Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 152/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 marca 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Anna Owczarek (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Agnieszka Piotrowska
Protokolant Katarzyna Bartczak
w sprawie z powództwa A. P., Al. P., E. B., K. P. i E. T.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 14 marca 2014 r.,
skargi kasacyjnej powodów
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 grudnia 2012 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok w części zmieniającej wyrok
Sądu Okręgowego w K. (punkt I) oraz orzekającej
o kosztach postępowania apelacyjnego (punkty III i IV)
i przekazuje sprawę w tym zakresie do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu;
2) oddala skargę kasacyjną w pozostałym zakresie;
3) pozostawia Sądowi Apelacyjnemu rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powodowie A. P., Al. P., E. B., K. P. i E. T. wnieśli o zasądzenie od
pozwanego Skarbu Państwa -Wojewody […] kwot po 55.000 zł wraz z ustawowymi
odsetkami od dnia 3 lutego 2006 r. tytułem części odszkodowania za wydanie
decyzji administracyjnej o wywłaszczeniu nieruchomości z naruszeniem prawa.
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 10 października 2011 r. uwzględnił
powództwo w części dotyczącej należności głównych, zasądzając je z ustawowymi
odsetkami od daty wydania orzeczenia.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 7 grudnia 2012 r. zmienił wskazane
orzeczenie w ten sposób, że oddalił powództwo oraz oddalił apelację powodów
dotyczącą rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek.
Sąd drugiej instancji przyjął następującą podstawę faktyczną i prawną
rozstrzygnięcia:
Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w K. orzeczeniem z dnia
7 września 1956 r., opartym na art. 1, 10 i 20 dekretu z dnia 26 kwietnia 1949 r.
o nabywaniu i przekazywaniu nieruchomości niezbędnych dla realizacji narodowych
planów gospodarczych, orzekło o wywłaszczeniu na rzecz Państwa, na cele
Okręgowej Centrali Nasiennictwa Ogrodniczego i Szkółkarstwa Przedsiębiorstwa
Państwowego w K. między innymi nieruchomości położonej w gminie katastralnej
K. – Dzielnica XVI Ł., zapisanej w księdze wieczystej … 425 (… 9132) l. kat. 41/1 o
powierzchni 1780 m2
, oraz w księdze wieczystej … 451 (… 9133) l. kat. 42/1 o
powierzchni 1635 m2
, stanowiących własność Z. W., M. W. i A. W. -
z przeznaczeniem pod budowę magazynu nasiennego ujętego w Planie
Inwestycyjnym na 1956 r.. Wnioskodawca wywłaszczenia wskazywał, że nie ciąży
na nim obowiązek dostarczenia nieruchomości zamiennej z mocy art. 30 dekretu.
Urząd Dzielnicowy K. postanowieniem z dnia 25 lipca 1988 r. sprostował decyzję z
dnia 7 września 1956 r. między innymi w ten sposób, że w pozycji decyzji
dotyczącej …451 … 9133 w miejsce działki nr 42/1 wpisał działkę nr 42/2.
Powodowie są następcami prawnymi wywłaszczonych współwłaścicieli
nieruchomości. W wyniku wszczętego na ich wniosek postępowania Minister
Infrastruktury decyzją z dnia 9 sierpnia 2005 r. stwierdził, że orzeczenie z dnia
7 września 1956 r. oraz postanowienie z dnia 25 lipca 1988 r. zostały wydane
3
z naruszeniem prawa. W uzasadnieniu decyzji Minister wskazał, że zarzut
wnioskodawców dotyczący braku niezbędności wywłaszczenia jest niezasadny,
gdyż skoro zostało wydane zezwolenie na podstawie art. 4 i 5 dekretu
to należy uznać, iż najwyższy organ planowania potwierdził niezbędność
nieruchomości dla celów wywłaszczenia i jednocześnie pośrednio uznał, iż nie było
możliwe uzyskanie innej nieruchomości w trybie art. 3 dekretu. Nie spełniono
natomiast części wymagań dotyczących wezwania właścicieli do dobrowolnej
sprzedaży nieruchomości, gdyż w piśmie z dnia 30 listopada 1955 r. wskazano
podstawę ustalenia ceny, a nie jej wyliczoną wysokość, ponadto cena powinna być
zatwierdzona przez prezydium wojewódzkiej rady narodowej. W dniu wezwania do
zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości wnioskodawca nie dysponował wyceną
przedmiotowej nieruchomości, gdyż sporządzono ją po wszczęciu postępowania.
Okoliczności te uznano za rażące naruszenie art. 8 ust. 1 i ust. 4 dekretu.
Z zezwolenia na objęcie nieruchomości z dnia 18 kwietnia 1965 r. nie wynikało
ponadto z czyjego upoważnienia działała osoba podpisana, a ponieważ decyzje
i zezwolenia mogli wydawać prezydia rad narodowych, jej przewodniczący oraz
kierownicy wydziałów, wydanie zezwolenia przez pracownika bez wskazanego
upoważnienia należało uznać za rażące naruszenie art. 19 ust. 1 dekretu.
Postanowienie z dnia 25 lipca 1988 r. rażąco naruszało art. 113 § 1 k.p.a.,
ponieważ zmiany treści orzeczenia wynikały z nieprawidłowego działania organu
administracji i nie dotyczyły okoliczności wskazanych w tym przepisie.
Wywłaszczona nieruchomość była przedmiotem obrotu cywilnoprawnego, stąd
Minister stwierdził, że wystąpiły nieodwracalne skutki prawne działań organu
wywłaszczeniowego, o jakich mowa w art. 156 § 2 k.p.a., a skutku tego nie można
odwrócić w ramach kompetencji realizowanych w postępowaniu administracyjnym.
W dacie wywłaszczenia nieruchomość była niezabudowana, użytkowana
rolniczo, w sąsiedztwie znajdowała się zabudowa jednorodzinna i tereny Wojska
Polskiego. Cel wywłaszczenia został zrealizowany, gdyż magazyn został
wybudowany. Powodowie twierdzili, że ich poprzednicy prawni zamierzali
wybudować na nieruchomości dom jednorodzinny i użytkować ją ogrodniczo, jako
szkodę wskazywali natomiast niemożność zrealizowania obecnie zabudowy
wysokiej.
4
Wniosek następców prawnych byłych właścicieli o przyznanie
odszkodowania w postępowaniu administracyjnym został oddalony. W dniu
14 czerwca 2007 r. powodowie zawezwali pozwany Skarb Państwa - Wojewodę
[…] do próby ugodowej żądając wypłaty kwoty 2.366.000 zł tytułem odszkodowania
za szkodę spowodowaną wydaniem decyzji z dnia 7 września 1965 r.
Sąd Okręgowy wskazał jako podstawę rozstrzygnięcia art. 160 § 1 k.p.a.
w zw. z art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004 r. Nr 162, poz. 1692 ze zm.),
z odwołaniem się do stanowiska przyjętego w uchwale Pełnego Składu Izby
Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2011 r. (III CZP 112/2010, OSNC
2011, nr 7-8, poz. 75) i nie podzielił podniesionego przez pozwanego zarzutu
przedawnienia. Uznał, że szkoda powodów polega na utracie prawa własności,
przy czym podstawą jej wyliczenia powinno być aktualne przeznaczenie
nieruchomości na funkcję mieszkaniową o wysokiej intensywności z założeniem,
że nieruchomość jest niezabudowana, gdyż nie można uwzględniać zmian
dokonanych wskutek działań dokonanych na podstawie orzeczenia
administracyjnego, które spowodowało szkodę, a zgodnie z art. 363 § 2 k.c. należy
ją obliczyć według cen z daty orzekania, bowiem z ustalonego stanu faktycznego
nie wynikają żadne szczególne okoliczności, które przemawiałyby za przyjęciem
cen obowiązujących w innej chwili. Jako nietrafne ocenił zarzuty pozwanego,
że szkoda nie pozostaje w związku przyczynowym z wadami orzeczenia
o wywłaszczeniu oraz że skutek w postaci wywłaszczenia i tak nastąpiłby zgodnie
z obowiązującym prawem, a powodowie nie udowodnili, iż w miejsce decyzji
wadliwej zostałaby wydana o innej treści. Pozwany nie może powołać się
na to, że w wyniku jego późniejszego zgodnego z prawem zachowania
poszkodowany doznałby takiego samego uszczerbku, jeśli rzeczywiste zachowanie
pozwanego stanowiło naruszenie norm mających zapobiec szkodzie, a do nich
należał art. 8 ust. 1 dekretu. Sąd Okręgowy przyjął, że zasądzenie odszkodowania
według cen z daty wyrokowania uzasadnia zasądzenie odsetek od tej daty, gdyż
wówczas pozwany popada w opóźnienie z zapłatą w rozumieniu art. 481 § 1 k.c.
W ocenie Sądu Apelacyjnego nieprawidłowe było ustalenie wartości
nieruchomości według aktualnego jej przeznaczenia, gdyż należało przyjąć
5
szacunek według obecnych cen i stanu z chwili zdarzenia powodującego szkodę
(art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 160 k.p.a.). Uzupełnił postępowanie dowodowe
poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego co do ustalenia sąsiedztwa
nieruchomości i możliwości jej wykorzystania stwierdzając, że nie ma na tym
terenie budownictwa wysokiego, a przesłanki poprzednio przyjęte przez biegłego
przy wyliczaniu szkody były wadliwe. Ustalił, że wartość nieruchomości według
przeznaczenia i rzeczywistego wykorzystywania w chwili odjęcia własności, oraz
według cen aktualnych wynosi 230.000 zł, a nie ponad 5 milionów zł.
Przyczyną wydania orzeczenia kasatoryjnego było stwierdzenie braku
normalnego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem decyzji w warunkach
naruszenia prawa a szkodą. Sąd Apelacyjny wskazał, że koniecznym było
porównanie sytuacji poprzedników prawnych powodów, przy rozważeniu przyczyn
stwierdzenia niezgodności z prawem decyzji z 7 września 1956 r., a więc ustalenie,
czy gdyby właściwy organ działał zgodnie z prawem skutek w postaci utraty
własności nastąpiłby, czy też skutek ten nie mógł nastąpić wobec braku podstawy
prawnej decyzji. Konieczne było przeprowadzenie analizy stanu hipotetycznego,
który miałby miejsce w razie prawidłowego działania organu władzy publicznej.
Test warunku koniecznego pozwala na przyjęcie, że jeżeli decyzja mogła zostać
wydana na podstawie przepisów prawa materialnego, to same uchybienia
formalne powodują, że pomiędzy decyzją a szkodą nie zachodzi obiektywna
zależność, a tym samym brak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności organu
władzy, gdyż skutek w postaci wywłaszczenia i tak nastąpiłby. Sąd drugiej instancji
wskazał, podzielając motywy wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2011 r.,
I CSK 512/09, że stwierdzenie przez uprawniony organ wydania decyzji
administracyjnej z naruszeniem prawa wiąże sąd jedynie w zakresie wypełnienia
podstawowej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianej
w art. 160 k.p.a., a nie przesądza o istnieniu pozostałych przesłanek tej
odpowiedzialności wynikających z k.c., w tym wystąpieniu związku przyczynowego.
Odmiennie ocenił, odwołując się do aktualnego orzecznictwa Naczelnego Sądu
Administracyjnego, w tym w poszerzonym składzie, charakter uchybień
postępowania wywłaszczeniowego i uznał, że określenie w wezwaniu kierowanym
do właścicieli ceny poprzez odesłanie do przesłanek jej ustalenia, mimo naruszenia
6
art. 8 ust. 1 dekretu, nie mogłoby stanowić przyczyny stwierdzenia nieważności
orzeczenia o wywłaszczeniu (stwierdzenia wydania go z rażącym naruszeniem
prawa). Przyjął, że szkoda nie wystąpiłaby gdyby zapadła decyzja tej samej
treści zgodna z prawem. Jednocześnie odnosząc się do wysokości szkody Sąd
wskazał, że należałoby uwzględnić zwaloryzowane odszkodowanie wypłacone
poprzednikom prawnym powodów, którzy twierdzili jedynie, że nie otrzymali
nieruchomości zamiennej, ale nie podnosili, iż odszkodowanie nie zostało
wypłacone, a nawet przedłożyli operat ustalający jego wysokość oraz możliwość
zasiedzenia nieruchomości przez Skarb Państwa (organ samorządu terytorialnego),
czego następstwem byłaby niedopuszczalność zwrotu mimo wadliwości decyzji
wywłaszczeniowej wydawanej w ramach imperium (uchwała Pełnego Składu Izby
Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07;
OSNC 2008, nr 5, poz. 43).
Sąd Apelacyjny oddalając apelację powodów stwierdził, że brak podstaw do
przyjęcia wymagalności odsetek od daty skierowania wniosku o przyznanie
odszkodowania do Ministra Transportu i Budownictwa. Ustalenie wysokości szkody
następuje w dacie wyrokowania, według cen z tej chwili i dopiero od tej chwili
można mówić o opóźnieniu dłużnika w zapłacie odszkodowania. Jeśli zaś
odszkodowanie ustalone według takich cen byłoby wyższe od należnego
we wcześniejszym terminie płatności i żądanych odsetek za okres do chwili
wyrokowania, ich zasądzenie prowadziłoby do kompensaty uszczerbku pokrytego
już przez kwotę odszkodowania ustalonego zgodnie z zasadą przewidzianą w art.
363 § 2 k.c.
Od wyroku Sąd Apelacyjnego powodowie wnieśli skargę kasacyjną,
zaskarżając go w całości. W ramach podstawy przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 1
k.p.c. zarzucili naruszenie art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 160 § 1 i 2 k.p.a., art. 361
§ 1 w zw. z art. 6 k.c., art. 361 § 1 i 2 w zw. z art. 363 § 2 k.c. i art. 160 § 1 i 2
k.p.a., art. 455 w zw. z art. 481 § 1 i art. 363 § 2 k.c., a podstawy określonej
w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. - naruszenie art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz
art. 1 w zw. z art. 2 § 1 k.p.c. Skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku
w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
7
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany, zastępowany przez
Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wniósł o jej oddalenie i zasądzenie
kosztów postępowania według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył:
Chybiona jest podstawa kasacyjna w zakresie odwołującym się do
naruszenia art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Jak wielokrotnie wskazywał Sąd
Najwyższy sporządzenie uzasadnienia nie odpowiadającego wymaganiom, jakie
stawia wymieniony przepis, tylko wyjątkowo może wypełniać podstawę kasacyjną
przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Ma to miejsce wówczas, gdy wskutek
uchybienia wymaganiom określającym zasady motywowania orzeczeń nie poddaje
się ono kontroli kasacyjnej, w szczególności gdy uzasadnienie nie ma wszystkich
koniecznych elementów, bądź zawiera takie braki, które ją uniemożliwiają
(por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,
OSNC 1999, nr 4, poz. 83, z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC
2000, nr 5, poz. 100, z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, nie publ., z dnia
16 stycznia 2006 r., V CK 405/04, nie publ., z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK
364/06, nie publ., z dnia 21 marca 2007 r., I CSK 458/06, nie publ.). Tak daleko
idące wady uzasadnienia nie występują, a ocena prawidłowości rozstrzygnięcia jest
możliwa. Ponadto, mimo dostrzegalnych wad uzasadnienia, nie można przyjąć,
że mogły mieć one wpływ na wynik sprawy.
Nie zachodzi także naruszenie art. 1 w zw. z art. 2 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328
§ 2 k.p.c. mające polegać na przeprowadzeniu hipotetycznego postępowania
administracyjnego. Sąd drugiej instancji nie uchybił przepisom określającym
samodzielność sądów powszechnych i administracyjnych rozważając
w postępowaniu odwoławczym wady postępowania administracyjnego, które
doprowadziły do stwierdzenia wydania decyzji wywłaszczeniowej z naruszeniem
prawa i prawdopodobieństwo wydania decyzji tej samej treści, w wypadku nie
dopuszczenia się tych uchybień. Kognicja sądu w postępowaniu o odszkodowanie
za wydanie decyzji administracyjnej z naruszeniem prawa (art. 160 § 1 w zw. z art.
156 § 2 i art. 158 § 2 k.p.a.) obejmuje wszystkie przesłanki odpowiedzialności
odszkodowawczej. Niewątpliwie ocena decyzji administracyjnej, dokonywana przez
sąd w postępowaniu cywilnym, nie może prowadzić do kreowania uprawnień
8
nadzorczych odnośnie do organów władzy publicznej (poprzednio administracji) -
por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1995 r., III CZP 19/95, OSN 1995
nr 6, poz. 92. Orzecznictwo sądowe, akceptowane w tej mierze przez
przedstawicieli nauki prawa, zgodnie przyjmuje, że zdarzeniem wyrządzającym
szkodę jest wydanie wadliwej decyzji administracyjnej, a stwierdzenie, że decyzja
została wydana z naruszeniem prawa przesądza o bezprawności, jako zasadzie
odpowiedzialności Skarbu Państwa za poniesioną na jej skutek szkodę. Orzeczenie
nadzorcze (decyzja) wydane w tym przedmiocie wiąże sąd tylko w zakresie
istnienia wskazanej przesłanki odpowiedzialności określonej w art. 160 § 1 k.p.a.,
nie przesądza jednak o istnieniu związku przyczynowego między wadliwą decyzją
a szkodą, której naprawienia dochodzi się w procesie ani o powstaniu szkody (por.
uchwała (7) Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1989 r., III CZP 58/88, OSN
1989 nr 9, poz. 129, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2003 r., III CZP
6/03, OSN 2004 nr 1, poz. 4). Odesłanie w art. 160 § 2 k.p.a. do przepisów
kodeksu cywilnego dotyczy jedynie dalszych przesłanek odpowiedzialności
odszkodowawczej. Każdorazowo zatem, dla stwierdzenia istnienia przesłanki
normalnego związku przyczynowego między wadliwą decyzją a dochodzoną
szkodą, konieczne jest dokonanie przez sąd, w oparciu o art. 361 § 1 k.c., oceny
czy szkoda nastąpiłaby także wtedy gdyby zapadła decyzja zgodna z prawem
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2004r., II CK 433/02, nie publ.).
Sąd powszechny uprawniony jest do badania w ramach związku przyczynowego
także ogniw pośrednich, w tym podstaw prawnych decyzji administracyjnych
(por. uchwała (7) Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 1991 r. III AZP 4/92, OSN
1992 r., nr 12, poz. 211 i cyt. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2003 r.).
Związanie sądu obejmujące wskazanie przyczyn nieważności (odpowiednio:
naruszenia prawa), mieszczące się w ramach dyskrecjonalnych uprawnień organu
administracyjnego, przesądzonych decyzją nadzorczą nie wyklucza samodzielnego
badania ich charakteru i znaczenia dla odpowiedzialności odszkodowawczej,
podobnie jak przeprowadzenia antycypującej oceny, czy szkoda wystąpiłaby gdyby
zapadła decyzja była zgodna z prawem (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
6 lipca 2011 r., I CSK 512/09).
9
Sąd Apelacyjny nie naruszył również granic przysługującej mu kognicji
poprzez wskazanie zmiany stanowiska sądów administracyjnych w zakresie
wykładni rażącego naruszenia prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. w zw.
z art. 8 ust. 1 dekretu z dnia 26 kwietnia 1949 r. o nabywaniu i przekazywaniu
nieruchomości niezbędnych dla realizacji narodowych planów gospodarczych
(jedn. tekst: Dz. U. 1952 r. Nr 4, poz. 31) - dalej: dekret, polegającej na tym,
że nieoznaczenie ceny kwotowo, tylko poprzez wskazanie podstaw jej wyliczenia,
przestało być uznawane za podstawę nieważności. Zauważyć w tym miejscu
należy, że przepisy wykonawcze dekretu określały tożsame warunki i zasady
ustalania odszkodowania dla poszczególnych rodzajów nieruchomości w wypadku
wywłaszczenia jak i zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości w toku
postępowania wywłaszczeniowego (art. 28 w zw. z art. 8 i art. 25).
Stanowisko Sądu Apelacyjnego, leżące u postaw wydania wyroku
reformatoryjnego oddalającego powództwo, opiera się na stwierdzeniu, że w stanie
faktycznym i prawnym aktualnym w dacie wydania wadliwej decyzji, gdyby
nie doszło do stwierdzonych uchybień, zapadłaby decyzja tej samej treści, zatem
pomiędzy tą decyzją a szkodą nie zachodzi związek przyczynowy.
Nie przesądzając oceny prawidłowości ostatecznej konkluzji wskazać należy,
że skarżący trafnie powołał na naruszenie przez Sąd drugiej instancji przepisów
prawa materialnego obejmujących art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 160 § 1 i 2 k.p.a.,
art. 361 § 1 i 2 w zw. z art. 363 § 2 k.c. i art. 160 § 1 i 2 k.p.a., których pominięcie
lub niedostatecznie wnikliwe rozważenie utrudnia ocenę zasadności rozstrzygnięcia
i odparcie zarzutów skargi dotyczących wskazanych niżej kwestii.
Sąd drugiej instancji odwołał się do konstrukcji związku przyczynowego,
stwierdzając w oparciu o test conditio sine qua non że nie istnieje on pomiędzy
decyzją a szkodą. Motywacja tego stanowiska nie jest przejrzysta, ponadto nie
zasługuje ono na akceptację. Jakkolwiek zagadnienie związku kondycyjnego
rozważane jest w doktrynie i zostało przyjęte w jednym z orzeczeń Sądu
Najwyższego (wyrok z dnia 6 lutego 2004 r., II CK 433/02, nie publ.), jednak nie
chodzi o stwierdzenie czy następstwo w postaci szkody wystąpiłoby także
w braku zdarzenia szkodzącego (wadliwej decyzji), stanowiącej podstawę
odpowiedzialności, a to jak wskazał Sąd Apelacyjny, że decyzja o takiej samej
10
treści mogłaby zostać wydana w oparciu o te same przepisy prawa materialnego,
a wystąpienie uchybień formalnych powoduje że brak obiektywnej zależności
pomiędzy decyzją a szkodą. Istota wątpliwości dotyczy tzw. przyczynowości
alternatywnej. Nie miałaby tutaj zastosowania ta przyczyna rezerwową szkody
(causa superveniens), która dotyczy innych zdarzeń lub stanów rzeczy, zawsze
późniejszych względem dotychczasowej przyczyny. Związane z nią zagadnienia
były przedmiotem szeregu wypowiedzi i judykatów w związku z dochodzeniem
roszczeń odszkodowawczych na tle specyficznych rozwiązań dekretu z dnia
26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st.
Warszawy (Dz. U. Nr 50, poz. 279) oraz wadliwej praktyki w zakresie stosowania
jego przepisów, a następnie powszechnego wykorzystywania przejętych terenów
dla realizacji zadań publicznych, co uzasadniałoby dokonanie wywłaszczeń na
podstawie różnych, kolejno wchodzących w życie aktów prawnych, do których nie
doszło. Początkowy pogląd, że ta następcza przyczyna podlega badaniu
w płaszczyźnie związku przyczynowego (por. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego
z dnia 24 października 1973r., III PZP 26/73, OSNC 1974 nr 5, poz. 84, wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 1974 r., II PR 61/74, OSPiKA 1974, nr 9,
poz. 195, z dnia 16 lutego 1965 r., I PR 330/64, OSNCP 1965, nr 11, poz. 194)
uległ zmianie. Obecnie orzecznictwo, nie odrzucając konstrukcji przyczyny
rezerwowej, zgodnie przyjmuje, że inne zdarzenia lub stan rzeczy bierze się pod
uwagę dopiero przy ocenie przesłanki wystąpienia szkody, co umożliwia
w pewnych wypadkach uwzględnianie indywidualnych okoliczności sprawy i może
doprowadzić do oddalenia powództwa w części lub w całości (por. wyrok (7) Sądu
Najwyższego z dnia 22 stycznia 2013 r., I CSK 404/11, OSN 2013 nr 9, poz. 110,
późniejsze wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2013 r., I CSK 535/12, z dnia
4 lipca 2013 r., I CSK 731/12). Stanowisko to trafnie odwołuje się do konieczności
symetrycznego uwzględniania, w ramach dyferencyjnego ustalania szkody,
zarówno okoliczności dotyczących poszkodowanego (powiększających szkodę) jak
i sprawcy (zmniejszających szkodę).
Okoliczność, na którą powołał się sąd odwoławczy, określana jest w nauce
prawa jako legalne alternatywne zachowanie sprawcy, stanowiące szczególny
rodzaj przyczyny rezerwowej szkody, z tym, że judykatura nie zawsze jest
11
konsekwentna w zakresie tego nazewnictwa. Legalne alternatywne zachowanie
sprawcy występuje wówczas, gdy zostanie wykazane w sposób dostatecznie
pewny, że w wypadku nie dopuszczenia się naruszeń ważących na braku
legalności (w znaczeniu: zgodności z prawem) pierwotnej decyzji zostałaby
wydana inna na tej samej podstawie prawnej, w tym samym terminie i o tej samej
treści (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2010 r., I CSK
380/09, nie publ., wyrok (7) Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2013 r., I CSK
404/11). Z takiego założenia wynika, że prawdopodobieństwo innego toku zdarzeń
praktycznie nie występuje, ekwiwalenty (świadczenia) wyliczone według tych
samych zasad byłby takie same, zatem, mimo potwierdzenia decyzją nadzorczą
wydania zaskarżonej decyzji z naruszeniem prawa, nie doszłoby do wyrządzenia
szkody wymagającej naprawienia. Podkreślić należy wyraźną tendencję
orzecznictwa do weryfikacji, przy ocenie legalnego alternatywnego zachowania
sprawcy, jego wcześniejszych działań (zaniechań) skutkujących wydaniem decyzji
wadliwej. W szczególności uznano, że nie może się on odwołać do tej przyczyny
wyłączającej odpowiedzialność odszkodowawczą, jeżeli dopuścił się naruszeń
norm zapobiegających wyrządzeniu szkody, które miały charakter gwarancyjny dla
poszkodowanego. Charakter taki mają zwłaszcza przepisy umożliwiające
skorzystanie ze środków ochrony prawnej. Powinnością sądu każdorazowo jest
antycypacyjne wyjaśnienie, czy gdyby im nie uchybiono istniała możliwość podjęcia
przez poszkodowanego działań realnie zapobiegających wyrządzeniu szkody,
bądź ograniczających jej rozmiary. Do konstrukcji legalnego alternatywnego
zachowania sprawcy w powyższym rozumieniu odwołał się Sąd Najwyższy
w wyrokach z dnia 14 stycznia 2005 r., III CK 193/04, OSP 2006, nr 7-8, poz. 89,
z dnia 24 maja 2012 r., II CSK 558/11, OSP 2013, nr 9, poz. 92. Na uwagę
zasługuje zwłaszcza pierwszy z nich, w którym przyjęto odpowiedzialność
wierzyciela – banku, który mimo dysponowania trzema tytułami egzekucyjnymi
poprzez nadanie klauzuli wykonalności uzyskał tytuł wykonawczy tylko
w odniesieniu do jednego z nich i na jego podstawie przeprowadził egzekucję
wszystkich trzech wierzytelności.
Nie są uzasadnione zarzuty naruszenia art. 361 § 1 i 2 w zw. z art. 363 § 2
k.c. i art. 160 § 1 i 2 k.p.a. dotyczące szacowania szkody oraz art. 455 w zw. z art.
12
481 § 1 i art. 363 § 2 k.c. w zakresie odnoszącym się do odsetek. Co do pierwszej
z tych kwestii wskazać należy, że wbrew poglądowi skarżących uszczerbek
majątkowy obejmujący utratę prawa własności nieruchomości podlega
oszacowaniu według jej stanu w dacie wydania decyzji, a cen aktualnych w dacie
orzekania. Rzeczywista szkoda polega bowiem na uszczerbku w dobrach
poszkodowanego, polegającym na różnicy między ich stanem będących wynikiem
zdarzenia szkodzącego a stanem jaki istniałby, gdyby zdarzenie to nie wystąpiło
(por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1963 r., III PO 31/63, OSNCP
1964 nr 7-8, poz. 128, uchwałę (7) Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 1968 r.,
III PZP 26/68, OSNCPUS 1969, nr 2 poz. 18, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
11 lipca 1957 r., 2 CR 304/57, OSN 1958 nr III, poz. 76). W zakresie szkody
wynikającej z wydania administracyjnej decyzji o wywłaszczeniu (lub nacjonalizacji)
stanowisko to podzielane było m.in. wyroku z dnia 22 stycznia 2013 r., I CSK
404/11, OSNC 2013, nr 9, poz.110, orzeczeniach Sądu Najwyższego z dnia
6 marca 2008 r., I CSK 472/07, z dnia 13 października 2010 r., I CSK 678/09,
z dnia 4 lipca 2013 r., I CSK 731/12, z dnia 14 czerwca 2013 r., V CSK 388/12 - nie
publ.). Zauważyć należy, że art. 361 § 1 k.c. wskazuje na „odpowiednią sumę
pieniężną”, a odpowiednio stosowane przy ustalaniu wysokości odszkodowania art.
134 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami
jako zasadę przewidują wartość rynkową z uwzględnieniem aktualnego sposobu
użytkowania i stanu nieruchomości w chwili dokonywania wyceny, chyba
że przeznaczenie nieruchomości zgodnie z celem wywłaszczenia powoduje
zwiększenie jej wartości, wówczas bowiem określa się ją według
alternatywnego sposobu użytkowania wynikającego z tego przeznaczenia.
Przez „aktualny sposób użytkowania” tym samym trzeba rozumieć stan istniejący
w dacie wywłaszczenia. Stanowisko to zgodne jest z ogólną zasadą,
że odszkodowanie powinno być adekwatne do rzeczywistej szkody, obejmującej
utratę możliwości dotychczasowego sposobu wykonywania prawa a nie przyszłych
szans jego zmiany, wynikającej z nieprzewidywalnego rozwoju zdarzeń
w znaczącym odstępie czasowym od utraty prawa oraz przyjętej metody
dyferencyjnej ustalania wysokości szkody. Sąd Najwyższy tym samym nie podziela
13
stanowiska prezentowanego w orzeczeniach sądów powszechnych, do których
odwołuje się skarga.
Co do daty początkowej płatności odsetek wskazać należy, że zgodnie z art.
481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego,
wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej
szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik
odpowiedzialności nie ponosi. Treść tego przepisu przesądza o tym, że odsetki są
płatne (zatem wymagalne) z chwilą bezskutecznego upływu terminu spełnienia
świadczenia głównego określanego stosownie do art. 455 k.c. Zobowiązania
powstające z czynów niedozwolonych są zobowiązaniami bezterminowymi i stają
się wymagalne po wezwaniu sprawcy przez poszkodowanego (pokrzywdzonego)
do spełnienia świadczenia odszkodowawczego. Od tej zatem chwili - co do zasady
- biegnie termin do odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.). Niemniej wykładając
powyższe przepisy orzecznictwo sądowe i przedstawiciele doktryny prawniczej
trafnie wskazują, że akcesoryjność roszczenia o odsetki za opóźnienie polega
między innymi na uzależnieniu ich powstania od istnienia niespełnionego
roszczenia (wierzytelności) o należność główną, zatem ma ono charakter uboczny
i związane jest z roszczeniem głównym także przedmiotowo. Konsekwentnie
przyjmuje się, że od reguły, iż dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia
świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne, nawet jeśli kwestionuje
jego istnienie lub wysokość (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 października
1994 r. I CRN 121/94, OSNC 1995, nr 1, poz. 21, z dnia 17 maja 2000 r. I CKN
302/00, nie publ. i z dnia 22 października 2003 r. II CK 146/02, nie publ.) zachodzi
odstępstwo w sytuacji kiedy, pomiędzy datą wymagalności świadczenia a datą
ustalenia jego rozmiaru w postępowaniu sądowym, dochodzi do istotnego wzrostu
wartości. Z art. 361 § 2 k.c., pozostającego w ścisłym związku z art. 363 k.c.,
wynika obowiązek naprawienia szkody przez zapewnienie wierzycielowi całkowitej
kompensaty wywołanego uszczerbku, który nie może jednak prowadzić do jego
nieuzasadnionego wzbogacenia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 marca
1998 r., III CZP 72/97, OSNC 1998 nr 9, poz. 133, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
11 lutego 2010 r., I CSK 262/09, nie publ.). Przyjęcie zasady, że szkodę ustala się
według wartości na datę orzekania o odszkodowaniu uzasadnia przyjęcie,
14
że wierzyciel nie ponosi negatywnych skutków spadku wartości pieniądza w okresie
od wymagalności zobowiązania do orzekania o obowiązku zapłaty przez dłużnika,
zapewnia zatem pełną kompensatę i odsetki należą się od daty wyrokowania (por.
m.in. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1994 r., III CZP 184/93,
OSNCP 1994 nr 7-8, poz. 155, z dnia 6 września 1994 r., III CZP 105/94, OSNCP
1995, nr 2, poz. 26). Trafnie motywuje się to aksjologicznym założeniem ochrony
dłużnika przed nałożeniem na niego ciężarów nie do udźwignięcia na skutek
skumulowania znacznej kwoty odsetek (przekraczającej w praktyce nawet
wielokrotnie należność główną), zapobieżeniu jego sankcjonowania bezczynnością
wierzyciela oraz niedopuszczalnością uzyskania przez poszkodowanego
przysporzenia majątkowego wykraczającego poza szkodę.
W tym stanie rzeczy naruszenie wskazanych przepisów prawa materialnego
uzasadnia podstawę kasacyjną określoną art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. w stopniu
skutkującym koniecznością wydania orzeczenia kasatoryjnego w części dotyczącej
zmiany wyroku Sądu pierwszej instancji i pochodnego rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania apelacyjnego (art. 39815
§ 1 k.p.c.). Skarga kasacyjna w części
dotyczącej oddalenia apelacji powodów nie zasługiwała na uwzględnienie i podlega
oddaleniu (art. 39814
k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego przed Sądem Najwyższym
orzeczono w oparciu o art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.