Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1360/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Monika Kowalska (spr.)

Sędziowie:

SSA Marta Fidzińska-Juszczak

SSA Ewa Drzymała

Protokolant:

st.sekr.sądowy Mariola Pater

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2013 r. w Krakowie

sprawy z wniosku J. M. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy J. M. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie Wydziału VII Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 czerwca 2012 r. sygn. akt VII U 2110/11

o d d a l a apelację.

Sygn. akt III AUa 1360/12

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 27 czerwca 2012 r. oddalił odwołanie wnioskodawcy J. M. (1) od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. z dnia 26 września 2011 r., którą to decyzją organ rentowy odmówił mu przyznania emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych uzasadniając to tym, iż według stanu na dzień 1 stycznia 1999 r. nie wykazał on wymaganego okresu 15 lat pracy w warunkach szczególnych (organ rentowy uznał za udowodniony okres 13 lat, 5 miesięcy i 4 dni).

Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca J. M. (1), ur. (...), w dniu 19 lipca 2011 r. złożył wniosek o przyznanie emerytury, nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego. Według stanu na dzień 1 stycznia 1999 r. wnioskodawca wykazał okresy składkowe wynoszące łącznie 33 lata, 8 miesięcy i 11 dni, z czego okres wykonywania pracy w warunkach szczególnych to 13 lat, 5 miesięcy i 4 dni. Od dnia 6 czerwca 1978 r. do dnia 31 stycznia 1982 r. (okres nieuwzględniony przez ZUS jako okres pracy w warunkach szczególnych) wnioskodawca pracował w Spółdzielni Pracy (...) w K. i podczas tego zatrudnienia wykonywał pracę na stanowiskach pracownika transportu wewnętrznego, pracownika Brygady (...)oraz pracownika fizycznego. Z zapisów zamieszczonych w legitymacji ubezpieczeniowej wynika, że od 6 czerwca 1978 r. do 31 stycznia 1982 r. pracował na stanowisku tłoczarza, a z treści świadectwa pracy wystawionego w dniu 3 lutego 1982 r. wynika, iż pracę na tym stanowisku wykonywał w ostatnim okresie zatrudnienia, przy czym w świadectwie pracy nie wskazano dokładnie, w jakim faktycznie czasie pracował jako tłoczarz. W ramach powierzonych obowiązków wnioskodawca początkowo jeździł wózkiem, a następnie przeważnie wykonywał pracę polegającą na tłoczeniu rondli, patelni, łopat, itp., którą wykonywał na stojąco i w hałasie.

W świetle powyższych okoliczności Sąd Okręgowy ocenił odwołanie jako nieuzasadnione, odwołując się do przepisów art. 184 ust. 1 i 2 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze
. Według Sądu I instancji zebrany
w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na doliczenie do stażu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w Spółdzielni Pracy (...) w K., ponieważ stanowiska tłoczarza, pracownika transportu wewnętrznego, pracownika Brygady (...)oraz pracownika fizycznego nie zostały wymienione w Zarządzeniu Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 29 czerwca 1985 r. ani też w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Sąd Okręgowy zwrócił też uwagę na to, że zarówno zeznania świadków, jak i zapisy zamieszczone w legitymacji ubezpieczeniowej w części dotyczącej określenia stanowiska pracy nie znalazły odzwierciedlenia w dokumentacji zamieszczonej w aktach osobowych. W aktach osobowych brak jest jakiegokolwiek dokumentu (poza samym świadectwem pracy) potwierdzającego zatrudnienie wnioskodawcy na stanowisku tłoczarza, istnieją jedynie dokumenty wskazujące na stanowisko pracownika transportu wewnętrznego, pracownika Brygady (...)oraz pracownika fizycznego. W ocenie Sądu Okręgowego nie można też przyjąć, że praca tłoczarza była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przez cały okres zatrudnienia, ponieważ przeczą temu chociażby wpisy zamieszczone w świadectwie pracy.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł wnioskodawca J. M. (1), zastępowany przez radcę prawnego. Zaskarżając wyrok w całości, zarzucił: 1) naruszenie prawa materialnego, a to: a) art. 184 w zw. z art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, poprzez ich błędne zastosowanie, które wynika z niewłaściwego przyjęcia, że odwołujący zatrudniony na stanowisku „tłoczarz” nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych określonej w wykazie A, dział III, poz. 43 cyt. rozporządzenia; b) art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze
, poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że brak jest podstaw uprawniających do uznania, aby odwołujący w okresie od 6 czerwca 1978 r. do 31 stycznia 1982 r. wykonywał pracę w warunkach szczególnych określoną w wykazie A, dział III, poz. 45 rozporządzenia, podczas gdy dowody w postaci legitymacji ubezpieczeniowej, świadectwa pracy oraz zeznań świadków i samego wnioskodawcy wyraźnie wskazują, że odwołujący w spornym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował jako tłoczarz; 2) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że pomimo wykazania przez odwołującego za pomocą środków dowodowych w postaci legitymacji ubezpieczeniowej, świadectwa pracy, zeznań świadków i odwołującego wykonywania pracy w warunkach szczególnych przez okres 15 lat, odwołujący nie spełnia przesłanek potrzebnych do przyznania emerytury; 3) naruszenie przepisów postępowania, a to art. 224 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niedostateczne wyjaśnienie sprawy. Podnosząc te zarzuty apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu apelacji rozwinął zarzuty.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna.

W okolicznościach niniejszej sprawy zaskarżony wyrok należy ocenić jako trafny i odpowiadający prawu, ponieważ w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego brak jest podstaw do przyznania apelującemu emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Słusznie wskazał Sąd I instancji, że wobec faktu, iż wnioskodawca J. M. (1) urodził się(...)zgłoszone przez niego żądanie przyznania emerytury wymagało rozpatrzenia w oparciu o przepis art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jedn. tekst: Dz. U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.), z którego to wynika, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, a zatem na dzień 1 stycznia 1999 r. osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury (pkt 1) oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, czyli okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn (pkt 2). Nadto, w myśl art. 184 ust. 2 wymienionej ustawy, przedmiotowa emerytura przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem. W myśl art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych, tj. w oparciu o rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

W rozpoznawanej sprawie spośród wszystkich przesłanek, od których zależy uzyskanie prawa do emerytury, sporna była jedynie przesłanka polegająca na konieczności legitymowania się co najmniej 15 - letnim okresem pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy rozpatrując żądanie wnioskodawcy, uznał na etapie postępowania administracyjnego za udowodniony okres wykonywania pracy
w warunkach szczególnych wynoszący łącznie 13 lat, 5 miesięcy i 4 dni, zaś J. M. (1) mógłby spełniać sporną przesłankę tylko wówczas, gdyby jako okres pracy
w warunkach szczególnych został uwzględniony okres zatrudnienia przypadający od dnia 6 czerwca 1978 r. do dnia 31 stycznia 1982 r., kiedy to apelujący był zatrudniony w Spółdzielni Pracy (...) w K..

Sąd I instancji przeprowadził obszerne i wnikliwe postępowanie dowodowe, mające wyjaśnić, jaki był rzeczywisty zakres czynności wykonywanych przez wnioskodawcę w spornym okresie, zarówno zapoznając się z dowodami z dokumentów w postaci akt osobowych wnioskodawcy i dokumentacji zgromadzonej w aktach rentowych, jak i przesłuchując świadków oraz samego wnioskodawcę na okoliczność czynności wykonywanych w czasie zatrudnienia w spornym okresie. Analiza tego materiału dowodowego została przeprowadzona w sposób w pełni odpowiadający wymogom z art. 233 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Na wstępie rozważań dotyczących oceny zgromadzonego materiału dowodowego Sąd I instancji wprawdzie stwierdził, że uwzględnił w całości zeznania wnioskodawcy J. M. (1) oraz świadków J. M. (2) i J. J., jednak stwierdzenie to pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, ponieważ z dalszej części rozważań wynika jednoznacznie, iż zeznania wnioskodawcy i świadków w istocie rzeczy nie doprowadziły do poczynienia ustaleń pozwalających na przyznanie wcześniejszej emerytury, a co za tym idzie zeznania te nie mogły być uwzględnione.

Sąd Apelacyjny mając na względzie wyszczególnione przez Sąd I instancji rozbieżności zachodzące pomiędzy treścią zeznań świadków i samego wnioskodawcy oraz treścią świadectwa pracy i legitymacji ubezpieczeniowej, uznał za konieczne uzupełnienie postępowania dowodowego i w związku z tym na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2013 r. przesłuchał uzupełniająco wnioskodawcę (k.70-71 a.s.). Oceniając tak uzyskany w całym postępowaniu materiał dowodowy, Sąd Apelacyjny nie znalazł żadnych podstaw do tego, aby zakwestionować prawidłowość stanowiska Sądu I instancji, który uznał, iż sporny okres przypadający od dnia 6 czerwca 1978 r. do dnia 31 stycznia 1982 r. nie może zostać uwzględniony jako okres wykonywania pracy w warunkach szczególnych.

Apelujący wywodził posiadanie uprawnienia do wcześniejszej emerytury
z faktu wykonywania pracy tłoczarza, która wedle jego relacji miała polegać na tłoczeniu blachy aluminiowej i stalowej przy wykonywaniu przedmiotów użytku domowego, takich jak patelnie, rondle, pokrywki, chochle, itp. W czasie uzupełniającego przesłuchania wnioskodawca wskazywał, że jedynie przez 2 miesiące od momentu rozpoczęcia pracy w Spółdzielni Pracy (...) w K. zajmował się transportem wewnętrznym (jeżdżąc wózkiem widłowym), a następnie od września 1978 r. pracował już w pełnym wymiarze czasu pracy i stale jako tłoczarz. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na to, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż nie można jednak przyjąć, aby w spornym okresie, nawet rozważanym od września 1978 r., skarżący pracował stale i w pełnym wymiarze jako tłoczarz, ponieważ poszczególne dowody wskazują na to, że wnioskodawca w ramach swoich obowiązków wykonywał nie tylko czynności o charakterze produkcyjnym, ale też czynności związane z transportem, załadunkiem i rozładunkiem towarów. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj oświadczenie apelującego złożone w czasie uzupełniającego przesłuchania na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym, że czynności inne niż należące do obowiązków tłoczarza wykonywał on albo poza normalnymi godzinami pracy, albo też w soboty. Już
w świetle tego oświadczenia i przy uwzględnieniu faktu, że w spornym okresie normatywny czas pracy obejmował także pracę w soboty, stwierdzić należy, iż apelujący oświadczeniem tym wyraźnie przeczy swoim twierdzeniom o wykonywaniu pracy tłoczarza stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Zwrócić należy też uwagę na zawartość akt osobowych apelującego,
w których znajdują się dokumenty w sposób oczywisty przeczące twierdzeniom wnioskodawcy, jakoby w pełnym wymiarze czasu pracy miał on wykonywać pracę tłoczarza. Takim dokumentem jest notatka datowana na dzień 5 stycznia 1982 r. dotycząca sprawy zażalenia mistrza S. M. na zachowanie J. M. (1). Z jej treści wynika, że według stanu rzeczy na datę sporządzenia notatki, do obowiązków apelującego należały prace rozładunkowe, skoro mowa jest o tym, że po incydencie będącym przedmiotem zażalenia, apelujący „potem poszedł do wyładowywania”. Trzeba też zauważyć, że u źródeł incydentu związanego
z zachowaniem apelującego leżała skierowana do niego prośba
o udostępnienie zeszytu, w którym miały być odnotowywane czynności wykonywane przez skarżącego w ciągu miesiąca w zakresie ich rodzaju. Logiczny jest więc wniosek, że gdyby istotnie przez cały czas apelujący miał wykonywać wyłącznie czynność tłoczarza, wówczas nie byłoby potrzeby odnotowywania wszystkich prac wykonywanych przez niego w ciągu miesiąca. Inna notatka znajdująca się w aktach osobowych apelującego jest datowana na dzień 29 grudnia 1981 r., a z jej treści wynikają m.in. zastrzeżenia do sposobu wykonywania pracy przez wnioskodawcę , zgłoszone przez kierownika technicznego zakładu pracy. W notatce wskazuje się na dodatkowe żądania finansowe J. M. (1) zgłaszane począwszy od kwietnia 1980 r. za wykonywanie pracy polegającej na obsłudze wózka widłowego. Także notatka z dnia 29 kwietnia 1981 r. dotyczy kwestii dodatku za obsługę wózka widłowego i z notatki tej wynika, że J. M. (1) będąc zatrudnionym na etacie pracownika transportu, zgodnie z potrzebami Spółdzielni wykonuje zadania transportowe i zadania produkcyjne, a wykonując prace przy cięciu blachy na chochle deklarował wykonywanie ich przez 6 godzin dziennie, zaś obsługa wózka widłowego zajmowała mu po 2 godziny dziennie. Zatem z przedstawionych powyżej dokumentów znajdujących się w aktach osobowych apelującego wynika, że czynności tłoczarza, z którymi apelujący łączy nabycie uprawnień do wcześniejszej emerytury, nie mogły być przez niego wykonywane w pełnym wymiarze czasu pracy, czego najdobitniej dowodzi notatka z dnia 29 kwietnia 1981 r.

Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że nie jest możliwe poczynienie niebudzących wątpliwości ustaleń w sprawie w oparciu o zapisy zamieszczone
w legitymacji ubezpieczeniowej. Trzeba zwrócić uwagę na to, że treść legitymacji pozostaje w sprzeczności z treścią świadectwa pracy, które wymienia nie tylko stanowisko tłoczarza, jako stanowisko, na którym pracę wykonywał apelujący. Ponadto nie bez znaczenia pozostaje, że legitymacja nie była uzupełniana na bieżąco, a jej treść została wypisana dopiero po zakończeniu przez apelującego pracy w Spółdzielni - świadczą o tym wszystkie wpisy o pracy na stanowisku tłoczarz - noszące jedną datę 4 lutego 1982 r. Taki stan rzeczy bez wątpienia osłabia znaczenie legitymacji ubezpieczeniowej jako w pełni miarodajnego dowodu, tym bardziej, że w aktach osobowych apelującego brak jest, poza samym świadectwem pracy, jakiegokolwiek dokumentu wskazującego na wykonywanie pracy tłoczarza w pełnym wymiarze czasu pracy. Wprawdzie zeznania osób przesłuchanych w charakterze świadków wskazują na wykonywanie przez apelującego pracy tłoczarza, jednak słusznie Sąd I instancji zauważył, że zeznania takie, aby mogły zostać uznane za miarodajny i w pełni wiarygodny środek dowodowy, powinny znajdować jakieś odzwierciedlenie w dokumentacji gromadzonej przez pracodawcę. Jest to zastrzeżenie o tyle istotne, że apelujący w Spółdzielni zatrudniony był przez dłuższy czas i nie sposób jest przyjąć, że w dokumentacji nie pozostał żaden materialny ślad wykonywania przez niego pracy tłoczarza w pełnym wymiarze czasu pracy, tym bardziej, że przytoczone powyżej notatki wyraźnie wskazują na okoliczności przeciwne do tych, które apelujący podnosił.

Ponadto, przyjęcie, że apelujący w okresie od 6 czerwca 1978 r. do 31 stycznia 1982 r. wykonywał wyłącznie pracę tłoczarza, wbrew stanowisku apelującego nie może samoistnie prowadzić do uznania, że tym samym wykonywał on pracę w warunkach szczególnych. Z zarządzenia Nr 1 Ministra Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego z dnia 30 marca 1985 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu hutnictwa i przemysłu maszynowego, wynika, że prace polegające na tłoczeniu uznawane są za prace wykonywane w warunkach szczególnych tylko wtedy, jeżeli polegają na tłoczeniu gwoździ, nitów oraz obsłudze automatów do produkcji drutu kolczastego (Dział III, poz. 69). Odpowiednikiem regulacji zawartej w wymienionym zarządzeniu resortowym, jest regulacja zamieszczona w wykazie A, będącym załącznikiem do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mająca tu podstawowe znaczenie, a gdzie w Dziale III pod poz. 69 wskazane zostały prace polegające na tłoczeniu gwoździ, nitów oraz obsłudze automatów do produkcji drutu kolczastego lub wyrobów z drutu kolczastego. Jednakże z oświadczenia samego apelującego wynika, że zajmował się on tłoczeniem blachy aluminiowej i stalowej przy wykonywaniu przedmiotów użytku domowego, takich jak patelnie, rondle, pokrywki, chochle, itp. Zatem praca przy tłoczeniu przedmiotów użytku domowego wytwarzanych przez Spółdzielnię Pracy (...) będącą pracodawcą apelującego, nie może zostać zakwalifikowana jako praca w warunkach szczególnych w resorcie hutnictwa i przemysłu maszynowego, wobec braku ku temu podstawy prawnej. Niewielka Spółdzielnia Pracy, jak nazywał ją sam wnioskodawca, nie może zostać uznana za resort hutnictwa, czy też aż „ przemysł” maszynowy i to nawet, gdyby za taki uznawał ją w swoich przepisach (...). Podkreślić wypada, że motywem przyświecającym ustawodawcy w stworzeniu instytucji przewidzianej w art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest oparcie się na założeniu, że praca wykonywana w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też osoba wykonująca taką pracę ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09, LEX nr 509022). Zatem wyłącznie ustawodawca jest uprawniony do określenia rodzajów prac, z których wykonywaniem wiąże się szybsze obniżenie wydolności organizmu pracownika. W wywiedzionej apelacji podkreśla się, że czynności wykonywane przez wnioskodawcę na stanowisku tłoczarza miałyby odpowiadać pracy w warunkach szczególnych wymienionej w wykazie A, dział III „Prace w hutnictwie i przemyśle metalowym”, poz. 45 „obsługa agregatów do walcowania, tłoczenia i ciągnienia wraz z urządzeniami pomocniczymi i wykańczającymi”. Jednakże ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby apelujący miał pracować przy obsłudze takich agregatów, tym bardziej zresztą, że z przepisów wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wynika, że tego rodzaju agregaty miałyby być użytkowane „w hutnictwie”, a bez wątpienia zakład pracy zatrudniający apelującego w spornym okresie nie prowadził żadnej produkcji hutniczej.

Reasumując stwierdzić należy, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż wnioskodawca nie legitymuje się co najmniej 15 – letnim okresem pracy
w warunkach szczególnych, a co za tym idzie brak było podstaw do przyznania mu emerytury w wieku obniżonym. Ponieważ zaskarżony wyrok odpowiada prawu,
a wywiedziona apelacja nie zawierała usprawiedliwionych zarzutów, Sąd Apelacyjny, orzekając w oparciu o wyżej wskazane przepisy prawa materialnego i na zasadzie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, jako pozbawioną racji faktycznych i prawnych.