Pełny tekst orzeczenia

91



POSTANOWIENIE


z dnia 23 stycznia 2002 r.

Sygn. Ts 117/01







Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Jadwiga Skórzewska-Łosiak – przewodnicząca

Marek Mazurkiewicz – sprawozdawca


Mirosław Wyrzykowski



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Stanisława Woźniaka





p o s t a n a w i a :



nie uwzględnić zażalenia.






Uzasadnienie:



W skardze konstytucyjnej Stanisława Woźniaka złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 3 sierpnia 2001 r. zarzucono, iż art. 393 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 48, poz. 554), a także art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 48, poz. 554) są niezgodne z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 87 ust. 1 oraz art. 183 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Skarżący wskazał, iż postanowieniem z 24 maja 2001 r. (sygn. akt II CKN 30/99) Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia kasacji skarżącego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 29 września 1998 r. (sygn. akt I ACa 456/98). Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie Sąd Najwyższy powołał się na treść art. 393 kpc, zgodnie z którym, jeżeli zaskarżone orzeczenie nie narusza w sposób oczywisty prawa, ani nie zachodzi nieważność postępowania, można odmówić przyjęcia kasacji do rozpoznania, gdy w sprawie nie występuje istotne zagadnienie prawne, ani też nie istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów – a kasacja jest oczywiście bezzasadna. Sąd Najwyższy przyjął przy tym, iż możliwość skorzystania z art. 393 kpc zachodzi także w stosunku do kasacji od orzeczeń sądów drugiej instancji wydanych przed 1 lipca 2000 r.

Zdaniem skarżącego orzeczenie Sądu Najwyższego pozbawiło go prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez właściwy i niezależny sąd. Skarżący zarzucił, iż zakwestionowana przez niego regulacja prawna pozwala na wsteczne działanie prawa przez stosowanie instytucji odmowy przyjęcia kasacji do rozpoznania także do tych kasacji, które zostały wniesione przed jej wejściem w życie, ponadto zaś narusza prawo nabyte do rozpatrzenia wniesionej do Sądu Najwyższego kasacji.

Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 13 listopada 2001 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając, iż nieuzasadniony jest zarzut skarżącego, jakoby został on pozbawiony dostępu do sądu, skoro jego sprawa była przedmiotem merytorycznego rozpoznania przez sądy dwóch instancji.

Trybunał Konstytucyjny stwierdził ponadto, iż prawo do rozpoznania kasacji nie ma charakteru prawa konstytucyjnego, co prowadzi do wniosku, iż zarzut naruszenia tego prawa nie może stanowić podstawy wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Trybunał Konstytucyjny uznał także, iż zarzut retroaktywnego charakteru art. 5 ust. 2 ustawy z 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji jest oczywiście bezzasadny albowiem przepis ten przewiduje przedłużone obowiązywanie prawa dotychczasowego.

Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wniósł zażalenie, w którym stwierdził, iż w skardze konstytucyjnej nie sformułował samoistnego zarzutu pozbawienia go dostępu do sądu oraz niezależnego i bezstronnego rozpoznania przez sąd przedstawionej przez skarżącego sprawy.

Skarżący stwierdził, iż skargę konstytucyjną oparł na zarzucie naruszenia nabytego prawa do rozpoznania kasacji, do czego doszło na skutek retroaktywnego zastosowania norm procesowych umożliwiających Sądowi Najwyższemu odmowę takiego rozpoznania.

Skarżący wskazał ponadto, iż odmowa rozpoznania kasacji naruszyła przysługujące mu konstytucyjne prawo do rozpoznania sprawy przez właściwy sąd, którym w dacie składania kasacji był Sąd Najwyższy.

Zdaniem skarżącego konstytucyjnej ochronie przed wstecznym działaniem prawa podlegają także te uprawnienia obywateli, które wynikają z ustaw zwykłych, zaś zarzut naruszenia zakazu retroaktywności może stanowić podstawę wystąpienia ze skargą konstytucyjną.

Skarżący podkreślił, iż oczywistym jest nieretroaktywny charakter art. 5 ust. 2 ustawy z 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Nie przeszkodziło to wszakże Sądowi Najwyższemu powoływać się na treść wspomnianego przepisu jako uzasadnienie postanowień o odmowie rozpoznawania kasacji złożonych do Sądu Najwyższego przed wejściem w życie regulacji prawnej stanowiącej podstawę wydania tych postanowień.



Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:



Oceniając dopuszczalność merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje stanowisko, iż nie zostały spełnione przesłanki określone w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP.

Warunkiem merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest bowiem wykazanie przez skarżącego, iż w związku z wydaniem przez organ władzy publicznej ostatecznego orzeczenia na podstawie zakwestionowanego w skardze aktu normatywnego, doszło do naruszenia przysługujących skarżącemu praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym.

Jak wynika z treści zażalenia, skarżący nie kwestionuje tych ustaleń Trybunału Konstytucyjnego, z których wynika, iż w sprawie będącej podstawą wystąpienia ze skargą konstytucyjną nie doszło do naruszenia przysługującego skarżącemu prawa do sądu. Jak wynika bowiem z treści skargi konstytucyjnej sprawa skarżącego była merytorycznie rozpoznawana przez sądy dwóch instancji. W sposób oczywisty nie został więc on pozbawiony sądowej drogi dochodzenia naruszonych praw lub wolności. Art. 176 Konstytucji RP, w świetle którego należy interpretować określone w art. 45 ust. 1 oraz 77 ust. 2 Konstytucji RP prawo do sądu, gwarantuje każdemu dwuinstancyjne postępowanie sądowe. Rozpoznanie sprawy w trzeciej instancji przez Sąd Najwyższy, na skutek złożenia skargi kasacyjnej, nie jest już objęte konstytucyjnymi gwarancjami prawa do sądu, a ukształtowanie przesłanek dopuszczalności merytorycznego rozpoznania kasacji pozostawiono w gestii ustawodawcy zwykłego. Z oczywistych więc przyczyn Konstytucja nie przesądza także, iż sądem właściwym do rozpoznawania środków odwoławczych od orzeczeń sądów drugiej instancji musi być Sąd Najwyższy.

W istocie przedmiotem swojego zażalenia uczynił wyłącznie kwestię oceny ewentualnego retroaktywnego zakresu zastosowania art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 48, poz. 554).

Kwestia ta wszakże samodzielnie nie ma znaczenia w perspektywie przesłanek dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej. Podstawę wystąpienia ze skargą konstytucyjną może bowiem stanowić wyłącznie zarzut naruszenia konkretnych praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Skoro skarżący nie kwestionuje, iż w jego sprawie orzekały sądy dwóch instancji, a środek zaskarżenia w postaci kasacji nie ma charakteru prawa o charakterze konstytucyjnym, brak jest podstaw do przyjęcia, iż odmowa rozpoznania kasacji – w tym także tych, dotyczących orzeczeń sądów drugiej instancji wydanych przed 1 lipca 2000 r. – stanowi naruszenie konstytucyjnego prawa skarżącego do sprawiedliwego, niezależnego i bezstronnego rozpoznania sprawy przez właściwy sąd.

Skoro więc skarżący nie łączy zarzutu naruszenia swoich praw konstytucyjnych z wynikającymi z treści art. 393 kodeksu postępowania cywilnego ograniczeniami w zakresie rozpoznania kasacji, samo powoływanie się na domniemane retroaktywne stosowanie tych ograniczeń nie jest wystarczające jako podstawa skargi konstytucyjnej. Zarzut naruszenia zasady demokratycznego państwa prawnego, wraz z wynikającym z niej zakazem retroaktywności prawa, uzasadnia bowiem wystąpienie ze skargą konstytucyjną wówczas, gdy odniesiony zostaje do określonego prawa lub wolności o charakterze konstytucyjnym.

Skarga konstytucyjna ma charakter nadzwyczajnego środka ochrony podmiotowych praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Póki więc za jej podstawę nie przyjmie się zarzutu naruszenia takiego prawa lub wolności, nie są spełnione warunki merytorycznego rozpoznania skargi. Powoływanie się w skardze konstytucyjnej na naruszenie zasady ochrony praw słusznie nabytych lub naruszenie zakazu retroaktywności tylko wówczas uzasadnia więc wystąpienie ze skargą konstytucyjną, gdy do naruszenia tego dochodzi w zakresie praw lub wolności określonych w Konstytucji. W przyjętym na gruncie Konstytucji RP z 1997 r. modelu kontroli konstytucyjności prawa, kwestionowanie określonych regulacji prawnych wyłącznie z punktu widzenia sformułowanych w tej Konstytucji zasad stanowienia prawa bez ich odniesienia do konstytucyjnych praw lub wolności o charakterze podmiotowym, wyłączone zostało spod zakresu skargi konstytucyjnej.

Ponieważ w skardze będącej przedmiotem rozpoznania wstępnego, zarzutu naruszenia praw nabytych oraz zakazu retroaktywności nie odniesiono do określonego prawa o charakterze konstytucyjnym, nie mógł on stanowić samodzielnej podstawy do wystąpienia ze skargą konstytucyjną spełniającą wymogi określone w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP.



W tym stanie rzeczy należało uznać za nieuzasadnione zażalenie skarżącego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2001 r. o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu i orzec jak w sentencji.