Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WA 14/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jan Bogdan Rychlicki (przewodniczący)
SSN Marian Buliński (sprawozdawca)
SSN Marek Pietruszyński
Protokolant : Marcin Szlaga
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Jana Żaka w
sprawie z wniosków o zasądzenie zadośćuczynienia za doznane krzywdy związane
z wykonaniem wyroku Wojskowego Sądu KBW w W. z dnia 14 maja 1946 r.
skazującego J. O. na rok więzienia, po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na
rozprawie w dniu 24 kwietnia 2014 r., apelacji wniesionej przez pełnomocnika
wnioskodawców od wyroku Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 3 lutego
2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
2
UZASADNIENIE
W dniu 11 stycznia 2007 r. do Wojskowego Sądu Okręgowego w W. wpłynął
wniosek J. O. „o wydanie orzeczenia w przedmiocie uznania za nieważne
orzeczenia wydanego (prawdopodobnie) 12 marca 1946 r. przez ówczesny Sąd
Wojskowy w L.” Wnioskodawca zaznaczył, że nie widział ani aktu oskarżenia, ani
wyroku, a „po procesie polegającym na wprowadzeniu go do pomieszczenia i
orzeczeniu przez sąd o winie został skazany na jeden rok pozbawienia wolności za
rzekomą dezercję”.
W dniu 20 listopada 2007 r. J. O. zmarł, a jego żona Z.O. w dniu 9 listopada
2010 r. złożyła oświadczenie o woli występowania w sprawie w charakterze
wnioskodawcy i podtrzymała wniosek zmarłego męża oraz wniosła o odtworzenie
akt postępowania, którego wniosek J. O. dotyczył. Częściowe odtworzenie akt
nastąpiło postanowieniem Wojskowego Sądu Garnizonowego w L. z dnia 22 marca
2011 r. (… 24/10).
Ostatecznie, po ponownym rozpoznaniu sprawy Wojskowy Sąd Okręgowy w
W. postanowieniem z dnia 23 października 2012 r. (… 2/12) na mocy art. 1 ust. 1
ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec
osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa
Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149 z późniejszymi zmianami) uznał za nieważny
wyrok Wojskowego Sądu KBW w W. z 14 maja 1946 r. (… 324/46) skazującego
strz. J. O. s. B. za przestępstwa określone w art. 115 i art. 118 § 1 k.k.w. na karę
roku więzienia.
Postanowienie to uprawomocniło się z dniem 1 grudnia 2012 r.
W dniu 3 września 2013 r. do Wojskowego Sądu Okręgowego w W. wpłynął
wniosek określony „jako żądanie odszkodowania za doznaną krzywdę”,
sporządzony przez pełnomocnika Z. O. – żony zmarłego J. O., w którym wniesiono
o zasądzenie od Skarbu Państwa kwoty 250 000 zł jako zadośćuczynienia za
doznaną przez J. O. krzywdę wynikłą z wykonania wyroku Wojskowego Sądu KBW
w W. z dnia 14 maja 1946 r. (…324/46).
Nadto w dniu 3 grudnia 2013 r. wpłynęły trzy kolejne wnioski datowane na
dzień 30 listopada 2013 r. określone jako „żądanie zadośćuczynienia za doznaną
krzywdę” sporządzone przez pełnomocnika D. K., M. P. i L. O., dzieci zmarłego J.
3
O., w których wniesiono o zasądzenie od Skarbu Państwa kwot po 225 000 zł jako
części zadośćuczynienia za doznaną przez J. O. krzywdę wynikłą z wykonania
wyroku Wojskowego Sądu KBW w W. ( …324/14).
Wyrokiem z dnia 3 lutego 2014 r. (…15/13) Wojskowy Sąd Okręgowy w W.
zasądził od Skarbu Państwa na rzecz każdego z wnioskodawców tj. na rzecz Z. O.,
D. K. z d. O., M. P. z d. O. i L. O. tytułem zadośćuczynienia po 30 000 zł.
Apelację od tego wyroku złożył pełnomocnik wnioskodawców, zarzucając
temuż orzeczeniu:
„ – naruszenie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne
orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz
niepodległego bytu Państwa Polskiego („ustawy lutowej”), poprzez:
a) błędną jego interpretację prowadzącą do uznania, że zadośćuczynienie za
doznaną krzywdę wynikłą z wykonania wyroku odnosi się wyłącznie do czasu
realnego pozbawienia wolności;
b) poprzez zasądzenie kwoty pieniężnej, która nie stanowi zadośćuczynienia za
doznaną krzywdę wynikłego z wykonania wobec J. O. wyroku, gdyż jest
niewspółmierna do stopnia i długotrwałości cierpień doznanych przez J. O.
- naruszenie art. 424 k.p.k., (stosowanego na mocy „ustawy lutowej” odpowiednio),
poprzez niezamieszczenie w wyroku wyjaśnienia jego podstawy prawnej,
wskazania faktów, jakie sąd uznał za udowodnione oraz jakie uznał za
nieudowodnione, nie wskazania na jakich dowodach się oparł i dlaczego (czy w
ogóle?) nie uznał dowodów przeciwnych;
- naruszenie art. 7 k.p.k. (stosowanego na mocy „ustawy lutowej” odpowiednio)
wskutek nie dokonania oceny na podstawie wszystkich przeprowadzonych
dowodów, oraz poczynienia ustaleń niezgodnych z przeprowadzonymi dowodami
nie kwestionując jednocześnie żadnego z dowodów”.
W oparciu o to skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez zasądzenie na
rzecz każdego wnioskodawcy części zadośćuczynienia należnego J.O. w kwocie
225 000 zł oraz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Na rozprawie przed Sądem Najwyższym pełnomocnicy wnioskodawców
wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego
4
wyroku, a prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 433 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w
granicach środka odwoławczego, a w zakresie szerszym o tyle, o ile ustawa to
przewiduje. Kierując się jednak art. 433 § 2 k.p.k., wskazującym, że sąd
odwoławczy jest obowiązany rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w
środku odwoławczym, należało dostrzec, że z części uzasadnienia apelacji wyłania
się zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że J. O. odbył
karę jednego roku pozbawienia wolności, gdy zdaniem skarżącego w
rzeczywistości odbył karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Zarzut ten
poparł prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej, wnosząc o uchylenie z tego
powodu zaskarżony wyrok. Rzecz w tym, że zarzut ten nie jest zasadny.
Skarżący błędnie wywodzi w oparciu o art. 56 Kodeksu Karnego
Wojska Polskiego, że „zasadą obowiązującą w czasie orzekania wobec J. O. było
niezaliczenie okresu pozbawienia wolności przed wydaniem orzeczenia na poczet
wyroku” (k. 4 apelacji), z treści bowiem art. 56 kkWP wynika jednoznacznie, że „w
razie skazania na karę pozbawienia wolności, sąd może zaliczyć na poczet kary
całkowicie lub częściowo, okres tymczasowego aresztowania. W sprawie
historycznej, tj. skazania J. O. wyrokiem z 14 maja 1946 r. (… 324/46) nie udało się
odnaleźć tego wyroku ani odtworzyć jego pełnej wersji w oparciu o inne dowody.
Należało zatem ustalić okres odbywania kary przez J. O. w oparciu o inne
dowody, w tym w oparciu o wniosek sporządzony przez J. O. oraz zeznania
wnioskodawców. J. O. we wniosku o uznanie za nieważne orzeczenia wydanego
wobec osoby represjonowanej za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa
Polskiego, który wpłynął do Wojskowego Sądu Okręgowego w W. w dniu 11
stycznia 2007 r., wyraźnie określił, że został skazany na rok pozbawienia wolności
za rzekomą dezercję. Dalej opisał, gdzie karę odbywał, nie podnosząc, że w
rzeczywistości odbywał karę dłużej niż jeden rok. Następnie kwestionował
przypisaną kwalifikację jego czynu jako dezercję, gdyż za dezercję orzeczona kara
nie mogłaby być krótsza od lat 5-ciu. Także wnioskodawczyni Z. O. przesłuchana w
charakterze świadka w obecności swego pełnomocnika, w trakcie posiedzenia w
5
dniu 15 czerwca 2011 r. zeznała, iż mąż mówił jej, że za przynależność do AK
dostał taką zapłatę, że go rok w męczarniach przetrzymywali (k. 35 akt Ko 1/12).
Mając to na uwadze należało uznać, że sąd pierwszej instancji trafnie ustalił,
iż J. O. odbył karę 1 roku pozbawienia wolności.
Nie są także zasadne zarzuty naruszenia art. 424 k.p.k. i art. 7 k.p.k.
Zgodzić się należy ze skarżącym, że uzasadnienie wyroku nie pretenduje do
miana idealnego, wzorcowego, spełnia jednak w dostatecznym stopniu swoją
funkcję, a mianowicie poddaje się kontroli, poza jednym przypadkiem, który
zostanie oddzielnie omówiony.
Sąd ustalił stan faktyczny sprawy, a zatem opisywanym tam okolicznościom
dał wiarę i ta jego ocena pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. Sam skarżący na k. 3
apelacji podkreślił, że stan faktyczny co do odtworzenia stanu cierpień
psychicznych i fizycznych J. O. nie jest sporny i w przywołanym zakresie nie budzi
wątpliwości.
Równie niezasadny jest zarzut naruszenia art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23
lutego 1991 r. poprzez zasądzenie kwoty pieniężnej, która nie stanowi
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wynikłą z wykonania wobec J. O. wyroku z
dnia 14 maja 1946 r. Zgodzić się należy z sądem pierwszej instancji, że wysokość
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę nie jest łatwa do precyzyjnego ustalenia.
Zasądzając określoną kwotę z tego tytułu sąd powinien jednak opierać się na
rzetelnych, w miarę możliwości, zobiektywizowanych kryteriach opartych na
przeprowadzonym postępowaniu dowodowym, które muszą – w konkretnej sprawie
– zakreślić granice subiektywnego odczucia krzywdy przez wnioskodawców (por. T.
Grzegorczyk, Kodeks postepowania karnego – Komentarz, Zakamycze 2003,
s.1380).
Orzecznictwo sądowe wypracowało jako pomocnicze kryterium do określenia
wysokości zadośćuczynienia, zadośćuczynienie za miesiąc pozbawienia wolności.
Z tego orzecznictwa wynika, że zasądzone zadośćuczynienia mieszczą się w
granicach od 3 tys. zł do 8 tys. zł za miesiąc pozbawienia wolności, a w sprawach,
w których wystąpiło nagromadzenie wyjątkowych okoliczności potęgujących
krzywdę osób niesłusznie pozbawionych wolności, granicę tę przekraczają.
Skarżący w apelacji odwołuje się do spraw wyjątkowych, przy czym czyni to mało
6
precyzyjnie. W sprawie WA 14/12 rzeczywiście zasądzono zadośćuczynienie w
kwocie 100 000 zł za okres 4 miesięcy 11 dni tymczasowego aresztowania, lecz
zasądzono tylko zadośćuczynienie, gdyż pokrzywdzony prowadził własną spółkę,
która realizowała dostawy sprzętu i uzbrojenia dla jednostek wojska polskiego.
Zatem zadośćuczynienie zawierało w sobie elementy odszkodowania. Sprawy WA
18/13, WA 19/13, WA 20/13 to sprawy żołnierzy niesłusznie oskarżonych o
popełnienie zbrodni wojennych w N. K. w A.
Zatem w ustalonym dotychczas stanie faktycznym sprawy, gdy sąd pierwszej
instancji posługując się tym kryterium pomocniczym określił wysokość
zadośćuczynienia w kwocie 10 tys. zł za miesiąc pozbawienia wolności, nie sposób
uznać tej wysokości za rażąco niską.
Zasadny jest natomiast zarzut naruszenia art. 8 ust. 1 ustawy z 23 lutego
1991 r. określony w pkt.a apelacji.
Bezsporne jest, że zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłą z
wykonania wyroku nie odnosi się wyłącznie do okresu realnego pozbawienia
wolności. Na wysokość zadośćuczynienia mają także wpływ okoliczności, które
wystąpiły po okresie realnego pozbawienia wolności, jeżeli rzeczywiście wystąpiły.
Wnioskodawcy podkreślali, że J. O. po opuszczeniu zakładu karnego nie mógł
znaleźć pracy ze względu na swoje skazanie.
W tym zakresie sąd pierwszej instancji nie zajął żadnego stanowiska, ani że
dał wiarę zeznaniom wnioskodawców, ani że im tej wiary odmówił i czy uwzględnił
tę okoliczność przy określeniu wysokości zadośćuczynienia.
Zadaniem sądu odwoławczego jest kontrola orzeczenia sądu pierwszej
instancji, a zwłaszcza trafności zawartych tam rozstrzygnięć. W tym zakresie
orzeczenie sądu meriti nie poddaje się kontroli, bez rozstrzygnięcia tego
zagadnienia nie można orzec czy sąd rozpoznał sprawę na podstawie wszystkich
dowodów (art. 7 k.p.k.), a uzasadnienie wyroku w tej części nie spełnia wymogów
art. 424 k.p.k.
Z tego powodu zaskarżone orzeczenie należało uchylić.
Przy ponownym rozpoznaniu sąd pierwszej instancji po,winien rozstrzygnąć,
czy J. O. po odbyciu kary 1 roku pozbawienia wolności miał trudności w znalezieniu
pracy z uwagi na jego uprzednią karalność.
7
Nie jest to sprawa oczywista, choćby z uwagi na brak takich zapisów o
karalności w dokumentach dotyczących J. O. (co w znacznym stopniu utrudniało
potwierdzenie jego skazania). J. O. we wniosku, który wpłynął do Wojskowego
Sądu Okręgowego w W. w dniu 11 stycznia 2007 r., tej okoliczności nie podnosił,
natomiast wnioskodawczyni, jego żona Z. O., złożyła zeznania w dniu 15 czerwca
2011 r., w których wynika, że jej mąż nie miał trudności w znalezieniu pracy (k. 35 i
36 akt Ko 2/12). Z kolei siostra J. O. A. N., która po wyzwoleniu była dzieckiem,
miała 11-12 lat, po ukończeniu gimnazjum miała ograniczone kontakty z rodzicami
i bratem, w dniu 14 lipca 2011 r. (mając 78 lat) zeznała, że brat miał trudności z
pracą, ale jakoś sobie z tym radził (k. 41 akt Ko 2/12).
Przy ewentualnym przyjęciu, że J. O. po odbyciu kary z powodu tej kary nie
mógł znaleźć pracy, sąd orzekający powinien rozstrzygnąć, czy ta okoliczność
wpłynęła na wysokość zadośćuczynienia, czy na wysokość odszkodowania. Z
ostatnich orzeczeń Sądu Najwyższego wynika, że ta okoliczność ma wpływ na
wysokość odszkodowania (por. WA 3/14 i WA 4/14).
Ewentualne przyjęcie przez sąd meriti, że okoliczność braku możliwości
znalezienia pracy wpłynęła na wysokość zadośćuczynienia powoduje konieczność
określenia tego wpływu, czy mieści się w przyjętej uprzednio wysokości
zadośćuczynienia, czy ją przekracza i o ile, mając na uwadze zakaz wynikający z
art. 443 k.p.k., gdyż poprzedni wyrok został uchylony w wyniku zaskarżenia
apelacją pełnomocnika wnioskodawców.