Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 167/13
POSTANOWIENIE
Dnia 13 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Zawada (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku P. S.A.
z siedzibą w K.
przy uczestnictwie E. S. i Z. S.
o stwierdzenie nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 13 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego w W. z dnia
13 lipca 2012 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 13 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy oddalił apelację
wnioskodawcy od postanowienia Sądu pierwszej instancji oddalającego wniosek o
stwierdzenie, że wnioskodawca nabył przez zasiedzenie z dniem 18 lipca 2011 r.
służebność gruntową szczegółowo opisaną we wniosku, odpowiadającą
służebności przesyłu, na nieruchomości stanowiącej współwłasność uczestników
postępowania.
W sprawie ustalono między innymi, że na nieruchomości uczestników, którą
ich poprzednicy prawni nabyli od Skarbu Państwa w dniu 17 lipca 1981 r.,
usytuowany jest słup wysokiego napięcia i biegnie linia energetyczna wybudowana
w 1963 r. i użytkowana przez poprzednika prawnego wnioskodawcy będącego
przedsiębiorstwem państwowym. Spółka P. S.A. w W. w latach 1991-2003 w
wyniku przekształceń organizacyjnych przejęła na własność linie przesyłowe od
zakładów energetycznych w całym kraju, będących przedsiębiorstwami
państwowymi. W 2007 r. jej majątek przesyłowy został przeniesiony w drodze
podziału na wnioskodawcę, którego jedynym udziałowcem jest Skarb Państwa.
Od 2006 r. między wnioskodawcą i uczestnikami toczyły się pertraktacje
dotyczące uregulowania kwestii korzystania z posadowionych na nieruchomości
urządzeń przesyłowych, jednak ostatecznie wnioskodawca nie przystąpił do
zawarcia umowy ustanowienia służebności przesyłu za odpłatnością. Uczestnicy
postępowania w dniu 19 marca 2009 r. wystąpili z pozwem o zasądzenie od
wnioskodawcy kwoty 12 000 zł. za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości
w okresie od 19 marca 2006 r. do 18 marca 2009 r. Natomiast wnioskodawca
złożył w dniu 26 marca 2009 r. pierwszy wniosek o stwierdzenie nabycia przez
zasiedzenie z dniem 31 grudnia 1993 r. służebności gruntowej odpowiadającej
służebności przesyłu na nieruchomości uczestników. Wniosek ten został
prawomocnie oddalony, gdyż Sąd drugiej instancji uznał, że bieg 30-letniego
terminu zasiedzenia rozpoczął się w dniu 17 lipca 1981 r. i nie upłynął do dnia
wydania postanowienia.
3
W rozpoznawanej obecnie sprawie Sąd pierwszej instancji oddalając kolejny
wniosek stwierdził, że do dnia 17 lipca 1981 r. zasiedzenie nie mogło biec, gdyż do
tej chwili właścicielem zarówno nieruchomości obciążonej jak i nieruchomości
władnącej, na której usytuowane było przedsiębiorstwo przesyłowe oraz
właścicielem linii przesyłowej był Skarb Państwa, a właściciel nie może nabyć przez
zasiedzenie służebności gruntowej na nieruchomości stanowiącej jego własność.
Zasiedzenie mogło rozpocząć bieg od dnia 17 lipca 1981 r., jednak ponieważ
przedsiębiorstwo państwowe, które budowało i użytkowało urządzenia przesyłowe,
działało w tym zakresie na rzecz Skarbu Państwa, należy przyjąć zarówno złą wiarę
posiadacza służebności jak i to, że skutki prawne związane z posiadaniem
samoistnym służebności przez przedsiębiorstwo państwowe mogły powstać tylko
na rzecz Skarbu Państwa, a nie na rzecz tego przedsiębiorstwa. Dlatego, zdaniem
Sądu Rejonowego, do okresu niezbędnego do zasiedzenia służebności gruntowej
odpowiadającej służebności przesyłu nie można doliczyć okresu do dnia 1 lutego
1989 r., kiedy to z nieruchomości obciążonej korzystało przedsiębiorstwo
państwowe i obowiązywała przyjęta w art. 128 k.c. zasada jednolitej własności
państwowej. Wnioskodawca nie może zatem doliczyć na podstawie art. 176 § 1 k.c.
do okresu swojego posiadania służebności okresu posiadania poprzednika
działającego w formie przedsiębiorstwa państwowego. W konsekwencji, w ocenie
Sądu Rejonowego, termin 30-letniego zasiedzenia biegnie dla wnioskodawcy od
dnia 1 lutego 1989 r. i jeszcze nie upłynął.
Sąd Okręgowy, oddalając apelację wnioskodawcy, podzielił stanowisko Sądu
pierwszej instancji, że w rozpoznawanej sprawie zasiedzenie służebności gruntowej
odpowiadającej służebności przesyłu rozpoczęło bieg od chwili, gdy nieruchomość
obciążona przestała być własnością Skarbu Państwa, a więc od dnia jej nabycia od
Skarbu Państwa przez poprzedników prawnych uczestników postępowania, co
nastąpiło 17 lipca 1981 r. Podzielił też stanowisko, że termin zasiedzenia wynosi 30
lat ze względu na złą wiarę posiadacza. Odmiennie jednak niż Sąd pierwszej
instancji stwierdził, że termin zasiedzenia upłynął już w dniu 18 lipca 2011 r.
Jednakże uznał, że wniesienie przez uczestników w dniu 19 marca 2009 r.
przeciwko wnioskodawcy pozwu o zapłatę odszkodowania za bezumowne
korzystanie z nieruchomości obciążonej przerwało bieg terminu zasiedzenia,
4
zgodnie z art. 123 § 1 pkt.1 k.c., a zatem ostatecznie oddalenie wniosku
o zasiedzenie było prawidłowe.
W skardze kasacyjnej opartej na zarzucie niewłaściwego zastosowania art.
292 w zw. z art. 123 § 1 pkt. 1 oraz art. 172 § 1 k.c. wnioskodawca zakwestionował
stanowisko Sądu drugiej instancji w kwestii przerwania biegu terminu zasiedzenia
przez wniesienie pozwu o odszkodowanie za bezumowne korzystanie
z nieruchomości obciążonej i oddalenie z tego powodu wniosku o zasiedzenie,
mimo spełnienia wszystkich ustawowych przesłanek zasiedzenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Trafne jest stanowisko Sądów obu instancji, że w sytuacji, gdy własność
nieruchomości obciążonej oraz nieruchomości władnącej jak i przedsiębiorstwa
przesyłowego przysługuje jednej osobie, niemożliwe jest powstanie, a więc
i zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu, gdyż
w świetle art. 285 § 1 k.c., nieruchomość może być obciążona służebnością tylko
na rzecz właściciela innej nieruchomości. Nie można więc zasiedzieć służebności
gruntowej na własnej nieruchomości (porównaj między innymi postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 5 czerwca 2009 r. I CSK 495/08 i z dnia 27 listopada 2013 r.
V CSK 525/12, niepubl.). W rozpoznawanej sprawie niemożliwe było zatem
zasiedzenie przedmiotowej służebności do dnia 17 lipca 1981 r., gdy właścicielem
nieruchomości władnącej, obciążonej oraz przedsiębiorstwa przesyłowego była ta
sama osoba - Skarb Państwa. Słusznie zatem Sądy przyjęły, że bieg terminu
zasiedzenia rozpoczął się w dniu 17 lipca 1981 r., gdy właścicielami nieruchomości
obciążonej stali się poprzednicy prawni uczestników postępowania, w wyniku
nabycia jej od Skarbu Państwa.
Nie zostało również zakwestionowane stanowisko Sądów, że posiadacz
służebności odpowiadającej służebności przesyłu (przedsiębiorstwo państwowe)
był posiadaczem samoistnym w złej wierze, a zatem termin zasiedzenia wynosił 30
lat.
Zgodnie z art. 176 k.c., obecny posiadacz służebności odpowiadającej
służebności przesyłu, którym jest wnioskodawca, może sobie doliczyć do czasu
5
swojego posiadania, czas posiadania poprzednika, którym było przedsiębiorstwo
państwowe. Błędne jest bowiem stanowisko Sądu pierwszej instancji
o niedopuszczalności doliczenia okresu sprzed dnia 1 lutego 1989 r. z uwagi na
treść obowiązującego wówczas art. 128 k.c. W orzecznictwie Sądu Najwyższego
ugruntowane jest bowiem stanowisko przyjmujące możliwość takiego doliczenia,
niezależnie od rozbieżności poglądów co do tego, czy przedsiębiorstwo państwowe
może być uznane przed dniem 1 lutego 1989 r. za posiadacza służebności
odpowiadającej służebności przesyłu w rozumieniu art. 336 i art. 352 k.c., czy też
za posiadacza należy uznać Skarb Państwa ( porównaj między innymi orzeczenia
z dnia 17 grudnia 2008 r. I CSK 171/08, OSNC 2010/1/15, z dnia 15 stycznia
2009 r. I CSK 333/07, z dnia 13 października 2011 r. V CSK 502/10 i z dnia
12 stycznia 2012 r., niepubl., odwołujące się do orzeczeń z dnia 16 października
1961 r. I CO 20/61, OSN 1962, poz. 4 i z dnia 15 kwietnia 1966 r. I CR 80/66,
OSNC 1967/2/24 oraz orzeczenia z dnia 8 czerwca 2005 r. V CK 680/04, z dnia
25 stycznia 2006 r. I CSK 11/05, z dnia 31 maja 2006 r. IV CSK 149/05 i z dnia
10 kwietnia 2008 r. IV CSK 21/08).
Trafne stwierdzenie przez Sąd drugiej instancji, że trzydziestoletni termin
zasiedzenia upłynął w dniu 18 lipca 2011 r., zakładało przyjęcie dopuszczalności
doliczenia do okresu posiadania wnioskodawcy okresu posiadania jego
poprzednika: przedsiębiorstwa państwowego, sprzed dnia 1 lutego 1989 r., choć
Sąd Okręgowy nie rozważał kwestii doliczenia okresu posiadania poprzednika
wnioskodawcy ani nie zakwestionował wprost wskazanego wyżej błędnego poglądu
Sądu pierwszej instancji o niedopuszczalności doliczenia. Z przyjętej daty upływu
terminu zasiedzenia oraz z późniejszych rozważań dotyczących przerwania biegu
terminu, wynika jednak, że prawidłowo uznał dopuszczalność doliczenia.
W przeciwnym bowiem wypadku, termin zasiedzenia nie upłynąłby, a zatem
zbędne byłyby rozważania dotyczące jego przerwy.
Przechodząc zatem do oceny tej kwestii, należy na wstępie wskazać,
że zgodnie z art. 123 § 1 pkt. 1 w zw. z art. 175 k.c., bieg zasiedzenia przerywa się
przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do
rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, przedsięwziętą
6
bezpośrednio w celu dochodzenia, ustalenia, zaspokojenia albo zabezpieczenia
roszczenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 stycznia 2011 r. III
CZP 124/10 (OSNC 2011/9/99), przy wykładni tego przepisu dla potrzeb
zasiedzenia służebności przesyłu trzeba uwzględnić, że ma on zastosowanie do
przerwania biegu terminu zasiedzenia tej służebności przez potrójne odesłanie
w art. 175, art. 292 i art. 3054
k.c., nakazujące jedynie „odpowiednie” stosowanie
do zasiedzenia takiej służebności, przepisów o przedawnieniu, co oznacza, że przy
ich wykładni należy uwzględnić specyfikę tej służebności. Przyjmując, że wniosek
właściciela nieruchomości o ustanowienie służebności przesyłu za
wynagrodzeniem (art. 3051
§ 2 k.c.) przerywa bieg terminu zasiedzenia służebności,
Sąd Najwyższy wskazał, iż właśnie ze względu na specyfikę tej służebności, należy
przyjąć, że przerywa bieg terminu jej zasiedzenia nie tylko roszczenie windykacyjne
czy negatoryjne właściciela nieruchomości obciążonej, które nie zawsze może być
skuteczne, lecz także inna akcja mająca na celu odzyskanie władztwa
właścicielskiego i uregulowanie w nowy sposób stosunków prawnorzeczowych na
nieruchomości między właścicielem a posiadaczem, w tym akcje prowadzące do
zmiany charakteru posiadania (porównaj także uchwałę z dnia 28 czerwca 2006 r.
III CZP 42/06, OSNC 2007/4/54 oraz postanowienie z dnia 22 czerwca 1998 r.
I CKN 143/98, OSP 2000/2/22 i wyrok z dnia 7 maja 2009 r. IV CSK 459/08,
niepubl.).
W kwestii, czy roszczenie właściciela nieruchomości obciążonej
o zasądzenie od posiadacza służebności wynagrodzenia za bezumowne
korzystanie z nieruchomości przerywa bieg terminu zasiedzenia służebności
przesyłu, wyrażono w orzecznictwie Sądu Najwyższego dwa przeciwstawne
stanowiska.
W postanowieniach z dnia 22 stycznia 2010 r. V CSK 239/09 i z dnia
23 października 2013 r. IV CSK 30/13 (oba niepubl.), Sąd Najwyższy uznał, że
powództwo to przerywa bieg terminu zasiedzenia służebności przesyłu, bowiem
w okolicznościach występujących w sprawach powództwa windykacyjne lub
negatoryjne byłoby oczywiście nieskuteczne jako sprzeczne z interesem
społecznym, ze względu na kluczowe znaczenie urządzeń przesyłowych dla
7
licznych użytkowników. Sąd Najwyższy stwierdził, że pozew o zapłatę za
bezumowne korzystanie z nieruchomości jest skierowany przeciwko uprawnieniu
posiadacza korzystającego ze służebności gruntowej, ponieważ unicestwia
samoistność tego posiadania. Wykazuje bowiem aktywność właściciela
wymuszającą korzystanie przez posiadacza z nieruchomości w sposób odpłatny,
niesamoistny, a zatem zmierza bezpośrednio do nowego ukształtowania stosunku
prawnego między stronami, z mocy którego właściciel nieruchomości obciążonej
zezwala na korzystanie z niej, w określonym zakresie, posiadaczowi urządzeń
przesyłowych za odpłatnością.
Odmienne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia
12 września 2013 r. IV CSK 88/13 (niepubl.) stwierdzając, że powództwo o zapłatę
za bezumowne korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności przesyłu nie
jest rodzajem sporu o własność pomiędzy właścicielem gruntu a posiadaczem
służebności, a więc jego wytoczenie nie przerywa biegu terminu zasiedzenia
służebności przesyłu. Stwierdził, że w trybie tego powództwa nie można również
dochodzić pozbawienia posiadania, zmiany jego charakteru ani nowego
ukształtowania stosunków prawnorzeczowych pomiędzy właścicielem
i posiadaczem służebności, a zatem nawet szeroka interpretacja art. 123 § 1 w zw.
z art. 175 k.c. nie daje podstawy do przyjęcia, że wytoczenie tego powództwa
przerywa bieg terminu zasiedzenia służebności przesyłu.
Ze stanowiskiem tym należy się zgodzić. Jak wskazano wyżej,
uwzględnienie specyfiki służebności przesyłu i przyjęcie szerokiego rozumienia
użytego w art. 123 § 1 pkt.1 k.c. pojęcia czynności przed sądem przedsięwziętej
bezpośrednio w celu dochodzenia, ustalenia albo zaspokojenia roszczenia,
pozwala na uznanie za taką czynność akcji przed sądem zmierzającej do
uregulowania stosunków prawnorzeczowych na nieruchomości między
właścicielem a posiadaczem służebności, w tym zmierzającej do pozbawienia
posiadania albo zmiany jego charakteru. W każdym razie muszą to być akcje
zdolne bezpośrednio do wywołania skutków prawnorzeczowych, a więc
zmierzające do zmiany lub uregulowania stosunków prawnorzeczowych na gruncie
przez pozbawienie posiadacza posiadania służebności lub zmianę charakteru jego
8
posiadania. Tylko bowiem takie akcje o charakterze prawnorzeczowym są
skierowane bezpośrednio do dochodzenia, ustalenia albo zaspokojenia uprawnień
właścicielskich właściciela nieruchomości obciążonej i o takie akcje chodzi w art.
123 § 1 pkt. 1 w zw. z art. 175 i art. 292 k.c.
Powództwo o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie
z nieruchomości w zakresie służebności przesyłu nie zmierza do takiego celu ani
nie jest zdolne do jego osiągnięcia. Zasądzenie wynagrodzenia nie zmienia niczego
w stosunkach prawnorzeczowych na nieruchomości, nie prowadzi również do
nawiązania stosunku obligacyjnego w postaci zawarcia umowy o korzystanie
z nieruchomości w zakresie służebności przesyłu ani do zmiany charakteru
posiadania służebności. Chodzi w nim tylko o stwierdzenie, że ponieważ posiadacz
korzysta w sposób bezumowny z nieruchomości, właścicielowi należy się, zgodnie
z art. 224-226 i art. 230 k.c., wynagrodzenie obejmujące okres wsteczny przed
wytoczeniem powództwa. Powództwo takie nie reguluje więc żadnych stosunków
na nieruchomości. Może być skierowane przeciwko każdemu posiadaczowi,
zarówno samoistnemu jak i zależnemu i samo w sobie nie prowadzi do zmiany
charakteru posiadania z samoistnego na zależne. Jak wskazał Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 20 sierpnia 2009 r. II CSK 137/09 (niepubl.), od chwili wytoczenia
takiego powództwa (ściślej od chwili dokonania przez powoda wezwania do zapłaty
wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu w zakresie odpowiadającym
służebności przesyłu), należy pozwanego uważać za osobę będącą w złej wierze
i zobowiązaną od tej chwili do zapłaty wynagrodzenia. Wytoczenie takiego
powództwa zmienia zatem jedynie dobrą wiarę posiadacza na złą wiarę, a nie
charakter posiadania posiadacza służebności przesyłu, które w istocie od początku
odpowiada posiadaniu zależnemu, zgodnie z art. 336 k.c. (porównaj między innymi
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2006 r. IV CSK 149/05 i postanowienie
z dnia 5 czerwca 2009 r. I CSK 392/08, niepubl.).
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy w obecnym składzie stoi na
stanowisku, że wytoczenie przez właściciela nieruchomości obciążonej przeciwko
posiadaczowi służebności powództwa o zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne
9
korzystanie z nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, nie
przerywa biegu terminu zasiedzenia służebności przesyłu.
Biorąc to pod uwagę należało na podstawie art. 39815
w zw. z art. 13 § 2
k.p.c. uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę Sądowi drugiej
instancji do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego (art. 108 § 2 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).
es