Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZP 4/13
UCHWAŁA
Dnia 11 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSA Agata Pyjas-Luty (sprawozdawca)
Protokolant Joanna Porowska przy udziele Prokuratora Henryki
Gajdy-Kwapień
w sprawie z odwołania P. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanego J. A.
o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 11 lutego 2014 r.,
zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego - Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ł. z dnia 9 grudnia 2013 r.
1. czy w postępowaniu prowadzonym na skutek odwołania od
decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania prawa do
świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, wydanej na podstawie art.
22 ust. 1 pkt 1 lub 2 i ust. 2 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (tekst jedn. Dz. U. z 2009 r. nr 167 poz. 1322 ze zm.),
sąd ubezpieczeń społecznych jest uprawniony do dokonywania
oceny, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy?
2. czy pracodawca jest zainteresowanym w postępowaniu o
przyznanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z
wypadkiem przy pracy?
I. podjął uchwałę:
w postępowaniu prowadzonym na skutek odwołania od
decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania prawa do
2
jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z
powodu nieprzedstawienia przez ubezpieczonego protokołu
powypadkowego sąd ubezpieczeń społecznych jest uprawniony
do dokonywania oceny, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy
pracy (art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych - tekst jednolity: Dz. U. z 2009 r., Nr 167,
poz. 1322 ze zm.);
II. odmówił podjęcia uchwały w pozostałym zakresie.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Ł. Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
postanowieniem z dnia 9 grudnia 2013 r., przedstawił Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia następujące zagadnienie prawne:
1. Czy w postępowaniu prowadzonym na skutek odwołania od decyzji
organu rentowego odmawiającej przyznania prawa do świadczeń z ubezpieczenia
wypadkowego wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 i ust. 2 ustawy z dnia
30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy
i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322, ze zm.) sąd
ubezpieczeń społecznych jest uprawniony do dokonywania oceny, czy dane
zdarzenie było wypadkiem przy pracy?
2. Czy pracodawca jest zainteresowanym w postępowaniu o przyznanie
świadczeń z ubezpieczenia społecznego w związku z wypadkiem przy pracy?
Powyższe zagadnienie powstało w następującym stanie faktycznym:
Decyzją z dnia 5 marca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił
P. P. prawa do jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem przy pracy
z dnia 3 lutego 2011 r., na podstawie art. 58 ustawy z dnia 30 października 2002 r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(tekst jednolity: Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322, ze zm., zwanej dalej ustawą
wypadkową) w związku z art. 116 ust. 5 stawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
3
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz.U.
z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, ze zm.) oraz przepisami rozporządzenia Ministra Pracy
i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. (Dz.U. z 2011 r. Nr 237, poz.
1412). W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że zgodnie z art. 58 ustawy
wypadkowej w związku z art. 116 ust. 5 ustawy emerytalnej do wniosku w sprawie
o przyznanie świadczenia winny być dołączone dokumenty uzasadniające prawo
do świadczeń i ich wysokość określone w stosownym rozporządzeniu. Organ
rentowy wskazał ponadto, że pismem z dnia 19 lutego 2013 r. wnioskodawca został
wezwany do przedłożenia 1) protokołu powypadkowego; 2) zapisu wyjaśnień
poszkodowanego; 3) informacji uzyskanych od ewentualnych świadków wypadku.
Wobec nieprzedłożenia tych dokumentów organ rentowy odstąpił od ostatecznego
załatwienia wniosku.
Sąd Rejonowy w Ł., rozpoznając odwołanie wnioskodawcy od powyższej
decyzji, wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego pracodawcę
wnioskodawcy J. A. Wyrokiem z dnia 18 lipca 2013 r. Sąd pierwszej instancji
zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał
wnioskodawcy prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy
pracy. Sąd ustalił, że wnioskodawca był zatrudniony w charakterze pracownika
budowlanego od dnia 1 lutego 2011 r. W dniu 3 lutego 2011 r. w trakcie
wykonywania pracy na budowie, został uderzony w głowę metalowym prętem
ciągniętym przez koparkę, co spowodowało rozcięcie policzka i łuku brwiowego. Na
prośbę pracodawcy, wnioskodawca zataił przed lekarzem pogotowia, że doszło do
wypadku przy pracy. Wyrokiem zaocznym z dnia 16 lutego 2012 r., w sprawie z
powództwa P. P. przeciwko pracodawcy, Sąd Rejonowy w Ł. – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził na
rzecz wnioskodawcy odszkodowanie i zadośćuczynienie z tytułu wypadku przy
pracy oraz ustalił odpowiedzialność pracodawcy za mogące ujawnić się w
przyszłości skutki wypadku przy pracy z dnia 3 lutego 2011 r. Oceniając tak
ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał, że wykładnia systemowa art. 22
ustawy wypadkowej prowadzi do konkluzji, że w razie nieprzedstawienia przez
wnioskodawcę protokołu powypadkowego organ rentowy nie jest władny prowadzić
własnych ustaleń faktycznych co do tego, czy zdarzenie było wypadkiem przy
4
pracy. Dopiero wniesienie przez wnioskodawcę odwołania od decyzji organu
rentowego otwiera możliwość poczynienia przez sąd ubezpieczeń społecznych
stosownych ustaleń i przyznania świadczeń z ustawy wypadkowej także w braku
dokumentacji, o której mowa w art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej. W
postępowaniu takim pracodawca wnioskodawcy, który nie przedstawił protokołu
powypadkowego lub karty wypadku, ponieważ nie zostały one sporządzone,
występuje w charakterze zainteresowanego. Sąd pierwszej instancji wskazał także,
że nie podziela stanowiska wyrażonego w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z
dnia 14 października 2010 r., III AUa 278/10 (OSAŁ z 2010 r. nr 4, poz. 36), w
którym przyjęto, że w postępowaniu z odwołania od decyzji organu rentowego
odmawiającej przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z
wypadkiem przy pracy, wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 i ust. 2
ustawy wypadkowej, sąd ubezpieczeń społecznych nie jest uprawniony do
dokonywania oceny, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy.
Zaskarżając powyższy wyrok apelacją w całości, organ rentowy zarzucił
Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 października
2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (tekst jednolity: Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322, ze zm.). Powołując
się na zapatrywania wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi
z dnia 14 października 2010 r., III AUa 278/10, organ rentowy podniósł, że w
przypadku, gdy wnioskodawca nie posiada protokołu powypadkowego, powinien
najpierw dochodzić przed sądem pracy ustalenia, że sporne zdarzenie było
wypadkiem przy pracy.
Rozpoznając apelację organu rentowego Sąd Okręgowy w Ł. uznał, że w
sprawie wyłoniło się opisane na wstępie zagadnienie prawne budzące poważne
wątpliwości i w trybie art. 390 k.p.c. przedstawił je do rozstrzygnięcia Sądowi
Najwyższemu. Uzasadniając potrzebę rozwiązania składających się na nie
problemów prawnych, Sąd Okręgowy w Ł. wskazał, że treść art. 22 ust. 1 pkt 1 i 2
ustawy wypadkowej przesądza o braku uprawnienia organu rentowego do
prowadzenia w stanach faktycznych objętych zakresem normowania tych dwóch
przepisów jakiegokolwiek postępowania wyjaśniającego lub dowodowego
zmierzającego do ustalenia, czy doszło do zdarzenia, która można kwalifikować
5
jako wypadek przy pracy w rozumieniu ustawy wypadkowej. Przepisy art. 22 ust. 1
pkt 1 i 2 ustawy wypadkowej zobowiązują organ do wydania decyzji odmawiającej
prawa do świadczeń, gdy wnioskodawca nie przedstawi stosownych dokumentów
(art. 22 ust. 1 pkt 1), bądź gdy dokumenty te zawierają treść niekorzystną dla
wnioskodawcy (art. 22 ust. 1 pkt 2). Brzmienie tych przepisów nasuwa wątpliwości,
czy w przypadku odwołania się przez wnioskodawcę od decyzji organu rentowego
wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 albo pkt 2 ustawy wypadkowej sąd
ubezpieczeń społecznych może ustalić, że dane zdarzenie było wypadkiem przy
pracy. Postępowanie dowodowe, jak i treść ewentualnego pozytywnego dla
wnioskodawcy orzeczenia, nie będzie bowiem rozstrzygało o istocie sprawy, to jest
o prawie do konkretnego świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, lecz
stwierdzało, że określone zdarzenie było wypadkiem przy pracy. Organ rentowy
wydając decyzję na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy wypadkowej nie dokonuje
bowiem weryfikacji stanu zdrowia ubezpieczonego, a zatem sąd ubezpieczeń
społecznych również nie ma do tego prawa. Ta kwestia, w przypadku pozytywnego
dla odwołującego się rozstrzygnięcia, pozostawiona jest organowi rentowemu do
dalszej weryfikacji. W ocenie Sądu Okręgowego powyższe zagadnienie można
rozwiązać na dwa sposoby.
Pierwszy z nich opiera się na poglądach wyrażonych w uzasadnieniu wyroku
Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 października 2010 r., III AUa 278/10 oraz
argumentacji organu rentowego w niniejszej sprawie, zgodnie z którymi sąd
ubezpieczeń społecznych orzekający w sprawie z odwołania od decyzji organu
rentowego wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy wypadkowej nie jest
uprawniony do dokonywania oceny, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy
pracy. Tylko w postępowaniu przeciwko pracodawcy, w sprawie z zakresu prawa
pracy, a nie w sprawie przeciwko organowi rentowemu w postępowaniu o
świadczenia z ustawy wypadkowej, pracownik może dochodzić uznania danego
zdarzenia za wypadek przy pracy, czy też domagać się wydania bądź sprostowania
protokołu powypadkowego. Postępowanie z odwołania od decyzji organu
rentowego wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy wypadkowej ma
na celu wyłącznie ustalenie prawidłowości decyzji organu rentowego. Nie służy
dokonywaniu ustaleń faktycznych, które zwalniałyby pracownika-ubezpieczonego z
6
obowiązku złożenia w toku postępowania przed organem rentowym protokołu
powypadkowego.
Według drugiego poglądu, który przyjęto w zaskarżonym wyroku sądu
pierwszej instancji i który podziela Sąd Okręgowy w Ł., sąd ubezpieczeń
społecznych ma prawo do prowadzenia postępowania dowodowego zmierzającego
do ustalenia, czy określone zdarzenie było wypadkiem przy pracy, mimo iż
ubezpieczony nie przedłożył protokołu powypadkowego albo dokument taki złożył,
jednak zdarzenie nie zostało w nim uznane za wypadek przy pracy. Przepis art. 22
ust. 1 ustawy wypadkowej należy wówczas traktować jako przepis determinujący
działanie organu rentowego w sytuacji, gdy ubezpieczony wystąpił z wnioskiem o
przyznanie świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego. Ubezpieczony ma prawo
zaskarżyć niekorzystną dla siebie decyzję do sądu ubezpieczeń społecznych.
Otwiera to drogę do prowadzenia postępowania dowodowego w celu ustalenia, czy
doszło do zdarzenia objętego zakresem normowania ustawy wypadkowej.
W dalszej kolejności Sąd drugiej instancji wskazał, że w postępowaniu z
zakresu prawa pracy o ustalenie, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy w
rozumieniu ustawy wypadkowej, pracodawca ma legitymację bierną. Wyczerpanie
tej drogi nie gwarantuje jednak ubezpieczonemu uzyskania świadczenia z
ubezpieczenia społecznego, organ rentowy nie jest bowiem, w myśl art. 365 § 1
k.p.c., związany prawomocnym wyrokiem wydanym w sprawie z powództwa
pracownika przeciwko pracodawcy o ustalenie lub zmianę protokołu
powypadkowego w zakresie uznania zdarzenia za wypadek przy pracy.
Ubezpieczony nie ma zatem gwarancji, że wygrywając sprawę przeciwko
pracodawcy o ustalenie bądź sprostowanie protokołu powypadkowego otrzyma
świadczenia z ustawy wypadkowej. Może również zdarzyć się, jak w niniejszej
sprawie, że pracodawca celowo uchyla się od sporządzenia protokołu
powypadkowego i nawet przymus ze strony Państwowej Inspekcji Pracy nie skłoni
go do podjęcia wymaganych przez prawo działań. Przemawia to za stanowiskiem,
aby w sprawie o świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego sąd ubezpieczeń
społecznych miał prawo, a wręcz powinność, prowadzenia postępowania w celu
określenia, czy zdarzenie było wypadkiem przy pracy w rozumieniu ustawy
wypadkowej.
7
W takim postępowaniu, w ocenie Sądu Okręgowego, koniecznym jest
wezwanie do sprawy pracodawcy w charakterze zainteresowanego, gdyż wyrok
może rodzić po jego stronie określone prawa lub obowiązki, w tym powodować
dalsze kroki prawne z jego pracownika przeciwko pracodawcy. Dlatego
pracodawca winien wiedzieć o postępowaniu przed sądem ubezpieczeń
społecznych oraz jego wyniku i jako zainteresowany powinien mieć prawo do
składania wniosków dowodowych lub środków zaskarżenia. W tej kwestii sąd
drugiej instancji stwierdził, że nie podziela stanowiska Sądu Najwyższego
wyrażonego w wyroku z dnia 5 czerwca 2007 r., I UK 8/07 (OSNP 2008/15-
16/228), zgodnie z którym pracodawca nie jest zainteresowanym w postępowaniu o
przyznanie prawa do renty z tytułu wypadku przy pracy lub o jednorazowe
odszkodowanie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Analizę problematyki zawartej w pierwszym z przedstawionych Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnień prawnych, które w istocie zmierza do
wyznaczenia roli i zakresu kognicji sądu ubezpieczeń społecznych w postępowaniu
z odwołania od decyzji organu rentowego odmawiających ubezpieczonym prawa do
świadczeń z ustawy wypadkowej, a w szczególności prawa do jednorazowego
odszkodowania, wypada rozpocząć od przypomnienia, że w razie zaistnienia
wypadku przy pracy ustawodawca nakłada na pracodawcę obowiązek podjęcia
niezbędnych działań eliminujących lub ograniczających zagrożenie, zapewnienia
udzielenia pierwszej pomocy osobom poszkodowanym oraz ustalenie w
przewidzianym trybie okoliczności i przyczyn wypadku oraz zastosować
odpowiednie środki zapobiegające podobnym wypadkom (art. 234 § 1 k.p.), przy
czym szczegółowy zakres obowiązków pracodawcy, związanych z ustaleniem
okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, normują przepisy wydanego w oparciu
o delegację ustawową zawartą w art. 5 ust. 4 ustawy wypadkowej rozporządzenia
Ministra Pracy w Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie trybu
uznawania zdarzenia powstałego w okresie ubezpieczenia wypadkowego za
wypadek przy pracy, kwalifikacji prawnej zdarzenia, wzoru karty wypadku i terminu
8
jej sporządzenia (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 r., poz. 1618), określające tryb
uznawania zdarzenia za wypłatę przy pracy i jego dokumentowania, stanowiącego
następnie podstawę dochodzenia przez ubezpieczonego świadczeń z
ubezpieczenia wypadkowego przez organem rentowym. Z kolei zgodnie z art. 22
ust. 1 ustawy wypadkowej, organ rentowy odmawia przyznania świadczeń z
ubezpieczenia wypadkowego w przypadku nieprzedstawienia protokołu
powypadkowego lub karty wypadku (pkt 1) lub nieuznania w protokole
powypadkowym lub karcie wypadku zdarzenia za wypadek przy pracy w
rozumieniu ustawy wypadkowej (pkt 2). Unormowanie wynikające z art. 22 ust. 1
pkt 1 i 2 ustawy wypadkowej sugeruje, że protokół powypadkowy pełni szczególną
rolę w postępowaniu o świadczenia z ustawy wypadkowej. Należy go traktować
jako główny dowód, za pomocą którego ubezpieczony może wykazać, że
przysługują mu świadczenia z ustawy wypadkowej a jego brak uzasadnia wydanie
decyzji odmownej przez organ rentowy, bez prowadzenia jakichkolwiek ustaleń i
ocen przy wykorzystaniu innych dowodów przedstawionych przez ubezpieczonego
na okoliczność kwalifikacji zdarzenia jako wypadku przy pracy. Brzmienie art. 22
ust. 1 pkt 2 ustawy wypadkowej sugeruje, że treść protokołu powypadkowego ma
szczególny walor dowodowy i moc wiążącą w postępowaniu przed organem
rentowym, ponieważ nieuznanie zdarzenia za wypadek przy pracy w protokole
powypadkowym uzasadnia wydanie decyzji odmawiającej prawa do świadczeń z
ustawy wypadkowej. Warto podkreślić, że takiego waloru nie ma protokół
powypadkowy, w którym zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy. Zgodnie
bowiem z art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy wypadkowej organ rentowy może odmówić
przyznania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, jeżeli uzna, że protokół
powypadkowy zawiera stwierdzenia bezpodstawne, w szczególności w zakresie
kwalifikacji zdarzenia jako wypadku przy pracy (M. Sosnowska-Mach, Zastrzeżenia
merytoryczne do treści artykułu „Prawne obowiązki pracodawcy w zakresie
kwalifikacji wypadku przy pracy” autorstwa Anny Buczek, zamieszczonego w
nr 6/2011 Monitora Prawa Pracy, M.Pr.Pr. z 2011 nr 10, s. 524; D.E. Lach, S.
Samol, K. Ślebzak, Ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy
pracy i chorób zawodowych. Komentarz, Warszawa 2010, s. 165).
9
Zaprezentowane powyżej znaczenie protokołu powypadkowego w
postępowaniu przed organem rentowym w sprawie o świadczenie z ustawy
wypadkowej, oparte na literalnym odczytaniu znaczenia unormowania
wynikającego z art. 22 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy wypadkowej, znajduje potwierdzenie
w ratio legis przepisu. W piśmiennictwie wskazuje się, że art. 22 ustawy
wypadkowej służy ograniczeniu odpowiedzialności organu rentowego, stawiając
organ rentowy w korzystnej sytuacji w postępowaniu o świadczenia z ustawy
wypadkowej (W. Sanetra, O założeniach nowego systemu świadczeń z tytułu
wypadków przy pracy i chorób zawodowych, PiZS z 2003 r. nr 3, s. 5). Brak
protokołu powypadkowego bądź jego niekorzystna dla ubezpieczonego treść
zwalniają organ rentowy z konieczności przeprowadzania postępowania
dowodowego na okoliczność ustalenia, czy spełnione zostały jakiekolwiek
przesłanki warunkujące realizację prawa do świadczeń z ustawy wypadkowej.
Analizując ten przepis należy jednak mieć na względzie, iż jest on adresowany do
organu rentowego i jego treść nie wpływa na ewentualny zakres kognicji sądu
ubezpieczeń społecznych, w szczególności nie wyklucza możliwości dokonania
stosownych ustaleń przez sąd ubezpieczeń społecznych w sprawie z odwołania od
decyzji organu rentowego wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy
wypadkowej. Wskazywane w doktrynie ograniczenie odpowiedzialności organu
rentowego polega jedynie na utrudnieniu ubezpieczonym dochodzenia świadczeń z
ustawy wypadkowej, gdy nie przedłożą protokołu powypadkowego, bądź gdy
przedłożą protokół powypadkowy, w którym nie uznano zdarzenia za wypadek przy
pracy. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego protokół
powypadkowy, z racji trybu sporządzania, traktowany jest jako „szczególny środek
dowodowy” (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2009 r., II PK
282/08, OSNP 2011 nr 1-2, poz. 7, z dnia 5 czerwca 2007 r., I UK 8/07, OSNP
2008 nr 15-16, poz. 228, z dnia 21 czerwca 2001 r., II UKN 425/00, OSNP 2003 nr
6, poz. 157). Okoliczność, że to pracodawca decyduje ostatecznie o treści
protokołu powypadkowego stanowiła jeden z argumentów za dopuszczeniem – w
interesie ubezpieczonego - samoistnego powództwa zarówno o sprostowanie
protokołu powypadkowego w sytuacji, gdy ubezpieczony kwestionuje wskazany w
nim przez pracodawcę przebieg czy też przyczyny wypadku, jak też o ustalenie, że
10
zdarzenie miało charakter wypadku przy pracy w sytuacji, gdy pracodawca w ogóle
odmawia sporządzenia i wydania takiego protokołu (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 29 marca 2006 r., II PZP 14/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 228
oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2007 r., I UK 8/07, z dnia 21
czerwca 2001 r., II UKN 425/00, OSNP 2003 nr 6, poz. 157).
Za ugruntowane w orzecznictwie i doktrynie uznać należy stanowisko, iż
organ rentowy w sprawach o świadczenia z ustawy wypadkowej nie jest związany
treścią protokołu powypadkowego ani prawomocnym wyrokiem wydanym w
sprawie z powództwa pracownika przeciwko pracodawcy o ustalenie lub zmianę
protokołu powypadkowego w zakresie uznania zdarzenia za wypadek przy pracy
(art. 365 § 1 k.p.c.) oraz, że zgodnie z art. 366 k.p.c. wyrok taki nie ma powagi
rzeczy osądzonej w sprawie toczącej się na skutek odwołania od decyzji organu
rentowego (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2004 r., II UZP
8/04, OSNP 2005 nr 5, poz. 68, z dnia 29 marca 2006 r., II PZP 14/05, OSNP 2006
nr 15-16, poz. 228 oraz z dnia 11 maja 1994 r., II PZP 1/94, OSNAPiUS 1994 nr 6,
poz. 96, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 r., II UKN 425/00,
OSNP 2003 nr 6, poz. 157, postanowienie Sądu Najwyższego z 27 stycznia
1998 r., II UKN 471/97, OSNAPiUS 1999 nr 2, poz. 75). W przytoczonych
orzeczeniach podkreśla się przy tym, że brak związania organu rentowego
wyrokiem sądu pracy ustalającym wypadek przy pracy sam w sobie nie wyklucza
samoistnego powództwa na podstawie art. 189 k.p.c. o ustalenie wypadku przy
pracy.
Odnotować także należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym
stosowania art. 189 k.p.c. w sprawach o ustalenie wypadku przy pracy lub
sprostowanie protokołu powypadkowego w okresie obowiązywania ustawy
wypadkowej z 1975 r. przyjmowano, że pracownik nie ma interesu prawnego w
ustaleniu, że określone zdarzenie było wypadkiem przy pracy, gdy dochodzi
równolegle roszczeń odszkodowawczych lub rentowych (wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 21 czerwca 2001 r., II UKN 425/00, OSNP 2003 nr 6, poz. 157, z dnia 20
sierpnia 2003 r., II UK 7/03, niepublikowany, z dnia 19 października 2005 r., II PK
80/05, OSNP 2006 nr 17-18, poz. 270). Stanowisko to jest zbieżne z utrwaloną w
odniesieniu do ustawy wypadkowej z 1975 r. linią orzeczniczą, zgodnie z którą
11
pracownik miał możliwość dochodzenia świadczeń z ustawy wypadkowej z 1975 r.
bez potrzeby uprzedniego występowania z powództwem o ustalenie, że zdarzenie
było wypadkiem przy pracy, bądź z żądaniem odpowiedniego sprostowania
protokołu powypadkowego, która ukształtowała się pomimo obowiązku złożenia
protokołu powypadkowego w postępowaniu przed organem rentowym,
wynikającego z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy, Płac i Spraw Socjalnych
oraz Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 17 października 1975 r. w sprawie
zasad i trybu orzekania o uszczerbku na zdrowiu oraz wypłacania świadczeń z
tytułu wypadku przy pracy, w drodze do pracy i z pracy oraz z tytułu chorób
zawodowych (Dz.U. Nr 36, poz. 199). Wskazywano bowiem, że ograniczenia w
postępowaniu dowodowym toczącym się przed organem rentowym, polegające
m.in. na konieczności przedstawienia protokołu powypadkowego, nie obowiązują w
postępowaniu sądowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 r.,
II UKN 425/00, OSNP 2003 nr 6, poz. 157). Brak protokołu powypadkowego nie
stanowił również przeszkody w prowadzeniu przez sąd ubezpieczeń społecznych
postępowania dowodowego mającego na celu rozstrzygnięcie, czy zdarzenie
wypadkowe wyczerpywało przesłanki wypadku przy pracy w rozumieniu art. 2 ust. 2
ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o świadczeniach pieniężnych przysługujących w
razie wypadków przy pracy (Dz.U. Nr 3, poz. 8 ze zm.) w sprawie zakończonej
wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2011 r., II UK 56/11, OSNP
2012 nr 19-20, poz. 251. Równocześnie wskazywano na istnienie po stronie
pracownika interesu prawnego w uprzednim ustaleniu przez sąd pracy, że
zdarzenie było wypadkiem przy pracy, gdyż bez protokołu powypadkowego o
korzystnej dla pracownika treści (orzeczenia sądowego zastępującego protokół
powypadkowy) pracownik byłby pozbawiony ochrony prawnej w zakresie
domagania się przez organem rentowym świadczeń z ustawy wypadkowej z 1975 r.
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 7/03, niepublikowany).
Bez protokołu powypadkowego organ rentowy nie przystąpi bowiem do
rozpatrzenia wniosku i wyda decyzję odmawiającą przyznania świadczenia (wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001 r., II UKN 425/00, OSNP 2003 nr 6,
poz. 157, z dnia 7 października 2003 r., II UK 101/03, OSNP 2004 nr 14, poz. 249;
z dnia 6 maja 2004 r., II UK 346/03, niepublikowany; postanowienie Sądu
12
Najwyższego z dnia 30 maja 2005 r., I PK 34/05, niepublikowane i powołane tam
orzecznictwo).
Również w piśmiennictwie dotyczącym obowiązującej ustawy wypadkowej
wskazywano, że „pracownik ma prawo żądać przed sądem ustalenia, że zdarzenie
było wypadkiem przy pracy zawsze wtedy, gdy będzie dochodził świadczeń z
ubezpieczenia wypadkowego” (T. Wyka, Kilka uwag..., s. 21). W orzecznictwie
dotyczącym stanów faktycznych ukształtowanych po wejściu w życie ustawy
wypadkowej z 2002 r. wskazuje się zaś, że uznanie zdarzenia za wypadek przy
pracy w protokole powypadkowym stawia pracownika w lepszej sytuacji prawnej w
postępowaniu przed organem rentowym o świadczenia z ustawy wypadkowej
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2009 r., II PK 282/08, OSNP 2011 nr 1-2,
poz. 7), ponieważ organ rentowy może odmówić świadczenia bez zasięgania opinii
lekarza orzecznika m.in. z braku uznania zdarzenia za wypadek przy pracy
(uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2006 r., II PZP 14/05; podobnie A.
Marek, Sądowe ustalanie wypadku przy pracy, Służba pracownicza z 2009 r. nr 10,
s. 18).
U podstaw powołanych powyżej poglądów wyrażanych w orzecznictwie i
doktrynie leżał wzgląd na interesy pracownika-ubezpieczonego, któremu trudniej
byłoby uzyskać świadczenia z ustawy wypadkowej bez przedstawienia protokołu
powypadkowego. Orzecznictwo to odnosi się jednak do kwestii dopuszczalności
powództwa o ustalenie lub o sprostowanie protokołu powypadkowego, a nie do
zakresu kognicji sądu ubezpieczeń społecznych w sprawie z odwołania od decyzji
organu rentowego wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy
wypadkowej. Jednak w ocenie Sądu Najwyższego, opierając się na poglądach
wyrażonych w dotychczasowym orzecznictwie w sprawach o ustalenie, że
zdarzenie było wypadkiem przy pracy (bądź w sprawach o sprostowanie protokołu
powypadkowego) oraz o braku związania organu rentowego prawomocnym
wyrokiem ustalającym wypadek przy pracy, można wyprowadzić podstawy dla
rekonstrukcji takiej argumentacji, zgodnie z którą uzyskanie przez ubezpieczonego
protokołu powypadkowego nie jest koniecznym warunkiem formalnym realizacji
prawa do świadczeń z ustawy wypadkowej na etapie postępowania przed sądem
ubezpieczeń społecznych. Jak wspomniano, przepis art. 22 ustawy wypadkowej
13
adresowany jest tylko do organu rentowego, normuje konsekwencje
nieprzedstawienia określonego dokumentu w postępowaniu administracyjnym,
zwalniając organ rentowy z obowiązku przeprowadzania w takim wypadku
postępowania dowodowego na okoliczność spełnienia przez wnioskodawcę
pozostałych przesłanek jednorazowego odszkodowania, w tym poniesienia
stosownego uszczerbku na zdrowiu oraz związku tego uszczerbku z wypadkiem
przy pracy.
Oceniając zatem zakres kognicji sądu ubezpieczeń społecznych w sprawach
z odwołania od decyzji organu rentowego, wydanych w oparciu o treść art. 22 ust.1
pkt 1 lub 2 ustawy wypadkowej, w tym powinność czy dopuszczalność ustalenia,
czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy w sytuacji braku protokołu
powypadkowego, uwzględniać należy także, iż zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot
rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja oraz wniesione od niej odwołanie
(wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2013 r., I UK 12/13, LEX nr 1331260; z
dnia 23 kwietnia 2010 r., II UK 309/09, LEX nr 604210; z dnia 18 lutego 2010 r.,
III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215; postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286; wyrok Sądu Apelacyjnego w
Łodzi z dnia 16 kwietnia 2013 r., III AUa 1347/12, LEX nr 1312042; wyrok Sądu
Apelacyjnego w Krakowie z dnia 17 stycznia 2013 r., III AUa 1194/12, LEX nr
1267332). Przedmiot sporu w sprawach ubezpieczeniowych determinuje w
pierwszej kolejności przedmiot decyzji organu rentowego zaskarżonej do sądu
ubezpieczeń społecznych, a w drugim rzędzie zakres odwołania od tej decyzji
(wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 września 2010 r., III UK 15/10, LEX nr 667499;
z dnia 9 września 2010 r., II UK 84/10, LEX nr 661518, i powołane tam
orzecznictwo), ponieważ rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego sąd
ubezpieczeń społecznych rozstrzyga o zasadności odwołania w granicach
wyznaczonych z jednej strony zakresem samego odwołania a z drugiej przez
przedmiot decyzji (wyrok SN z dnia 9 września 2010 r., II UK 84/10). Sąd
ubezpieczeń społecznych nie może orzekać o przedmiocie nieobjętym zaskarżoną
decyzją, co w konsekwencji oznacza, że odwołujący się nie może żądać czegoś, o
czym organ rentowy nie decydował (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego
14
2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215, z dnia 9 września 2010 r.,
II UK 84/10, LEX nr 661518).
Skoro to treść decyzji organu rentowego wyznacza maksymalne granice
rozpoznania sprawy, należy ustalić jaką treść ma decyzja organu rentowego
wydana na podstawie art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy wypadkowej. Jak wynika to z
brzmienia obydwu przepisów, organ rentowy odmawia przyznania prawa do
jednorazowego odszkodowania wobec nieprzedłożenia stosownej dokumentacji, w
tym protokołu powypadkowego (art. 22 ust. 1 pkt 1) lub wobec stwierdzenia, że
zdarzenie nie zostało uznane za wypadek przy pracy w protokole powypadkowym
(art. 22 ust. 1 pkt 2). W obu przypadkach wniosek ubezpieczonego o jednorazowe
odszkodowanie zostaje załatwiony negatywnie z powodu braku podstaw do
uznania przez organ rentowy, że spełniona została podstawowa przesłanka prawa
do jednorazowego odszkodowania, jaką jest wypadek przy pracy. Z kolei odwołanie
ubezpieczonego od takiej decyzji zmierza do przyznania mu prawa do
jednorazowego odszkodowania, a zatem tego świadczenia, którego dotyczy
rozstrzygnięcie organu rentowego, poprzez weryfikację rozstrzygnięcia organu
rentowego w zakresie wszystkich przesłanek warunkujących przyznania tego
prawa, z których jedną jest ustalenie, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że sąd ubezpieczeń
społecznych nie może zastępować organu rentowego i we własnym zakresie
ustalać prawa do świadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września
2005 r., I UK 382/04, LEX nr 276245). Jednakże samodzielnie oraz we własnym
zakresie sąd ubezpieczeń społecznych rozstrzyga wszelkie kwestie związane z
prawem lub wysokością świadczenia objętego decyzją (wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 9 września 2010 r., II UK 84/10, LEX nr 661518), a rozpoznając sprawę
dotyczącą uprawnienia danej osoby do określonego świadczenia ma obowiązek
ustalić wszystkie jego warunki, nawet gdyby organ rentowy w decyzji negatywnej
ocenił tylko niektóre z nich, bez rozpoznania pozostałych (wyrok Sądu
Najwyższego z 15 grudnia 2009 r., II UK 138/09, OSNP 2011 nr 13-14, poz. 192).
Orzekając w sprawie z odwołania od negatywnej decyzji organu rentowego sąd
ubezpieczeń społecznych rozpoznaje sprawę cywilną o ustalenie prawa do
świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, co z kolei wymaga „zbadania
15
przesłanek warunkujących przysługiwanie z mocy prawa” określonych uprawnień
uregulowanych w ustawie wypadkowej (tak w odniesieniu do przesłanki
niezdolności do pracy Z. Myszka, Zakaz orzekania co do istoty sprawy z odwołania
od negatywnej decyzji rentowej, Materiały na konferencję Sędziów SN IC oraz IP,
US i SP, Waplewo 28-30 maja 2012 r., s. 18).
Odnosząc powyższe rozważania do pierwszego z przedstawionych w
niniejszej sprawie zagadnień prawnych, uwzględniając z jednej strony charakter
protokołu powypadkowego jako szczególnego środka dowodowego, z drugiej
pojęcie przedmiotu postępowania sądowego w sprawach z ubezpieczenia
społecznego, Sąd Najwyższy nie znajduje podstaw do ograniczania sądowego
postępowania odwoławczego od decyzji organu rentowego wydanej na podstawie
art. 22 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy wypadkowej wyłącznie do zweryfikowania, czy
ubezpieczony nie przedłożył protokołu powypadkowego, bądź czy rzeczywiście
zdarzenia wypadkowego nie uznano w protokole powypadkowym za wypadek przy
pracy. Zdaniem Sądu Najwyższego nie ma także powodu, by zakres kognicji sądu
orzekającego w sprawie z odwołania od tego rodzaju odmownych decyzji organu
rentowego ograniczać tylko do rozstrzygnięcia wstępnego problemu, czy zdarzenie
wypadkowe jest wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy
wypadkowej. Zaistnienie wypadku przy pracy, choć jest podstawową przesłanką
prawa do jednorazowego odszkodowania, nie jest jedyną przesłanką prawa do tego
świadczenia. Należy pamiętać, że na etapie postępowania przed organem
rentowym w sprawach, w których ubezpieczony przedstawił protokół powypadkowy,
lecz organ nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy, nie jest prowadzone
postępowanie na okoliczność ustalenia uszczerbku na zdrowiu. Postępowanie takie
prowadzone jest dopiero na etapie postępowania sądowego, jeżeli w wyniku
wniesienia odwołania sąd ubezpieczeń społecznych uzna, że zdarzenie
wypadkowe było wypadkiem przy pracy (wyrok SN z dnia 13 czerwca 2013 r., I UK
20/13, niepublikowany.). W sprawie o jednorazowe odszkodowanie sąd
ubezpieczeń społecznych, po przeprowadzeniu stosownego postępowania
dowodowego, powinien zasądzić na rzecz ubezpieczonego odszkodowanie w
odpowiedniej wysokości, ewentualnie oddalić odwołanie ze względu na brak
16
relewantnego dla tego świadczenia uszczerbku na zdrowiu, bądź ze względu na
brak związku między uszczerbkiem na zdrowiu a wypadkiem przy pracy.
Za takim rozstrzygnięciem pierwszego zagadnienia prawnego, oprócz
przytoczonego wyżej orzecznictwa, przemawia praktyka sądów powszechnych w
sprawach z odwołania od decyzji organu rentowego, w których organ rentowy
odmówił przyznania prawa do jednorazowego odszkodowania na podstawie art. 22
ust. 1 pkt 2 albo pkt 3 ustawy wypadkowej. Rozpoznając takie sprawy sądy
ubezpieczeń społecznych dokonują odmiennej od organu rentowego kwalifikacji
zdarzenia jako wypadku przy pracy (wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 6
maja 2013 r., VII Ua 29/13) jak też oceniają przesłanki spełnienia prawa do
jednorazowego odszkodowania w sytuacji braku protokołu powypadkowego (wyroki
Sądu Rejonowego w Świdnicy z dnia 13 marca 2013 r., IV U 495/12, z dnia 13
marca 2013 r., IV U 375/12.
Potwierdzenie możliwości dokonywania przez sąd ubezpieczeń społecznych
w sprawach z odwołania od decyzji organu rentowego wydanych na podstawie art.
22 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy wypadkowej oceny, czy dane zdarzenie było
wypadkiem przy pracy znajduje także oparcie w stanowisku doktryny. W. Witoszko
uznaje wprost, że nieprzedstawienie protokołu powypadkowego bądź
przedstawienie protokołu powypadkowego nieuznającego zdarzenia za wypadek
przy pracy nie pozbawia ubezpieczonego prawa do świadczeń z ustawy, a jedynie
upoważnia organ rentowy do wydania decyzji odmownej. Uznaje zatem art. 22 ust.
1 ustawy wypadkowej za przepis o charakterze procesowym, a nie materialnym, w
przeciwieństwie do art. 21 ust. 1-3 ustawy wypadkowej, a wskazane w art. 22
ustawy wypadkowej podstawy odmowy przyznania świadczenia jako „przyczyny
formalne” (W. Witoszko, Jednorazowe odszkodowanie z ubezpieczenia
wypadkowego, Warszawa 2010, s. 118-123). Jednoznaczne stanowisko w
przedmiocie analizowanego zagadnienia prawnego zajmuje M. Raczkowski, który
stwierdza, że w przypadku zaniechania sporządzenia protokołu lub karty wypadku,
bądź w przypadku stwierdzenia w nich, że zdarzenie nie ma cech wypadku przy
pracy, organ rentowy nie może przyznać żadnego świadczenia z ustawy
wypadkowej. Ubezpieczony może jednak odwołać się od decyzji odmownej organu
rentowego do sądu ubezpieczeń społecznych. Na etapie postępowania sądowego
17
można skorygować braki protokołu wypadkowego, możliwe jest ustalenie, że
zdarzenie było wypadkiem przy pracy (wbrew treści protokołu). Brak protokołu
powypadkowego nie uniemożliwia ustalenia przez sąd ubezpieczeń społecznych,
że doszło do wypadku przy pracy (M. Raczkowski [w:] red. M. Gersdorf, B.
Gudowska, Społeczne ubezpieczenie wypadkowe i chorobowe. Komentarz,
Warszawa 2012, s. 357, nb. 5 i 14). Komentator dalej stwierdza, że alternatywnie
ubezpieczony będący w dacie zdarzenia pracownikiem może wystąpić z
powództwem o ustalenie, że określone zdarzenie miało charakter wypadku przy
pracy (ibidem, s. 360, nb. 15), wskazując równocześnie, że korzystniejszym
rozwiązaniem jest wystąpienie do organu rentowego z żądaniem przyznania
świadczeń w związku z wypadkiem, a w przypadku decyzji odmownej wniesienia
odwołania do sądu ubezpieczeń społecznych (ibidem, s. 361, nb. 18). Jak widać z
powyższego, doktryna opowiada się wprost za rozstrzygnięciem problemu
prawnego podniesionego w niniejszej sprawie w sposób odpowiadający jego
rozwiązaniu, które preferuje Sąd Okręgowy w Ł.
Uwzględniając dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego, praktykę
sądów powszechnych, stanowisko doktryny oraz mając wzgląd na ekonomię
procesową i interesy ubezpieczonych, Sąd Najwyższy, odpowiadając na pierwsze
pytanie w zakresie wyznaczonym stanem faktycznym niniejszej sprawy, opowiada
się za przyjęciem stanowiska, zgodnie z którym w postępowaniu prowadzonym na
skutek odwołania od decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania prawa do
świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego wydanej na podstawie art. 22 ust. 1 pkt
1 ustawy wypadkowej, sąd ubezpieczeń społecznych jest uprawniony do
dokonywania oceny, czy dane zdarzenie było wypadkiem przy pracy.
Przyjęcie powyższego stanowiska w ocenie składu rozstrzygającego, mimo,
iż pomniejsza znaczenie protokołu powypadkowego w postępowaniu o świadczenia
z ustawy wypadkowej, nie neguje potrzeby uzyskania tego dokumentu ani nie
podważa dotychczasowej, przywołanej wyżej, linii orzecznictwa Sądu Najwyższego
dotyczącego istnienia interesu prawnego pracownika w ustaleniu, że zdarzenie było
wypadkiem przy pracy. Podobnie jak dotychczas, realizacja uprawnienia
pracownika – ubezpieczonego do uzyskania świadczenia wypadkowego w sytuacji
braku protokołu powypadkowego wydanego przez pracodawcę, może zatem
18
następować, według wyboru pracownika, bezpośrednio przez sądem ubezpieczeń
społecznych w drodze odwołania od decyzji organu rentowego, wydanej w oparciu
o art. 22 ust.1 pkt 1 ustawy wypadkowej, bądź dwuetapowo - w skierowanym
przeciwko pracodawcy postępowaniu przed sądem pracy o ustalenie wypadku przy
pracy na podstawie art. 189 k.p.c., który to wyrok w dalszej kolejności miałby służyć
jako podstawa rozpoznania wniosku o świadczenie, skierowanego do organu
rentowego i umożliwić uzyskanie decyzji pozytywnej bez potrzeby wnoszenia
odwołania do sądu ubezpieczeń społecznych. Przy czym wybór przez pracownika
sposobu realizacji celu w postaci uzyskania świadczenia przewidzianego ustawą
wypadkową winien odbywać się ze świadomością braku związania organu
rentowego i sądu ubezpieczeń społecznych w sprawie o świadczenia z
ubezpieczenia wypadkowego treścią wyroku sądu pracy ustalającego wypadek
przy pracy, z drugiej analogicznym brakiem związania sądu pracy wyrokiem sądu
ubezpieczeń społecznych przyznającym świadczenie z ubezpieczenia
wypadkowego, w przypadku kierowania przeciwko pracodawcy dalszych roszczeń
przez pracownika, a to wobec treści art. 366 k.p.c.
Drugie z przedstawionych zagadnień prawnych odnosi się oceny, czy w
postępowaniu sądowym z odwołania ubezpieczonego, dochodzącego świadczeń z
ustawy wypadkowej przed sądem ubezpieczeń społecznych, w których przesłanką
rozstrzygnięcia o zasadności odwołania jest zakwalifikowanie zdarzenia
wypadkowego jako wypadku przy pracy w rozumieniu ustawy wypadkowej,
pracodawca ubezpieczonego ma status zainteresowanego w rozumieniu art. 47711
§ 2 k.p.c.
Na wstępie rozważań w tej kwestii należy przypomnieć, że przewidziane w
art. 390 § 1 k.p.c. uprawnienie sądu drugiej instancji przedstawienia zagadnienia
prawnego budzącego poważne wątpliwości do rozstrzygnięcia Sądowi
Najwyższemu, prowadzące do związania sądów niższej instancji w danej sprawie
poglądem Sądu Najwyższego, zawartym w uchwale, jest wyjątkiem od
konstytucyjnej zasady podległości sędziego tylko Konstytucji i ustawom (art. 178
ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) i reguły samodzielnego rozstrzygnięcia
sprawy przez sąd właściwy. Ze względu na tę wyjątkowość, przesłanka stosowania
art. 390 § 1 k.p.c. powinna być wykładana ściśle (por. postanowienie Sądu
19
Najwyższego z dnia 11 maja 2010 r., II PZP 4/10, LEX nr 602259). Zagadnienie
prawne, stanowiące przedmiot pytania sądu drugiej instancji, musi zatem
odpowiadać określonym wymaganiom, a mianowicie: 1) być sformułowane w
oparciu o okoliczności mieszczące się w stanie faktycznym sprawy wynikającym z
dokonanych przez sąd ustaleń (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia
1996 r., II UR 5/96, OSNAPiUS 1997 nr 3, poz. 39 i postanowienie z dnia 7 czerwca
2001 r., III CZP 33/01, LEX nr 52571), 2) być przedstawione w sposób ogólny i
abstrakcyjny tak, by umożliwić Sądowi Najwyższemu udzielenie uniwersalnej
odpowiedzi, niesprowadzającej się do samej subsumcji i rozstrzygnięcia
konkretnego sporu (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 października
2002 r., III CZP 66/02, LEX nr 57240; z dnia 22 października 2002 r., III CZP 64/02,
LEX nr 77033 i z dnia 5 grudnia 2008 r., III CZP 119/08, LEX nr 478179),
3) pozostawać w związku z rozpoznawaną sprawą tak, by udzielenie odpowiedzi na
postawione pytanie ułatwiło sądowi odwoławczemu podjęcie decyzji jurysdykcyjnej
co do istoty sprawy (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r.,
III CZP 35/98, LEX nr 519292; z dnia 30 maja 2003 r., III CZP 30/03, LEX nr
109444; z dnia 25 czerwca 2008 r., III CZP 49/08, LEX nr 437197; z dnia 17
kwietnia 2009 r., III CZP 10/09, LEX nr 496383; z dnia 9 lipca 2009 r., III CZP
38/09, LEX nr 518116; z dnia 12 sierpnia 2009 r., II PZP 8/09, LEX nr 529760 i z
dnia 22 października 2009 r., III CZP 75/09, LEX nr 532090) i 4) dotyczyć
zagadnienia budzącego rzeczywiście poważne wątpliwości, gdyż użycie przez
ustawodawcę przymiotnika kwalifikującego oznacza, że w razie powstania
wątpliwości pierwszego stopnia, tj. zwykłych, sąd drugiej instancji obowiązany jest
rozwiązać je we własnym zakresie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12
października 2005 r., III CZP 68/05, LEX nr 175457).
Sformułowane przez Sąd Okręgowy w Ł. w punkcie 2. postanowienia z dnia
9 grudnia 2013 r. zagadnienie prawne nie odpowiada powyższym wymaganiom.
Skoro zagadnienie prawne w rozumieniu art. 390 k.p.c. dotyczy zasadniczo
wątpliwości związanych z treścią normy prawnej, sąd przedstawiający zagadnienie
powinien dokładnie wskazać przepis lub przepisy prawa, z którymi wątpliwość ta się
wiąże. Tymczasem Sąd Okręgowy nie powołał żadnego przepisu prawa, którego
potrzebę wyjaśnienia upatruje poprzez rozstrzygnięcie uchwałą Sądu Najwyższego,
20
w szczególności nie powołał się na treść art. 47711
k.p.c. W lakonicznym
uzasadnieniu przedstawienia tego zagadnienia wskazano jedynie, że zdaniem
Sądu pytającego, wezwanie pracodawcy w charakterze zainteresowanego w tego
typu sprawach jest konieczne, gdyż wyrok może rodzić po jego stronie określone
prawa lub obowiązki. Sąd Okręgowy, stwierdzając, że nie podziela w tym zakresie
odmiennego stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 5
czerwca 2007 r., I UK 8/07, nie podjął próby jakiekolwiek polemiki z argumentacją
leżącą u podstaw przywołanego wyroku, nie przedstawił żadnej własnej interpretacji
przepisów, pomijając całkowicie orzecznictwo Sądu Najwyższego i dorobek
doktryny. Już z tego względu należało odmówić odpowiedzi na tak przedstawione
zagadnienie, zgodnie bowiem z poglądami wyrażonymi w uzasadnieniu
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., I UZP 3/05 (OSNP
2006 nr 15-16, poz. 253) nie ma potrzeby udzielania odpowiedzi na pytanie prawne
w sytuacji, gdy wykładnia wskazanych w nim przepisów została już dokonana przez
Sąd Najwyższy, a sąd przedstawiający zagadnienie, nie powołuje się na możliwość
odmiennej interpretacji.
Po drugie, rozważane zagadnienie prawne zostało sformułowane w sposób
wykraczający poza zakres niezbędny do rozstrzygnięcia wskazanego na wstępie
sporu, co także, zgodnie z ustaloną wykładnią art. 390 § 1 k.p.c., uzasadnia
odmowę rozstrzygnięcia zagadnienia przez Sąd Najwyższy. Przedmiotem
zagadnienia prawnego może być bowiem tylko taka wątpliwość, której wyjaśnienie
jest niezbędne do rozstrzygnięcia sprawy (zob. np. postanowienia Sądu
Najwyższego z: 14 marca 2001, III CZP 53/00, LEX nr 52363; 7 czerwca 2001,
III CZP 33/01, LEX nr 52571; 24 maja 2002, III CZP 30/02, Prok. i Pr. 2003 nr 3,
poz. 38). Tymczasem rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy kwestii statusu
pracodawcy ubezpieczonego jako zainteresowanego w postępowaniu przed sądem
ubezpieczeń społecznych o przyznanie świadczenia z ubezpieczenia
wypadkowego nie ma znaczenia dla rozpoznania niniejszej sprawy, w której od
początku postępowania przed Sądem Rejonowym pracodawca był stroną wobec
wezwania go przez sąd pierwszej instancji do udziału w sprawie w charakterze
zainteresowanego. Przyjęcie zatem (lub odmowa) przyznania pracodawcy w takim
21
postępowaniu statusu zainteresowanego w rozumieniu art. 47711
k.p.c. pozostaje w
zaistniałej w sprawie sytuacji bez znaczenia dla ważności postępowania.
Wreszcie, przedmiotem przedstawionego Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego może być jedynie kwestia budząca poważne
wątpliwości prawne (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2010 r.,
II PZP 2/10, LEX nr 575095; z dnia 18 stycznia 2013 r., II PZP 5/12, LEX nr
1298098). Tymczasem przedstawione zagadnienie zostało już rozstrzygnięte w
orzecznictwie Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 5 czerwca 2007 r., I UK 8/07,
OSNP 2008 nr 15-16, poz. 228, wyjaśniono, że w postępowaniach w sprawach o
świadczenia z ustawy wypadkowej pracodawca nie ma statusu zainteresowanego,
ponieważ rozstrzygnięcia wydawane w tych sprawach nie stwarzają po stronie
pracodawcy żadnych praw ani obowiązków. Stanowisko to potwierdzono w wyroku
z dnia 2 października 2008 r., I UK 79/08 (OSNP 2010 nr 7-8, poz. 99), wydanym w
sprawie z odwołania od decyzji organu rentowego odmawiającej przyznania renty z
tytułu niezdolności do pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego można już mówić
o utrwalonej linii orzeczniczej w tym zakresie. Skargi kasacyjne, w których podnosi
się zarzut nieważności postępowania ze względu na niewezwanie pracodawcy jako
zainteresowanego do udziału w postępowaniu z odwołania od decyzji organu
rentowego nie są przyjmowane do rozpoznania. W postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 17 lutego 2009 r., I UK 348/08 (niepublikowanym) przyjęto, że
w sprawie o rentę wypadkową z ubezpieczenia społecznego (wypadkowego)
pracodawca nie jest zainteresowanym, ponieważ rozstrzygnięcie (pozytywne albo
negatywne) o prawie do renty wypadkowej dla pracownika nie wpływa na prawa lub
obowiązki pracodawcy. Takie samo stanowisko przyjęto w postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 12 listopada 2009 r., I UK 265/09 (niepublikowanym),
wskazując wyraźnie, że pracodawca nie jest zainteresowanym w rozumieniu art. 47711
§ 2 k.p.c. w postępowaniu o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy,
gdyż z rozstrzygnięcia w takiej sprawie (w zakresie wynikającym z decyzji przyznającej
to świadczenie lub go odmawiającej) nie wynikają żadne jego prawa lub obowiązki,
skoro pracodawca nie jest płatnikiem tych świadczeń i nie obejmuje go powaga rzeczy
osądzonej wyroku sądowego. W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 14 marca
2013 r., I UK 654/12 (niepublikowanym), wydanym w sprawie w której organ
22
rentowy wydał decyzję odmawiającą prawa do jednorazowego odszkodowania
wskazano, że nie zachodzi nieważność postępowania, ponieważ w postępowaniu o
przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem
przy pracy lub o jednorazowe odszkodowanie pracodawca nie posiada statusu
zainteresowanego.
Sąd Okręgowy nie przedstawił żadnej argumentacji, która mogłaby choćby w
minimalnym stopniu sugerować potrzebę rozważenia weryfikacji przedstawionej
powyżej linii orzeczniczej.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.