Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1481/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Monika Kowalska

Sędziowie:

SSA Maria Szaroma (spr.)

SSA Iwona Łuka-Kliszcz

Protokolant:

st. prot. sądowy Anna Baran

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2013 r. w Krakowie

sprawy z wniosku C. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w N.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy C. F.

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Wydziału IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 lipca 2012 r. sygn. akt IV U 480/12

o d d a l a apelację.

Sygn. akt III AUa 1481/12

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 kwietnia 2013 r.

Wyrokiem z dnia 18 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie od decyzji z dnia 1 marca 2012 r., którą Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w N. odmówił C. F. przyznania emerytury, z uwagi na fakt, że na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił on 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy stwierdził, że bezspornym w sprawie jest, iż C. F., urodzony (...), na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił okres zatrudnienia w łącznym wymiarze 27 lat, 5 miesięcy i 21 dni, w tym w warunkach szczególnych 5 lat i 29 dni (od 7 czerwca 1971 r. do 19 października 1975 r. i od 15 listopada 1976 r. do 30 lipca 1977 r.), nie pozostaje w stosunku pracy oraz nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Wniosek o przyznanie emerytury złożył 17 stycznia 2012 r.

Sąd I instancji ustalił, że wnioskodawca w okresie od 15 września 1977 r. do 31 sierpnia 1993 r. był zatrudniony w Fabryce (...) S.A. w G.. W okresie od 21 sierpnia 1978 r. do 30 czerwca 1989 r. odwołujący się pracował na stanowisku samodzielnego planisty w Dziale(...), a następnie w okresie od 1 lipca 1989 r. do 28 lutego 1990 r. w charakterze samodzielnego kalkulatora w Dziale (...). Początkowo wszystkie prace wykonywano w starej kuźni. Bezpośrednio przy hali kuźni znajdowało się kilka biur przeznaczonych m.in. dla mistrzów i planistów. W biurze planistów łącznie z wnioskodawcą pracowało 5 osób. Pomimo, że było ono oddzielone od hali, przebywający w nim pracownicy odczuwali niekorzystne czynniki takie jak hałas i drgania. W 1979 r. kuźnię przeniesiono do nowej hali, biuro usytuowano na środku hali w oszklonym blaszaku. Na hali panował huk, zapylenie i wysoka temperatura. Wnioskodawca jako samodzielny planista w dziale planowania odpowiadał za zabezpieczenie pracy pod kątem dostarczenia dokumentacji, zapewnienia materiału wsadowego i odbioru wykonanych odkuwek. Wnioskodawca realizował zadania w oparciu o plany dobowo- zmianowe oraz dekadowe opracowywane przez wiodącego planistę. W ciągu swojej zmiany dostarczał dokumentację warsztatową brygadzistom na poszczególne stanowiska pracy znajdujące się na hali produkcyjnej. Były to karty pracy, karty instrukcyjne, rysunki techniczne danego wyrobu, sporządzone przez technologów i kalkulatorów. Tego typu czynności świadczył przez całą dniówkę. Wskazywał też jaki materiał i w jakiej ilości dostarczyć na stanowiska produkcyjne - w oparciu o sporządzony plan dobowo- zmianowy. Następnie operatorzy wózkowi przewozili wskazany materiał wsadowy z magazynu na stanowiska produkcyjne. Po wykonaniu odkuwek - w oparciu o dokumentację wskazywał miejsce gdzie należało je przetransportować. C. F. powiadamiał również tzw. ustawiaczy jakie elementy będą kute oraz wskazywał potrzebny do tego numer oprzyrządowania. Przekazywał informacje zawarte w dokumentacji sporządzanej przez kalkulatorów i technologów. Po zakończeniu produkcji sporządzał opis wykonanych odkuwek w kwicie zdawczo- odbiorczym (numer odkuwki, ilość sztuk) oraz informację o przekazaniu ich do kolejnych etapów produkcji (obróbka cieplna, ekspedycja). Kwity te wypisywał często na produkcyjnym stanowisku pracy. Wnioskodawca jako planista zajmował się również pracami biurowymi- wypełniał plan dobowo- zmianowy z rozliczeniem ilości sztuk wykonanych odkuwek oraz liczby zepsutych produktów, wypełniał karty pracy poszczególnych pracowników. C. F. samodzielnie nie sporządzał żadnych planów, zajmował się tylko ich realizacją. Nie planował również żadnych zadań. Większość czasu spędzał na hali, praca w biurze zajmowała mu około godziny w ciągu dnia. W okresie od 1 lipca 1989 r. do 28 lutego 1990 r. C. F. pracował w charakterze samodzielnego kalkulatora w dziale (...). Praca ta polegała na obliczaniu norm czasu wykonania odkuwki, począwszy od momentu włożenia materiału wsadowego do pieca aż do czasu zakończenia produkcji. Opracowywano normy pracy na nowe produkty, weryfikowano również normy czasu pracy na produkty stare. Odwołujący jako samodzielny kalkulator szczegółowo mierzył czas i notował wszystkie czynności oraz przerwy w pracy. Wymagało to od niego stałej całodziennej obecności przy danym stanowisku produkcyjnym. Samodzielny kalkulator był narażony na takie same warunki jak kowale. Pracę tę wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy.

Powyższych ustaleń Sąd I instancji dokonał na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy jak również zeznań świadków A. S. i M. J. oraz zeznań odwołującego.

W oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca w okresie od 1 lipca 1989 r. do 28 lutego 1990 r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach, o której mowa w wykazie A, dział XIV pkt 24 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.). Praca wnioskodawcy polegała wówczas na kontroli jakości produkcji i usług na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, a więc m.in. prace związane z obsługą pieców grzewczych, młotów, pras, kuźniarek i ręcznej obróbce na gorąco oraz regeneracji oprzyrządowania kuźniczego, o których mowa w załączniku do cytowanego rozporządzenia, wykaz A, dział III pkt 14. Praca kalkulatora wymagała od odwołującego stałej całodziennej obecności przy stanowiskach pracy kowali, których prace kontrolował (celem ustalenia norm czasu pracy), a tym samym powodowała narażenie na szkodliwe czynniki w takim samym stopniu jak w przypadku pracownika wykonującego te prace.

Sąd I instancji nie zaliczył do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia wnioskodawcy od 21 sierpnia 1978 r. do 30 czerwca 1989 r., gdyż praca na stanowisku samodzielnego planisty nie stanowiła w jego ocenie pracy, o której mowa w wykazie A, dział XIV pkt 24 cyt. rozporządzenia. Wnioskodawca pracując na stanowisku samodzielnego planisty, nie sprawował bowiem czynności kontroli międzyoperacyjnej, kontroli jakości produkcji i usług, czy też dozoru inżynieryjno-technicznego nad procesem produkcji w wydziale, w którym był zatrudniony. Do uznania zatrudnienia za pracę w szczególnych warunkach nie wystarcza bowiem praca na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace w warunkach szczególnych; pracownik musi wykonywać czynności wskazane w pkt 24 działu XIV cyt. rozporządzenia. Wbrew twierdzeniom wnioskodawcy nie planował on żadnych zadań produkcyjnych dziennych i zmianowych dla poszczególnych stanowisk produkcyjnych na Wydziale K. (co potwierdził jego bezpośredni przełożony A. S.) i nie kontrolował procesu produkcji. Bezpośredni dozór nad tym procesem sprawowany był przez mistrzów i brygadzistów. Obowiązki wnioskodawcy, pomimo że w części świadczone na hali produkcyjnej, polegały jedynie na dostarczeniu na stanowiska produkcyjne dokumentacji wykonanej przez inne osoby, dostarczeniu - według instrukcji zawartej w planie dobowo-zmianowym - materiału wsadowego i sporządzeniu kwitów zdawczo- odbiorczych z informacją o ilości i numerach wykonanych odkuwek.

Sąd Okręgowy powołując się na art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) uznał, że wnioskodawcy prawo do emerytury nie przysługuje, gdyż nie udowodnił on co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. W tym stanie rzeczy Sąd I instancji orzekł jak w sentencji na zasadzie art. 477 14§1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył wnioskodawca wnosząc o jego zmianę poprzez przyznanie emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Skarżący zarzucił naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię zapisu punktu 24 Działu XIV w Wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U nr 8 poz. 43 ze zm.), oraz naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów, jak również sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

W uzasadnieniu skarżący zarzucił, że rozstrzygnięcie Sądu jest wadliwe. Zarówno ze świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 29 czerwca 2000 r., jak też z zeznań świadków, w szczególności M. J. wynika, iż praca na stanowisku samodzielnego planisty polegała nie tylko na rozdzielaniu i dostarczaniu dokumentacji dotyczącej wykonywanych odkuwek przez pracowników produkcyjnych brygadzistom na halę, ale na decydowaniu jaki materiał i w jakiej ilości należy dostarczyć na stanowiska produkcyjne. Wnioskodawca podkreślił, że na jego polecenie operatorzy wózków przewozili materiał wsadowy z magazynu na stanowiska produkcyjne, których w Zakładzie (...) na wszystkich czterech wydziałach było kilkanaście. Powiadamiał ustawiaczy co będzie kute i jaki numer oprzyrządowania będzie potrzebny, ponadto sprawdzał czy materiał wsadowy dotarł na poszczególne stanowiska produkcyjne, czy był on odpowiedni, czy dotarł na czas i na właściwe stanowisko oraz czy dostarczono właściwe oprzyrządowanie. W razie jakichkolwiek nieprawidłowości musiał interweniować i dopilnować, by z magazynu dostarczyć odpowiednie oprzyrządowanie. W sytuacji powstania zmian w produkcji zobowiązany był do kontaktowania się z mistrzem zmianowym. Wnioskodawca podniósł nadto, że sterował dalszym procesem po wykonaniu odkuwek, tj. sprawdzał czy cała seria odkuwek została wykonana, czy nie powstały braki. W przypadku zaistnienia braków musiał zadecydować o przywiezieniu dodatkowej partii materiału. Czynności te były czynnościami mieszczącymi się w kontroli między operacyjnej na wydziałach w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie A do w/w rozporządzenia, a więc między innymi związane z obsługą pieców grzewczych, młotów, pras, kuźniarek - wykaz A dział III punkt XIV w/w rozporządzenia. Po zakończeniu produkcji na końcu zmiany musiał opisać wykonane odkuwki, sporządzić kwit zdawczo - odbiorczy i przekazać na kolejne operacje np. do obróbki cieplnej czy na ekspedycję. Wnioskodawca oświadczył, że koordynacja czynności produkcyjnych oraz nadzór nad realizacją czynności dostawy wsadu, oprzyrządowania, ich odpowiedniości, czasu jak również szybka reakcja w razie opóźnień czy też nieodpowiedniej dostawy, stanowią w istocie czynności kontrolne. Wszystkie te czynności wykonywane były na stanowiskach produkcyjnych, na wydziałach usytuowanych na hali, gdzie panował ogromny hałas, zadymienie, zapylenie i wysoka temperatura. Prace te odbywały się nie tylko w ramach wydziału, ale też między wydziałami stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Powyższe dowodzi, że Sąd I instancji nie tylko błędnie zinterpretował pojęcie kontroli międzyoperacyjnej, ale też pomimo zebranego materiału dowodowego w sposób sprzeczny z nim ustalił, że praca samodzielnego planisty nie mieści się w kontroli międzyoperacyjnej, jak również nie jest pracą w warunkach szczególnych co skutkuje odmową przyznania emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadza się do ustalenia, czy wnioskodawca spełnia warunki uprawniające go do otrzymania emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), w szczególności czy legitymuje się co najmniej 15 letnim okresem pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 cyt. ustawy ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2)okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem (ust.2).

Sąd Okręgowy, jakkolwiek zaliczył do stażu pracy w warunkach szczególnych okres zatrudnienia wnioskodawcy w Fabryce (...) S.A. w G. w Dziale (...)od 1 lipca 1989 r. do 28 lutego 1990 r., to jednakże odmówił zaliczenia okresu w Dziale (...)tego zakładu od 21 sierpnia 1978 r. do 30 czerwca 1989 r., przez co uznał, iż nie spełnia on warunku legitymowania się co najmniej 15 letnim okresem pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Apelacyjny w całości podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i wyrażone w rozważaniach prawnych stanowisko Sądu Okręgowego dotyczące charakteru wykonywanej przez wnioskodawcę pracy w powyższych okresach. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 21 kwietnia 2004r., II UK 337/03, OSNP 2004/22/392, wyraził pogląd, który Sąd Apelacyjny w pełni podziela, że w sprawie nie tyle istotne jest zajmowane, a właściwie nazywane w określony sposób stanowisko, ale wykonywanie określonej pracy, odpowiadającej pracy na stanowiskach określonych w powołanym wykazie. W niniejszej sprawie teza ta znajduje w pełni zastosowanie. Bez znaczenia pozostaje w niniejszej sprawie fakt, iż wnioskodawca legitymuje się świadectwem wykonywania pracy w szczególnych warunkach, wystawione przez tenże zakład pracy. Wskazać należy, że określanie dla celów emerytalnych stanowisk pracy jako "pracy wykonywanej w szczególnych warunkach" w rozumieniu wykazów stanowiących załącznik do cyt rozporządzenia nie należy bowiem do kompetencji pracodawcy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2005 r., sygn. akt I UK 351/04,OSNP 2006/5-6/90). Wydanie przez pracodawcę świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie rodzi żadnych skutków materialnoprawnych. Zaświadczenie to jest jedynie dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.), wydawanym dla celów dowodowych (przede wszystkim dla celów wykazania przed organem rentowym, że pracownik nabył uprawnienia związane z pracą w szczególnych warunkach), a okoliczności w tym dokumencie potwierdzone przez pracodawcę podlegają weryfikacji zarówno w postępowaniu sądowym, jak i w postępowaniu przed organem rentowym. Należy podkreślić, że decydującą rolę, w analizie charakteru pracy wnioskodawcy z punktu widzenia uprawnień emerytalnych jest możliwość jej zakwalifikowania pod odpowiednią pozycją załącznika do cyt. rozporządzenia. W świetle art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu.

Należy podkreślić, iż w postępowaniu sądowym, toczącym się z odwołania ubezpieczonego od decyzji organu rentowego, dopuszczalne jest przeprowadzenie wszelkich dowodów dla wykazania okoliczności, mających wpływ na prawo skarżącego do świadczenia, i to zarówno wtedy, gdy pracodawca wystawił świadectwo pracy, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwestionuje jego treść, jak i wówczas, gdy dokument taki z żadnych przyczyn nie może być sporządzony (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 grudnia 2004 r. III AUa 2474/03, uzasadnienie orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1999 r., II UKN 619/98, OSNP 2000/11/439).

Przeprowadzone postępowanie dowodowe, oparte przede wszystkim na charakterystyce pracy sporządzonej przez zakład pracy Fabrykę (...) SA w G., dowodzie z zeznań świadków i zeznań wnioskodawcy przesłuchanego w charakterze strony nie pozwala zaliczyć zatrudnienia wnioskodawcy w Fabryce (...) SA w Dziale(...)w okresie od 21 sierpnia 1978 r. do 30 czerwca 1989 r., jako pracy w szczególnych warunkach, gdyż nie była ona świadczona stale i w pełnym wymiarze. Niewątpliwie wnioskodawca miał w tych okresach styczność ze środowiskiem pracy w warunkach szczególnych, jednakże nie miało to wymiaru stałego i w pełnym wymiarze, tak jak tego wymaga ustawodawca w § 2 ust 1 cyt. rozporządzenia (okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy). Przyjęty przez ustawodawcę wymóg stałej i świadczonej w pełnym wymiarze pracy wynika z faktu, iż praca w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze ma zły wpływ na funkcjonowanie konkretnych - tych narażonych na działanie konkretnych szkodliwych czynników – elementów organizmu pracownika, co prowadzi do szybszej niż u innych ludzi utraty zdolności tych elementów do prawidłowego funkcjonowania, co uzasadnia obniżenie wieku emerytalnego. Z tego względu, aby doszło do utraty zdolności poszczególnych elementów organizmu pracownika w stopniu uzasadniającym obniżenie wieku emerytalnego, muszą one być narażone na działanie szkodliwych czynników przez określony czas. Ograniczona styczność z środowiskiem pracy w warunkach szczególnych nie wpływa tak intensywnie na organizm pracownika jak u osoby, która w takich warunkach przebywa stale i w pełnym wymiarze, z tego względu w takiej sytuacji ustawodawca nie przewidział możliwości obniżenia wieku emerytalnego. Podkreślić należy, iż nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2008 r., sygn. akt II UK 306/07). Zgodnie z działem XIV pkt. 24 Wykazu A, stanowiącego załącznik do powołanego wyżej rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, pracą w warunkach szczególnych jest kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 30 stycznia 2008 r., sygn. akt I UK 195/07, a mianowicie, iż osoba wykonująca dozór inżynieryjno-techniczny nad pracami wykonywanymi w warunkach zagrażających bezpieczeństwu nie musi stale przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana praca, w zakresie jej obowiązków musi być przewidziane sporządzanie dokumentacji, planów organizacyjnych i innych czynności. Podkreślić należy, iż w niniejszej sprawie nie chodzi o marginalne odstępstwa od przebywania w warunkach szczególnych. W zakwestionowanym przez Sąd I instancji okresie zatrudnienia wnioskodawca, był narażony na oddziaływanie szkodliwych dla zdrowia szczególnych warunkach pracy w nie pełnym wymiarze czasu pracy.

Ponadto dostarczanie na stanowiska produkcyjne materiałów oraz dokumentacji (karty pracy pracowników, kwity materiałowe) nie może zostać uznane za czynności kontrolne bądź nadzorcze. Zresztą podkreślić należy, iż wymiar czynności kontrolnych, dokonywany przez wnioskodawcę był znikomy, co też uniemożliwia zaliczenie tego okresu do stażu pracy w warunkach szczególnych, jako pracy, o której mowa w wykazie A dział XIV poz. 24. Do obowiązków wnioskodawcy nie należało bowiem planowanie, lecz realizacja zleconych planów produkcji oraz ich rozliczanie, jednakże co wymaga podkreślenia bezpośredni dozór nad przebiegiem zleconych prac sprawowany był przez mistrzów i brygadzistów. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 maja 2011 r., sygn. akt III UK 174/10 stwierdził, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 2011 r. sygn. akt I UK 393/10, stwierdził, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo. Z tego względu ograniczona styczność wnioskodawcy ze środowiskiem pracy w warunkach szczególnych sprawia, że sporny okres nie może zostać uwzględniony.

Ustosunkowując się do podniesionego przez wnioskodawcę zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskazać należy, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r. sygn. akt II UKN 685/98, OSNP 2000/17/655 ramy swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył zasady swobodnej oceny dowodów. Poczynione ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie oparte są na spójnych i logicznych zeznaniach świadków oraz wnioskodawcy. Ujawnione przez Sąd I instancji okoliczności, w drodze powyższego dowodu znajdują potwierdzenie w przedłożonych do akt sprawy aktach osobowych wnioskodawcy oraz organu rentowego.

Reasumując wskazać należy, iż Sąd Okręgowy właściwie skoncentrował materiał dowodowy, który ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważenia. Wszechstronnego, a więc polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Mając powyższe rozważania na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że wnioskodawca nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury wynikające z treści powołanych na wstępie przepisów, gdyż nie udowodnił co najmniej 15 letniego stażu pracy w warunkach szczególnych. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 listopada 2001 r. sygn. akt II UKN 598/00, OSNP 2003/17/419 stwierdził, iż o uprawnieniu do emerytury na podstawie § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) decyduje łączne spełnienie przez pracownika wszystkich warunków określonych w tym przepisie, a nie jego przekonanie, że charakter lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach.

Powyższe sprawia, że brak jest w niniejszej sprawie podstaw do przyznania wnioskodawcy emerytury, w oparciu o art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, z uwagi na niespełnienie przez niego warunku posiadania 15 letniego okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych. Z tego względu Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na zasadzie art. 385 k.p.c.