Pełny tekst orzeczenia

93

POSTANOWIENIE
z dnia 14 maja 2003 r.
Sygn. akt Ts 73/02


Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marian Grzybowski – przewodniczący
Jerzy Stępień – sprawozdawca
Andrzej Mączyński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 września 2002 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Mirosławy Kołodziej,


p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.


UZASADNIENIE:

Postanowieniem z 17 września 2002 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej zarzucającej niezgodność art. 393 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego oraz art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji z art. 45 ust. 1, art. 88 ust. 1 i art. 2 Konstytucji RP. Podstawą odmowy był brak uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów ustaw, brak wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw skarżącej oraz oparcie części zarzutów na przepisach Konstytucji nie wyrażających podmiotowych praw skarżącej.
W zażaleniu z 30 września 2002 r. skarżąca wniosła o uchylenie postanowienia Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem pełnomocnika skarżącej, przesłanki dopuszczalności skargi zostały spełnione. Dla uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów wystarcza, zdaniem pełnomocnika skarżącej, ogólne powołanie się na niejednoznaczne brzmienie przepisu. W zażaleniu podniesiono, że prawo do kasacji jest konstytucyjnym prawem obywatela i wynika z art. 2 Konstytucji. Skarżąca podtrzymała stanowisko wyrażone w skardze konstytucyjnej, w myśl którego z art. 88 ust. 1 Konstytucji wynika zakaz niekonstytucyjnego ograniczania praw obywateli. Normatywna treść tego zakazu oparta jest również na art. 7 i art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Należy zaznaczyć, iż art. 5 ustawy z 24 maja 2000 r. wywołuje wątpliwości natury konstytucyjnej osób wnoszących skargi konstytucyjne. W chwili obecnej kilka skarg konstytucyjnych, dotyczących wskazanego przepisu, sporządzonych zgodnie z wymogami wynikającymi z art. 79 ust. 1 Konstytucji jest rozpoznawanych przez Trybunał Konstytucyjny. Wymogów tych nie spełnia natomiast przedmiotowa skarga konstytucyjna.
Skarżąca w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wskazała wprawdzie przepisy Konstytucji, które jej zdaniem, zostały naruszone przez zaskarżone przepisy ustaw, nie uzasadnia jednak zarzutu ich naruszenia. Trafnie w zaskarżonym postanowieniu przyjął Trybunał Konstytucyjny, iż zarzut taki nie może opierać się wyłącznie na stwierdzeniu, iż art. 393 § 2 k.p.c. jest zbyt ogólnie sformułowany. Konstatacja powyższa odnosi się również do sposobu zaskarżenia art. 5 ust. 2 ustawy z 24 maja 2000 r. Podstawą skargi konstytucyjnej nie może być zarzut, w myśl, którego „niedokładności zawarte w tym przepisie, wbrew intencji ustawodawcy pozwoliły Sądowi Najwyższemu w składzie siedmiu sędziów podjąć uchwałę z 17 stycznia 2001 r.”. Pomimo wezwania zarządzeniem sędziego do uzupełnienia w tym zakresie braków skargi, skarżąca ograniczyła się do powtórzenia sformułowań zawartych w skardze konstytucyjnej. W piśmie skarżącej wskazano, iż po nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego niejednoznaczne stało się użyte w art. 5 ust. 2 ustawy z 24 maja 2000 r. słowo „rozpoznanie”. Z powyższego nie wynika jednak sposób naruszenia praw skarżącej wyrażonych w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Tym bardziej, że ani art. 45 ust. 1, ani art. 2 Konstytucji nie wyraża prawa do trójinstancyjnego postępowania (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2000 r., sygn. SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143).
Wbrew twierdzeniom skarżącej art. 88 ust. 1 Konstytucji wyliczający źródła powszechnie obowiązującego prawa nie stanowi podstawy obowiązywania zasady lex retro non agit.
W tym postępowaniu Trybunał Konstytucyjny w ogóle nie mógł odnieść się do zarzutu naruszenia praw skarżącej zawartych w art. 2 Konstytucji, gdyż skarżąca stwierdziła, że naruszenie tego przepisu jest „prostą konsekwencją naruszenia poprzednich przepisów Konstytucji”. Ze stwierdzenia tego nie wynika, ani jakie prawa zostały naruszone, ani sposób ich naruszenia.
Pełnomocnik skarżącej formułując skargę konstytucyjną, odpowiadając na zarządzenie sędziego wzywające do uzupełnienia braków skargi oraz wnosząc zażalenie zdaje się nie zauważać podstawowych zasad, na jakich oparte jest postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym. W myśl art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym postępowanie to oparte jest na zasadzie skargowości, co oznacza, iż Trybunał Konstytucyjny jest związany granicami wnoszonej skargi. W konsekwencji, jeżeli skarga konstytucyjna nie zawiera wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw skarżącej oraz nie określa na czym polega niezgodność norm konstytucyjnych z normami zawartymi w zaskarżonych przepisach ustawy, Trybunał nie może ustalać tych kwestii z urzędu. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarżący powinien wskazać sposób naruszenia konstytucyjnych praw, a w myśl art. 32 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 49 tej ustawy powinien sformułować zarzut niezgodności z Konstytucją zaskarżonych przepisów. Dla zagwarantowania prawidłowego sposobu sporządzenia skargi konstytucyjnej, w tym spełnienia wskazanych wyżej wymogów, ustawa o Trybunale Konstytucyjnym wprowadziła w art. 48 ust. 1 obowiązek wnoszenia jej za pośrednictwem adwokata lub radcy prawnego.
W przedmiotowej sprawie, pomimo, iż skarga konstytucyjna została sporządzona przez adwokata nie spełnia wymogów, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.

Mając powyższe na względzie należało orzec jak w sentencji.


2