Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 456/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 maja 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Staryk
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z wniosku Z. Ł.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o wypłatę renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 maja 2014 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 lutego 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 5 lutego 2013 r., Sąd Apelacyjny oddalił apelacje
wnioskodawcy Z. Ł. oraz pozwanego organu rentowego - Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń
2
Społecznych w O. z dnia 29 sierpnia 2011 r. w sprawie o wypłatę renty z tytułu
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy.
W stanie faktycznym sprawy wnioskodawca odwołał się od decyzji organu
rentowego z dnia 18 października 2011 r., odmawiającej wypłacenia renty z tytułu
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Wyrokiem z dnia 29
sierpnia 2012 r., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał
wnioskodawcy prawo do wznowienia wypłaty renty począwszy od dnia 1 stycznia
2010 r., oddalając dalej idące odwołanie. Sąd ustalił, że wnioskodawca w dniu 13
września 1978 r. uległ wypadkowi przy pracy, doznając urazu kręgosłupa, który
spowodował u niego inwalidztwo drugiej a następnie pierwszej grupy. Z tytułu tego
wypadku wnioskodawcy przyznano prawo do renty wypadkowej od dnia 1 stycznia
1980 r., wypłacając to świadczenie do dnia 31 marca 1989 r., tj. do wyjazdu
ubezpieczonego do Niemiec. Tam od dnia 1 lutego 1993 r. otrzymywał on rentę z
tytułu niezdolności do wykonywania zawodu, która nie była rentą wypadkową, gdyż
zdarzenia nie uznano za wypadek przy pracy według prawa niemieckiego.
W okresie od lutego 1990 r. do listopada 2006 r. wnioskodawca występował
wielokrotnie o wznowienie wypłaty renty wypadkowej i w tym zakresie jednostki
organu rentowego wydawały decyzje bądź też udzielały informacji o braku podstaw
do wznowienia wypłaty. Także niemiecka instytucja ubezpieczeniowa nie
uwzględniła wniosków ubezpieczonego zgłoszonych w 1994 r. i w 1999 r. o rentę
wypadkową, podnosząc, że zdarzenie z dnia 13 września 1978 r. nie stanowiło
wypadku przy pracy z uwagi „na brak sprawczego zdarzenia wypadkowego”. W
dniu 28 września 1999 r. ubezpieczony wystąpił w Polsce o wypłacenie renty
wypadkowej w związku z wypadkiem przy pracy. Biuro Rent Zagranicznych ZUS
decyzją z dnia 14 kwietnia 2000 r. odmówiło rozpatrzenia wniosku, wskazując że
właściwą jest niemiecka instytucja ubezpieczeniowa, na podstawie umowy z dnia 9
października 1975 r. między Polską Rzecząpospolitą Ludową a Republiką
Federalną Niemiec o zaopatrzeniu emerytalnym i wypadkowym (Dz.U. z 1976 r. Nr
16, poz. 101 ze zm. - dalej umowa z 1975 r.), bowiem ubezpieczony w 1989 r.
przesiedlił się i zamieszkuje w Niemczech. Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w W. wyrokiem z dnia 5 lipca 2000 r. oddalił odwołanie
ubezpieczonego od tej decyzji. W kolejnej sprawie Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z
3
dnia 6 grudnia 2000 r. oddalił odwołanie ubezpieczonego o nakazanie organowi
rentowemu wydania decyzji przyznającej rentę wypadkową (wniosek z dnia 28
września 1999 r.). Wobec ponownego wniosku ubezpieczonego o wypłatę renty
wypadkowej z dnia 31 marca 2001 r., pozwany organ rentowy wskazał na brak
podstaw do wszczęcia ponownego postępowania. Oddalając odwołanie w tej
sprawie wyrokiem z dnia 22 października 2002 r., IX U …/01, Sąd Okręgowy w G.
uznał, że wobec zamieszkiwania ubezpieczonego w Niemczech właściwe do
rozpoznania wniosku było Biuro Rent Zagranicznych ZUS, któremu jednak nie
przekazał sprawy do rozpoznania, wobec nie wskazania przez ubezpieczonego
nowych dowodów. Jednocześnie ocenił, że pogorszenie stanu zdrowia
ubezpieczonego w następstwie wypadku przy pracy z dnia 13 września 1978 r. było
bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, wobec treści art. 7 ust. 1 i 2 umowy z
1975 r. Wyrokiem z dnia 21 lipca 2004 r., III AUa …/03, Sąd Apelacyjny zmienił
wyrok Sądu pierwszej instancji i orzekł, że należna wnioskodawcy renta z tytułu
wypadku przy pracy podlega wypłacie od dnia 13 maja 1998 r., a w pozostałej
części oddalił jego apelację. Wyrokiem z dnia 7 marca 2006 r., I UK 349/04 (OSNP
2007, nr 3-4, poz. 53) Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu drugiej instancji i
przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Rozpoznając sprawę
ponownie, wyrokiem z dnia 12 września 2006 r. Sąd Apelacyjny uchylił wyrok Sądu
Okręgowego w G. i poprzedzającą go decyzję organu rentowego (ZUS) z dnia 24
lipca 2001 r. i sprawę przekazał do rozpoznania Biuru Rent Zagranicznych ZUS w
Warszawie. Następnie wniosek o wypłatę renty został przekazany do ZUS -
Wydział Realizacji Umów Międzynarodowych, który decyzją z dnia 5 stycznia 2007
r. odmówił wnioskodawcy prawa do wznowienia wypłaty renty wypadkowej.
Rozpoznając odwołanie wnioskodawcy od tej decyzji Sąd Okręgowy w O. wyrokiem
z dnia 15 maja 2007 r., w sprawie V U …/07, oddalił odwołanie wnioskodawcy.
Wyrok uprawomocnił się wobec braku skutecznie wniesionej apelacji.
W trakcie postępowania sądowego, wykonując wyrok Sądu Okręgowego -
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 lipca 2004 r., ZUS decyzją z dnia
3 stycznia 2005 r. przyznał wnioskodawcy prawo do renty z tytułu częściowej
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy od dnia 13 lipca 1998 r.
oraz wypłacił należność za okres od dnia 13 maja 1998 r. do dnia 31 stycznia 2004
4
r. zaś, w uwzględnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r.,
wstrzymał od dnia 1 czerwca 2006 r. wypłatę renty dla wnioskodawcy na podstawie
umowy z 1975 r. i art. 84 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm.). W decyzji
wskazano jednocześnie, że wznowienie wypłaty świadczenia może nastąpić po
ponownej zmianie miejsca pobytu i zamieszkania.
W dniu 22 października 2007 r. wnioskodawca złożył w ZUS wniosek o
przywrócenie wypłacania renty inwalidzkiej w związku z wypadkiem przy pracy
wstrzymanej od dnia 1 czerwca 2006 r. We wniosku podkreślił, że wstrzymanie
wypłaty świadczenia jest niezgodne z prawem polskim oraz przepisami Komisji
Europejskiej. Następnie w dniu 13 lutego 2008 r. wnioskodawca złożył do strony
pozwanej (ZUS), pismo podtrzymujące żądanie wydania decyzji o przywrócenie
wypłaty wypadkowej renty z tytułu niezdolności do pracy, wstrzymanej od 1
czerwca 2006 r. W załącznikach do tego pisma wnioskodawca dołączył decyzję
ZUS z dnia 12 czerwca 2006 r. oraz wniosek kierowany do ZUS z dnia 22
października 2007 r. Decyzją z dnia 10 marca 2008 r. organ rentowy odmówił
wnioskodawcy prawa do wypłaty renty wypadkowej, powołując się na art. 7 ust. 1
umowy z 1975 r. oraz na fakt przesiedlenia się na teren Niemiec w 1989 r. z
jednoczesnym brakiem powrotu do Polski. Powyższej decyzji wnioskodawca nie
zaskarżył. W dniu 7 stycznia 2010 r. wnioskodawca złożył ponownie wniosek o
podjęcie wypłaty renty z tytułu wypadku przy pracy. Organ rentowy decyzją z dnia
21 stycznia 2011 r. odmówił wnioskodawcy, wskazując w uzasadnieniu, że z uwagi
na fakt przesiedlenia się na teren Niemiec w 1989 r. i zamieszkiwania tam do chwili
obecnej, właściwą do rozpatrzenia wniosku o rentę jest instytucja niemiecka. Nadto
uznał, że art. 114 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 1440 ze
zm., dalej ustawa o emeryturach i rentach z FUS), wymaga do ponownego
rozpoznania wniosku o świadczenie przedłożenia nowych dowodów lub ujawnienia
okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji, tymczasem - w jego ocenie -
takich nowych dowodów w sprawie nie było. Decyzją z dnia 18 października 2011
r., po rozpoznaniu wniosku z dnia 7 stycznia 2010 r., organ rentowy odmówił
5
wnioskodawcy prawa do wypłaty renty wypadkowej, uchylając jednocześnie
wcześniejszą decyzję z dnia 21 stycznia 2011 r.
Wyrokiem z dnia 12 stycznia 2012 r., V U …/11, Sąd Okręgowy w O.
uznając, że pozew z dnia 27 lipca 2011 r. stanowił skargę na milczenie organu
rentowego, oddalił skargę, zaś odnośnie do wniosku złożonego w styczniu 2010 r.
Sąd uznał, że organ rentowy ze znacznym opóźnieniem rozpoznał ten wniosek,
bowiem w trakcie niniejszego postępowania wydał decyzję z dnia 18 października
2011 r. odmawiającą ponownie prawa do wznowienia wypłaty renty z tytułu
niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy zaistniałym w Polsce w
czasie, kiedy wnioskodawca podlegał ubezpieczeniu społecznemu z tytułu
zatrudnienia.
Na skutek wniosku z dnia 11 stycznia 2010 r. o wznowienie wypłaty renty
wypadkowej, zaskarżoną decyzją z dnia 18 października 2011 r. organ rentowy
odmówił wnioskodawcy prawa do renty wypadkowej, powołując się na art. 114
ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Niemiecka instytucja ubezpieczeniowa
potwierdziła pismem z dnia 9 listopada 2011 r., że nic jej nie wiadomo, by
wnioskodawca przeprowadził się do Polski. Zgodnie z informacją z Urzędu
Meldunkowego jest on nadal zameldowany w L. W piśmie wnioskodawcy z dnia 20
marca 2008 r. - kierowanym do niemieckiej instytucji ubezpieczeniowej, a
przesłanym organowi rentowemu dnia 24 listopada 2011 r., wnioskodawca
oświadczył, że przyjechał do Niemiec w 1989 r. i od 2000 r. ma stałe miejsce
zamieszkania w L. Wnioskodawca wskazał „nigdy nie miałem i nie mam zamiaru
wyprowadzić się z Niemiec do Polski”, „mam nadzieję, że nadal będę otrzymywał z
K. emeryturę dla ciężko upośledzonych w pełnej wysokości”. Wnioskodawca
mieszka w Polsce i w Niemczech. Jest właścicielem mieszkania w Niemczech i w
Polsce w W. W każdym roku kalendarzowym przebywa zarówno w Polsce, jak i w
Niemczech. Syn i córka wnioskodawcy mieszkają w Polsce, w Niemczech ma
trzech braci i siostrę. W Niemczech pobiera emeryturę, która wypłacana jest na
konto w Niemczech. W W. wnioskodawca mieszka z żoną, która jest emerytką, nie
pobiera świadczeń w Polsce, pobiera emeryturę w Niemczech. Razem wyjeżdżają
do Niemiec i razem wracają do Polski. Wnioskodawca jest zameldowany i w Polsce
6
i w Niemczech, legitymuje się polskim dowodem osobistym oraz legitymacją
rencisty. Jest obywatelem Polski i Niemiec.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie
wnioskodawcy częściowo zasługuje na uwzględnienie, ponieważ jest on
uprawniony do wznowienia wypłaty wstrzymanej renty z tytułu wypadku przy pracy
na mocy art. 7 i 8 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr
883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów
zabezpieczenia społecznego (Dz.U. UE L 2004.166.1 ze zm., dalej rozporządzenie
883/2004). Wnioskodawca w okresie od stycznia 2010 r., tj. od dnia złożenia
wniosku o podjęcie wypłaty świadczenia, miał dwa miejsca zamieszkania - w
Polsce i w Niemczech. Spełniał zatem warunki do jego wypłaty. Stanowi to
podstawę do zmiany zaskarżonej decyzji i wznowienie wypłaty świadczenia od
pierwszego dnia miesiąca, w którym zgłoszony został wniosek. Sąd uznał, że dalej
idące odwołanie podlegało oddaleniu, ponieważ art. 135 ustawy o emeryturach i
rentach z FUS nie pozwala na wypłatę świadczenia za okres wcześniejszy, niż od
miesiąca, w którym złożono wniosek o wznowienie wypłaty świadczenia.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożyły obydwie strony.
Wyrokiem z dnia 5 lutego 2013 r., Sąd Apelacyjny oddalił obie apelacje.
Sąd uznał za bezzasadny zarzut apelacji organu rentowego, że w sprawie
doszło do naruszenia art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ponieważ
wnioskodawca nie przytoczył żadnych nowych okoliczności uzasadniających
wznowienie postępowania. Powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4
sierpnia 2009 r., I UK 82/09 (OSNP 2011, nr 7-8, poz. 107), w którym wskazano, że
prawomocny wyrok oddalający odwołanie ubezpieczonego od decyzji organu
rentowego odmawiającej ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do
pracy nie stanowi przeszkody do wystąpienia z ponownym wnioskiem o to samo
świadczenie, ocenił, że podobna sytuacja ma miejsce w rozpatrywanej sprawie. W
stanie prawnym, w którym wydany został wyrok Sądu Okręgowego w O. z dnia 15
maja 2007 r., nie obowiązywało rozporządzenie 883/2004. Kwestię wypłaty renty
wypadkowej osobom przesiedlającym się do Niemiec regulowała umowa z 1975 r.,
która nie przewidywała wzajemnego transferu świadczeń. Z dniem 1 maja 2010 r.
weszło w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 987/2009
7
z dnia 16 września 2009 r. dotyczące wykonywania rozporządzenia (WE) 883/2004,
dalej rozporządzenie 987/2009). Zgodnie z art. 91 rozporządzenia 883/2004,
znajduje ono zastosowanie od dnia wejścia w życie rozporządzenia
wykonawczego. Tym samym wniosek ubezpieczonego z dnia 11 stycznia 2010 r. o
wznowienie wypłaty świadczenia winien być oceniany z uwzględnieniem przepisów
art. 7 i 8 rozporządzenia 883/2004. Zgodnie z art. 7 tego rozporządzenia,
świadczenia pieniężne należne na podstawie ustawodawstwa jednego lub kilku
Państw Członkowskich lub na podstawie niniejszego rozporządzenia, nie podlegają
jakimkolwiek obniżkom, zmianom, zawieszaniu, wstrzymywaniu lub konfiskacie z
powodu tego, że beneficjent lub członkowie jego rodziny mieszkają w innym
Państwie Członkowskim niż to, w którym znajduje się instytucja odpowiedzialna za
ich wypłacanie. Natomiast w myśl art. 8 ust. 1 rozporządzenie zastępuje wszelkie
konwencje dotyczące ubezpieczeń społecznych mające zastosowanie między
Państwami Członkowskimi wchodzące w jego zakres. Pewne przepisy konwencji
dotyczących ubezpieczeń społecznych zawartych między Państwami
Członkowskimi przed terminem stosowania niniejszego rozporządzenia stosują się
jednak nadal, pod warunkiem, że są one bardziej korzystne dla beneficjentów lub
jeżeli wynikają ze szczególnych okoliczności historycznych, a ich skutki są
ograniczone w czasie. Aby te przepisy nadal miały zastosowanie, są one ujęte w
załączniku II. Jeżeli, z przyczyn obiektywnych, nie jest możliwe rozszerzenie
niektórych z tych przepisów na wszystkie osoby, do których stosuje się
rozporządzenie, to jest to określone w sposób wyraźny. Zdaniem Sądu drugiej
instancji nie ulega wątpliwości, że w przypadku wnioskodawcy korzystniejsze są
zapisy rozporządzenia 883/2004, które w art. 7 wykluczają wstrzymanie prawa do
świadczenia w przypadku zamieszkiwania beneficjenta w innym Państwie
Członkowskim niż to, w którym znajduje się instytucja odpowiedzialna za ich
wypłacanie. Wnioskodawca jest zatem na podstawie art. 7 i 8 rozporządzenia
883/2004 uprawniony do wznowienia wypłaty renty z tytułu niezdolności do pracy w
związku z wypadkiem przy pracy.
Sąd drugiej instancji uznał także za niezasadną apelację wnioskodawcy,
uznając, że kwestia stosowania wobec niego postanowień umowy z 1975 r. została
przesądzona w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r., I UK 349/04. W
8
uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy wyraźnie wskazał, że wypłata
wnioskodawcy renty wypadkowej została wstrzymana na podstawie art. 5 i 8
wymienionej umowy, co oznacza, że prawo wnioskodawcy do wznowienia wypłaty
świadczenia nie mogło być realizowane do momentu, w którym przestały
obowiązywać zapisy umowy, a na jej miejsce weszły postanowienia rozporządzenia
883/2004, co nastąpiło od dnia 1 maja 2004 r.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku pełnomocnik organu
rentowego, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 7
rozporządzenia 883/2004 i art. 129 ustawy o emeryturach i rentach, poprzez ich
błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przepisy te stanowią podstawę
prawną wznowienia wypłaty świadczenia wstrzymanego prawomocną decyzją
organu rentowego lub prawomocnym wyrokiem sądu oraz art. 8 ust. 1 zdanie 2
tego rozporządzenia poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że
kryterium „korzystności”, o którym mowa w tym przepisie oceniane powinno być
wyłącznie w odniesieniu do uprawnień ubezpieczonego w jednym z Państw
Członkowskich, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego i
przekazanie sprawy sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania wraz z
orzeczeniem o kosztach postępowania.
W sporządzonej samodzielnie odpowiedzi na skargę kasacyjną,
wnioskodawca wniósł o nieprzyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wstępnie i porządkująco należy mieć na względzie, że spór w istocie nie
dotyczy ponownego ustalenia prawa do świadczenia (art. 114 ustawy emerytalnej),
skoro nie jest wątpliwe, że w sprawie prawo do renty z tytułu wypadku przy pracy
zostało ustalone, natomiast jedynie jego wypłata została wstrzymana (po raz
pierwszy w związku z przesiedleniem się ubezpieczonego do Niemiec w 1989 r.)
Biorąc pod uwagę żądanie wnioskodawcy, wyrażone w jego wniosku z dnia 11
stycznia 2010 r., stwierdzić należy, że w istocie domaga się on wypłaty polskiej
renty wypadkowej, jednocześnie („równolegle”) ze świadczeniem wypłacanym
przez niemiecki organ rentowy. Innymi słowy zarówno organ rentowy jak i sądy
9
obu instancji błędnie zakwalifikowały żądanie wnioskodawcy, powołując się w
związku z tym na błędną podstawę prawną. Sprawa dotyczy więc prawa do
jednoczesnej wypłaty dwóch świadczeń, zarówno z systemu niemieckiego, jak i
polskiego, co wymaga przesądzenia czy możliwa (zasadna) jest równoczesna
wypłata polskiej renty wypadkowej oraz świadczenia niemieckiego.
Pamiętać przy tym należy, że Sąd Najwyższy, rozpoznając skargę kasacyjną
jest związany granicami zaskarżenia, które w tym przypadku wyznaczył zarzut
naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 7 rozporządzenia 883/2004 i art. 129 ustawy
emerytalnej oraz art. 8 rozporządzenia 883/2004. Wprawdzie organ rentowy nie
zgłosił formalnie wyodrębnionych zarzutów naruszenia prawa procesowego, w
zakresie w jakim uchybienie to miało wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c.), lecz należy przyjąć, że rozpoznanie zgłoszonych roszczeń (prawa do
świadczenia polskiego i niemieckiego) nie jest możliwe bez ustalenia okoliczności
sprawy, stąd też, mimo braku zarzutu naruszenia prawa procesowego, należy
uznać, że jest on zawarty w zarzucie naruszenia prawa materialnego
(przedwczesne zastosowanie prawa materialnego). Już w tym miejscu można
wskazać, na zasadność zarzutu naruszenia art. 7 rozporządzenia 883/2004 i art.
129 ustawy emerytalnej zawartego w skardze kasacyjnej, bowiem przepis ten nie
stanowi podstawy „wznowienia wypłaty” świadczenia w związku ze zmianą miejsca
zamieszkania, dotycząc wyłącznie braku możliwości pozbawienia prawa do
świadczenia wskutek skorzystania ze swobody przemieszczania się. Przepis ten
jednak nie jest podstawą ustalenia prawa do świadczenia polskiego.
Biorąc pod uwagę datę wypadku przy pracy (1978 r.) warto sygnalizacyjnie
przedstawić unormowania, które znajdowały zastosowanie w sprawie. Przede
wszystkim należy zauważyć, że przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej,
w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia analizowanego sporu, pomiędzy Polską i
Niemcami zawarte były dwie umowy międzynarodowe: umowa z 1975 r. oraz
umowa o zabezpieczeniu społecznym z dnia 8 grudnia 1990 r. (Dz.U. z 1991 r. Nr
108, poz. 468 ze zm. - dalej nazywana umową z 1990 r.). W okolicznościach
sprawy oznaczało to, że organ rentowy – wobec przesiedlenia się ubezpieczonego
do Niemiec – zasadnie wstrzymał wypłatę polskiej renty wypadkowej na podstawie
art. 5 ust. 1 umowy z 1975 r. („Jeżeli rencista zmieni miejsce pobytu i zamieszka na
10
terytorium drugiego Państwa, wypłata renty będzie wstrzymana z upływem
miesiąca, w którym nastąpiła zmiana miejsca zamieszkania”). Z kolei niemiecki
organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do niemieckiej renty (na podstawie
art. 5 ust. 2 umowy z 1975 r.), chociaż nie ustalono i nie wynika to z okoliczności
sprawy, jakie było to świadczenie – jak była jego nazwa oraz jego tytuł. Zachowanie
uprawnień nabytych pod rządami umowy z 1975 r. zostało podtrzymane w umowie
z 1990 r. (art. 27 ust. 2 i 4 tej ostatniej umowy).
Z chwilą wstąpienia Polski do UE, zastosowanie znajdowały rozporządzenia
1408/71 Rady (EWG) nr 1408/71 z dnia 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania
systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób
prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin
przemieszczających się we Wspólnocie (Dz.U. UE. L. 1971.149.2), dalej
rozporządzenie 1408/71 oraz rozporządzenie 883/2004. Relacja umów
międzynarodowych do obu rozporządzeń była normowana w art. 6 i art. 7
rozporządzenia 1408/71. O ile art. 6 wyrażał generalną zasadę, że rozporządzenia
zastępują postanowienia każdej konwencji o zabezpieczeniu społecznym, o tyle w
art. 7 ust. 2 przyjęto, że w mocy pozostają określone postanowienia konwencji o
zabezpieczeniu społecznym, do których Państwa członkowskie przystąpiły przed
datą wejścia w życie rozporządzenia, pod warunkiem jednak, że są one
korzystniejsze dla beneficjentów lub jeśli wynikają ze szczególnych okoliczności o
charakterze historycznym, a ich skutek jest ograniczony w czasie, o ile są one
wymienione w załączniku III. W przypadku umów pomiędzy Polską i Niemcami, w
załączniku III, wskazano umowę z 1975 r., pod warunkami i zakresie określonym w
art. 27 ust. 2-4 umowy z 1990 r. oraz art. 11 ust. 3, art. 19 ust. 4, art. 27 ust. 5 i art.
28 ust. 2 tejże umowy.
Z kolei po wejściu w życie nowych rozporządzeń koordynacyjnych (883/2004
oraz 987/2009), zagadnienie relacji umów międzynarodowych zostało uregulowane
w art. 8 rozporządzenia 883/2004, które w tym zakresie powtarza regulację zawartą
wcześniej w art. 6 i 7 rozporządzenia 1408/71, odsyłając do załącznika II, w którym
w mocy – również na zasadzie korzystności – pozostaje umowa z 1975 r., zgodnie
z warunkami i zakresem określonym w art. 27 ust. 2-4 umowy 1990 r. (zachowanie,
na podstawie umowy z 1975 r., statusu prawnego osób, które zamieszkały na
11
terytorium Niemiec lub Polski przed dniem 1 stycznia 1991 r., i które nadal
mieszkają na tym terytorium).
Trzeba też przypomnieć, że w art. 10 rozporządzenia 883/2004 zawarty
został zakaz kumulacji świadczeń. Przepis ten stanowi, że rozporządzenie
koordynacyjne nie utrzymuje prawa do kilku świadczeń tego samego rodzaju za
jeden i ten sam okres ubezpieczenia obowiązkowego. Oznacza to, że nie jest
możliwa realizacja świadczeń z dwóch państw członkowskich jeśli zostały one
przyznane za jeden i ten sam okres - z tego samego tytułu (por. K. Ślebzak,
Koordynacja systemów zabezpieczenia społecznego, Komentarz, Warszawa 2012,
s. 194). Wcześniej zasadę tę wyrażał art. 12 ust. 1 rozporządzenia 1408/71.
Kwestia ta była również normowana przez umowę z 1975 r. Jeżeli rencista zmieniał
miejsce pobytu i zamieszkał na terytorium drugiego państwa, to wypłata renty była
wstrzymywana z upływem miesiąca, w którym nastąpiła zmiana miejsca
zamieszkania. Z kolei instytucja ubezpieczeniowa państwa, w którym rencista
zamieszkał, decydowała o prawie do renty za okres od wstrzymania wypłaty renty,
według obowiązujących ją przepisów (art. 5 ust. 1 i 2 umowy z 1975 r.). W tym celu
instytucja miejsca zamieszkania, przy ustalaniu renty uwzględniała według
obowiązujących ją unormowań okresy ubezpieczenia, okresy zatrudnienia, okresy
zrównane z nimi w drugim państwie w taki sposób, jak gdyby zaistniały na
terytorium pierwszego państwa (art. 4 ust. 2). Treść tego przepisu wyraźnie
wskazuje, że świadczenie po przesiedleniu było ustalane za ten sam okres, co
świadczenie wypłacane przed przesiedleniem.
W tym świetle istotne jest ustalenie, czy świadczenie aktualnie wypłacane w
Niemczech jest świadczeniem (wypłacanym) za jeden i ten sam okres co polska
renta wypadkowa.
Z ustaleń poczynionych w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu
Najwyższego z dnia 7 marca 2006 r. wynika, że ubezpieczony w Niemczech
wykazywał wyłącznie okresy ubezpieczenia z tytułu bezrobocia, a po przesiedleniu
otrzymywał: w 1989 r. zasiłek z tytułu bezrobocia, od 1990 r. do 1993 r.
świadczenie socjalne, a od 1993 r. rentę starczą. Oznaczałoby to, że
wnioskodawca nie posiada w Niemczech samodzielnych okresów ubezpieczenia,
na podstawie których możliwe byłoby ustalenie prawa do renty czy emerytury
12
według prawa niemieckiego. Podstawowy problem związany jest jednak z faktem,
że w Polsce ubezpieczony pobierał rentę z tytułu wypadku przy pracy, natomiast w
Niemczech odmówiono wypłaty takiej renty, przyznając natomiast świadczenie
niebędące rentą wypadkową w rozumieniu przepisów prawa niemieckiego.
Okoliczności te jednak nie zostały ustalone, tymczasem w przypadku gdyby
świadczenie przyznane wnioskodawcy w Niemczech miało charakter
„równoważny”, a więc zostało przyznane za ten sam okres co świadczenie polskie,
nie byłoby możliwości pobierania obu świadczeń jednocześnie - wnioskodawca
mógłby pobierać albo świadczenie polskie albo niemieckie. Tym samym nie jest
zasadne stanowisko wnioskodawcy, że nabył on prawo do pobierania dwóch
świadczeń jednocześnie, zarówno z sytemu polskiego i niemieckiego, tylko dlatego,
że jest zameldowany jednocześnie w Polsce i w Niemczech (i w tych krajach
zamieszkuje). Potwierdza to orzecznictwo TSUE, w którym kwestia posiadania
dwóch miejsc zamieszkania na potrzeby nabycia świadczeń z ubezpieczenia
społecznego była już rozważana, w tym także w kontekście Polski i Niemiec (C-
589/10 oraz wydany w następstwie tego orzeczenia wyrok Sądu Apelacyjnego w
Białymstoku z dnia 25 września 2013 r., III AUa 830/10). Trybunał stwierdził, że dla
celów ustalania prawa do świadczeń na podstawie przepisów unijnej koordynacji
posiadanie dwóch miejsc zamieszkania nie jest możliwe. Podobnie kwestie te
regulowała umowa z 1975 r.
Jeśli chodzi natomiast o wpływ swobody przemieszczenia się na nabyte
uprawnienie, to okoliczność zmiany miejsca zamieszkania przez wnioskodawcę
(czy posiadania dwóch meldunków) nie może, w świetle przepisów unijnej
koordynacji, prowadzić do pozbawienia go prawa do świadczenia korzystniejszego.
W takim zakresie stosowanie unijnych rozporządzeń dotyczących koordynacji,
także w razie powrotu do Polski, oznaczałoby, że instytucja niemiecka, nie mogłaby
automatycznie wstrzymać świadczenia niemieckiego, tylko dlatego, że umowa z
1975 r. przewidywała taką możliwość. W takiej sytuacji zastosowanie znajduje
bowiem art. 7 rozporządzenia 883/2004 (art. 10 rozporządzenia 1408/71),
stanowiący że świadczenia pieniężne należne na podstawie ustawodawstwa
jednego lub kliku państw członkowskich lub na podstawie rozporządzenia 883/2004
nie podlegają jakimkolwiek obniżkom, zmianom, zawieszeniu, wstrzymaniu lub
13
konfiskacie z powodu tego, że beneficjent lub członkowie jego rodziny mieszkają w
innym państwie członkowskim niż to, w którym znajduje się instytucja
odpowiedzialna za ich wypłacanie. Oznacza to, że umowa z 1975 r., stosowana na
podstawie art. 8 rozporządzenia 883/2004 (art. 6 i 7 rozporządzenia 1408/71)
mogłaby być podstawą wstrzymania świadczenia w Niemczech tylko wówczas,
gdyby okazało się, że jest to dla ubezpieczonego bardziej korzystne. Jednak wobec
braku powyższych ustaleń, brak podstaw do stwierdzenia czy został naruszony art.
8 rozporządzenia 883/2004. Przed oceną zasadności tego zarzutu należy przede
wszystkim ustalić, czy polska renta wypadkowa oraz świadczenie niemieckie są
świadczeniami tego samego rodzaju (równoważnymi) w rozumieniu art. 10 tego
rozporządzenia (883/2000), a więc czy świadczenie to ma charakter świadczenia
zastępującego polską rentę wypadkową. Zagadnienie „korzystności” świadczeń
miałoby znaczenie w kontekście ustalenia jaki wpływ na uprawnienia wnioskodawcy
na wypłatę świadczeń przez niemiecką instytucję ubezpieczeniową, będzie miało
wznowienie wypłaty renty wypadkowej, bowiem sam fakt osiedlenia się w Polsce
skutku takiego wywoływać nie może.
Gdyby ustalono, że świadczenie przyznane w Niemczech nie było
świadczeniem równoważnym (we wskazanym wyżej rozumieniu) a wypłatę polskiej
renty wypadkowej wstrzymano jedynie w związku z przesiedleniem, to
wnioskodawca miałby prawo do dwóch świadczeń (renty wypadkowej polskiej oraz
świadczenia niemieckiego), zaś jedyną kwestią wymagającą rozstrzygnięcia byłaby
realizacja świadczeń w zbiegu na podstawie przepisów unijnej koordynacji (art. 54-
55 rozporządzenia 883/2004).
Tym się kierując, orzeczono jak w sentencji, na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c.
O kosztach orzeczono po myśli art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.