Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 79/13
POSTANOWIENIE
Dnia 19 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 kwietnia 2013 r.,
sprawy R. P.
oskarżonego z art. 212 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 21 września 2012 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w G.
z dnia 26 marca 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację pełnomocnika oskarżyciela prywatnego
jako oczywiście bezzasadną;
II. obciążyć oskarżyciela prywatnego W.
S. kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego;
III . zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adwokata O.
P., Kancelaria Adwokacka w W., kwotę
442,80 zł (czterysta czterdzieści dwa złote i 80/100), w tym
23% należnego podatku VAT, za sporządzenie i wniesienie
kasacji na rzecz oskarżyciela prywatnego - jako ustanowiony
z urzędu pełnomocnik.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w G. z dnia 26 marca 2012 r., R. P. został
uniewinniony od zarzutu popełnienia czynu z art. 212 § 1 k.k. Apelacje od tego
wyroku wnieśli pełnomocnik oskarżyciela prywatnego oraz osobiście oskarżyciel
prywatny W. S. Po rozpoznaniu apelacji Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 21
2
września 2012 r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając apelacje za
oczywiście bezzasadne.
Kasację od tego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżyciela prywatnego, który
na podstawie art. 523 § 1 k.p.k. i art. 526 § 1 k.p.k. zarzucił wyrokowi rażące
naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść orzeczenie, a mianowicie;
a/ art. 7 k.p.k., art. 167 k.p.k. i art. 170 § 1 k.p.k. wobec zaakceptowania
przez Sąd Okręgowy rozpoznania przez Sąd I instancji wniosków dowodowych z
dnia 19 września, 27 października i 8 listopada 2011 r. oraz z dnia 7 i 20 marca
2012 r. w formie nieznanej przepisom procedury, a więc poprzez „nie
uwzględnienie wniosku”, gdy zgodnie z art. 170 k.p.k. wnioski dowodowe należy
oddalić, co w konsekwencji doprowadziło do nie przeprowadzenia przez Sąd
zawnioskowanych dowodów bez należytej podstawy prawnej;
b/ art. 7 k.p.k., art. 167 k.p.k. i art. 170 § 1 pkt 1 k.p.k. wobec
zaakceptowania przez Sąd Okręgowy nienależytego rozpoznania
zawnioskowanych w dniu 7 marca 2012 r. dowodów z przesłuchania w charakterze
świadków […] i w konsekwencji błędne uznanie przeprowadzenia dowodów za
niedopuszczalne;
c/ art. 7 k.p.k. i art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. wobec zaakceptowania przez Sąd
Okręgowy nie uwzględnienia wniosku dowodowego z dnia 20 marca 2012 r. o
przesłuchanie świadków […] bez stwierdzenia, że wniosek ten w sposób oczywisty
zmierza do przedłużenia postępowania;
d/ art. 7 k.p.k. i art. 170 § 1 pkt 5 i § 4 k.p.k. wobec zaakceptowania przez
Sąd Okręgowy uznania wniosku dowodowego z dnia 20 marca 2012 r. o
przesłuchanie świadków […] za zmierzający do przedłużenia postępowania
pomimo braku logicznych podstaw do takiego twierdzenia;
e/ art. 170 § 2 k.p.k. poprzez zaakceptowanie przez Sąd Okręgowy faktu, że
wobec nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy wniosków dowodowych z dnia 19
września, 27 października i 8 listopada 2011 r. oraz z dnia 7 marca i 20 marca
2012 r. ten Sąd „nie dopuścił przeciwdowodów wobec własnych założeń”;
f/ w konkluzji wniesiono o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, mimo, że właściwym
wnioskiem powinno być wnioskowanie bądź to uchylenia wyroków sądów obydwu
instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, bądź
3
uchylenie wyroku Sądu II instancji i przekazanie sprawy temu sądowi do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Rozpoznając kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że wbrew wymowie przepisów art.
519 k.p.k. i art. 523 § 1 k.p.k. nakazującym skierowanie nadzwyczajnego środka
zaskarżenia w odniesieniu do orzeczenia sądu odwoławczego i ograniczającym
jego ramy do uchybień z art. 439 k.p.k. oraz innych rażących naruszeń prawa, w
przedmiotowej sprawie kasacja w zasadniczej części stanowi powtórzenie zarzutów
apelacyjnych – podniesionych zwłaszcza w apelacji pełnomocnika oskarżyciela
prywatnego - i została wyraźnie skierowana przeciwko wyrokowi Sądu I instancji.
Tymczasem niedopuszczalne jest podnoszenie w nadzwyczajnym środku
zaskarżenia wprost zarzutów pod adresem orzeczenia Sądu I instancji. Skarga
zmierzała zatem do kolejnego zakwestionowania prawidłowości dokonanej przez
sąd pierwszej instancji – i zaakceptowanej w pełni w wyniku kontroli apelacyjnej
przez sąd odwoławczy – oceny materiału dowodowego oraz ustaleń faktycznych.
Postępowanie kasacyjne nie może stanowić powtórzenia postępowania
apelacyjnego i nie jest swego rodzaju trzecią instancją odwoławczą, mającą służyć
kolejnemu weryfikowaniu poprawności zapadłych orzeczeń w sądach pierwszej i
drugiej instancji.
Trzeba podkreślić, iż zarzuty podniesione pod adresem orzeczenia Sądu I
instancji podlegają rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w jakim
jest to konieczne dla właściwego rozpoznania zarzutów stawianych w tym
nadzwyczajnym trybie zaskarżonemu wyrokowi sądu odwoławczego. Tych
zarzutów jednak nie można rozpatrywać w oderwaniu od zarzutów stawianych
orzeczeniu sądu odwoławczego, skoro nie jest funkcją kontroli kasacyjnej kolejne,
powielające kontrolę apelacyjną rozpoznawanie zarzutów stawianych pod pozorem
kasacji orzeczeniu sądu pierwszej instancji.
Z istoty samej kasacji wynika, że w tym postępowaniu niedopuszczalne jest
dokonywanie przez Sąd Najwyższy ponownej oceny dowodów, czy też
poprawności dokonanych ustaleń faktycznych. Sąd kasacyjny może tylko zbadać,
czy Sądy obydwu instancji dokonując tych ustaleń nie dopuściły się rażącego
naruszenia reguł procedowania, co mogłoby mieć wpływ na ustalenia faktyczne, a
4
w konsekwencji na treść wyroku. Zatem kontroli w trybie kasacji podlegają nie
same ustalenia faktyczne, ale sposób ich dokonania.
Wobec zarzutu kasacji dotyczącego rażącego naruszenia art. 7 k.p.k. należy
stwierdzić, iż zarzut złamania zasady swobodnej oceny dowodów może być
samodzielnie i bezpośrednio stawiany wyrokowi sądu odwoławczego tylko wtedy,
gdy sąd ten wydał orzeczenie o charakterze reformatoryjnym. A więc, gdy zmienił
wyrok Sądu pierwszej instancji dokonując oceny dowodów odmiennej od tej, która
legła u podstawy faktycznej wyroku tego Sądu. W przeciwnym wypadku, a więc gdy
Sąd odwoławczy utrzymuje w mocy orzeczenie Sądu I instancji, zarzut naruszenia
art. 7 k.p.k. może być w kasacji podniesiony tylko jako racja ewentualnego
stwierdzenia zasadności i uwzględnienia zarzutów podniesionych pod adresem
orzeczenia Sądu odwoławczego.
W realiach przedmiotowej sprawy nie można zasadnie przyjąć, aby sądy obu
instancji naruszyły dyrektywy z art. 7 k.p.k. Tym bardziej dotyczy to orzeczenia
Sądu odwoławczego, który nie dokonywał żadnej zmiany ustaleń faktycznych sądu
pierwszej instancji utrzymując w mocy tenże wyrok po uznaniu, że wniesione
apelacje są oczywiście bezzasadne. Sam fakt, iż przyjęte przez Sądy założenia
dowodowe nie odpowiadają subiektywnym oczekiwaniom oskarżyciela prywatnego
nie jest wystarczający do skutecznego podnoszenia zarzutu złamania zasady
swobodnej oceny dowodów.
Wbrew odmiennemu stanowisku autora kasacji Sąd pierwszej instancji
dokonał właściwej i zgodnej z naczelnymi zasadami postępowania karnego oceny
wszystkich zebranych w sprawie dowodów, wyciągnął z niej trafne wnioski, zaś tę
analizę Sąd odwoławczy w pełni zaakceptował jako logiczną, zgodną z zasadą
prawidłowego rozumowania oraz wiedzy i doświadczenia życiowego. Do zarzutu
naruszenia przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów Sąd
Okręgowy odniósł się w uzasadnieniu na stronie 4.
Jak już wskazano powyżej, zarzut podniesiony w kasacji stanowi w
zasadniczej mierze powtórzenie skargi apelacyjnej, jakkolwiek w postępowaniu
odwoławczym zawarto go w formie jednego, rozbudowanego zarzutu, natomiast w
kasacji sformułowano go w kazuistyczny sposób w pięciu punktach. Generalnie
dotyczy on naruszenia art. 170 § 1 k.p.k. przez Sąd Rejonowy, zaś pod adresem
Sądu odwoławczego podniesiono zarzut bezpodstawnego zaakceptowania w tym
zakresie stanowiska Sądu I instancji. W pierwszej kolejności trzeba podkreślić, iż
5
Sąd Rejonowy nie obraził przepisu art. 170 § 1 k.p.k. poprzez użycie
sformułowania, że postanowił „nie uwzględnić” wniosków dowodowych oskarżyciela
prywatnego o przesłuchanie w charakterze świadków zgłoszonych osób i nie użył
ustawowego określenia, iż wnioski te „oddala” (k. 206, 229). Nie może ulegać
żadnej wątpliwości, że skutkiem owego „nieuwzględnienia” wniosków dowodowych
przez Sąd Rejonowy było ich rzeczywiste oddalenie, zaś obydwa pojęcia są
tożsame i nie wprowadzały niejasności co do rzeczywistej intencji Sądu. A zatem
użycie w/w określenia nie stanowiło naruszenia prawa i nie mogło mieć żadnego
wpływu na treść zaskarżonego wyroku.
Należy również przyznać rację Sądowi I instancji, że wnioski dowodowe o
przesłuchanie w charakterze świadków […] podlegały oddaleniu na podstawie art.
170 § 1 pkt 1, 2 i 5 k.p.k. Przekonuje o tym wprost analiza tez dowodowych
wskazywanych przez oskarżyciela prywatnego. Składane kilkakrotnie wnioski o
przesłuchanie w charakterze świadków 8 w/w osób bądź to w ogóle nie zawierały
skonkretyzowanej tezy dowodowej (wniosek z dnia 19 września 2011 r., karta 41 –
42), bądź formułowano ją ogólnikowo. Wezwany przez Sąd do sprecyzowania
wniosku oskarżyciel prywatny podał, iż świadkowie mają być przesłuchani na
okoliczność jego fałszywego pomówienia przez oskarżonego, jak też „na
okoliczność zgromadzonego materiału dowodowego” (pisma z dnia 10 października
2011 r. oraz z dnia 8 listopada 2011 r., karty 122 i 162). Dla porządku należy
zauważyć, że na rozprawie w dniu 27 października 2011 r., wbrew sugestii kasacji,
nie zgłoszono nowego wniosku dowodowego o przesłuchanie świadków, lecz Sąd
jedynie odroczył decyzję co do wcześniej złożonego w tym zakresie wniosku (karty
138 – 139). Na rozprawie w dniu 7 marca 2012 r. oskarżyciel prywatny ponowił
swój wniosek o przesłuchanie wskazanych wcześniej osób na okoliczność m.in.
„wiarygodności oskarżonego”. W tej sytuacji Sąd I instancji w pełni był uprawniony
do uznania, że przeprowadzenie takich dowodów jest niedopuszczalne (art. 170 § 1
pkt 1 k.p.k.), gdyż ocena wiarygodności wyjaśnień oskarżonego należy tylko do
sądu (karta 206 – 206v). Ponieważ postanowienie wydane w tym dniu obejmowało
oddalenie wniosku o przesłuchanie trzech osób, na kolejnej rozprawie w dniu 20
marca 2012 r. Sąd oddalił wniosek na tej samej podstawie o przesłuchanie
kolejnych 5 osób (karta 229). Mimo takiej decyzji Sądu oskarżyciel prywatny
ponowił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadków prokuratorów […] , na
okoliczność „utraty zaufania” do oskarżonego. Ten wniosek został oddalony przez
6
Sąd na podstawie art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. z taką argumentacją, że „okoliczności,
na które świadkowie mają zeznawać nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia, a
ponadto wniosek odnośnie przesłuchania tych osób złożony został po raz trzeci i
zmierza to do przedłużenia postępowania” (karty 229 – 229v).
Do konkretnego zarzutu podniesionego w tym zakresie w apelacji
pełnomocnika oskarżyciela prywatnego Sąd Okręgowy odniósł się w sposób
wnikliwy i wyczerpujący na stronach 4 – 5 uzasadnienia swojego wyroku, w pełni
akceptując stanowisko Sądu Rejonowego. Trafnie wskazał Sąd odwoławczy, że z
uwagi na treść stawianego oskarżonemu R. P. zarzutu brak było jakichkolwiek
podstaw do przesłuchania wnioskowanych osób, gdyż dowody te nie miały
znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd ten podkreślił, że;
- żadna z tych osób nie była świadkiem rozmowy telefonicznej, której
dotyczyła przedmiotowa sprawa i nie miała wiedzy na temat sporządzenia przez
oskarżonego notatki urzędowej;
- ocena wiarygodności wyjaśnień oskarżonego należy do sądu, a nie do
świadków;
- część wniosków dowodowych miała służyć wykazaniu, że oskarżony jako
policjant utracił zaufanie ze strony innych osób oraz przedstawicieli organów
ścigania – skoro jednak brak jest dowodów, by oskarżony pomówił oskarżyciela
prywatnego w sposób zarzucany mu aktem oskarżenia, nie może być mowy o
utracie zaufania;
- treść notatki sporządzonej przez oskarżonego „w sposób oczywisty
wykazuje podobieństwo do wielokrotnie używanego przez W. S. w różnych pismach
(….) w odniesieniu do wielu osób, organów, podmiotów lub organizacji, określenia
„zorganizowana grupa przestępcza”.
Sąd Okręgowy podkreślił także, iż „tok rozumowania Sądu Rejonowego
został wyczerpująco i logicznie przedstawiony w uzasadnieniu zaskarżonego
orzeczenia, gdzie jasno podano, jakie fakty i dlaczego Sąd uznał za udowodnione”.
Sąd Najwyższy w pełni aprobuje stanowiska wyrażone przez Sądy obydwu
instancji. Należy tylko przypomnieć, iż zgodnie z treścią art. 167 § 2 k.p.k. dowód
ma zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu i nie może być
przeprowadzany niejako „na wszelki wypadek”, dla sprawdzenia, czy za jego
pomocą da się wysnuć kolejną wersję zdarzenia.
7
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności Sąd
Najwyższy oddalił kasację w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 636
§ 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi oskarżyciela prywatnego.