzasadnił swoje ustalenie w przedmiocie złej wiary
wnioskodawcy i jest ono w ocenie Sądu odwoławczego w pełni prawidłowe.
Zdaniem Sądu Okręgowego nie ulega bowiem wątpliwości, iż skarżący nie mogą
powoływać się na dobrą wiarę w sytuacji, gdy przejęcie nieruchomości nastąpiło
na podstawie decyzji dotkniętej wadą rażącego naruszenia prawa o takiej
doniosłości, że skutkowało to stwierdzeniem jej nieważności po kilkudziesięciu
latach od jej wydania.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił: I. Naruszenie prawa
materialnego, tj.:
1) art. 48 ust. 4 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania
nieruchomości, przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przepis ten
wyłączał możliwość wzruszenia orzeczenia wywłaszczeniowego w sytuacji, gdy
było ono dotknięte nieważnością, w szczególności że: a) wyłączał on stwierdzenie
nieważności ostatecznej decyzji wywłaszczeniowej do dnia 5 kwietnia 1958 r., na
podstawie art. 101 ust. 1 b/ Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 22 marca
1928 r., o postępowaniu administracyjnym; b) wyłączał on stwierdzenie
nieważności ostatecznej decyzji wywłaszczeniowej z powodu rażącego naruszenia
prawa, od dnia wejścia w życie nowelizacji k.p.a., t.j. 01 września 1980 r.; 2) art.
7
121 pkt 4 k.c., polegające na: a) jego nieprawidłowej interpretacji i nieprawidłowym
zastosowaniu i w konsekwencji przyjęciu, że poprzednicy prawni uczestników nie
mieli możliwości kwestionowania decyzji wywłaszczeniowej z dnia 27 kwietnia
1954 r., a następnie wystąpienia z roszczeniem o wydanie nieruchomości,
w okolicznościach gdy: Sąd Okręgowy przyjął za ustalony fakt, że poprzednik
prawny wnioskodawcy objął we władanie nieruchomość jeszcze przed wydaniem
decyzji w przedmiocie wywłaszczenia - w 1953 r., przy braku zezwolenia na
natychmiastowe objęcie we władanie; od decyzji wywłaszczeniowej z dnia
27 kwietnia 1954 r. przysługiwało odwołanie, a R. H., ani H. H. – J. nie wniosły
odwołania od tej decyzji, w konsekwencji czego przedmiotowa decyzja
wywłaszczeniowa uprawomocniła się bez zaskarżenia; w okresie od 1953 r. do dnia
05 kwietnia 1958 r. poprzednicy prawni uczestników mieli prawną możliwość
wzruszenia prawomocnej decyzji wywłaszczeniowej; od dnia 01 września 1980 r.
poprzednicy prawni uczestników mieli prawną możliwość wystąpienia z wnioskiem
o stwierdzenie nieważności decyzji z dnia 27 kwietnia 1954 r. z powodu rażącego
naruszenia prawa; b) nieprawidłowym zastosowaniu art. 121 pkt 4 k.c. przez
przyjęcie, że w przypadku zawieszenia biegu terminu zasiedzenia z powodu siły
wyższej - braku środków prawnych, po ustaniu przyczyny zawieszenia biegnie on
od początku, a nie w dalszym ciągu; II. Naruszenia przepisów postępowania, które
miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.: art. 231 w zw. z art. 391 § 1 w zw. z art. 13
§ 2 k.p.c., polegające na przyjęciu domniemania faktycznego, że objęcie przez
wnioskodawcę nieruchomości we władanie nastąpiło wbrew woli współwłaścicielek
nieruchomości – R. H. oraz H. H. – J. oraz że nie akceptowały one w dacie wydania
orzeczenia wywłaszczeniowego zasadności wywłaszczenia za odszkodowaniem,
podczas gdy jak wynika z ustaleń faktycznych sprawy: a) do objęcia we władanie
nieruchomości doszło w 1953 r., - a więc jeszcze przed wydaniem orzeczenia
wywłaszczeniowego - bez tytułu prawnego, przy czym nie zostało wydane
zezwolenie na natychmiastowe objęcie we władanie; a ponadto b) obie
współwłaścicielki gruntu nie wystąpiły w okresie do dnia 27 kwietnia 1954 r.
z roszczeniem o wydanie nieruchomości, jak również nie wniosły odwołania
w administracyjnym toku instancji od decyzji wywłaszczeniowej.
8
Orzeczenie to zostało zaskarżone także przez uczestnika postępowania,
który w skardze kasacyjnej zarzucił: I. naruszenie prawa materialnego, tj.: 1) art. 48
ust. 4 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania
nieruchomości w zw. z art. 175 k.c. w zw. z art. art. 121 pkt 4 k.c. poprzez przyjęcie,
że do czasu wyeliminowania z obrotu prawnego art. 48 ust. 4 ustawy z dnia
12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. 1958 r.,
Nr 17, poz. 70) nie istniała prawna możliwość podważenia orzeczenia Prezydium
Wojewódzkiej Rady Narodowej z dnia 27 kwietnia 1954 r., stanowiącego
o wywłaszczeniu poprzedników prawnych uczestników i tym samym ze względu na
niedostępność środków prawnych pozwalających na wzruszenie powyższego
orzeczenia, oznaczającą siłę wyższą w rozumieniu art. 121 pkt 4 k.c. (art. 109 pkt 4
ustawy Przepisy ogólne prawa cywilnego), bieg terminu zasiedzenia nie rozpoczął
się do 1 sierpnia 1985 r., 2) niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 172 w zw.
z art. 336 k.c. przez ich niezastosowanie i przyjęcie, że w świetle ustalonego stanu
faktycznego w sprawie nie doszło do nabycia prawa własności nieruchomości
objętej wnioskiem Miasta Stołecznego Warszawy przez zasiedzenie na rzecz
Skarbu Państwa. II. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 328 § 2 w zw. z art.
378 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wyjaśnienia istotnych podstaw faktycznych
i prawnych rozstrzygnięcia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nie jest uzasadniony, podniesiony w obu skargach kasacyjnych, zarzut
naruszenia art. 48 ust. 4 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie
wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. Nr 17, poz. 70 ze zm.) w związku z art. 175
k.c. i w związku z art. 121 pkt 4 k.c. Skarżący podnoszą, że w czasie
obowiązywania tego przepisu, poprzednicy prawni uczestników postępowania mieli
zagwarantowaną prawnie możliwość wzruszenia orzeczenia Prezydium
Wojewódzkiej Rady Narodowej z dnia 27 kwietnia 1954 r. Nie jest wobec tego
uzasadnione stanowisko orzekających w sprawie Sądów, że do 1 sierpnia 1985 r.,
czyli do czasu utraty mocy prawnej przez ten przepis, można uznać, iż z powodu
siły wyższej nie mogli oni dochodzić zwrotu nieruchomości.
Zgodnie z art. 121 pkt 4 k.c., który stosuje się także do obliczania terminu
wymaganego do nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia (art. 175
9
k.c.), termin przedawnienia nie rozpoczyna się a rozpoczęty ulega zawieszeniu, co
do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich
dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw
danego rodzaju - przez czas trwania przeszkody. O tym, czy w konkretnej sytuacji
mamy do czynienia z tak pojętą siła wyższą można przesądzić oceniając całokształt
okoliczności, w których działały osoba lub osoby uprawnione do dochodzenia
roszczeń o wydanie nieruchomości i stwierdzenie, że rzeczywiście były one tej
możliwości pozbawione. Ustalenie w tym względzie nie może sprowadzać się tylko
do subiektywnego odczucia uprawnionego. Z drugiej strony nie może ono polegać
na prostym wskazaniu przepisu prawa, który taką możliwość przewidywał.
Niedostępność środków prawnych, które pozwoliłyby podważać wadliwy akt władzy
publicznej, powinna być ustalana z uwzględnieniem powszechnej wtedy praktyki
stosowania obowiązujących przepisów, która obiektywnie rzecz biorąc nie
stwarzała realnych szans uzyskania korzystnego dla uprawnionego rozstrzygnięcia.
Na te cechy działania wymiaru sprawiedliwości, które mogą być traktowane jako
przejaw siły wyższej uzasadniającej zawieszenie biegi terminu potrzebnego do
zasiedzenia nieruchomości, zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w uchwale pełnej Izby
Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07, OSNC
2008, nr 5, poz. 43). Kierując się tym wskazaniami należy uznać, że prawidłowe
było stanowisko orzekających w rozpoznawanej sprawie Sądów. Wprawdzie, jak
wskazują skarżący, można wskazać przepisy, na podstawie których poprzednicy
prawni uczestników mogliby wystąpić najpierw z powództwem windykacyjnym, a po
wydaniu decyzji o wywłaszczeniu podjąć próbę wzruszenia tej decyzji. Należy
jednak rozważyć, czy obiektywnie rzecz biorąc, ich działania mogłyby przynieść
skutek w postaci odzyskania przynajmniej posiadania należącej do nich
nieruchomości, oznaczonej jako działka nr 160/2.
Formalnie rzecz ujmując, zgodnie z art. 28 dekretu z dnia 11 października
1946 r., - prawo rzeczowe (Dz. U. Nr 57, poz. 319) poprzednikom prawnym
uczestników postępowania przysługiwało, w trakcie trwania postępowania
wywłaszczeniowego, roszczenie o wydanie nieruchomości, skoro do czasu
uprawomocnienia się decyzji o wywłaszczeniu z dnia 27 kwietnia 1954 r.,
poprzednik prawny wnioskodawcy zajmował nieruchomość bez tytułu prawnego.
10
Jeżeli jednak wziąć pod uwagę, że w latach pięćdziesiątych sądy, z Sądem
Najwyższym łącznie (orzeczenie SN z 16 października 1952 r., P i P 1953, nr 5/6,
s. 821), uznały, że rolnikowi nie przysługuje roszczenie windykacyjne o zwrot
zwierzęcia, które zostało zawłaszczone przez gospodarstwo państwo, gdyż zwierzę
ze społeczno-gospodarczego punktu widzenia lepiej będzie spełniało swoją role
w ramach własności państwowej a nie prywatnej, to nie można uznać, że
roszczenie windykacyjne poprzedników prawnych uczestników postępowania
zostałoby uwzględnione. W okresie, gdy naczelną zasadą stanowienia i wykładni
prawa, był prymat własności państwowej nad prywatną, co znalazło później swoje
wyraźne podkreślenie w art. 4 k.c., oczekiwanie, że wystąpienie z roszczeniem
windykacyjnym, w trakcie trwającego postępowania wywłaszczeniowego na rzecz
przedsiębiorstwa państwowego, mogło zakończyć się uwzględnieniem takiego
roszczenia jest twierdzeniem, za którym nie przemawiają żadne argumenty.
Podnoszący ten zarzut skarżący nie wskazali ani jednego przypadku uwzględnienia
roszczenia windykacyjnego zgłoszonego w takiej sytuacji. Założenie, że gdyby
z takim roszczeniem wystąpili poprzednicy prawni uczestników postępowania, to
ich roszczenie mogło zostać uwzględnione, jest więc zupełnie dowolne i nie
znajduje uzasadnienia.
Podobnie należy ocenić zarzut, że poprzednicy prawni uczestników
postępowania mogli poprzez złożenie odwołania od decyzji wywłaszczeniowej albo
wniosku o usunięcia jej z obrotu prawnego, odzyskać władztwo na nieruchomością
oznaczoną jako działka nr 160/2. Wprawdzie z art. 101 ust.1 pkt b rozporządzenia
Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o postępowaniu
administracyjnym (Dz. U. Nr 36, poz. 341 ze zm.), stosując aktualne standardy
wykładni ustaw obowiązujące w państwie prawa, można wywieźć takie
uprawnienie, to jednak skarżący nie przeprowadzili żadnego dowodu, na to, że
w latach pięćdziesiątych XX wieku, obowiązujące wtedy standardy wykładni prawa,
stwarzały realne szanse uzyskania korzystnego dla uprawnionego rozstrzygnięcia.
Jeszcze wyraźniej jawi się ten problem na tle art. 42 ust. 4 ustawy o zasadach
i trybie wywłaszczania nieruchomości z 1958 r. Przepis ten w sposób wyraźny
nawiązywał do ówczesnych standardów stanowienia i wykładni prawa i wykluczał
możliwość wzruszenia decyzji o wywłaszczeniu. Warto zwrócić uwagę, że pojawił
11
się on w tej ustawie dopiero w 1961 r., w tekście jednolitym (Dz. U. z 1961 r. Nr 17,
poz. 94). Nie jest więc wykluczone, że w ten sposób ustawodawca, pod wpływem
głosów pojawiających się w doktrynie, postanowił jednoznacznie wykluczyć
możliwość wzruszenia prawomocnych decyzji wywłaszczeniowych. Skarżący nie
przytoczyli też żadnego przykładu, aby na tle tej ustawy, także już pod rządem
zmienionego od 1 września 1980 r. kodeksu postępowania administracyjnego
stwierdzono nieważność jakiejkolwiek decyzji wywłaszczeniowej. Do czasu
radykalnej zmiany w podejściu do własności państwowej oraz wprowadzenia
zasada państwa prawa, co w związku ze zmianami ustrojowymi nastąpiło
z początkiem lat dziewięćdziesiątych XX wieku, brak wobec tego podstaw do
stwierdzenia, że obowiązujące wcześniej standardy wykładni prawa, stwarzały
realne szanse uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia, co do stwierdzenia
nieważności decyzji o wywłaszczeniu nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa
i państwowych osób prawnych. Takich podstaw nie dostarcza także powołane
w skargach kasacyjnych orzecznictwo sądów administracyjnych. Możliwość
uznania stwierdzenia nieważności takich decyzji, sądy administracyjne dostrzegły
dopiero w warunkach państwa prawa, gdy wykładnia oparta jest na jednolitym
standardzie ochrony każdej własności i braku podstaw prawnych dla szczególnej
ochrony własności państwowej.
Biorąc pod uwagę powyższe względy należy uznać, że stanowisko
orzekających w sprawie sadów nie budzi zastrzeżeń, gdyż wbrew poglądom
wyrażonym w skargach kasacyjnych brak podstaw, do przyjęcia iż do czasu
uchylenia art. 42 ust. 4 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości
z 1958 r., uczestnicy postępowania mieli realną szansę na wzruszenie decyzji
o wywłaszczeniu. Dopiero uchylenie przepisu, który jednoznacznie zabraniał
wzruszania decyzji o wywłaszczeniu, a przede wszystkim kształtujące się
orzecznictwo sądów administracyjnych oraz zmiany ustrojowe stworzyły realne
podstawy dla stwierdzania nieważności takich decyzji. Z tego względu, stanowisko
wyrażone w zaskarżonym wyroku, że do 1985 roku bieg przedawnienia terminu do
zasiedzenia nieruchomości uległ zawieszeniu, nie nasuwa zastrzeżeń.
W skargach kasacyjnych nie kwestionuje się tego, że obejmując
w posiadanie nieruchomość poprzednik prawny wnioskodawcy działał w złej wierze.
12
W tej sytuacji nie budzi także wątpliwości, że nie upłynął jeszcze termin potrzebny
do zasiedzenia tej nieruchomości.
Mając na względzie, że podniesione w skargach kasacyjnych zarzuty
okazały się nie uzasadnione Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł
jak w sentencji wyroku.
db