Pełny tekst orzeczenia

177

POSTANOWIENIE


z dnia 20 czerwca 2001 r.

Sygn. Ts 67/00


Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Zdzisław Czeszejko-Sochacki – przewodniczący

Janusz Trzciński – sprawozdawca
Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 2 stycznia 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Barbary Ś.


p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

Uzasadnienie:

W skardze wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 4 maja 2000 r. zarzucono ustawie z 16 września 1982 r. – Prawo Spółdzielcze, iż brak przepisu dopuszczającego uchylenie uchwały zarządu spółdzielni naruszającej prawa wynikające z ograniczonego prawa rzeczowego prowadzi do naruszenia wynikającego z art. 64 Konstytucji RP prawa własności oraz prawa do sprawiedliwego procesu o którym mowa w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. W piśmie uzupełniającym skargę konstytucyjną nadesłanym w odpowiedzi na zarządzenie z 3 lipca 2000 r. pełnomocnik skarżącej wskazał jako przedmiot skargi konstytucyjnej art. 223 § 1 ustawy – Prawo Spółdzielcze w związku z art. 251 i 222 kc, nie wykazując natomiast w jaki sposób powołane przez niego rozstrzygnięcia naruszają wskazane w skardze konstytucyjnej prawa skarżącej, ani na czym polega związek pomiędzy zaskarżonym przepisem a tymi naruszeniami. Postanowieniem z 2 stycznia 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej dowodząc m.in., iż wskazane w skardze rozstrzygnięcia nie były ostatecznymi rozstrzygnięciami, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, a powołany jako przedmiot skargi przepis nie stanowił podstawy wydania tych rozstrzygnięć. Powyższe postanowienie zostało zaskarżone zażaleniem z 15 stycznia 2001 r., w którym pełnomocnik skarżącej podważa przede wszystkim ustalenia Trybunału Konstytucyjnego odnośnie charakteru wskazanych w skardze rozstrzygnięć.

Rozpatrując wniesione zażalenie Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie skarżącej nie może zostać uwzględnione.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP skarga konstytucyjna przysługuje tylko temu podmiotowi, którego konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone na skutek wydania na podstawie zaskarżonego przepisu ostatecznego rozstrzygnięcia. Wydanie tego rozstrzygnięcia, z którym skarżący łączy naruszenie wskazanych w skardze konstytucyjnych praw podmiotowych, jest więc warunkiem sine qua non merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej.
W sprawie będącej przedmiotem rozpoznania wstępnego skarżąca wskazała wyrok Sądu Okręgowego w W. z 25 stycznia 1999 r. (sygn. akt II C 2062/92) wydany w sprawie uchylenia uchwały zarządu spółdzielni, jako ostateczne rozstrzygnięcie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, które poprzez odmowę ochrony ograniczonego prawa rzeczowego prowadzi do naruszenia prawa własności, a także prawa do sprawiedliwego procesu. Jednakże, na co wskazuje Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu, fakt takiego naruszenia wskazanych przez skarżącą praw nie znajduje uzasadnienia ani we wniesionej skardze, ani w nadesłanych przez skarżącą rozstrzygnięciach. Mylne w tej kwestii przekonanie skarżącej wynika, z utożsamiania przez nią niemożności uchylenia uchwały zarządu spółdzielni z niemożnością dochodzenia ochrony ograniczonych praw rzeczowych, których ta uchwała dotyczy. Prowadzi ono do traktowania rozstrzygnięcia wydanego w sprawie uchylenia powyższej uchwały jako rozstrzygnięcia w przedmiocie ochrony naruszonego ograniczonego prawa rzeczowego. Wnioskowanie takie jest jednakże niezasadne, na co wskazują zarówno orzekające w sprawie sądy, jak i Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu, jako że ochrony naruszonych przez uchwałę zarządu spółdzielni praw skarżąca może dochodzić na ogólnych zasadach w procesie cywilnym. Na taką możliwość wskazuje zresztą sama skarżąca w skardze konstytucyjnej powołując się przy tym na wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt IV SA 744/94, IV SA 745/94, OSP 1997/4, poz. 82). Fakt, iż orzekające w sprawie sądy nie podjęły się merytorycznie rozpoznania sprawy, nie wynika, jak zdaje się sądzić skarżąca, z braku przepisu dopuszczającego możliwość zaskarżenia wydanej przez zarząd spółdzielni uchwały, tylko ze sformułowania przez skarżącą pozwu, który nie był pozwem o ustalenie stosunku prawnego lub prawa, tylko pozwem o uchylenie uchwały zarządu. Uwzględniając powyższe okoliczności należy w pełni zaakceptować wyrażone w zaskarżonym postanowieniu stanowisko, zgodnie z którym wskazane przez skarżącą orzeczenia nie mogą być uznane za ostateczne rozstrzygnięcia, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, jako że nie dotyczyły one bezpośrednio ochrony naruszonego, zdaniem skarżącej, ograniczonego prawa rzeczowego.
W powyższym kontekście można tylko zaznaczyć, iż nawet uznanie wskazanych przez skarżącą rozstrzygnięć za rozstrzygnięcia wydane w przedmiocie ochrony naruszonych ograniczonych praw rzeczowych, nie pozwala przyjąć, iż przesłanki skargi konstytucyjnej zostały spełnione, ze względu na niewyczerpanie drogi prawnej. Rozstrzygnięciem kończącym postępowanie w niniejszej sprawie był wyrok sądu II instancji, Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 grudnia 1999 r. (sygn. akt I A Ca 721/99). Tymczasem, w sprawach cywilnych dla wyczerpania drogi prawnej konieczne jest wniesienie kasacji. Wprawdzie art. 393 kpc wylicza expressis verbis materie, w których wskazany środek zaskarżenia nie przysługuje, jednakże niniejsza sprawa do nich nie należy. Także brak możliwości oparcia kasacji na podstawach wymienionych w kpc, na które powołuje się pełnomocnik skarżącej we wniesionym zażaleniu, nie ma znaczenia dla oceny wypełnienia jednej z przesłanek skargi konstytucyjnej, jaką jest wyczerpanie drogi prawnej. Biorąc powyższe pod uwagę Trybunał Konstytucyjny podzielił stanowisko przedstawione w zaskarżonym postanowieniu, iż w niniejszej sprawie warunek wyczerpania drogi prawnej nie został spełniony, co samoistnie uzasadnia odmowę przekazania skargi konstytucyjnej do merytorycznego rozpoznania.
Na całkowitą akceptację zasługuje też wyrażona w zaskarżonym postanowieniu teza, odnośnie braku wykazania w skardze konstytucyjnej na czym polega naruszenie prawa do sprawiedliwego procesu. Podjęta we wniesionym zażaleniu próba uzasadnienia naruszenia tego prawa sprowadzająca się do wysunięcia zarzutu, iż bezprawna uchwała uniemożliwiła sądom przeprowadzenie sprawiedliwego procesu, także nie może zostać uznana za spełnienie wymaganych w tym zakresie warunków. Skarżąca nie wykazała bowiem w jaki sposób bezprawna uchwała wpłynęła na przebieg procesu. Zależność ta nie wynika także z nadesłanych rozstrzygnięć wydanych w analizowanej sprawie.

W tym stanie rzeczy, podtrzymując stanowisko zawarte w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 2 stycznia 2001 r. o nienadaniu dalszego biegu skardze konstytucyjnej, należało nie uwzględniać zażalenia złożonego na to postanowienie.