Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 98/13
POSTANOWIENIE
Dnia 20 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 20 czerwca 2013 r.
sprawy J. K.
skazanego z art. 197 § 2 k.k., art. 193 k.k.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Ś.
z dnia 7 grudnia 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Ś.
z dnia 23 lipca 2012 r.
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. B. –
Kancelaria Adwokacka w Ś. kwotę 442,80 zł (czterysta
czterdzieści dwa złote i osiemdziesiąt groszy) – w tym 23 %
podatku VAT – tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej skazanemu z urzędu w postępowaniu kasacyjnym;
3. zwolnić skazanego od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego i poniesionymi w jego toku wydatkami obciążyć
Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 23 lipca 2012 roku, uznał J. K. za winnego
popełnienia przestępstw z art. 197 § 2 k.k. oraz z art. 193 k.k. i za te przestępstwa
wymierzył mu kary odpowiednio 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 6
2
miesięcy pozbawienia wolności, a następnie wymierzone oskarżonemu kary
jednostkowe połączył i wymierzył J. K. karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia
wolności. Jednocześnie na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono
oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia
21 lipca 2011 roku do dnia 21 października 2011 roku.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego J. K. Zarzucił w niej
naruszenie prawa procesowego tj. art. 7 k.p.k., a także mające istotny wpływ na
treść wyroku błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę ustaleń
przebiegu zdarzenia. Apelacja obrońcy oskarżonego zawierała także zarzut rażącej
niewspółmierności wymierzonej oskarżonemu kary.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 7 grudnia 2012 r., utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego J. K., który zarzucił:
1. rażące naruszenie prawa procesowego, a to art. 410 k.p.k. przez
oparcie wyroku na faktach nie znajdujących podstawy w materiale dowodowym
ujawnionym w toku rozprawy głównej i nie wskazanych w uzasadnieniu wyroku
Sądu I instancji:
– przyjęcie, że skazany dostał się do mieszkania pokrzywdzonej przez
otwarte skrzydło okienne, którego to otwarcia nigdy nie potwierdziła pokrzywdzona,
– przyjęcie wbrew twierdzeniom pokrzywdzonej i skazanego, że obrażenia
żeber, których doznał, powstały z powodu kopania po brzuchu przez
pokrzywdzoną, co jest nie tylko sprzeczne z jej zeznaniami, ale i po prostu
niemożliwe z fizycznego i logicznego punktu widzenia;
2. rażące naruszenie prawa procesowego, a to art. 7 k.p.k. przez taką
ocenę materiału dowodowego, która doprowadziła do zignorowania, iż poszlaki
wskazujące na winę skazanego nie stanowiły wzajemnie zazębiających się
zdarzeń, które mogły przebiegać tylko w jeden logicznie uzasadniony sposób;
3. rażące naruszenie zasad sprawiedliwego procesu zawartych w art. 42
ust. 2, art. 45 Konstytucji RP oraz w art. 6 Konwencji Praw Człowieka przez
zaakceptowanie prowadzenia czynności procesowych z podejrzanym alkoholikiem
bez zbadania stanu jego trzeźwości, co musi prowadzić do zakwestionowania
legalności przesłuchań skazanego dokonywanych w okresie co najmniej kilku dni
3
od zatrzymania. Uznanie tak przeprowadzonych czynności procesowych za
podstawę wyroku narusza rażąco prawo do obrony skazanego;
4. naruszenie prawa materialnego w postaci podstawowych zasad
wymiaru kary wskazanych w art. 53 § 2 k.k. przez wymierzenie rażąco surowej kary
bezwzględnego pozbawienia wolności nie uwzględniającej sposobu popełnienia
przestępstwa, braku jakiejkolwiek brutalności, a następnie natychmiastowej
ucieczki z miejsca zdarzenia, co zawsze ma korzystny wpływ na pokrzywdzonego i
jego poczucie bezpieczeństwa. Naruszenie to jest tym bardziej rażące, że jedynie
werbalnie uwzględniono wcześniejszą niekaralność skazanego, co ma szczególne
znaczenie z uwagi na jego dojrzały wiek.
Obrońca skazanego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie
skazanego.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w odpowiedzi na kasację wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego J. K. jest bezzasadna i to w stopniu oczywistym,
uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Na wstępie przypomnieć należy, że kasacja jest nadzwyczajnym środkiem
zaskarżenia skierowanym przeciwko orzeczeniu wydanemu przez sąd odwoławczy
na skutek rozpoznania środka odwoławczego. Celem postępowania kasacyjnego
jest bowiem wyeliminowanie z obrotu prawnego orzeczeń dotkniętych poważnymi
wadami w postaci bezwzględnych przyczyn odwoławczych lub innych naruszeń
prawa, ale o charakterze rażącym, a jednocześnie takich, które miały istotny wpływ
na treść orzeczenia. Możliwość wniesienia skutecznej kasacji jest zatem istotnie
ograniczona. Postępowanie kasacyjne nie jest z pewnością postępowaniem, które
ponawiać ma kontrolę odwoławczą. W toku tego postępowania z założenia nie
dokonuje się zatem kontroli poprawności oceny poszczególnych dowodów, nie
weryfikuje zasadności ustaleń faktycznych i nie bada współmierności orzeczonej
kary.
To skrótowe przypomnienie zasad i granic postępowania kasacyjnego stało
się niezbędne wobec zarzutów podniesionych w wywiedzionej przez obrońcę
skazanego kasacji i treści jej uzasadnienia, w których nie tylko powielono zarzuty
4
zawarte w apelacji, ale także w znacznej części skoncentrowano się na polemice z
ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji.
Podejmowane w ramach wniesionej skargi kasacyjnej próby takich zabiegów
są jawnym naruszeniem ograniczeń zawartych w art. 523 k.p.k. i stanowią niczym
nieuprawnione dążenie do przekształcenia kontroli kasacyjnej w kolejną kontrolę
apelacyjną. Autor kasacji przedstawił bowiem własny pogląd, jak należało
rozstrzygnąć daną kwestię lub ocenić wiarygodność poszczególnych źródeł
dowodowych.
Tymczasem w uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego wyczerpująco
odniesiono się zarówno do podnoszonej w kasacji kwestii wejścia skazanego do
mieszkania pokrzywdzonej (s. 5 uzasadnienia), mechanizmu powstania obrażeń u
J. K. (s. 6 uzasadnienia), a także legalności jego przesłuchania bezpośrednio po
zatrzymaniu (s. 5–6 uzasadnienia), a rozumowanie tam przedstawione nie zawiera
takich luk lub błędów, które pozwoliłyby na podważenie wyników tej oceny.
Zauważyć przy tym trzeba, że w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Ś. nie
ograniczono się jedynie do wyrażenia aprobaty dla zaskarżonego rozstrzygnięcia,
ale przedstawiono dodatkowe argumenty i własne wywody przemawiające za
trafnością wyroku i niezasadnością zarzutów apelacji.
Skuteczny nie mógł okazać się również podniesiony przez skarżącego zarzut
„wymierzenia rażąco surowej kary pozbawienia wolności”, gdyż w istocie dotyczy
on materii leżącej poza zakresem kontroli kasacyjnej. To, że zgodnie z dyspozycją
przepisu art. 523 § 1 k.p.k. kasacja nie może być wniesiona wyłącznie z powodu
niewspółmierności kary, nie oznacza w ogóle niedopuszczalności podnoszenia
zarzutu niewspółmierności kary, szczególnie w sytuacji, gdy nie jest to jedyny
zarzut kasacji. W myśl utrwalonej w orzecznictwie Sądu Najwyższego wykładni
przepisu art. 523 § 1 k.p.k. możliwe jest kwestionowanie w kasacji wymierzonej
skazanemu kary jedynie poprzez wykazanie, że zarzucana jej niewspółmierność
jest wynikiem obrazy prawa materialnego lub procesowego, która mogła mieć
wpływ na treść rozstrzygnięcia o karze (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31
maja 2001 r., IV KKN 67/01, LEX nr 51838). Sytuacja taka jednak w niniejszej
sprawie nie zachodzi, albowiem skarżący ograniczył się wyłącznie do
przedstawienia własnej oceny okoliczności, mogących rzutować na wymiar kary.
5
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy uznał zarzuty skarżącego za
bezzasadne w stopniu oczywistym i w konsekwencji orzekł, jak w części
dyspozytywnej postanowienia.
O wynagrodzeniu obrońcy z urzędu Sąd Najwyższy orzekł zgodnie z § 14
ust. 3 pkt 1 oraz § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28
września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia
przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy sprawnej udzielonej z urzędu
(tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461).
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego Sąd Najwyższy orzekł na
podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalniając J. K. od obowiązku ich ponoszenia.