Pełny tekst orzeczenia

40

POSTANOWIENIE

z dnia 6 lutego 2001 r.
Sygn. Ts 139/00


Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Ferdynand Rymarz – przewodniczący
Marek Safjan – sprawozdawca
Jadwiga Skórzewska-Łosiak

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 29 listopada 2000 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Henryka M.


p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.





Uzasadnienie:


W skardze konstytucyjnej wniesionej 29 września 2000 r., uzupełnionej pismem procesowym z 30 października 2000 r., zarzucono, że uchwała nr X/352/99 Rady Miejskiej Wrocławia z 17 czerwca 1999 r. w sprawie odrzucenia zarzutów wniesionych przez mieszkańców Wrocławia do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zakładu utylizacji odpadów i składowiska odpadów w rejonie ulicy Janowskiej obrębu Pracze Odrzańskie (Biuletyn Urzędowy Rady Miejskiej Wrocławia Nr 6, poz. 309) oraz uchwała nr XXI/671/00 Rady Miejskiej Wrocławia z 18 maja 2000 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Wrocławia dla obszaru w rejonie ul. Janowskiej obrębu Pracze Odrzańskie (Biuletyn Urzędowy Rady Miejskiej Wrocławia Nr 5, poz. 155) naruszają art. 5, art. 68 i art. 74 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem skarżącego wskazane uchwały, dopuszczając na obszarze osiedla Pracze Odrzańskie realizację inwestycji – zakład utylizacji odpadów i składowiska odpadów, naruszają zasadę zrównoważonego rozwoju, prawo do powszechnego korzystania ze środowiska naturalnego oraz obowiązek władz publicznych zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska.
Skarżący wraz z innymi mieszkańcami osiedla Pracze Odrzańskie wniósł zarzuty do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Rada Miasta Wrocławia uchwałą z 17 czerwca 1999 r. odrzuciła powyższe zarzuty. Uchwała ta została zaskarżona do sądu administracyjnego. Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 12 kwietnia 2000 r. (sygn. II SA/Wr 1122/99) oddalił skargę. Skarżący zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o złożenie rewizji nadzwyczajnej od wskazanego wyroku. Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 31 lipca 2000 r. poinformował skarżącego, że nie widzi podstaw do złożenia rewizji nadzwyczajnej.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 29 listopada 2000 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z uwagi na to, że zaskarżone przepisy nie stanowiły normatywnej podstawy ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżącego. W uzasadnieniu postanowienia stwierdzono, że ani w skardze konstytucyjnej, ani w późniejszym piśmie procesowym nie wskazano ostatecznego orzeczenia wydanego na podstawie przepisów uchwały Rady Miejskiej Wrocławia z 18 maja 2000 r. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego przepisy drugiej z kwestionowanych uchwał, tj. uchwały Rady Miejskiej Wrocławia z 17 czerwca 1999 r., nie stanowiły także podstawy normatywnej załączonego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 kwietnia 2000 r. – były jedynie przedmiotem rozstrzygnięcia sądu administracyjnego.
W zażaleniu z 11 grudnia 2000 r. na powyższe postanowienie podniesiono, że w ocenie skarżącego spełnione zostały wszystkie przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Uchwała Rady Miejskiej Wrocławia z 17 czerwca 1999 r. jest aktem normatywnym, na podstawie którego wydany został wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 kwietnia 2000 r. Stwierdzono również, że skarżący nie miał prawa kwestionowania na innym etapie tworzonego planu zagospodarowania przestrzennego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, przedmiotem skargi konstytucyjnej może być ustawa lub inny akt normatywny, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych wolnościach lub prawach albo obowiązkach skarżącego. Przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego jest więc konstytucyjność podstawy prawnej wydanego przez sąd lub organ administracji publicznej ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie skarżącego. Pojęcie “podstawa prawna” ma przy tym autonomiczne znaczenie na gruncie przepisów konstytucyjnych regulujących instytucję skargi konstytucyjnej. Z uwagi na charakter skargi konstytucyjnej nie może być ono utożsamiane wyłącznie z przepisem, który stanowił normatywną (kompetencyjną, proceduralną) podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia. Takie zawężenie rozumienia pojęcia “podstawa prawna” prowadziłoby bowiem w konsekwencji do zaprzeczenia istoty skargi konstytucyjnej, będącej środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw jednostki, realizującym się przez eliminację z porządku prawnego niekonstytucyjnych aktów normatywnych. O tym, że zaskarżony akt normatywny był w znaczeniu konstytucyjnym podstawą ostatecznego orzeczenia można generalnie mówić wtedy, gdy owo rozstrzygnięcie – przy tym samym przedmiocie i zakresie sprawy – byłoby lub mogłoby być inne w przypadku nieobowiązywania normy prawnej o treści kwestionowanej przez skarżącego. Nie ma przy tym decydującego znaczenia, czy organ prowadzący zakończoną sprawę powołał kwestionowany przez skarżącego przepis explicite, czy też przepis ten był merytoryczną przesłanką zastosowania prawa w danej sprawie (postanowienie TK z 9 listopada 1999 r., sygn. Ts 19/99, OTK ZU Nr 7/1999, poz. 181). Ocena tego rodzaju sytuacji musi być jednak dokonywana in casu, z punktu widzenia konkretnych okoliczności sprawy i przesłanek decydujących o podjęciu ostatecznego rozstrzygnięcia w konkretnym postępowaniu, które toczyło się przed wniesieniem skargi konstytucyjnej. Dopiero przy uwzględnieniu tych założeń można by oceniać uregulowania zawarte w planie zagospodarowania przestrzennego jako podstawę ostatecznego orzeczenia.
Trybunał Konstytucyjny dostrzega możliwość uczynienia przedmiotem skargi konstytucyjnej aktów prawa miejscowego, o ile mają one charakter normatywny i mogą być zaliczone do aktów normatywnych w rozumieniu konstytucyjnym, czyli powszechnie obowiązującego prawa, zawierającego normy generalne i abstrakcyjne. Zakres przepisów podlegających zaskarżeniu (przedmiot skargi konstytucyjnej) ustala bowiem autonomicznie i wyczerpująco art. 79 ust. 1 Konstytucji RP. Wyłączenie spoza zasięgu skargi konstytucyjnej prawa miejscowego byłoby także sprzeczne z art. 188 pkt 5 Konstytucji RP, który wyraźnie wiąże kognicję Trybunału Konstytucyjnego z regulacją art. 79 ust. 1, w tym z pojęciem “innego aktu normatywnego” (J. Repel, Przedmiotowy zakres skargi konstytucyjnej [w:] Skarga konstytucyjna, red. J. Trzciński, Warszawa 2000, s. 95-98).
Charakteru aktu normatywnego nie można jednak przypisać uchwale Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 17 czerwca 1999 r. w sprawie odrzucenia zarzutów wniesionych przez mieszkańców Wrocławia do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zakładu utylizacji odpadów i składowiska odpadów w rejonie ulicy Janowskiej obrębu Pracze Odrzańskie. “Uchwała rady gminy odrzucająca (w całości lub części) zarzuty do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest formą prawną załatwienia indywidualnej sprawy z zakresu administracji publicznej” (postanowienie SN z 25 marca 1999 r., sygn. III RN 156/98, OSNAP 2000, nr 3, poz. 91). Jest zatem rozstrzygnięciem o charakterze indywidualnym i konkretnym, wydawanym w ramach procedury prawnej przewidzianej w ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym (tekst jednolity z 1999 r. Dz.U. Nr 15, poz. 139 ze zm.).
Natomiast uchwała Rady Miejskiej Wrocławia z 18 maja 2000 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Wrocławia dla obszaru w rejonie ul. Janowskiej obrębu Pracze Odrzańskie ma charakter aktu normatywnego. Plan zagospodarowania przestrzennego jest bowiem przepisem gminnym powszechnie obowiązującym. Mieści się w pojęciu aktów normatywnych wymienionych w art. 87 Konstytucji RP (konstytucyjny system źródeł prawa). Konkretne postanowienia planu zagospodarowania przestrzennego, dotyczące przeznaczenia terenów, wykorzystania gruntów i lokalizacji obiektów, nie przeczą temu, że jest to akt kształtujący prawa i obowiązki abstrakcyjnie określonych adresatów.
Jednakże nawet jeżeliby uznać, że uchwała ta stanowiła pośrednio podstawę ostatecznego orzeczenia, to należy stwierdzić, że skarga konstytucyjna nie spełnia warunku formalnego określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643 ze zm.; dalej: ustawa o TK). Skarga konstytucyjna nie została bowiem wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego w ciągu 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Jak wynika z akt sprawy, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 kwietnia 2000 r. – mający charakter ostatecznego orzeczenia – doręczono skarżącemu 26 maja 2000 r., skarga konstytucyjna została natomiast wniesiona (nadana w urzędzie pocztowym) 29 września 2000 r. Został zatem ewidentnie przekroczony ustawowy termin przewidziany na złożenie skargi konstytucyjnej i to nawet założywszy zastosowanie – na zasadzie bezpośredniego działania ustawy nowej – terminu 3 miesięcznego.
Należy podkreślić, że termin ten nie może być w żadnym wypadku liczony od dnia doręczenia skarżącemu pisma Rzecznika Praw Obywatelskich z 31 lipca 2000 r. informującego o braku podstaw do złożenia rewizji nadzwyczajnej, tj. od 3 sierpnia 2000 r. Pismo to nie rozstrzyga w sposób władczy o przysługujących skarżącemu prawach lub wolnościach konstytucyjnych, nie stanowi także orzeczenia wydanego na skutek wykorzystania przez skarżącego przysługujących mu w ramach toku instancyjnego środków zaskarżenia. Nie nosi więc cech ostatecznego orzeczenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, nie może być traktowane jako prawomocny wyrok, ostateczna decyzja lub inne ostateczne rozstrzygnięcie (art. 46 ust. 1 ustawy o TK).

W tym stanie rzeczy należało nie uwzględnić zażalenia.