Pełny tekst orzeczenia

315





POSTANOWIENIE

z dnia 8 grudnia 2004 r.
Sygn. akt Ts 75/04

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Jerzy Stępień – przewodniczący
Marian Zdyb – sprawozdawca
Ewa Łętowska,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 września 2004 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka Jarockiego,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 2 kwietnia 2004 r. skarżący zakwestionował zgodność art. 221 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270) z art. 176 ust. 1 i art. 77 ust. 2 w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 18 lutego 2004 r. (sygn. akt FSK 43/04) Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie odrzucił skargę kasacyjną, wniesioną przez skarżącego od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego – Ośrodek Zamiejscowy w Katowicach z 10 grudnia 2003 r. (sygn. akt I SA 2844/02), ze względu na nieopłacenie wpisu. Konsekwencje wniesienia nieopłaconego pisma wynikają bezpośrednio z zaskarżonego przepisu. Działanie to, w ocenie skarżącego „faktycznie pozbawia go prawa określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 176 Konstytucji, a nadto jednoznacznie i wprost narusza dyspozycje art. 77 ust. 2 Konstytucji. W efekcie istniejący stan prawny narusza przesłankę art. 2 Konstytucji.” W dalszej części skargi skarżący wywodzi, iż wynikające z art. 176 ust. 1 prawo do dwuinstancyjnego postępowania, biorąc pod uwagę treść art. 77 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1, stanowiąc prawo absolutne przynależne każdemu bez żadnych ograniczeń, nie może zostać ograniczone żadną ustawą.
Postanowieniem z 22 września 2004 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, stwierdzając, iż skarżący nie wykazał, aby w jego sprawie doszło do naruszenia przysługującego mu prawa lub wolności konstytucyjnej, co tym samym uniemożliwia przyjęcie, iż przysługuje mu legitymacja prawna do wystąpienia z tym środkiem prawnym przed Trybunał Konstytucyjny.
W zażaleniu złożonym na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego zakwestionował przyjęte przez Trybunał Konstytucyjny stanowisko, zgodnie z którym, prawo do dwuinstancyjnego postępowania w sprawach toczących się przed sądami administracyjnymi było, ze względu na treść art. 236 ust. 2 Konstytucji, ograniczone. Uzasadniając swój pogląd skarżący wskazuje, powołując się na zwrot „do czasu wejścia w życie”, iż z chwilą wejścia w życie ustawy dostosowującej sądownictwo administracyjne do wymogów wynikających z Konstytucji, norma zawarta w art. 176 Konstytucji w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 zaczęła obowiązywać także w stosunku do spraw rozpoznanych od dnia wejścia w życie Konstytucji. Celem art. 236 w ocenie skarżącego było wstrzymanie prawa określonego w art. 176 Konstytucji do dnia wejścia w życie wskazanych w przepisie ustaw, a nie całkowite uniemożliwienie dochodzenia naruszonych wolności i praw. Zdaniem skarżącego treść normy zawartej w art. 236 Konstytucji nie upoważnia ustawodawcy do takiego unormowania nowej ustawy, które będzie sankcjonować dalsze naruszenie normy zawartej w art. 176 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
Podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania było niewykazanie przez podmiot występujący ze skargą, iż poprzez wydanie wskazanego jako ostateczne rozstrzygnięcia doszło do naruszenia przysługujących mu praw lub wolności konstytucyjnych, a więc, iż posiada on legitymację prawną do wniesienia skargi. W ocenie Trybunału podniesione we wniesionym zażaleniu argumenty nie podważają ustaleń dokonanych w zaskarżonym postanowieniu. Skarżący przede wszystkim nie uzasadnił tezy zawartej w zażaleniu, zgodnie z którą z chwilą wejścia w życie ustaw dostosowujących sądownictwo administracyjne do wymogów wynikających z Konstytucji, norma zawarta w art. 176 Konstytucji w zw. z art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 zaczęła obowiązywać także w stosunku do spraw rozpoznanych od dnia wejścia w życie Konstytucji. Nie wykazał także powiązania pomiędzy powyższą tezą a uznaniem, iż w jego sprawie doszło do naruszenia określonych w skardze praw lub wolności konstytucyjnych. Jest to o tyle istotne, iż zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, nawet po wejściu w życie nowych regulacji prawo do dwuinstancyjnego postępowania administracyjnego nie zyskało charakteru prawa absolutnego, przynależnego każdemu, a naruszenie prawa o takiej właśnie treści powinno uzasadniać, w ocenie skarżącego, jego legitymacje prawną do wniesienia skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla także, iż wprawdzie nie można kwestionować słuszność innej tezy wyrażonej w zażaleniu, zgodnie z którą treść powoływanego wielokrotnie art. 236 Konstytucji nie uprawnia do takiego unormowania przepisów nowej ustawy, które ograniczałoby prawo do dwuinstancyjnego postępowania sądowego, jednakże ta konstatacja nie oznacza jeszcze, iż w sprawie skarżącego doszło do ograniczenia wspomnianego prawa.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż nie budzi wątpliwości fakt, iż postępowanie sądowo – administracyjne do czasu wejścia w życie regulacji, o których mowa w art. 236 ust. 1 Konstytucji, miało charakter postępowania jednoinstancyjnego. Z tego względu wydany w sprawie skarżącego wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego – Ośrodek Zamiejscowy w Katowicach z 10 grudnia 2003 r. (sygn. akt I SA 2844/02) był wyrokiem prawomocnym, którego wzruszenie możliwe było tylko w trybie rewizji nadzwyczajnej. Rewizja nadzwyczajna nie mieści się w katalogu tzw. zwyczajnych środków odwoławczych, a tym samym możliwość skorzystania z niej nie została objęta zakresem prawa do sądu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Wniesienie rewizji nadzwyczajnej nie może być także traktowane jako realizacja prawa do dwuinstancyjnego postępowania sądowego, o którym mowa w art. 176 Konstytucji. Mając powyższe na względzie przyjąć należy, iż przepisy Konstytucji nie gwarantują obywatelowi prawa do rewizji nadzwyczajnej, którego naruszenie mogłoby być dochodzone w trybie skargi konstytucyjnej, na tej samej zasadzie, na jakiej nie gwarantują one prawa do kasacji.(zob. wyrok TK z 10 lipca 2000 r., sygn SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143; postanowienia z: 15 grudnia 1999 r., Ts 111/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 23; 10 sierpnia 2001 r., sygn. Ts 58/01, OTK ZU nr 6/2001, poz. 207; 22 lipca 2002 r., sygn. Ts 14/02, OTK ZU nr 3/B/2002, poz. 220).
Rozstrzygnięciem, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie przysługujących mu praw jest postanowienie NSA o odrzuceniu skargi kasacyjnej. Skarga kasacyjna stanowi środek odwoławczy od nieprawomocnych orzeczeń wojewódzkiego sądu administracyjnego, który jest sądem I instancji w postępowaniu sądowo-administracyjnym (zob. art. 173 § 1 zaskarżonej ustawy). Jednakże na mocy ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, w sprawach zakończonych prawomocnym orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego przed 1 stycznia 2004 r., w których nie upłynął termin do wniesienia rewizji nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego, strona może, w terminie do 31 marca 2004 r., wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego (art. 110 ustawy). Skarga kasacyjna zajmuje zatem miejsce rewizji nadzwyczajnej, stanowiąc, w tym przypadku, nadzwyczajny środek odwoławczy umożliwiający podważenie prawomocnego rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego, którego podstawy, co należy raz jeszcze podkreślić, nie stanowi art. 45 ust. 1, ani art. 78, czy 176 Konstytucji, tylko przepis ustawy. Z tego względu nie można zasadnie twierdzić, iż rozstrzygnięcie sądowe zamykające drogę do rozpatrzenia skargi kasacyjnej, prowadzi do naruszenia konstytucyjnego prawa do dwuinstancyjnego postępowania.
Na marginesie zaznaczyć należy, iż zarysowany powyżej charakter skargi kasacyjnej wnoszonej w sprawach zakończonych prawomocnym wyrokiem NSA nie przesądza o niemożności przeprowadzenia w trybie skargi konstytucyjnej kontroli konstytucyjności przepisów regulujących zasady jej wnoszenia. W sytuacji bowiem, w której ustawodawca zwykły uznał za uzasadnione ustanowienie dostępu do skargi kasacyjnej także w sprawach zakończonych prawomocnym wyrokiem NSA, musi to być unormowane w zgodzie z normami, zasadami i wartościami konstytucyjnymi. Dla wykazania legitymacji prawnej do wniesienia skargi konstytucyjnej konieczne jest jednakże dokładne uzasadnienie, na czym polega naruszenie tych zasad i w jakim prawie lub wolności konstytucyjnej znajdują one zakorzenienie, czego skarżący nie uczynił ani we wniesionej skardze konstytucyjnej, ani w zażaleniu.

Biorąc powyższe pod uwagę, a także mając na względzie fakt, iż skarżący nie ustosunkował się do innych argumentów podniesionych w zaskarżonym postanowieniu uzasadniających tezę o niewykazaniu we wniesionej skardze legitymacji prawnej do wystąpienia z tym środkiem ochrony praw i wolności, Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 22 września 2004 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.