Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 454/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Sobczak (przewodniczący)
SSN Piotr Hofmański (sprawozdawca)
SSA del. do SN Barbara du Château
Protokolant Anna Kowal
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Zbigniewa Siejbika,
w sprawie J. Ł.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie za oczywiście niesłuszne tymczasowe
aresztowanie
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 19 czerwca 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 23 sierpnia 2012 r., częściowo zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w S.
z dnia 19 kwietnia 2012 r.
uchyla zaskarżony wyrok w części utrzymującej w mocy
wyrok Sądu Okręgowego i w tym zakresie sprawę przekazuje
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem Sądu Okręgowego w S. z 19 kwietnia 20012 r., zasądzono na
rzecz J. Ł. kwotę 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne
tymczasowe aresztowanie w sprawie III K 46/04 Sądu Okręgowego w S. w okresie
od 7 lipca do 19 listopada 2003 r. wraz z ustawowymi odsetkami, a w pozostałym
zakresie żądania wnioskodawcy oddalono. Skutkiem wniesionej przez J. Ł. apelacji,
Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 23 sierpnia 2011 r., zmienił częściowo wyrok
Sądu pierwszej instancji, w ten sposób, że zasądził od Skarbu Państwa na rzecz
wnioskodawcy kwotę 8 400 zł z ustawowymi odsetkami tytułem odszkodowania za
oczywiście niesłuszne tymczasowe aresztowanie we wskazanej wyżej sprawie. W
pozostałym zakresie wyrok Sądu Okręgowego utrzymano w mocy.
To rozstrzygniecie Sądu Apelacyjnego zostało zaskarżone kasacją przez
pełnomocnika wnioskodawcy. W kasacji zarzucono:
1. obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k., poprzez dokonanie
w oparciu o zebrany w sprawie materiał ustaleń nielogicznych i
sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego;
2. obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:
i. art. 361 k.c., poprzez uznanie, że pomiędzy decyzją
wnioskodawcy o zrzeczeniu się sprawowanych funkcji, a
powstałą z tego tytułu szkodą nie zachodzi adekwatny związek
przyczynowy;
ii. art. 362 k.c., poprzez przyjęcie, że wnioskodawca przez
decyzje o rezygnacji z pełnionych funkcji przyczynił się do
powstania szkody w swoim majątku w takim stopniu, że
obowiązek naprawienia jej przez Skarb Państwa w ogóle
wygasł;
iii. art. 888 k.c., poprzez przyjęcie, że darowizna dokonana na
rzecz wnioskodawcy celem opłacenia pomocy prawnej nie
weszła do majątku wnioskodawcy, a więc i nie zaistniała
szkoda w postaci zapłaty wynagrodzenia prawnikowi – obrońcy
wnioskodawcy;
3
iv. przepisów kodeksu pracy, a w szczególności art. 36 k.p.,
poprzez przyjęcie, że 3-miesięczne wynagrodzenie z tytułu
rozwiązania umowy o pracę stanowi ekwiwalent za urlop
wnioskodawcy.
W konkluzji skarżący wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku w części oddalającej roszczenia
wnioskodawcy o zapłatę odszkodowania, z uwzględnieniem
zasądzonej przez Sąd Apelacyjny kwoty 8 400 zł, poprzez
uwzględnienie pozostałych żądań wnioskodawcy w całości i
zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania „w pełni reszty
dochodzonej kwocie”;
2. zmianę zaskarżonego wyroku w części oddalającej roszczenia
wnioskodawcy o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie
przekraczającej 50 000 zł, tj. o zasądzenie na rzecz wnioskodawcy
od Skarbu Państwa zadośćuczynienia w wysokości 950 000 zł;
3. ewentualnie, w przypadku uznania, że wadliwość postępowania
dowodowego przeprowadzonego przed Sądem drugiej instancji
jest rażąca – o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i
przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania;
4. zasądzenie kosztów pełnomocnictwa wg norm przepisanych.
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator wniósł o oddalenie kasacji
jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego jest zasadna.
Zanim jednak Sąd Najwyższy przejdzie do analizy podniesionych w kasacji
zarzutów i wniosków, niezbędne jest ustalenie rzeczywistego zakresu zaskarżenia
wyroku Sądu odwoławczego. Kasacja bowiem opracowana jest chaotycznie;
zawiera istotne niekonsekwencje, wynikające z rozbieżności miedzy petitum kasacji
a treścią zarzutów, jak i rozbieżności między treścią zarzutów zawartych w pkt 2.i –
2.iv kasacji, a zawartością pkt 2.2i – 2.2v jej uzasadnienia, a także wadliwości
towarzyszących zarzutom wniosków kasacyjnych.
4
I tak, w petitum kasacji skarżący zaznaczył, że zaskarża wyrok Sądu
Apelacyjnego „w całości”. Tymczasem wyrokiem Sądu odwoławczego zmieniono w
części orzeczenie Sądu Okręgowego, zasądzając od Skarbu Państwa na rzecz
wnioskodawcy kwotę 8 400 zł odszkodowania. W tej części (odnoszącej się do
żądania odszkodowania za różnicę miedzy kwotą wynagrodzenia za pracę a kwotą
zasiłku chorobowego) orzeczenie Sądu odwoławczego nie mogło być przez
wnioskodawcę zaskarżone kasacją, ze względu na brak wymaganego przez prawo
procesowe gravamen (art. 425 § 3 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.) a także z uwagi na
to, że obrońca wnioskodawcy uprawniony jest jedynie do przedsiębrania czynności
procesowych na korzyść mandanta (arg. z art. 86 § 1 k.p.k.). Jednocześnie zakres
zarzutów ujętych w pkt I.2 kasacji, a odnoszących się wyłącznie do kwestii
zasadności rozstrzygnięcia Sądu Odwoławczego w zakresie odszkodowania,
zrodził wątpliwość, czy zakresem kasacji objęte jest rozstrzygnięcie w zakresie
zadośćuczynienia. Ostatecznie, z uwagi na treść zarzutu pkt I.1 kasacji, który zdaje
się odnosić do całości zaskarżonego rozstrzygnięcia (wobec pominięcia tego
zarzutu w uzasadnieniu kasacji, Sąd Najwyższy zmuszony był przyjąć takie
założenie), a także wobec brzmienia wniosków kasacyjnych (zwłaszcza wniosku
zawartego w pkt II.2 kasacji) i rzy uwzględnieniu stanowiska obrońcy wnioskodawcy
sformułowanego na rozprawie kasacyjnej, uznano, że zakresem kasacji objęto
całość zaskarżonego wyroku w granicach gravemen, tj. rozstrzygnięcie Sądu
odwoławczego w części, w której utrzymuje ono w mocy rozstrzygnięcie Sądu I
instancji oddalające wniosek, a zatem, co do żądań o odszkodowanie za:
- utracone zarobki za okres aresztowania (32 200 zł);
- utracone zarobki w postaci różnicy między wynagrodzeniem w E. S.A. a
wynagrodzeniem w P. S.A. w okresie od 1 czerwca 2004 r. do 31
grudnia 2004 r. (23 450 zł);
- utracone zarobki w postaci różnicy między wynagrodzeniem w E.S.A. a
wynagrodzeniem w Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolnej w okresie od 1
stycznia 2005 r. do 30 kwietnia 2006 r. (98 400 zł);
- utracone zarobki w postaci wynagrodzenia z tytułu funkcji pełnionych we
władzach spółek handlowych, tj. Zarządu Izby Domów Składowych i
Chłodni S. S.A. (164 000 zł);
5
- koszt jednego obrońcy w sprawie (4 620 zł);
- utracone korzyści z powodu zerwanych umów ubezpieczenia,
oraz co do żądania zadośćuczynienia – w zakresie przekraczającym kwotę 50000
zł.
Nietrafny w stopniu oczywistym okazał się zawarty w kasacji zarzut
naruszenia art. 7 k.p.k. Sąd Odwoławczy nie czynił wszak własnych ustaleń
faktycznych, a w całości oparł się w tym względzie na ustaleniach Sądu
Okręgowego. Skarżący nie wskazał zresztą na czym miałoby polegać naruszenie
art. 7 k.p.k., co czyni zarzut jedynie dowolną polemiką z ustaleniami faktycznymi,
które stworzyły podstawę rozstrzygnięć w przedmiocie odszkodowania i
zadośćuczynienia.
Na uwzględnienie zasługiwały natomiast zarzuty zawarte w pkt 2.i i 2.ii
kasacji – zarzuty te należy rozpoznać łącznie, gdyż ściśle się ze sobą łączą. Sąd
odwoławczy nie uwzględnił podniesionego w apelacji zarzut naruszenia art. 361 i
362 k.c., przyjmując, że zrzeczenie się przez wnioskodawcę funkcji prezesa
zarządu E. S.A. nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z
zastosowaniem tymczasowego aresztowania. Roszczenie o utracone z tego tytułu
zarobki uznano zatem za niezasadne, argumentując, że wnioskodawca sam tę
szkodę spowodował.
W ocenie Sądu Najwyższego takie zapatrywanie nie może być uznane za
zasadne. Jakkolwiek zrzeczenie się funkcji prezesa zarządu czy innych stanowisk
we władzach spółek handlowych nie jest bezpośrednim następstwem zastosowania
tymczasowego aresztowania, to wydaje się, że w niniejszej sprawie wynika ono z
tymczasowego aresztowania w sposób, który skłania do przyjęcia miedzy tymi
zdarzeniami adekwatnego związku przyczynowego.
Nie ma wątpliwości, że miedzy zdarzeniami daje się pozytywnie
przeprowadzić test warunku koniecznego – gdyby wnioskodawca nie został
tymczasowo aresztowany, można z prawdopodobieństwem graniczącym z
pewnością założyć, że nie złożyłby rezygnacji z omawianych funkcji. Pojawia się
natomiast pytanie, czy rezygnacja z tych funkcji jest normalnym (adekwatnym)
skutkiem tymczasowego aresztowania. W ocenie Sądu odwoławczego, nie jest,
gdyż wnioskodawca nie był do rezygnacji zmuszony w świetle obowiązujących
6
przepisów prawa, a i zachowanie pracodawcy, czyli E. S. A. nie świadczyło o tym,
że takiej rezygnacji oczekiwano. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie
materiału dowodowego, decyzja wnioskodawcy o zrzeczeniu się funkcji prezesa
zarządu E. S.A., jak i funkcji we władzach Izby Domów Składowych oraz Chłodni S.
S.A., była jego autonomiczną decyzją, podjętą z uwagi na faktyczną niemożność
wykonywania obowiązków związanych z ich pełnieniem. Ta faktyczna niemożność
wykonywania spoczywających na wnioskodawcy obowiązków wynikała zaś w
sposób oczywisty z pozbawienia wolności w ramach tymczasowego aresztowania.
Zdaniem Sądu Najwyższego zasadne jest przyjęcie, że złożenie rezygnacji z
pełnionych przez wnioskodawcę funkcji pozostaje w adekwatnym związku
przyczynowym z pozbawieniem wolności tytułem tymczasowego aresztowania. W
uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego położono znaczny nacisk na
dobrowolność zrzeczenia się omawianych funkcji, wskazując, że do takiego kroku
nie zmuszały przepisy prawa, a pracodawca miał możliwość rozwiązania umowy o
pracę, z której nie skorzystał. W tych poprawnych skądinąd rozważaniach
pominięto jednakże element szczególnej staranności wymagany przy wykonywaniu
profesjonalnych usług menedżerskich, w tym na stanowiskach w zarządzie spółek
handlowych. To właśnie szczególna dbałość o należyte prowadzenie spraw spółki,
nie pozwoliła wnioskodawcy utrzymywać stanu, w którym obowiązki prezesa
zarządu E. S.A. nie były faktycznie wykonywane, i to z powodu okoliczności, które
spółki nie obciążały. Podjęta przez wnioskodawcę decyzja o rezygnacji z funkcji
prezesa zarządu otwierała spółce drogę do powołania na stanowisko osoby, która
będzie mogła realnie poprowadzić sprawy spółki. Decyzja ta była – jak wynika z
materiału dowodowego – przejawem szczególnej staranności i odpowiedzialności
wnioskodawcy za sprawy spółki. O ile więc wnioskodawca nie podjął jej ze względu
na wymogi prawa, to podjął ją pod wpływem poczucia powinności wobec spółki,
powinności takiego właśnie sposobu wyjścia z sytuacji, w której wnioskodawca
znalazł się skutkiem pozbawienia wolności. Z tych względów Sąd Najwyższy uznał,
że rezygnację ze stanowiska w E. S.A. i z innych stanowisk w spółkach handlowych
należy uznać za skutek pozbawienia wolności w ramach tymczasowego
aresztowania. Wobec błędnego w tym względzie stanowiska Sądu odwoławczego,
niezbędne stało się uchylenie zaskarżonego wyroku w części utrzymującej wyrok
7
Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym.
Niezasadne okazały się natomiast zarzuty w pkt 2.iii oraz 2.iv kasacji. Zarzut
naruszenia art. 888 k.c. podniesiony został w apelacji i rozważono go poprawnie na
s. 15 uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego. W istocie wnioskodawca nie
poniósł kosztów obrony, gdyż stały się one przedmiotem darowizny ze strony K. S. i
A. M. Przyczyną oddalenia roszczenia w tym zakresie było przyjęcie, że koszty te
nie pomniejszyły majątku wnioskodawcy, a poza tym - co ma charakter
rozstrzygający - nie były to koszty wynikające z tymczasowego aresztowania, ale z
faktu toczącego się procesu karnego w ogóle; wszak obrońca świadczył
wnioskodawcy pomoc prawną w ramach toczącego się przeciwko wnioskodawcy
postępowania karnego także po uchyleniu tymczasowego aresztowania.
Zarzut naruszenia art. 36 k.p., poprzez przyjęcie, że 3 - miesięczne
wynagrodzenie wnioskodawcy stanowi ekwiwalent za urlop, jest postawiony
nierzetelnie. Na s. 4 uzasadnienia wyroku I instancji znajduje się ustalenie, że
wnioskodawca otrzymywał wynagrodzenie za pracę w okresie tymczasowego
aresztowania w kwocie 40 000 zł, a następnie w dokumentacji E. S.A. skorygowano
ten zapis, wskazując, że była to wypłata z tytułu ekwiwalentu. To ustalenie było
przedmiotem kontroli odwoławczej, a Sąd odwoławczy rozważył te kwestię
należycie i w sposób przekonujący (s. 10 uzasadnienia).
Rozpoznając ponownie sprawę w postępowaniu odwoławczym, Sąd
Apelacyjny weźmie pod uwagę zapatrywania i argumenty Sądu Najwyższego
przedstawione powyżej, a dotyczące ustalenia adekwatnego związku
przyczynowego miedzy zrzeczeniem się przez wnioskodawcę funkcji w E.S.A i
innych spółkach handlowych a faktem jego tymczasowego aresztowania. Nie
przesądza to wszak o zasadności roszczeń odszkodowawczych wnioskodawcy
oddalonych przez Sądy obu instancji, gdyż konieczne jest w dalszym dalszym
postępowaniu rozważenie zaistnienia pozostałych przesłanek odpowiedzialności
Skarbu Państwa, w szczególności istnienia i wysokości szkody.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.