Pełny tekst orzeczenia

172



POSTANOWIENIE
z dnia 6 lutego 2003 r.
Sygn. akt Ts 128/02



Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Janusz Niemcewicz


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marii Filipczak w sprawie zgodności:

art. 393 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 2, 45, 175 i 176 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 29 sierpnia 2002 r. skarżąca zakwestionowała zgodność z Konstytucją RP art. 393 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego. Zakwestionowanemu przepisowi zarzuciła skarżąca, że narusza jej prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji), a także – wywodzone przez skarżącą z art. 176 Konstytucji – prawo do zaskarżenia wydanego orzeczenia i rozpoznania sprawy przez organ wyższej instancji. Zarzut powyższy wiąże skarżąca z odmową przyjęcia przez Sąd Najwyższy kasacji, od którego to rozstrzygnięcia nie przysługiwał skarżącej środek zaskarżenia. W skardze konstytucyjnej wskazano również na naruszenie art. 47 Konstytucji, jednakże nie sformułowano w tym zakresie żadnych konkretnych argumentów.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w oparciu o następujący stan faktyczny. Skarżąca wniosła o uznanie za skuteczny na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej wyroku sądu niemieckiego w przedmiocie rozwiązania małżeństwa. Postanowieniem z 23 grudnia 1998 r. (sygn. akt VII Co 386/98) Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powyższy wniosek skarżącej. Apelacja skarżącej od tego orzeczenia została oddalona postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 24 listopada 1999 r. (sygn. akt I ACa 353/99). Następnie Sąd Najwyższy, postanowieniem z 26 września 2000 r., uznał za zasadną kasację skarżącej, uchylił opisane wyżej postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu. Po ponownym rozpoznaniu apelacji, Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił ją postanowieniem z 30 maja 2001 r. (sygn. akt I ACa 1621/00). Od tego orzeczenia skarżąca ponownie złożyła kasację, jednakże Sąd Najwyższy – postanowieniem z 8 maja 2002 r. (sygn. akt I CKN 574/01) – odmówił przyjęcia kasacji do rozpoznania. Powyższe postanowienie Sądu Najwyższego zostało doręczone skarżącej 1 lipca 2002 r.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 15 października 2002 r. wezwano pełnomocnika skarżącej do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem skarżącej – zostały naruszone przez zakwestionowany w skardze art. 393 k.p.c. W piśmie z 29 października 2002 r. skarżąca ponownie wskazała na naruszenie art. 45 ust. 1 i art. 176 Konstytucji. Ponadto podniosła zarzut niezgodności art. 393 k.p.c. z art. 175 Konstytucji, zaistniałej wskutek odmowy merytorycznego rozpoznania przez Sąd Najwyższy wniesionej kasacji. W piśmie tym powołany został również art. 2 Konstytucji, którego naruszenie wiąże skarżąca również z odmową rozpoznania kasacji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg, nie spełnia ona bowiem przesłanek dopuszczalności występowania z tym środkiem prawnym.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach, prawach lub obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Zasady, na jakich dopuszczalne jest występowanie z tego rodzaju środkiem prawnym, precyzuje ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 tej ustawy, obowiązkiem skarżącego jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze przepisy.
Z treści przywołanych wyżej przepisów wynika jednoznacznie, że skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony wyłącznie takich wolności lub praw, które swoją podstawę normatywną znajdują w unormowaniach o randze konstytucyjnej. Poza zakresem ochrony tego środka pozostają prawa i wolności wyrażone przez prawodawcę w aktach niższej – aniżeli Konstytucja – rangi. Procedura wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej służy właśnie zweryfikowaniu prawidłowego wykonania przez skarżącego obowiązku wskazania naruszonych konstytucyjnych wolności lub praw, a co za tym idzie – właściwego określenia układu odniesienia dla kontroli przepisów kwestionowanych w drodze skargi konstytucyjnej.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego opisany wyżej obowiązek nie został w niniejszej sprawie przez skarżącą spełniony. Za podmiotowe prawo, z którego naruszeniem wiąże skarżąca zarzut niekonstytucyjności art. 393 k.p.c., traktuje ona prawo do merytorycznego rozpoznania przez Sąd Najwyższy wniesionej kasacji, wraz z towarzyszącą temu możliwością skorzystania ze środka odwoławczego od orzeczenia odmawiającego takiego rozpoznania. Jako normatywną podstawę dla tego rodzaju prawa wskazano w skardze konstytucyjnej art. 45 ust. 1, art. 175 i art. 176 Konstytucji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego stanowisko powyższe nie jest uprawnione. Żaden z powołanych przepisów konstytucyjnych nie może być bowiem uznany za normatywną podstawę dla prawa, którego naruszenie jest podnoszone przez skarżącą. Art. 45 ust. 1 Konstytucji, gwarantujący każdemu prawo do sądu nie determinuje bezpośrednio przebiegu postępowania, a w tym zwłaszcza tzw. toku instancji, w ramach którego następuje jego urzeczywistnienie. Ustrojodawca statuuje w art. 78 Konstytucji prawo każdego do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Z procesowego punktu widzenia realizacja tego prawa pozostaje w ścisłym związku z unormowaniem art. 176 Konstytucji, zgodnie z którym postępowanie sądowe w RP jest co najmniej dwuinstancyjne. Oznacza to w konsekwencji, że gwarancja konstytucyjna rozciąga się na tego rodzaju środki prawne, które zapewnią stronie postępowania uruchomienie instancyjnej kontroli orzeczenia wydanego w pierwszej instancji. Problem rozbudowania postępowania sądowego o dalsze jeszcze „instancje” pozostawiony został dla regulacji ustawowej (art. 176 ust. 2 Konstytucji), jako taki nie mieści się więc w zakresie ochrony realizowanej w drodze skargi konstytucyjnej. Uprawnienia do wnoszenia kasacji, jak i stanowiącego jego konsekwencję zaskarżania rozstrzygnięć w przedmiocie odmowy merytorycznego rozpoznania kasacji, nie można także wywodzić – jak czyni to skarżąca – z treści art. 175 Konstytucji. Przepis ten ma przede wszystkim walor ustrojowo-organizacyjny i nie wyraża w swojej treści konkretnych podmiotowych praw jednostki.
Wymogu wskazania konstytucyjnego wzorca kontroli przepisu zakwestionowanego w skardze nie spełnia tym bardziej bardzo lakoniczne odwołanie się przez skarżącą do treści art. 2 Konstytucji. Skarżąca nie wskazuje, z którym elementem normatywnym tego przepisu wiązać należałoby zarzut niekonstytucyjności art. 393 k.p.c. Ponadto zauważyć należy, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego podkreślano już wielokrotnie ograniczoną dopuszczalność konstruowania układu odniesienia dla kontroli przepisów kwestionowanych w drodze skargi konstytucyjnej w oparciu o samoistnie powoływany art. 2 Konstytucji. Jest to możliwe dopiero w sytuacji doprecyzowania, w zakresie jakiego konstytucyjnego prawa lub wolności doznały ograniczenia zasady wyrażone w treści art. 2 Konstytucji. Jak to wyżej uzasadniono, tego rodzaju doprecyzowanie w treści samej skargi konstytucyjnej, jak i pisma skarżącej z 29 października 2002 r., nie nastąpiło.

Biorąc powyższe pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.


3