Pełny tekst orzeczenia

83


POSTANOWIENIE
z dnia 26 czerwca 1998 r.
Sygn. Ts 56/98



Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Safjan

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Mariana F., w sprawie:
zgodności art. 291  1, art. 291  2 i art. 293 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. Nr 24, poz. 141 ze zm.) z art. 77 ust. 2, art. 32, art. 31 ust. 3, art. 9 i art. 2 Konstytucji RP, a także z art. 6 i art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.) na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643)


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



Uzasadnienie:


W skardze konstytucyjnej Mariana F. z 4 kwietnia 1998 r. zarzucono niezgodność art. 291  1, art. 291  2 oraz art. 293 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. Nr 24, poz. 141 ze zm.) z art. 77 ust. 2, art. 32, art. 31 ust. 3, art. 9 oraz art. 2 Konstytucji RP, a także z art. 6 i art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zdaniem skarżącego, zakwestionowane przepisy ograniczają pracodawcy “drogę do sprawiedliwego sądu”, uniemożliwiając dochodzenie naruszonych wolności i praw konstytucyjnych. Zaskarżone przepisy są także sprzeczne z zasadą równości poprzez zróżnicowanie, na korzyść pracownika, terminów przedawnienia roszczeń wynikających ze stosunku pracy. W opinii skarżącego uzasadnia to uznanie, że kwestionowane przepisy naruszają prawa pracodawcy wynikające z art. 2 konstytucji.
Stosując zakwestionowane przepisy Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z 29 sierpnia 1997 r. oddalił powództwo skarżącego o odszkodowanie, którego domagał się od swojego pracownika. Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy przez wyrok Sądu Wojewódzkiego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L. z 22 stycznia 1998 roku.

Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:

Zarzuty podniesione w skardze konstytucyjnej należy uznać za oczywiście bezzasadne.
Nieuzasadniony jest zarzut, że instytucja przedawnienia przewidziana w kodeksie pracy pozbawia pracodawcę prawa do sądu. Określony w art. 291  1 kp podstawowy, zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika, trzyletni upływ terminu przedawnienia roszczeń wynikających ze stosunku pracy, w sposób ewidentny nie ogranicza po stronie pracodawcy prawa do sądu. Nie ogranicza tego prawa również przewidziany w art. 291  2 kp skrócony termin przedawnienia roszczeń pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych. Przed upływem tego terminu, pracodawca może bez przeszkód dochodzić swoich roszczeń przed sądami powszechnymi. Ograniczenie prawa do sądu występowałoby dopiero wtedy, gdyby przewidziany w art. 291  2 kp termin przedawnienia był na tyle krótki, iż w praktyce uniemożliwiałby pracodawcy skorzystanie z ochrony sądowej. Przyjęte rozwiązania kodeksu pracy nie dają podstaw do takiego twierdzenia, gdyż ustanowiony w tym przepisie roczny upływ terminu przedawnienia umożliwia pracodawcy dochodzenie roszczeń na drodze sądowej. Tym bardziej nie ogranicza prawa pracodawcy do sądu art. 293 kp stanowiący, że bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na czas trwania przeszkody, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może dochodzić roszczeń przed właściwym organem powołanym do rozstrzygania sporów. W związku z powyższym, zarzut naruszenia art. 77 ust. 2 konstytucji należy uznać za oczywiście bezzasadny, gdyż kwestionowane przepisy kodeksu pracy nie zamykają pracodawcy drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności i praw. Tym samym nieuzasadniony jest także zarzut naruszenia przez zaskarżone przepisy art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Zarzut naruszenia art. 31 ust. 3 konstytucji jest tylko wtedy uzasadniony, jeżeli mamy do czynienia z ograniczeniem w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw. Skoro zaskarżone przepisy kodeksu pracy nie ograniczają po stronie pracodawcy prawa do sądu, to trudno mówić o naruszeniu art. 31 ust. 3 konstytucji.
Za oczywiście bezzasadny należy uznać również zarzut niezgodności zakwestionowanych przepisów z art. 32 konstytucji. Zarówno art. 291  1 kp określający jednakowy dla pracodawcy i pracownika trzyletni termin przedawnienia roszczeń wynikających ze stosunku pracy, jak i art. 293 kp przewidujący zawieszenie biegu przedawnienia z powodu siły wyższej nie wprowadzają żadnego zróżnicowania praw pracodawcy i pracownika w zakresie dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Ocenę należy zatem ograniczyć do art. 291  2 kp, gdyż jedynie ten przepis różnicuje pozycję prawną podmiotów stosunku pracy, przewidując skrócony termin przedawnienia roszczeń pracodawcy. Podkreślenia wymaga, iż “zasada równości polega na tym, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą istotną (relewantną) w równym stopniu mają być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Równość oznacza także akceptację różnego traktowania przez prawo różnych podmiotów” (orzeczenie TK z 9 marca 1998 r., sygn. U. 7/87, OTK w 1988 r., poz. 1). Należy zatem ocenić, czy w przypadku pracodawców i pracowników mamy do czynienia z podmiotami charakteryzującymi się daną cechą relewantną. Niewątpliwie podmioty te łączy stosunek pracy, jednakże właśnie z niego wynikają zróżnicowane uprawnienia i obowiązki. Sytuacja faktyczna oraz prawna pracownika i pracodawcy jest zatem zasadniczo odmienna, co wyklucza identyczność ich traktowania w ramach stosunku pracy. Zróżnicowanie uprawnień pracownika i pracodawcy znajduje swoje uzasadnienie w odmienności pozycji każdej ze stron, jest zatem w pełni dopuszczalne, tym bardziej, że w istocie zmierza ono do rzeczywistego zrównoważenia pozycji stron umowy o pracę. Tak też należy odczytywać przepisy skracające okres przedawnienia roszczeń pracodawcy wobec pracownika o naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych.
Bezzasadny jest również zarzut naruszenia przez zakwestionowane przepisy art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, gdyż trudno mówić o dyskryminacji, gdy nie jest uzasadniony sam zarzut naruszenia zasady równości.
W związku z powyższym także zarzut naruszenia art. 9 konstytucji, który stanowi, że Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego jest nieuzasadniony, gdyż zakwestionowane przepisy kodeksu pracy nie są niezgodne z art. 6 i art. 14 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Zaskarżone przepisy nie ograniczają po stronie pracodawcy prawa do sądu, ani nie są sprzeczne z zasadą równości, tym samym bezzasadny jest także zarzut naruszenia zasady państwa prawnego.

Biorąc pod uwagę wyżej powołane okoliczności należało na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jako oczywiście bezzasadnej.