Pełny tekst orzeczenia

217



POSTANOWIENIE

z dnia 29 sierpnia 2000 r.

Sygn. Ts 23/00





Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Jerzy Ciemniewski – przewodniczący

Lech Garlicki – sprawozdawca

Wiesław Johann



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 30 marca 2000 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Edwarda Z.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.





Uzasadnienie:



W skierowanej 18 października 1999 r. do Trybunału Konstytucyjnego skardze konstytucyjnej określeni zostali jako wnioskodawcy – Bohdan K. i Edward Z. Do skargi dołączone zostało pełnomocnictwo do występowania w sprawie udzielone Bohdanowi K. przez drugiego z wnioskodawców.

W skardze konstytucyjnej zakwestionowano:

1) zgodność art. 10 ust. 1, art. 162 i art. 178 ust. 3 ordynacji wyborczej z art. 169 ust. 2 konstytucji,

2) zgodność art. 61 ust. 3 tej ustawy z art. 2, art. 4 ust. 2, art. 45 ust. 1 i art. 60 konstytucji.

Istoty niezgodności powołanej w punkcie 1 skarżący upatruje w oparciu wyborów do organów stanowiących samorządu terytorialnego na zasadzie proporcjonalności. Natomiast drugi zarzut, zdaniem skarżącego, polega na “zamknięciu drogi sądowej z protestu wyborczego bez prawa do skargi kasacyjnej”, które doprowadziło do odebrania mu “prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy z protestu wyborczego przez Sąd Najwyższy, co jest odebraniem prawa politycznego...”. Jako ostateczne orzeczenia sądowe naruszające prawa skarżącego wskazane zostały postanowienia Sądu Apelacyjnego w P. z 26 kwietnia 1999 r. i z 31 sierpnia 1999 r., wydane w sprawie protestu wyborczego wniesionego przez skarżącego.

Po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej i po zwróceniu się – zarządzeniami z 21 grudnia 1999 r. i z 7 lutego 2000 r. – o uzupełnienie braków formalnych skargi konstytucyjnej uznano, że w sprawie wystąpiły dwie odrębne skargi konstytucyjne i – zarządzeniem z 21 lutego 2000 r. – przedstawiono akta sprawy Prezesowi Trybunału Konstytucyjnego celem wydania stosownych zarządzeń. Odpowiednio skarga konstytucyjna Edwarda Z. została wpisana do repertorium pod sygnaturą Ts 23/00, jako podnosząca zarzut niekonstytucyjności art. 61 ust. 3 ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.

Postanowieniem z 30 marca 2000 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu tej skardze konstytucyjnej stwierdzając, iż nie spełnia ona wymogu określenia sposobu naruszenia przez zakwestionowane przepisy ordynacji wyborczej wskazanych konstytucyjnych praw lub wolności skarżącego.

Na postanowienie to zażalenie złożył pełnomocnik skarżącego. Zgłosił on przede wszystkim zastrzeżenia o charakterze formalnym, dotyczące potraktowania przez Trybunał Konstytucyjny pisma skarżących z 18 października 1999 r. jako dwóch skarg konstytucyjnych. W ocenie pełnomocnika brak jest podstaw prawnych dla tego rodzaju rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego. W zażaleniu sformułowano zarzut manipulowania stanem faktycznym i przepisami ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którego skutkiem jest – w ocenie pełnomocnika – złamanie zasady równości i dyskryminacja skarżących w życiu politycznym. Nie przedstawiono natomiast nowych zarzutów odnośnie merytorycznej strony postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, które uznawało skargę za oczywiście bezzasadną.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie. Skarga skierowana jest przeciwko art. 61 ust. 3 ordynacji wyborczej i oparta jest na zarzucie, że pozbawienie strony “prawa do skargi kasacyjnej” w sprawach protestów wyborczych narusza art. 2, art. 4 ust. 2, art. 45 ust. 1 i art. 60 konstytucji. Trybunał Konstytucyjny, w postanowieniu z 30 marca 2000 r. wskazał, że nieuprawniona jest interpretacja konstytucji, która uznaje konstytucyjną rangę prawa strony do składania skargi kasacyjnej. Postanowienia obecnej konstytucji nie dają bowiem normatywnych podstaw dla uznania istnienia takiego prawa. W istocie więc, Trybunał Konstytucyjny wskazał, że skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna, bo “regulacja art. 61 ust. 3 w pełni odpowiada rygorom konstytucyjnym”.

W swoim zażaleniu skarżący nie przedstawia żadnych nowych argumentów w tej kwestii, koncentrując się na zarzucie nieprawidłowości rozdzielenia skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny uważa, że zarzut niekonstytucyjności art. 61 ust. 3 ordynacji wyborczej jest oczywiście bezzasadny i z tego powodu dopuszczalna było odmowa nadania skardze dalszego biegu. Problem “prawa do skargi kasacyjnej” był już kilkakrotnie przedmiotem wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego. Kilkakrotnie też Trybunał Konstytucyjny wskazywał, że dopuszczenie kasacji w poszczególnych typach spraw zależy od ustawodawcy i nie jest wymogiem konstytucyjnym, bo konstytucja nie ustanawia modelu trójinstancyjności postępowania sądowego (zob. postanowienia z 19 maja i 24 czerwca 1998 r., Ts 75/98, OTK ZU Nr 4/1998, s. 365 i 367 i – podobne w kierunku – postanowienie Sądu Najwyższego z 1 lipca 1999 r., VKZ 31/99, OSP 2000, poz. 26 z aprobującą glosą R. Kmiecika). W wyroku z 10 lipca 2000 r. (SK 12/99; OTK ZU Nr 5/2000, poz. 143) Trybunał Konstytucyjny wskazał, że “model kasacji przyjęty przez ustawodawcę zwykłego jest niewątpliwie jednym z możliwych rozwiązań prawnych. Nie jest zadaniem Trybunału Konstytucyjnego dokonywania oceny, czy jest to model najwłaściwszy (...) Trybunał stwierdza natomiast, że wyłączenie pewnych spraw spod kontroli kasacyjnej nie narusza prawa do sądu w kształcie, jaki nadała mu obowiązująca konstytucja. Niedopuszczalność skargi kasacyjnej w określonych kategoriach spraw mieści się też w standardach prawa międzynarodowego”. W sposób oczywisty nie ma więc uzasadnienia dla kwestionowania zgodności art. 61 ust. 3 ordynacji z art. 45 ust. 1 i – tym samym – z art. 2 konstytucji. Nie ma też podstaw do powoływania art. 4 ust. 2 konstytucji, bo nie statuuje on bezpośrednio żadnych praw podmiotowych dla jednostki, ani art. 60 konstytucji, bo nie ma on związku z problemem “prawa do kasacji”. Także w tym zakresie na pełne podtrzymanie zasługuje stanowisko zajęte przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 30 marca 2000 roku.

Trybunał Konstytucyjny uważa, że nie są uzasadnione zarzuty zażalenia dotyczące rozdzielenia skargi konstytucyjnej na dwa odrębne postępowania. W tym zakresie Trybunał Konstytucyjny odwołuje się do wywodu sformułowanego w postanowieniu z 29 sierpnia 2000 r., którym odmówiono uwzględnienia zażalenia w sprawie Ts 155/99.

Trybunał Konstytucyjny zauważa też, że nawet gdyby nie doszło rozdzielenia skargi konstytucyjnej na dwa odrębne postępowania, to i tak nie miałoby to wpływu na sposób rozstrzygnięcia tej skargi. Zarzut, który ostatecznie stał się przedmiotem skargi konstytucyjnej Ts 155/99, dotyczył niekonstytucyjności zastosowania zasady proporcjonalności w ordynacji wyborczej z 16 lipca 1998 r. W postanowieniach z 30 marca 2000 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania biegu tej skardze konstytucyjnej, m.in. w oparciu o stwierdzenie jej oczywistej bezzasadności. Trybunał Konstytucyjny nie widzi potrzeby powracania do tej kwestii w niniejszym postanowieniu i ogranicza się do stwierdzenia, że niezależnie od zakresu zarzutów objętych rozpoznawaną tu skargą konstytucyjną, nie istniałyby podstawy do uwzględnienia zażalenia i nadania skardze dalszego biegu.



Z powyższych względów, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.