Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 84/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 września 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący)
SSN Marian Buliński
SSN Piotr Hofmański (sprawozdawca)
Protokolant Anna Korzeniecka-Plewka
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Bogumiły Drozdowskiej
w sprawie L. W.
oskarżonego z art. 207 §1 i 3 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 10 września 2013 r.,
kasacji Prokuratora Okręgowego w L.
od wyroku Sądu Okręgowego w L. z dnia 19 grudnia 2012 r., zmieniającego wyrok
Sądu Rejonowego w L. z dnia 5 września 2012 r.
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w L. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 5 września 2012 r., uznano L. W.
winnym zarzucanego mu czynu z art. 207 § 1 i 207 § 3 w zw. z art. 11 § 2 k.k. i
2
skazano na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem
wykonania na okres próby 5 lat. Po rozpoznaniu apelacji obrońcy, Sąd Okręgowy w
L. wyrokiem z dnia 19 grudnia 2012 r., zmienił powyższy wyrok i uniewinnił L. W. od
zarzucanego mu czynu. Wyrok ten zaskarżył kasacją na niekorzyść L. W.
prokurator, podnosząc rażące naruszenie prawa procesowego mogące mieć istotny
wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 457 § 3 , art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. w
zw. z art. 458 k.p.k. oraz art. 4, 7, 410 k.p.k., poprzez wydanie wyroku
zmieniającego rozstrzygnięcie Sądu I instancji co do istoty sprawy w oparciu o
odmiennie ustalone okoliczności na podstawie wybiórczej i powierzchownej oceny
materiałów dowodowych, poprzez uwzględnienie jedynie ustalonych w sposób
dowolny okoliczności korzystnych dla oskarżonego, przy czym rozważania
dowodowe nie znalazły należytego odzwierciedlenia w części motywacyjnej
wyroku, w której nie zawarto szczegółowego opisu ustalonego stanu faktycznego
sprawy, co doprowadziło do niesłusznego uniewinnienia oskarżonego L. W. W
uzasadnieniu kasacji podniesiono ponadto, że Sąd odwoławczy nietrafnie przyjął,
że oparcie rozstrzygnięcia I instancji o dowody z opinii biegłych lekarzy,
dokumentacji medycznej z leczenia pokrzywdzonej oraz z zeznań lekarzy
udzielających jej pomocy medycznej, narusza wynikający z art. 174 k.p.k. zakaz
zastępowania zeznań świadka treścią pism, zapisków, czy notatek. W konkluzji
skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu w L. do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest zasadna. Sąd Najwyższy uznał za zasadny podniesiony w
kasacji zarzut wadliwego uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego. W
orzecznictwie SN od lat utrwalony jest pogląd, w myśl którego, gdy sąd odwoławczy
wydaje wyrok reformatoryjny, to powinien w zakresie odpowiadającym tej części
wyroku, która została zmieniona, zastosować się do ogólnych wymogów
uzasadniania wyroków, wiążących sąd pierwszej instancji, a więc określonych w
art. 424 k.p.k., a nie jedynie do reguł odnoszących do uzasadniania wyroku sądu
odwoławczego wskazanych w art. 457 § 3 k.p.k. (wyrok SN z dnia 10 listopada
2009 r., II KK 107/09, OSNwSK 2009, poz. 2249; tak już np. w wyrokach SN z dnia
4 lipca 1974 r., III KRN 33/74, OSNKW 1974, z. 11, poz. 201, czy z dnia 11 marca
3
1993 r., III KRN 21/93, OSNKW 1993, z. 5-6, poz. 34). Oznacza to, że w zakresie,
w jakim sąd odwoławczy orzeka zmieniająco, uzasadnienie powinno zawierać m.in.
wskazanie, jakie fakty sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w
tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych (art. 424
§ 1 pkt 1 k.p.k.). Tymczasem uzasadnienie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego, będącego bez wątpienia rozstrzygnięciem o charakterze
reformatoryjnym, ogranicza się do krytycznej oceny dopuszczalności
wykorzystanych przez sąd meriti dowodów oraz uwag na temat wadliwej ich oceny.
Nie zawiera natomiast żadnych pozytywnych wskazań w zakresie faktów
ustalonych przez Sąd odwoławczy, czy dowodów, na których się w tym zakresie
oparł. W ocenie Sądu Najwyższego poziom uzasadnienia uniemożliwia
przeprowadzenie należytej kontroli zaskarżonego wyroku. W tym stanie rzeczy Sąd
Najwyższy doszedł do wniosku, że wydanie zaskarżonego wyroku nie było
poprzedzone należytą refleksją w zakresie ustaleń faktycznych, co musi być
uznane za okoliczność mającą istotny wpływ na rozstrzygnięcie i nieuchronnie
prowadzić do uchylenia wyroku.
Orzekając w ponownym rozpoznaniu Sąd Okręgowy będzie miał na
względzie przytoczone wyżej zapatrywanie Sądu Najwyższego w kwestii
niezbędnych elementów uzasadnienia orzeczenia reformatoryjnego
podejmowanego w II instancji. Jeśli więc i po ponownym rozpoznaniu zapadnie
wyrok zmieniający rozstrzygniecie Sądu pierwszej instancji, jego uzasadnienie
zawierać powinno nie tylko odniesienie się do wszystkich wniosków i zarzutów
apelacji, ale przede wszystkim opis ustalonego przez Sąd odwoławczy stanu
faktycznego, wskazanie dowodów, na których oparto się przy jego ustalaniu, oraz
przyczyn, dla których inne dowody uznano za niewiarygodne.
W tym miejscu niezbędnych jest też kilka uwag dotyczących drugiego
podniesionego w kasacji (a właściwie jej uzasadnieniu kasacji) zarzutu, tj. błędnego
przyjęcia przez Sąd odwoławczy, że dowodowe wykorzystanie opinii biegłych
lekarzy psychiatrów i psychologów oraz dokumentacji medycznej z hospitalizacji
pokrzywdzonej, a także dowodów z zeznań lekarzy udzielającej pomocy medycznej
pokrzywdzonej, zeznań pracowników socjalnych czy terapeutów, naruszało
wyrażony w art. 174 k.p.k. zakaz zastępowania zeznań świadka treścią pism,
4
zapisków czy notatek urzędowych. Chociaż rozpoznanie tego zarzutu kasacji jest –
ze względu na trafność zarzutu dotyczącego nienależytego sporządzenia
uzasadnienia – przedwczesne dla podjęcia niniejszego rozstrzygnięcia, to w
kontekście wskazań co do ponownego rozpoznania sprawy przez Sąd Okręgowy,
niezbędnym wydaje się przedstawienie stanowiska Sądu Najwyższego w
omawianej kwestii. I tak, zauważyć należy, że przepis art. 174 k.p.k. przez
„zastępowanie” zeznań świadka rozumie sytuację, w której organ procesowy
ograniczył się do dowodowego wykorzystania dowodu z dokumentu, tj. pism,
zapisków czy notatek, mimo dostępności osobowego dowodu pierwotnego, czyli
zeznań świadka. W niniejszej sprawie nie może być mowy o takim zastępowaniu,
gdyż pokrzywdzona skorzystała z prawa odmowy zeznań, wykluczając się tym
samym z kręgu dopuszczalnych (a więc i dostępnych) źródeł dowodu w sprawie.
Zgodzić też należy się z zawartymi w kasacji uwagami skarżącego, że treść art.
186 § 1 in fine k.p.k. odnosi się tylko do odtwarzania zeznań świadka i nie wyklucza
wykorzystania dowodów służących odtworzeniu innych, tj. niebędących
zeznaniami, relacji świadka, który odmówił zeznań (zob. wyrok SA we Wrocławiu z
dnia 18 lutego 1997 r., II AKa 7/97, OSA 1997, nr 10, poz. 45). Nie ma więc
procesowych przeszkód by dopuścić jako dowód i oprzeć się przy dokonywaniu
ustaleń faktycznych na dokumentacji medycznej z hospitalizacji pokrzywdzonej, czy
też zeznaniach pracowników socjalnych czy terapeutów, skoro dopuszczenie tych
źródeł nie zmierzało do odtwarzania zeznań pokrzywdzonej, ale jej relacji
składanych poza procesem.
Jeśli zaś chodzi o dowodowe wykorzystanie dopuszczonych w postępowaniu
opinii biegłych psychiatrów i psychologów, to należy baczyć, by z treści opinii
korzystać stosownie do procesowej funkcji tegoż dowodu. W literaturze i
orzecznictwie trafnie podkreśla się, że biegły jest rzeczoznawcą, a nie świadkiem
(G. Rejman, Tajemnica lekarska, Studia Iuridica 1996, vol. XXXI, s. 187; J.
Przybysz, Psychiatria sądowa, Toruń 2003, s. 88-89; podobnie Z. Sobolewski,
Samooskarżenie w świetle prawa karnego, Warszawa 1982, s. 137; podobnie
wyrok SN z dnia 22 kwietnia 1991 r., III KR 161/90, OSP 1992, nr 5, poz. 113.) W
istocie, funkcja biegłego polega na przekazywaniu fachowej wiedzy – wiedzy ze
swej natury abstrakcyjnej, jeśli zaś biegły nawet czyni spostrzeżenia na temat
5
okoliczności konkretnego zdarzenia, to jest to uzasadnione jedynie w takim
zakresie, w jakim umożliwia rekonstrukcję kontekstu będącego przedmiotem
opiniowania. Zatem gdy biegły relacjonuje organowi procesowemu treść
przeprowadzonego w ramach ekspertyzy wywiadu z pokrzywdzoną, wykracza poza
swoją procesową rolę i staje się świadkiem ze słyszenia, której to roli nie można
kumulować w procesie karnym z funkcją biegłego (zob. art. 196 § 1 k.p.k.). W tym
zakresie dowodowe wykorzystanie opinii jest niedopuszczalne.
W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji.