Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I KZP 19/12
UCHWAŁA
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
Dnia 24 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Przemysław Kalinowski (przewodniczący)
SSN Józef Dołhy
SSN Małgorzata Gierszon
SSN Kazimierz Klugiewicz
SSN Rafał Malarski (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Puszkarski
SSN Roman Sądej
Protokolant Ewa Sokołowska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Beaty Mik
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 24 stycznia 2013 r.,
przedstawionego na podstawie art. 60 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o
Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) wniosku Pierwszego
Prezesa Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia 2012 r. (BSA II – 4110 - 7/12) o
rozstrzygnięcie przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego rozbieżności w
wykładni prawa, występujących w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów
powszechnych w zakresie dotyczącym następującego zagadnienia prawnego:
1. „Czy reguły wyłączania wielości ocen mają zastosowanie
do regulacji zawartej w art. 8 k.k.s.?”
2. „O ile zasadne jest stosowanie reguł wyłączania wielości
ocen, czy art. 76 § 1 k.k.s. stanowi lex specialis w stosunku do
art. 286 § 1 k.k.?”
podjął uchwałę:
2
Reguły wyłączania wielości ocen mają zastosowanie jedynie
w wypadku zbiegu przepisów ustawy, natomiast nie stosuje się
ich w razie idealnego zbiegu czynów zabronionych, o którym
mowa w art. 8 § 1 k.k.s.
UZASADNIENIE
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego wystąpił, na podstawie art. 60 § 1
ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052
ze zm.), do składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie
rozbieżności w wykładni prawa, występującej w orzecznictwie najwyższego organu
władzy sądowniczej i sądów powszechnych w zakresie dotyczącym następujących
zagadnień prawnych: „1. Czy reguły wyłączania wielości ocen mają zastosowanie
do regulacji zawartej w art. 8 k.k.s.?; 2. O ile zasadne jest stosowanie reguł
wyłączania wielości ocen, czy art. 76 § 1 k.k.s. stanowi lex specialis w stosunku do
art. 286 § 1 k.k.?”. W uzasadnieniu wniosku jego autor wskazał, że w kwestii
dopuszczalności stosowania reguł wyłączania wielości ocen w ramach
przewidzianej w art. 8 k.k.s konstrukcji idealnego zbiegu czynów karalnych pojawiły
się w judykaturze dwa przeciwstawne stanowiska. Jedno sprowadza się do
poglądu, że wymienionych reguł nie można stosować przy rozstrzyganiu istnienia
lub nieistnienia idealnego zbiegu przestępstw (zob. postanowienie Sądu
Najwyższego z 8 kwietnia 2009 r., IV KK 407/08, LEX nr 503265; wyrok Sądu
Apelacyjnego w Łodzi z 24 marca 2009 r., II AKa 210/08, KZS 2010, z. 4, poz. 63),
drugie natomiast opowiada się za taką możliwością (zob. dwie uchwały Sądu
Najwyższego z 30 września 2003 r., I KZP 22/03 i 16/03, OSNKW 2003, z. 9-10,
poz. 75 i 77; wyrok Sądu Najwyższego z 12 sierpnia 2008 r., V KK 76/08, LEX nr
449041; wyrok Sądu Najwyższego z 19 marca 2008 r., II KK 347/07, LEX nr
388503; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 3 września 2009 r., II AKa
105/09, KZS 2009, z. 12, poz. 87; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 31
maja 2010 r., II AKa 103/10, OSAW 2011, z. 1, poz. 209; wyrok Sądu Apelacyjnego
w Katowicach z 13 czerwca 2011 r., II AKa 146/11, LEX nr 1001360; wyrok Sądu
Apelacyjnego w Katowicach z 1 czerwca 2011 r., II AKa 83/11, KZS 2011, z. 9, poz.
122; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 3 lutego 2011 r., II AKa 476/11,
LEX nr 846492). Zwolennicy pierwszego zapatrywania zauważają, że istnieją dwie
odrębne, choć tak samo ujęte, zasady jedności czynu (art. 6 § 1 k.k.s. i art. 11 § 1
3
k.k.) i że żadna z nich nie doznaje wyjątku, gdyż art. 8 § 1 k.k.s. sprawia, iż
pierwsza zasada ogranicza się do prawa karnego skarbowego, a druga działa tylko
w obszarze prawa karnego powszechnego. Oponenci takiego podejścia z kolei
utrzymują, że reguły wyłączania wielości ocen mają ogólnosystemowy charakter i
znajdują tym samym zastosowanie także na gruncie art. 8 k.k.s. Pierwszy Prezes
Sądu Najwyższego odnotował też, że ewentualne przyjęcie generalnego założenia,
że reguły wyłączania wielości ocen znajdują zastosowanie do regulacji zawartej w 8
k.k.s., nie rozwiązuje jeszcze kwestii szczególnej, związanej z oceną wzajemnej
zależności, jaka zachodzi pomiędzy art. 286 k.k. i art. 76 k.k.s.
Prokurator Prokuratury Generalnej w pisemnym stanowisku wniósł o
podjęcie uchwały następującej treści:
„1. Przepisy art. 8 k.k.s., wespół z art. 151 k.k.s. i art. 181 k.k.s., stwarzają
fikcję prawną, według której sprawca tego samego czynu popełnia jednocześnie
przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe oraz przestępstwo lub
wykroczenie określone w przepisach karnych innej ustawy.
2. Tzw. idealny zbieg czynów zabronionych, o których mowa w art. 8 § 1
k.k.s., musi być rzeczywisty, co oznacza, że zachodzi on tylko w razie krzyżowania
się ocen prawnych, wskazujących na popełnienie poszczególnych czynów”.
Sąd Najwyższy w składzie powiększonym zważył, co następuje.
Na wstępie należy wskazać, że wniosek Pierwszego Prezesa Sądu
Najwyższego o dokonanie tzw. abstrakcyjnej wykładni prawa w pełni i w sposób
oczywisty odpowiada wymogom określonym w art. 60 § 1 ustawy o Sądzie
Najwyższym. Nie ma zatem żadnego powodu, aby kwestii tej poświęcać więcej
uwagi.
Zgodnie z ugruntowaną zasadą prymatu wykładni językowej rozważania
wypada rozpocząć od odtworzenia sensu gramatycznego art. 8 § 1 k.k.s., rzecz
jasna w zakresie łączącym się z pierwszym pytaniem sformułowanym we wniosku
Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Z treści tego przepisu wynika, że jeżeli
ten sam czyn (rozumiany jako wyodrębnione, zwarte czasowo i terytorialnie
zachowanie sprawcy) wypełniający znamiona przestępstwa skarbowego lub
wykroczenia skarbowego, realizuje zarazem znamiona przestępstwa
powszechnego lub wykroczenia powszechnego (oczywiście wszystkie znamiona),
to sąd obowiązany jest stosować każdy z tych przepisów, tzn. i z Kodeksu karnego
skarbowego, i z innej ustawy karnej. Bez znaczenia prawnego jest tu okoliczność,
4
że to samo zachowanie sprawcy naruszyło więcej niż jedno dobro prawnie
chronione i wywołało wiele różnorodnych skutków przestępnych. Gdyby
ustawodawca chciał powiązać instytucję idealnego zbiegu czynów karalnych z
jednorodnością dobra chronionego i skutku przestępnego, niewątpliwie nadałby
komentowanemu przepisowi nieco inne brzmienie. Tego jednak nie uczynił.
Jest prawdą – co zauważył prokurator – że w dyspozycji art. 8 § 1 k.k.s.
poprzestano na ustanowieniu nakazu zastosowania wszystkich przepisów, których
znamiona dany czyn wyczerpuje, bez wskazania, co konkretnie to oznacza i jakie
rodzi konsekwencje. Niemniej zwrot „stosuje się”- zdaniem Sądu Najwyższego –
nie wymaga uszczegółowienia czy doprecyzowania. Termin ten obecny jest w
bardzo wielu przepisach karnych, np. w art. 3, 4 § 1, 5 k.k. czy art. 2 § 2, 3 § 2, 12 §
1 k.k.s., i odczytanie jego sensu zazwyczaj nie nastręcza istotnych problemów. Tak
jest i w komentowanym wypadku. Trudno wręcz wyobrazić sobie, aby analizowany
zwrot z art. 8 § 1 k.k.s. („stosuje się”) mógł oznaczać co innego, niż konieczność –
w razie wystąpienia podanych w przepisie przesłanek – przypisania sprawcy
oddzielnie przestępstwa (lub wykroczenia) skarbowego i oddzielnie przestępstwa
(lub wykroczenia) powszechnego. Chodzi tu więc o równoległą odpowiedzialność
karno – skarbową i karną za jeden (ten sam) czyn. Nie pojawia się jednak w takim
wypadku między przepisem z Kodeksu karnego skarbowego a przepisem z
Kodeksu karnego zbieg rzeczywisty, czyli sytuacja krzyżowania się, interferencji
zakresów ustawowych znamion, skoro przecież ze względu na przypisanie sprawcy
więcej niż jednego deliktu nie wchodzi tu w rachubę zasada, że jeden czyn stanowi
tylko jedno przestępstwo (art. 6 § 1 k.k.s. i art. 11 § 1 k.k.). Na bazie zaś jedynie tej
ostatniej zasady, skutkującej rzeczywisty zbieg przepisów ustawy, może wystąpić
albo zbieg właściwy, co prowadzi – w wypadku braku podstaw do zastosowania
jednej z reguł wyłączania wielości ocen – do przyjęcia kumulatywnego zbiegu
przepisów ustawy (art. 7 § 1 k.k.s. i art. 11 § 2 k.k.), albo zbieg niewłaściwy,
pomijalny, gdy zastosowanie znajdzie jedna z reguł wyłączania wielości ocen (zob.
A. Wąsek [w:] Kodeks karny. Komentarz, pod red. O. Górniok, Warszawa 2006, s.
39).
W tym miejscu, przechodząc na grunt zasad wykładni systemowej, należy w
pierwszym rzędzie odnieść się do pytania, czy w obrębie całego prawa karnego,
całej karnistyki sensu largo, funkcjonuje jedna, uniwersalna, międzygałęziowa
zasada, według której ten sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo
5
skarbowe lub powszechne albo tylko jedno wykroczenie skarbowe lub powszechne.
Odpowiedź nasuwa się jednoznacznie negatywna: nie występują żadne racje
normatywne, które pozwalałyby forsować tezę o istnieniu takiej zasady. W każdej z
dwóch podstawowych ustaw karnych, to jest w Kodeksie karnym i Kodeksie karnym
skarbowym (poza kręgiem dociekań wolno pozostawić Kodeks wykroczeń z jego
art. 9 i 10), egzystują dwie odrębne, choć co do istoty identycznie ujęte, zasady
jedności czynu (art. 11 § 1 k.k. i art. 6 § 1 k.k.s.). W obu wypadkach przesłanką
sięgnięcia po instytucję kumulatywnego zbiegu przepisów danej ustawy jest
wystąpienie właściwego zbiegu przepisów ustawy, czyli sytuacji gdy czyn realizuje
znamiona dwóch lub więcej typów czynów zabronionych określonych w dwóch lub
więcej przepisach ustawy karnej. Wyłączone jest natomiast zastosowanie
wspomnianej konstrukcji kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy, gdy pomiędzy
zakresami znamion określonych typów czynów zabronionych zachodzi stosunek
wykluczenia. Chodzi tu o tzw. reguły wyłączania wielości ocen, to jest o zasadę
specjalności (lex specialis derogat legi generali), zasadę pochłaniania (lex
consumens derogat legi consumptae) i zasadę subsydiarności (lex primaria derogat
legi subsydiariae), które sprawiają, że zbiegu przepisów nie uwzględnia się w
kwalifikacji prawnej.
Przedstawione reguły wyłączenia wielości ocen są – co dobitnie wynika z
zarysowanych wyżej rozważań – jak najściślej powiązane z rzeczywistym zbiegiem
przepisów ustawy, który – co też nie powinno budzić wątpliwości – określany jest
odrębnie w Kodeksie karnym i Kodeksie karnym skarbowym. Jeżeli zatem
wskazane reguły wyłączania wielości ocen służą jedynie do znoszenia instytucji
kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy, która to instytucja funkcjonuje
równolegle w Kodeksie karnym i Kodeksie karnym skarbowym (potwierdza to
dobitnie art. 20 § 1 k.k.s., który stanowi, że do przestępstw skarbowych nie mają,
co do zasady, zastosowania przepisy części ogólnej Kodeksu karnego), to nie
sposób przyjąć, że reguły te służyć mogą innym celom, a więc np. do redukowania
następstw wystąpienia sytuacji, o której mowa w art. 8 § 1 k.k.s. Reguły wyłączania
wielości ocen są instrumentami prawnymi przeznaczonymi do ściśle określonego
celu: odrzucenia konstrukcji kumulatywnego zbiegu przepisów. Nie mają więc
charakteru uniwersalnego i nie mogą być wykorzystywane do modyfikowania w
każdym układzie oceny prawnej takich czy innych kryminalnych zachowań. Miał
więc rację Sąd Najwyższy, gdy w wyroku z 8 kwietnia 2009 r., IV KK 407/08,
6
stwierdził, że reguły wyłączania wielości ocen służą „do rozwiązywania problemu
zbiegu przepisów skutkującego na gruncie prawa karnego skarbowego konstrukcją
z art. 7 k.k.s., a na gruncie prawa karnego powszechnego konstrukcją z art. 11 § 2
k.k., nie można zaś ich stosować przy rozstrzyganiu o istnieniu idealnego zbiegu
przestępstw, o jakim mowa w art. 8 k.k.s.”. O tym, że instytucja zbiegu idealnego
ma charakter samoistny i nie jest „odmianą” ani kumulatywnego zbiegu przepisów,
ani tym bardziej eliminacyjnego, świadczą również – na co trafnie wskazał
prokurator – szczegółowe konsekwencje procesowe wiążące się z tą instytucją, o
których mowa w art. 151 k.k.s. i art. 181 k.k.s. Pierwszy przepis określa
niecelowość ścigania wykroczeń skarbowych, gdy o ten sam czyn postępowanie
karne w sprawie o przestępstwo zostało już prawomocnie zakończone
orzeczeniem skazującym lub toczy się, a drugi reguluje kwestie wykonania kar w
wypadkach określonych w art. 8 § 1 k.k.s. w razie niejednoczesnego skazania.
Dopuszczalność oddzielnego prowadzenia postępowań o delikt skarbowy i o delikt
powszechny, stanowiące jednak ten sam czyn, to silny argument przemawiający
przeciwko możliwości stosowania reguł wyłączania wielości ocen do regulacji
zawartej w art. 8 k.k.s.
Niezwykle istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia przedstawionego w
pierwszym pytaniu zagadnienia prawnego ma konstatacja, że konsekwencją
sięgnięcia po rozwiązanie z art. 8 § 1 k.k.s. jest wykreowanie przypisania sprawcy
więcej niż jednego czynu. Stan ten, choć stanowiący swoistą fikcję prawną, pod
istotnymi względami zbliżony jest do realnego zbiegu przestępstw (art. 85 k.k.),
mimo że nie ma do niego zastosowania instytucja kary łącznej. Z całą mocą trzeba
stwierdzić, że wprawdzie idealny zbieg czynów zabronionych – jak celnie określił to
prokurator – tworzy fikcję prawną, niemniej – i to jest decydujące – w jej
następstwie dochodzi do skazania za dwa delikty. Skoro z pewnością za
niedorzeczny należałoby uznać pomysł stosowania którejkolwiek reguły wyłączania
wielości ocen do instytucji realnego zbiegu przestępstw jako całości (jak w ogóle
mogłoby to wyglądać w razie np. skazania sprawcy za dwa przestępstwa?), to
przecież również nie lada osobliwym postąpieniem byłoby redukowanie istniejących
w ramach konstrukcji z art. 8 § 1 k.k.s. kwalifikacji prawnych dwóch odrębnych
przestępstw – skarbowego i powszechnego. To tak – przerysowując problem, ale
nie tracąc nic z jego istoty – jakby najpierw uznać oskarżonego za winnego dwóch
różnie zakwalifikowanych przestępstw, a następnie stwierdzić, że zgodnie z zasadą
7
np. pochłaniania – jego zachowania powinny być zakwalifikowane tylko z przepisu
określającego jedno z tych przestępstw. Wniosek z tego jawi się oczywisty: reguły
wyłączania wielości ocen mają zastosowanie tylko do kwalifikacji prawnej jednego
przestępstwa. Jeśli w art. 8 § 1 k.k.s. jest mowa o dwóch deliktach, to zestawienie
kwalifikacji prawnych do nich się odnoszących (w jakimś sensie suma przepisów
charakteryzujących dwa odrębne czyny) usuwa się w sposób ewidentny spod
zastosowania względem nich jakiejkolwiek reguły wyłączania wielości ocen. Po
prostu: zbioru przepisów określających łącznie jedno i drugie przestępstwo nie
można poddać zabiegowi redukcji ocen, tak jak wolno, a nawet należy uczynić to w
stosunku do kwalifikacji prawnych poszczególnych czynów, o ile oczywiście
zaistnieją ku temu właściwe przesłanki.
Z przytoczonych względów – zdaniem Sądu Najwyższego – nie można było
podzielić poglądu prokuratora, że „tzw. idealny zbieg czynów zabronionych, o
którym mowa w art. 8 § 1 k.k.s., musi być rzeczywisty”. Jeśli nawet przyjąć, że
prokuratorowi piszącemu o zbiegu rzeczywistym przepisów ustawy chodziło o zbieg
właściwy skutkujący przyjęcie kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy, to
przecież ów zbieg nie mógłby mieć zastosowania łącznie do odrębnych i różnych
kwalifikacji prawnych. Pojęcie zbiegu rzeczywistego przepisów ustawy tyczy wszak
– o czym była już mowa – kwalifikacji prawnej tylko jednego z przestępstw.
Uprawniona jest w tych warunkach uwaga, że zbieg idealny czynów (art. 8 § 1
k.k.s) i zbieg rzeczywisty przepisów ustawy to instytucje wzajemnie się
wykluczające. Tak jak kategorii rzeczywistego (właściwego) zbiegu przepisów
ustawy nie można wiązać z realnym zbiegiem przestępstw, tak i nie można jej
łączyć z idealnym zbiegiem czynów. Zarówno realny zbieg przestępstw, jak i
idealny zbieg czynów zabronionych odnoszą się bowiem do więcej niż jednego
skazania.
Nie ma żadnych poważnych racji natury celowościowej, które podawałyby w
wątpliwość rezultaty wykładni gramatycznej i systemowej. Przeciwnie, występują
argumenty, które przemawiają za koncepcją negującą możliwość stosowania reguł
redukcji ocen prawnych do rozwiązania przewidzianego w art. 8 § 1 k.k.s. Trudne
do zaakceptowania byłoby to, że w razie oceniania czynu wyłącznie przez pryzmat
przepisów Kodeksu karnego skarbowego i ustalenia, że kwota podatku narażonego
na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu (chodzi np. o wykroczenia
skarbowe z art. 56 § 3 k.k.s. lub art. 76 § 3 k.k.s.) termin przedawnienia karalności
8
byłby znacznie krótszy, niż dla czynu konstruowanego w płaszczyźnie art. 8 § 1
k.k.s., gdy sprawcy należałoby przypisać popełnienie zarówno wykroczenia
skarbowego, jak i np. przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. W
jakiejś mierze niezrozumiałe byłoby także różnicowanie ze wskazanych powodów
właściwości rzeczowej sądu (w przypadku szkody znacznej wartości, gdy w grę
wchodziłby np. również art. 286 § 1 k.k., właściwym rzeczowo sądem pierwszej
instancji byłby sąd okręgowy).
Zbliżając się do końca rozważań, nie sposób nie odnotować, że zarówno w
orzecznictwie, jak i w piśmiennictwie prawniczym (stosowne judykaty i wypowiedzi
nauki zostały podane we wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego i w
stanowisku Prokuratury Generalnej), w których opowiedziano się za
dopuszczalnością stosowania reguł wyłączających wielość ocen do regulacji
zawartej w art. 8 § 1 k.k.s., nie przedstawiono przekonywającej argumentacji
wspierającej takie stanowisko. Skupiono się na forsowaniu poglądu, że reguły
wyłączania wielości ocen mają uniwersalny charakter i osadzenie w ogólnej teorii
prawa, co dostatecznie uzasadnia sięganie po nie przy konstrukcji idealnego zbiegu
czynów zabronionych, oraz na podkreślaniu, że idealny zbieg musi być rzeczywisty.
Kwestie te były już wyżej przedmiotem krytycznej analizy.
W konkluzji zatem należy stwierdzić: w przypadku stosowania konstrukcji
tzw. idealnego zbiegu czynów zabronionych, o którym mowa w art. 8 § 1 k.k.s.,
reguły wyłączania wielości ocen mogą służyć do redukcji kwalifikacji prawnej w
ramach normatywnej analizy przeprowadzonej odrębnie dla poszczególnych
deliktów (skarbowego i powszechnego) objętych tym zbiegiem, natomiast nie mają
już zastosowania do obu kwalifikacji prawnych jako całości. Inaczej rzecz ujmując:
reguły wyłączania wielości ocen mają zastosowanie jedynie w wypadku zbiegu
przepisów ustawy, natomiast nie stosuje się ich w razie idealnego zbiegu czynów
zabronionych, o którym mowa w art. 8 § 1 k.k.s.
Przedstawione zapatrywanie prawne, stanowiące odpowiedź na pierwsze
pytanie, zwalnia Sąd Najwyższy z obowiązku ustosunkowania się do drugiego.
Skoro reguły wyłączania wielości ocen nie mają zastosowania, ujmując rzecz
skrótowo, do instytucji określonej w art. 8 k.k.s., to siłą rzeczy wykluczone jest, aby
przepis Kodeksu karnego skarbowego mógł wyprzeć na zasadzie specjalności lub
konsumpcji przepis Kodeksu karnego (lub odwrotnie) i aby w konsekwencji doszło
do skazania i wymierzenia sprawcy jednej kary.
9
Dlatego powiększony skład Sądu Najwyższego udzielił odpowiedzi jak w
uchwale.
Przewodniczący: SSN (Przemysław Kalinowski)
Sędziowie SN: (Józef Dołhy) (Małgorzata Gierszon) (Kazimierz Klugiewicz)
(Rafał Malarski) (Zbigniew Puszkarski) (Roman Sądej)