Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 349/12
POSTANOWIENIE
Dnia 10 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Staryk
w sprawie z wniosku J. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 czerwca 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 15 marca 2012 r.,
postanawia:
1. odroczyć wydanie orzeczenia,
2. na podstawie art. 39817
§ 1 k.p.c. przedstawić do
rozstrzygnięcia powiększonemu składowi Sądu Najwyższego
zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości:
Czy okres zasadniczej służby wojskowej podlega zaliczeniu
do okresu pracy w szczególnych warunkach, wymaganego do
nabycia prawa do emerytury na podstawie art. 184 w związku z
art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. 2009
r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.)?
2
UZASADNIENIE
Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 5 października 2009 r.
odmówił wnioskodawcy J. W. prawa do emerytury wobec braku 15 lat pracy w
szczególnych warunkach. Do okresu takiej pracy nie zaliczył okresu zasadniczej
służby wojskowej od 23 kwietnia 1971 r. do 1 maja 1973 r. Sąd Okręgowy
wyrokiem z 28 września 2011 r. zmienił decyzję pozwanego i przyznał
wnioskodawcy prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 w związku
z art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (dalej także
jako „ustawa z 1998 r.”). Do okresu pracy w szczególnych warunkach zaliczył
zatrudnienie wnioskodawcy od 3 sierpnia 1970 r. do 31 grudnia 1979 r. oraz od 1
stycznia 1980 r. do 31 maja 1987 r. Pozwany w apelacji zarzucił, że bez okresu
służby wojskowej okres pracy w szczególnych warunkach wynosi 14 lat, 9 miesięcy
i 21 dni. W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wskazał, że służba wojskowa
podlega zaliczeniu do okresu pracy w szczególnych warunkach i przemawiają za
tym wyroki Sądu Najwyższego w sprawach I UK 239/09, I UK 126/09, I UK 136/09,
III UK 5/06, a także wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 37/98. Sąd
Apelacyjny wyrokiem z 15 marca 2012 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego i oddalił
odwołanie wnioskodawcy od decyzji pozwanego. Za błędne uznał ustalenie Sądu
Okręgowego, że wnioskodawca (nawet bez okresu służby wojskowej) ma 15 lat
pracy w szczególnych warunkach. Bez okresu zasadniczej służby wojskowej
wnioskodawca ma 14 lat, 9 miesięcy i 21 dni pracy w szczególnych warunkach.
Sąd Apelacyjny ustalił, że w przypadku wnioskodawcy umowa o pracę została
rozwiązana przed rozpoczęciem zasadniczej służby wojskowej. Wskazuje na to
świadectwo pracy z 14 kwietnia 1971 r., z którego wynika, że skarżący był
zatrudniony w okresie od 3 sierpnia 1970 r. do 22 kwietnia 1971 r. Wniosek o
ponowne zatrudnienie (po służbie wojskowej) złożył 25 kwietnia 1973 r. Istota sporu
sprowadzała się do kwalifikacji okresu zasadniczej służby wojskowej jako okresu
pracy w szczególnych warunkach. W ocenie Sądu Apelacyjnego „nie ulega
wątpliwości, że ze skarżącym (wnioskodawcą) rozwiązano umowę o pracę w
związku z odbywaniem zasadniczej służby wojskowej, stąd też nie można
potraktować, iż jest to przerwa w wykonywaniu zatrudnienia w ramach trwającego
stosunku pracy i w związku z tym nie są wykonywane zobowiązania stron stosunku
3
pracy, ponieważ pracownik doznaje przeszkód w świadczeniu pracy z powodu
odbywania służby wojskowej. Taka sytuacja w stanie faktycznym sprawy nie ma
miejsca wobec rozwiązania ze skarżącym stosunku pracy z dniem 22 kwietnia 1971
r., a zatem wskazywane przez skarżącego orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 6
kwietnia 2006 r., III UK 5/06, zapadło w zupełnie innym stanie faktycznym i nie ma
zastosowania w sprawie niniejszej”. Dalej Sąd Apelacyjny zauważył, że brak jest
podstaw prawnych do wliczenia wnioskodawcy zasadniczej służby wojskowej do
okresu pracy w szczególnych warunkach i tym samym nie ma on 15 lat takiej pracy.
W tym względzie Sąd Apelacyjny podzielił argumentację prawną z wyroku Sądu
Najwyższego z 7 grudnia 2010 r., I UK 203/10, z którego wynika, że bez
szczególnych regulacji lub uwarunkowań, okres zasadniczej służby wojskowej nie
podlega wliczeniu do okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach, od którego
zależy prawo do wcześniejszej emerytury. Podkreślił, że wcześniejsza emerytura
jest świadczeniem szczególnym, wyjątkowym, a zatem zamknięty katalog prac w
szczególnym charakterze lub w szczególnych warunkach wyłącza wykładnię
rozszerzającą. W rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze (dalej także jako „rozporządzenie z 1983 r.”) brak jest pozytywnej
regulacji, że okres zasadniczej służby wojskowej jest okresem pracy w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W rozporządzeniu tym
ujęto jedynie żołnierzy zawodowych (§ 10, tak jak w ustawie emerytalnej z 1998 r. -
art. 32 ust. 3 pkt 6), co świadczy o regulacji zamkniętej i wyklucza lukę prawną. Nie
ma więc podstaw do przyjęcia twierdzenia, że każda zasadnicza służba wojskowa
jest okresem uprawniającym do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 w
związku z art. 32 ustawy z 1998 r. W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił
naruszenie prawa materialnego i procesowego. Prawo materialne zostało
naruszone zasadniczo przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie
przepisów art. 184 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 32 ust. 2 i 4 ustawy z 1998 r., gdyż
przyjęto, że nie wlicza się okresu zasadniczej służby wojskowej do pracy w
szczególnych warunkach, a także przez błędne przyjęcie, że świadectwo pracy z 14
kwietnia 1971 r. z adnotacją o skierowaniu do zasadniczej służby wojskowej od 23
kwietnia 1971 r. może mieć wpływ na fakt, że ubezpieczony świadczył pracę w
4
szczególnych warunkach w dacie powołania do służby wojskowej i powrócił do tej
pracy bezpośrednio pod odbyciu służby wojskowej – u tego samego
(dotychczasowego) pracodawcy, zatem spełniona jest przesłanka zaliczenia okresu
odbywania zasadniczej służby wojskowej do pracy w szczególnych warunkach, tj.
zachowanie ustawowego terminu powrotu do zatrudnienia. Wbrew stanowisku
Sądu Apelacyjnego wykładnia gramatyczna powołanych unormowań nie nasuwa
jakichkolwiek wątpliwości, że okres odbytej czynnej (zasadniczej) służby wojskowej
przez pracownika zatrudnionego w szczególnych warunkach pracy, który po
zakończeniu tej służby zgłosił powrót do tego zatrudnienia, traktuje się tak samo jak
wykonywanie takiej pracy. Skoro okres ten podlega zaliczeniu do okresu
zatrudnienia w zakresie wszelkich uprawnień uzależnionych od ilości lat pracy w
szczególnych warunkach, to uwzględnia się go także do stażu pracy wymaganego
do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym. Prawo procesowe
zostało naruszone w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy: a) art. 386 § 1 k.p.c.
w związku z art. 382 k.p.c., gdyż Sąd drugiej instancji bez przeprowadzenia
własnego postępowania dowodowego orzekł reformatoryjnie na podstawie
materiału dowodowego zgromadzonego przez Sąd pierwszej instancji mimo, że
ustalenia tego Sądu zostały zakwestionowane, zaś za podstawę swego
rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny przyjął opinię biegłego sądowego, na podstawie
ustaleń, do poczynienia których biegły nie był uprawniony. Sąd Apelacyjny (biorąc
za podstawę orzeczenia wywody biegłego) nie dokonał samodzielnie wykładni
przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS i rozporządzenia z 7 lutego
1983 r.; b) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 217 k.p.c. i art. 227 k.p.c. przez
przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na dokonaniu tej
oceny wbrew treści dokumentów (świadectw pracy i angaży) znajdujących się w
aktach emerytalnych i w aktach osobowych wnioskodawcy potwierdzających fakt,
że okres zasadniczej służby stanowił jedynie przerwę w zatrudnieniu, gdyż
ubezpieczony doznał przeszkód w świadczeniu pracy z powodu powołania do
odbycia czynnej służby wojskowej. We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do
rozpoznania skarżący prócz oczywistej zasadności skargi ze względu na
naruszenie przepisów postępowania wskazał także na konieczność wykładni
przepisów dotyczących zasad zaliczania okresów odbywania zasadniczej służby
5
wojskowej do okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze, uprawniających do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku, w
szczególności określenia kryteriów zaliczenia zasadniczej służby wojskowej do
okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych – tj. wskazanie czy okres pełnienia
zasadniczej służby wojskowej, gdy ubezpieczony świadczył pracę w szczególnych
warunkach w dacie powołania do służby wojskowej i bezpośrednio po odbyciu
służby wojskowej do tego samego (dotychczasowego) pracodawcy „powrócił”
stanowił „przeszkodę w świadczeniu pracy z powodu odbywania służby wojskowej”
i podlega zaliczeniu do okresu pracy w szczególnych warunkach (art. 3989
§ 1 pkt 2
k.p.c.). Pozwany wniósł o oddalenie skargi.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W sprawie wyłoniło się zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości -
Czy okres zasadniczej służby wojskowej podlega zaliczeniu do okresu pracy w
szczególnych warunkach, wymaganego do nabycia prawa do emerytury na
podstawie art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.
U. 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.)?
Przedstawienie zagadnienia prawnego składowi powiększonemu Sądu
Najwyższego wynika przede wszystkim z rozbieżności w orzecznictwie, które nie
usuwa poważnych wątpliwości w kwestii, czy prawo materialne pozwala na
zaliczenie okresu zasadniczej służby wojskowej do okresu pracy w szczególnych
warunkach, wymaganego do nabycia wcześniejszej emerytury.
Problem nie dotyczy ujmowania zasadniczej służby wojskowej jako okresu
składkowego albo zaliczalnego w rozumieniu poprzednich regulacji, tj. dekretu z 25
czerwca 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich
rodzin (Dz. U. Nr 30, poz. 116 ze zm.; dalej także jako „dekret z 1954 r.”) i ustawy z
23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich
rodzin (Dz. U. Nr 3, poz. 6 ze zm.; dalej także jako „ustawa z 1968 r.”), lecz czy ta
służba jest równoznaczna z okresem pracy w szczególnych warunkach,
wymaganym do nabycia wcześniejszej emerytury za taka pracę. Okres zasadniczej
6
służby wojskowej nie był i nie jest okresem zatrudnienia. Nawet ustawy z 30
stycznia 1959 r. o powszechnym obowiązku wojskowym (jednolity tekst: Dz. U.
1963 r. Nr 20, poz. 108; dalej także jako „ustawa z 1959 r.”) i z 21 listopada 1967 r.
o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (jednolity tekst: Dz. U.
2012 r., poz. 461; dalej także jako „ustawa z 1967 r.”) okresu zasadniczej służby
wojskowej nie zrównywały z zatrudnieniem, tylko nakazywały zaliczyć (wliczyć)
okres tej służby do okresu zatrudnienia w zakresie określonych uprawnień. Innymi
słowy w okresie zasadniczej służby wojskowej (poborowej) żołnierz nie był
pracownikiem zatrudnionym w szczególnych warunkach.
Zasadnicze znaczenie ma regulacja prawna sprzed 1 stycznia 1999 r., jako
że w sprawie wnioskodawca dochodzi emerytury na podstawie art. 184 ustawy
emerytalnej z 1998 r.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest rozbieżne w kwestii zaliczenia okresu
zasadniczej służby wojskowej do okresu pracy w szczególnych warunkach. O takim
zaliczeniu pozytywnie przesądzono w wyrokach: z 6 kwietnia 2006 r., III UK 5/06, z
25 lutego 2010 r., II UK 215/09 i II UK 219/09, z 9 marca 2010 r., I UK 333/09, z 17
maja 2012 r., I UK 399/11, z 24 maja 2012 r., II UK 265/11, z 27 lipca 2012 r., I UK
82/12, z 5 czerwca 2013 r., III UK 87/12. Natomiast stanowisko negatywne
przedstawiono w wyrokach: z 22 lutego 2007 r., I UK 258/06, z 11 marca 2009 r.,
II UK 347/08, z 8 kwietnia 2009 r., II UK 331/08, z 24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08,
z 7 grudnia 2010 r., I UK 203/10 i w postanowieniu z 20 kwietnia 2011 r., I UK 37/11.
Generalnie wszystkie korzystne dla ubezpieczonych orzeczenia (stanowiska)
Sądu Najwyższego warunkują zaliczenie zasadniczej służby wojskowej od odbycia
jej w okresie zatrudnienia, w którym była wykonywana praca w szczególnych
warunkach. Jednak przedstawionego zagadnienia nie zawęża się tylko do
przypadku, w którym zasadnicza służba wojskowa stanowi naturalną przerwę w
zatrudnieniu na stanowisku pracy w szczególnych warunkach, gdyż Sąd Apelacyjny
ustalił w sprawie, że doszło do rozwiązania stosunku pracy przed rozpoczęciem
służby wojskowej. Niezależnie od tego aspektu (przerwy w zatrudnieniu) rodzi się
zasadne pytanie, czy uprawnienie do zaliczenia zasadniczej służby wojskowej do
pracy w szczególnych warunkach miałoby przysługiwać tylko tym, dla których
służba ta nie spowodowała ustania zatrudnienia lub powrócili do niego po jej
7
zakończeniu. Choćby ze względu na podstawowe (konstytucyjne) zasady systemu
prawa, może być wątpliwe, dlaczego stawia się taki warunek i zasadniczej służby
wojskowej nie zalicza się innym ubezpieczonym, którzy odbyli służbę nie w czasie
zatrudnienia, ale na krótko przed lub po zatrudnieniu w szczególnych warunkach,
mimo że służba wojskowa mogła być nawet bardziej obciążająca niż praca w
szczególnych warunkach (np. marynarze, saperzy, etc). Jednak takie pytanie wcale
nie jest argumentem za zaliczaniem każdej zasadniczej służby wojskowej do
okresu pracy w szczególnych warunkach. Niemniej kwestia ta nie jest wolna już na
wstępie od aksjologicznej oceny (sprawiedliwej), gdyż w przypadku odpowiedzi
pozytywnej na przedstawione zagadnienie prawne za ważną uznać należy również
odpowiedź czy uprawnienie do zaliczenia zasadniczej służby wojskowej do okresu
pracy w szczególnych warunkach ma być redukowane tylko do tych
ubezpieczonych, którzy bezpośrednio przed służbą wojskową byli w pierwszej
kategorii zatrudnienia i bezpośrednio po służbie powrócili do tej pracy, czy też takie
temporalne warunki nie są konieczne. W pierwszym przypadku to innych
ubezpieczonych, którzy również odbyli zasadniczą służbę wojskową, obciążają
koszty wcześniejszych emerytur tych ubezpieczonych, którzy służbę wojskową
odbyli w czasie zatrudnienia w szczególnych warunkach i otrzymali emeryturę o 5
lat wcześniej.
Wprawdzie zagadnienie (i sprawa) odnoszą się do emerytury na podstawie
art. 184 ustawy emerytalnej, lecz postawiona kwestia i prowadzone rozważania ze
względu na źródło uprawnienia nie powinny pomijać również ubezpieczonych
urodzonych przed 1 stycznia 1949 r. Oznacza to, że potencjalny krąg
ubezpieczonych, którzy wystąpią z wnioskiem o zaliczenie zasadniczej służby
wojskowej do okresu pracy w szczególnych warunkach może być niemały.
Odpowiedź na postawione pytanie powinna być więc jednoznaczna i jasna, w
aspekcie oparcia w prawie i argumentacji uzasadnienia. Tymczasem różne jest do
tej pory zakotwiczenie w przepisach prawa korzystnych dla ubezpieczonych
orzeczeń, co przy braku tożsamej argumentacji w uzasadnieniach tych orzeczeń
nie wyjaśnia klarownie problemu. Uprawnienie do zaliczenia zasadniczej służby
wojskowej do okresu pracy w szczególnych warunkach wyprowadza się z reguły z
przepisów o powszechnym obowiązku służby wojskowej, czyli z art. 108 ustawy z
8
1967 r. i z § 5 rozporządzenia wykonawczego Rady Ministrów z dnia 22 listopada
1968 r. w sprawie szczególnych uprawnień żołnierzy i ich rodzin (Dz. U. Nr 44, poz.
318 ze zm.) – sprawy I UK 333/09, I UK 347/11. Inne stanowisko za kluczowe
uważa przepisy o I kategorii zatrudnienia z dekretu z 1954 r. i z ustawy z 1968 r.
oraz z § 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 1956 r. w sprawie
zaliczania pracowników do kategorii zatrudnienia (Dz. U. Nr 39, poz. 176 ze zm.) i
dalej w związku z § 9 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 maja 1979 r. w
sprawie pierwszej kategorii zatrudnienia (Dz. U. Nr 13, poz. 86 ze zm.) oraz w
związku z § 19 ust. 2 aktualnego rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie
wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze (w związku z art. 32 ust. 4 ustawy z 1998 r.), przyjmuje,
że uprzedni okres zasadniczej służby wojskowej na podstawie takiego ciągu
regulacji jest okresem pracy w szczególnych warunkach (II UK 219/09, II UK
215/09). Czyli jedno stanowisko za wystarczającą podstawę uznaje przepisy
ustawy z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony wraz z przepisem
wykonawczym § 5 rozporządzenia z 22 listopada 1968 r. (wyżej cyt.), a drugie
stanowisko kotwiczy się zasadniczo w poprzednich przepisach emerytalnych
dotyczących I kategorii zatrudnienia. Już tylko ta rozbieżność ujawnia, że Sąd
Najwyższy dalej poszukiwał uzasadnienia korzystnego dla ubezpieczonych
rozstrzygnięcia, mimo sztandarowego (niejako pierwszego) rozstrzygnięcia spornej
kwestii w orzeczeniu III UK 5/06, w którym za główny argument powołano przepisy
Konstytucji, a także zwykłe uprawnienia żołnierza do zaliczenia służby wojskowej
do zatrudnienia pracowniczego oraz porównawczo zaliczanie takiej służby innym
zatrudnionym w szczególnych warunkach (górnikom i kolejarzom). Tak szerokie
spektrum argumentacji, zwłaszcza z odwołaniem się do przepisów ustawy
zasadniczej, potęguje problem uzasadnienia, skoro Konstytucja nie określa prawa
do emerytury a wręcz przeciwnie stanowi, że zabezpieczenie społeczne to domena
ustawy zwykłej (art. 67). Wątpliwości te potwierdza poszukiwanie szczególnego
uzasadnienia dla zaliczenia zasadniczej służby wojskowej w przepisach o I
kategorii zatrudnienia (II UK 215/09, II UK 219/09).
Przeciwne w argumentacji były orzeczenia w sprawach II UK 247/08, II UK
334/08, II UK 331/08, które również odnosiły się do I kategorii zatrudnienia. W
9
szczególności przyjmowano, że § 5 rozporządzenia z dnia 10 września 1956 r. w
sprawie zaliczenia pracowników do kategorii zatrudnienia, określający warunki
zaliczania do okresu zatrudnienia w I kategorii między innymi okresu służby
wojskowej, utracił moc po dniu 31 grudnia 1967 r., tj. z dniem wejścia w życie
ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin. Konsekwentnie przyjmowano, że okres zasadniczej
służby wojskowej nie podlegał wliczeniu do okresu zatrudnienia w szczególnych
warunkach, od którego zależy nabycie prawa do wcześniejszej emerytury - art. 32
ust. 1, 2 i 4 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Argumenty za
przeciwnym stanowiskiem wynikają również z wyroku z 22 lutego 2007 r., I UK
258/06, w którym nie bez racji, na tle podobnego problemu żołnierzy wojskowej
służby nadterminowej, Sąd Najwyższy zauważył, że wcześniejsza emerytura jest
dla powszechnego systemu świadczeń emerytalnych „instytucją” wyjątkową,
określającą szczególne uprawnienia. Zawarcie przez ustawodawcę w zamkniętym
katalogu wykazu pracowników zatrudnionych w szczególnym charakterze wyłącza
możliwość jego rozszerzania w procesie stosowania prawa. Możliwość odstępstwa
od zasady powszechnej - zwłaszcza ze względu na przesłankę szczególnego
charakteru zatrudnienia - pozostaje atrybutem władzy ustawodawczej, a nie
sądowniczej. W takim samym znaczeniu należy odczytać też stanowiska przyjęte w
wyroku z 7 grudnia 2010 r., I UK 203/10 i w postanowieniu z 20 kwietnia 2011 r.,
I UK 32/11, stwierdzające, że przepisy o zasadniczej służbie wojskowej nie regulują
kwestii zaliczenia służby wojskowej do ubezpieczenia społecznego, a więc tym
bardziej do okresu pracy w szczególnych warunkach, a jedynie do uprawnień
związanych z zatrudnieniem. Okres zasadniczej służby wojskowej, bez specjalnych
regulacji lub uwarunkowań, nie podlega zatem wliczeniu do okresu zatrudnienia w
szczególnych warunkach, od którego zależy prawo do wcześniejszej emerytury.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego zdaje się przeważać stanowisko
korzystne dla ubezpieczonych. Powiedziano wszak w ostatnich orzeczeniach, że
okres służby wojskowej dla żołnierza zatrudnionego przed powołaniem do czynnej
służby wojskowej w warunkach szczególnych (I kategorii zatrudnienia), który po
zakończeniu tej służby podjął zatrudnienie w tych samych warunkach, jest nie tylko
okresem służby w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 1998 r., ale także okresem
10
pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu § 3 i 4 rozporządzenia z dnia 7
lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych charakterze (I UK 399/11). Stanowisko to jest dodatkowo
interesujące, gdyż zdaje się zakładać swoistą ekspektatywę, albowiem w
argumentacji podano, że skoro uprzednio przepisy zaliczały okres służby
poborowej do zatrudnienia w szczególnych warunkach, to okres ten zalicza się
również obecnie, a już na pewno w chwili wejścia w życie ustawy emerytalnej z
1998 r. (art. 184 – 1 stycznia 1999 r.). Novum tej argumentacji, jeżeli dobrze ją
odczytać, polega na tym, że uprawnienie ma wynikać z przepisów obowiązujących
w czasie, „w którym był realizowany stan faktyczny pociągający za sobą dany
skutek prawny”, bo „stan faktyczny zrealizowany przed wejściem w życie ustawy o
emeryturach i rentach z FUS”, pociągałby za sobą „dany skutek prawny”, który
należy oceniać według „dotychczasowych przepisów”. „Sumowanie się kolejnych
okresów ubezpieczenia, uznawanych za takie w czasie ich realizacji, stwarza staż,
którego uzyskanie uzasadnia oczekiwanie przyszłych świadczeń. Oczekiwanie to
powinno korzystać z ochrony i taką funkcję spełnia odwołanie się w art. 31 ust. 4 i
art. 184 do regulacji obowiązujących przed wejściem w życie ustawy o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, powodujące utrwalenie sytuacji
sprzed dnia 1 stycznia 1999 r., bez wprowadzania innego sposobu wyliczenia stażu
ubezpieczenia”. Taki kierunek wykładni potwierdzają kolejne wyroki Sądu
Najwyższego: z 24 maja 2012 r., II UK 265, z 27 lipca 2012 r., I UK 82/12 i z 5
czerwca 2013 r., III UK 87/12 (wg tezy z komunikatu o najnowszym orzecznictwie).
Korzystne dla ubezpieczonych orzeczenia Sądu Najwyższego nie usuwają
jednak wątpliwości wynikających z pierwotnej analizy prawa materialnego.
Podstawowa to pytanie czy przedmiotem regulacji ustawy z 30 stycznia 1959 r. o
powszechnym obowiązku wojskowym i ustawy z 21 listopada 1967 r. o
powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej jest zasadnicza służba
wojskowa jako okres ubezpieczenia społecznego. Uprawniona jest odpowiedź
negatywna, gdyż zasadnicza służba wojskowa jako okres zaliczalny do emerytury
była uregulowana w przepisach dotyczących prawa emerytalnego, czyli już w
dekrecie z 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich
rodzin i dalej w ustawie z 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym
11
pracowników i ich rodzin, oraz w ustawach szczególnych z 28 maja 1957 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (Dz.U. 1968 r. Nr 3, poz. 19) oraz z
23 stycznia 1968 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich
rodzin (Dz. U. Nr 3, poz. 10). Zasadnicza służba wojskowa była okresem
zaliczalnym do okresu ubezpieczenia (stażu emerytalnego), który sam w sobie nie
dawał żadnego prawa do emerytury, lecz tylko łącznie z okresami podstawowymi i
równorzędnymi. Innymi słowy zasadnicza służba wojskowa podlegała zaliczeniu do
stażu emerytalnego na podstawie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym a nie na
podstawie przepisów o służbie wojskowej. W przedstawionym zagadnieniu nie
chodzi o zaliczenie zasadniczej służby wojskowej do stażu emerytalnego, ale o
zaliczenie jej do szczególnego stażu emerytalnego i taki był też przedmiot regulacji
przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym – tj. I kategorii zatrudnienia w dekrecie z
1954 r. i w ustawie z 1968 r. Zatem skoro była szczególna regulacja dotycząca
zasadniczej służby wojskowej w prawie dotyczącym emerytur, to trudno
poszukiwać uzasadnienia prawnego dla tej samej kwestii w ustawach o
powszechnym obowiązku wojskowym z 1959 r. i w kolejnej z 1967 r., gdyż
regulacje ustawowe nie powinny się dublować i te drugie ustawy w ogóle nie
zajmowały się okresem służby jako okresem ubezpieczenia, zatem tym bardziej nie
można uznać, że przedmiotem regulacji tych ustaw była zasadnicza służba
wojskowa jako okres pracy w szczególnych warunkach (I kategorii zatrudnienia).
Ponadto przepisy emerytalne nie uzależniają zaliczenia zasadniczej służby
wojskowej do stażu emerytalnego od żadnych temporalnych warunków powrotu do
tego samego zatrudnienia i u tego samego pracodawcy. Natomiast w przypadku
zaliczenia zasadniczej służby wojskowej do uprawnień związanych z zatrudnieniem
takie temporalne ograniczenie wyprowadzały przepisy ustawy z 1959 r. (art. 124 i
art. 125) i ustawy z 1967 r. (art. 108). Jeżeli więc z powyższych względów
uprawnione jest odrzucenie przepisów tych ustaw (o powszechnym obowiązku
wojskowym i o powszechnym obowiązku obrony) jako podstawy odpowiedzi na
przedstawione zagadnienie, to konsekwentnie wraz z przepisami wykonawczyni do
ustawy, czyli rozporządzeniem z 22 listopada 1968 r. w sprawie szczególnych
uprawnień żołnierzy i ich rodzin, gdyż nie można przyjąć, że § 5 tego
rozporządzenia „poprzez ustanowioną fikcję prawną traktuje żołnierza czynnej
12
służby wojskowej jako pracownika wykonującego pracę w szczególnych warunkach”
(sprawy II UK 265/11, I UK 333/09).
Pozostając na gruncie przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym (dekretu z
1954 r. i ustawy z 1968 r.) wątpliwe jest czy zaliczenie zasadniczej służby
wojskowej do okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach na podstawie
przepisów o I kategorii zatrudnienia może być przenoszone aż do końca 1998 r.
(art. 184 ustawy z 1998 r.), kiedy nie obowiązywały żadne przepisy kwalifikujące
zasadniczą służbę wojskową jak okres pracy w szczególnych warunkach
(rozporządzenie z 7 lutego 1983 r.), a także po tej dacie, kiedy ubezpieczeni
dopiero osiągali wiek emerytalny (sprawy II UK 215/09 i II UK 219/09). Po odbyciu
zasadniczej służby wojskowej w latach 60 lub 70 trudno też mówić o nabyciu przez
ubezpieczonego z tego tytułu ekspektatywy prawa do emerytury za pracę w
szczególnych warunkach. Pełniąc zasadniczą służbę wojskową żołnierz nie
nabywał żadnego (choćby cząstkowego) uprawnienia do emerytury w szczególnych
warunkach z tego tytułu, ani z tytułu I kategorii zatrudnienia; inaczej mówiąc dopóki
ubezpieczony nie spełnił wszystkich warunków, to nie miał żadnego uprawnienia
emerytalnego. Nie trzeba uzasadniać, że w systemie prawa warunki prawa do
emerytury mogą ulec zmianie również na niekorzyść ubezpieczonych. Ochronie
podlega natomiast ekspektatywa prawa do emerytury maksymalnie ukształtowana,
co niejednokrotnie potwierdzał Trybunał Konstytucyjny.
Idąc dalej należałoby uchwycić przepis prawa pozytywnego, który
pozwalałby zaliczyć zasadniczą służbę wojskową do okresu pracy w szczególnych
warunkach wymaganego do nabycia wcześniejszej emerytury. Prawodawca sam
stwierdzał, że nie był to okres pracy w szczególnych warunkach, a tylko okres
zaliczalny, a więc nawet nie równorzędny, także do pracy tak szczególnej jak praca
górnicza. W systemie powszechnym, czyli w ustawie z 1968 r. o powszechnym
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin okres zasadniczej służby
wojskowej był tylko okresem zaliczalnym, czyli w randze okresów podstawowych i
równorzędnych dopiero jako trzeci, który nie dawał żadnych praw emerytalnych i
nie budziło to wątpliwości na gruncie tej ustawy. Pożądane jest też zwrócenie uwagi
na zróżnicowanie w tej samej ustawie okresu zawodowej służby wojskowej, która
była okresem równorzędnym i zasadniczej służby wojskowej, która była tylko
13
okresem zaliczalnym. Potwierdza to wyłączenie z rozważań przepisów ustaw o
powszechnym obowiązku wojskowym z 1959 r. i kolejnej z 1967 r., gdyż jeżeli
miałyby określać uprawnienie szczególne, czyli zaliczenie zasadniczej służby
wojskowej do okresu pracy w szczególnych warunkach, to musiałoby to być w nich
wyraźnie uregulowane (wyeksponowane). Nie inaczej było na gruncie dekretu z
1954 r., gdyż wyodrębniał zawodową służbę wojskową jako okres równorzędny i
zasadniczą służbę wojskową jako okres tylko zaliczany (art. 7 ust. 1 i art. 8 ust. 1
pkt 4). Tylko na podstawie rozporządzenia wykonawczego do dekretu z 1954 r.,
czyli § 5 rozporządzenia z 10 września 1956 r. w sprawie zaliczenia pracowników
do kategorii zatrudnienia, orzecznictwo (II UK 215/09 i II UK 219/09) zasadniczą
służbę wojskową zalicza do I kategorii zatrudnienia, pod warunkiem, że
poprzedzała ją praca z tej szczególnej I kategorii zatrudnienia. Jednak I kategoria
zatrudnienia w dekrecie 1954 r. była ograniczona podmiotowo tylko do rzeczywistej
pracy w szczególnych warunkach, natomiast zasadnicza (podstawowa) część
ubezpieczonych należała do II kategorii zatrudnienia. Niemały był krąg
uprawnionych (łącznie z żołnierzami zasadniczej służby wojskową), którzy byli w II
(podstawowej) kategorii zatrudnienia, a którym na podstawie § 5 rozporządzenia
wykonawczego z 10 września 1956 r. zaliczano okres z II do I kategorii zatrudnienia,
co już tylko z tej przyczyny nie było do zaakceptowania na dłuższy czas i tak też
stało się wraz z nową ustawą z 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników. Innymi słowy orzecznictwo w oparciu o zdanie drugie § 5
rozporządzenia wykonawczego do dekretu z 1954 r. zalicza zasadniczą służbę
wojskową do I kategorii zatrudnienia, o ile była poprzedzona pracą w tej kategorii
zatrudnienia. Jednak w kolejnych regulacjach, czyli w ustawie z 1968 r. i w
rozporządzeniu wykonawczym z 4 maja 1979 r. w sprawie pierwszej kategorii
zatrudnienia takie rozwiązanie nie było już przewidziane. Przykładowo do I kategorii
zatrudnienia zaliczano pracę górniczą i na kolei (§ 6 rozporządzenia z 4 maja
1979 r.), natomiast nie zaliczano zasadniczej służby wojskowej. Już w świetle
wcześniejszej ustawy z 28 maja 1957 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich
rodzin zasadnicza służba wojskowa nie była pracą górniczą, lecz tylko okresem
zaliczalnym (art. 3). Nie inaczej było w późniejszej regulacji, gdyż zasadnicza
służba wojskowa nigdy nie była równorzędna z pracą górniczą (por. wyrok Sądu
14
Najwyższego z 19 kwietnia 2006 r., II UK 141/05), natomiast w ostatnim czasie
ustawodawca zdecydował, że nie jest też okresem zaliczanym do pracy górniczej
(od 1 stycznia 2007 r. – art. 38 ustawy z 1998 r.). Takie ujęcie zasadniczej służby
wojskowej w relacji do pracy górniczej nie powinno być obojętne jako przykładowy
punkt odniesienia w ocenie czy ta służba mogła być zaliczana do pracy w
szczególnych warunkach (lub I kategorii zatrudnienia).
Uprawniona jest konkluzja, że zaliczenie zasadniczej służby wojskowej do
pracy w szczególnych warunkach nie wynika z samej służby, lecz tylko z mocy
szczególnych regulacji. Nie bez racji byłoby więc odmienne stanowisko
orzecznictwa, że zaliczenie tej służby do okresu pracy w szczególnych warunkach
wymagało takich regulacji lub że możliwość zaliczenia zasadniczej służby
wojskowej do I kategorii zatrudnienia obejmowałaby tylko okres do 1 stycznia
1968 r., czyli do nowej ustawy z 1968 r. (II UK 247/08; II UK 331/08; II UK 334/08).
Ustawa z dnia 23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin określiła zamknięty katalog prac zaliczanych do pierwszej
kategorii zatrudnienia (art. 11 ust. 2) i do takiej pracy zaliczała zawodową a nie
poborową służbę wojskową (art. 9 ust. 2). Jednocześnie ustawa udzielała Radzie
Ministrów upoważnienia do określenia w drodze rozporządzenia, jakie prace
wykonywane przez pracowników uzasadniają zaliczenie do pierwszej kategorii
zatrudnienia oraz do określenia warunków wymaganych do uzyskania emerytury
lub renty inwalidzkiej dla pracowników tej kategorii (art. 11 ust. 4). Trudno więc
przyjąć, aby w tym zakresie zachowały moc przepisy rozporządzenia z dnia 10
września 1956 r., wydanego na podstawie art. 10 ust. 2 dekretu z 1954 r.,
dotyczącego delegacji do określenia rodzaju prac objętych I kategorią oraz
warunków zaliczania pracowników do tej kategorii. Przepis art. 127 ust. 3 ustawy z
1968 r. stanowił, iż przepisy wydane na podstawie poprzedniego dekretu z 1954 r.
zachowały moc, jednakże ze zmianami wynikającymi z nowej ustawy. Przepis § 5
rozporządzenia z dnia 10 września 1956 r., określający warunki zaliczania do
okresu zatrudnienia w I kategorii między innymi okresu zasadniczej służby
wojskowej, utraciłby moc. Po 31 grudnia 1967 r. brak byłoby podstawy do
zaliczenia okresu zasadniczej służby wojskowej do okresu zatrudnienia w
szczególnych warunkach, nawet gdyby chodziło tylko o przypadek, gdy
15
bezpośrednio przed służbą była wykonywana praca w I kategorii zatrudnienia.
Innymi słowy na tle ustawy z 1968 r. zachodzi wyraźne rozróżnienie służby
wojskowej zawodowej i niezawodowej; ta pierwsza była zaliczana do I kategorii
zatrudnienia a druga (niezawodowa) była tylko okresem zaliczalnym do okresu
zatrudnienia (art. 9 i art. 10). W rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. tylko zawodowa
służba wojskowa jest okresem uprawniającym do wcześniejszy emerytury,
natomiast art. 32 obecnej ustawy emerytalnej stanowi tylko o pracownikach
zatrudnionych w szczególnych warunkach (I UK 203/10). Innymi słowy o ile
uprawniona jest wykładnia, że na podstawie aktualnego § 19 ust. 2 rozporządzenia
z 7 lutego 1983 r. zalicza się do wcześniejszej emerytury poprzedni okres I
kategorii zatrudnienia, w którym ubezpieczony odbył zasadniczą służbę wojskową
(sprawy II UK 215/09 i II UK 219/09), to w przypadku odwoływania się aż do § 5
rozporządzenia z 10 września 1956 r., zaliczenie to odnosiłoby się tylko do służby
przed 1 stycznia 1968 r., tj. do wejścia w życie ustawy z 1968 r. o powszechnym
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.
Reasumując, nie tylko rozbieżność w orzecznictwie Sąd Najwyższego, ale
także nadal zauważalna rozbieżność w orzecznictwie Sądów Apelacyjnych
(poprzedzającym orzeczenia Sądu Najwyższego) wymaga zajęcia stanowiska
przez skład powiększony Sądu Najwyższego czy okres zasadniczej służby
wojskowej podlega zaliczeniu do okresu pracy w szczególnych warunkach
wymaganego do nabycia wcześniejszej emerytury. Za istotne należy uznać
rozstrzygnięcie, czy takie uprawnienie do zaliczenia służby wojskowej wynika z
przepisów ustawy z 30 stycznia 1959 r. o powszechnym obowiązku obrony i ustawy
z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP, czy też z przepisów
dekretu z 25 czerwca 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin i ustawy z 23 stycznia 1968 r. o powszechnym
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Kwestią istotną byłoby też
rozważenie czy ubezpieczony z tytułu zasadniczej służby wojskowej (poborowej)
nabywał uprawnienie do zaliczenia w przyszłości tej służby do szczególnego stażu
emerytalnego, tj. dopiero w okresie spełnienia wszystkich warunków prawa do
wcześniejszej emerytury, czyli jako „swoistą ekspektatywę”, skoro w chwili wejścia
w życie obecnej ustawy emerytalnej (1 stycznia 1999 r.) i później - w chwili
16
osiągania przez ubezpieczonych wieku emerytalnego - nie obowiązywały przepisy
o kwalifikowaniu (zaliczaniu) zasadniczej służby wojskowej jako okresu pracy w
szczególnych warunkach, wymaganego do nabycia wcześniejszej emerytury. W
tym zakresie nie można nie zauważyć negatywnej wykładni Ministerstwa Pracy i
Polityki Społecznej, gdyż w odpowiedzi na interpelację poselską zajęto stanowisko,
że służba wojskowa nie zalicza się do stażu pracy w szczególnych warunkach lub
w szczególnych charakterze (zob. interpelacja nr 6522). Takie samo stanowisko
zajmuje też Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Inna kwestią jest zaliczenie zasadniczej służby wojskowej do okresu pracy
wymaganego do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 29 ust. 3 obecnej
ustawy emerytalnej, gdyż wówczas nie ma znaczenia praca w szczególnych
warunkach, lecz pracownicze zatrudnienie, stąd sfera uprawnień wynikających z
zasadniczej służby wojskowej (odwołująca się do przepisów ustaw o służbie
woskowej z 1959 r. i 1967 r.), pogłębiona „argumentami z prokonstytucyjnej
wykładni funkcjonalnej i aksjologicznej” (I UK 126/09, I UK 239/09, I UK 136/09),
jest inna niż budząca wątpliwości stanowcza teza, że okres zasadniczej służby
wojskowej żołnierza zatrudnionego przed powołaniem do służby w warunkach
szczególnych, który po jej zakończeniu podjął zatrudnienie w tych samych
warunkach, jest okresem pracy w szczególnych warunkach (I UK 399/11).
Z powyższych względów postanowiono jak na wstępie.