Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 13 stycznia 2005 r.


Sygn. akt Ts 147/04



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Mazurkiewicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej K.H., w sprawie zgodności:

– art. 438 pkt 4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 78 zd. 1 i art. 176 ust. 1 Konstytucji,

– art. 170 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 42 ust. 2 zd. 1 Konstytucji,

– art. 33 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zm.) z art. 42 ust. 2 zd. 1 i art. 47 Konstytucji,

– § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) z art. 2 i art. 64 ust. 2 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE:



W skardze konstytucyjnej z 11 sierpnia 2004 r., uzupełnionej pismem procesowym z dnia 6 września 2004 r., wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 438 pkt 4 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 78 zd. 1 i art. 176 ust. 1 Konstytucji, art. 170 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 42 ust. 2 zd. 1 Konstytucji, art. 33 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 ze zm.) z art. 42 ust. 2 zd. 1 i art. 47 Konstytucji, oraz § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) z art. 2 i art. 64 ust. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia II Wydział Karny z dnia 7 listopada 2003 r. (sygn. akt II K 837/01) skarżąca K.H. uznana została winną zarzucanego jej czynu z art. 157 § 2 k.k. i wymierzono wobec niej karę grzywny, zasądzając od skarżącej także koszty zastępstwa procesowego poniesione przez oskarżyciela prywatnego oraz opłatę za czynności sądu. Od wyroku sądu I instancji skarżąca wniosła apelację. Sąd Okręgowy we Wrocławiu – IV Wydział Karny Odwoławczy wyrokiem z dnia 31 marca 2004 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok (sygn. akt IV Ka 7/04), zasądzając przy tym od skarżącej zwrot kosztów zastępstwa procesowego poniesionych w postępowaniu odwoławczym przez oskarżyciela prywatnego i zwalniając ją z pozostałych kosztów.

Skarżąca zarzuciła w skardze konstytucyjnej, iż Sąd Okręgowy we Wrocławiu utrzymując w mocy zaskarżony wyrok sądu I instancji oparł się między innymi na przepisie art. 438 pkt 4 k.p.k., który stanowi, że orzeczenie ulega uchyleniu lub zmianie w razie stwierdzenia rażącej niewspółmierności kary. Zdaniem skarżącej poprzez zastosowanie tego przepisu została ona pozbawiona skuteczności środka odwoławczego, ponieważ wskazany przepis dopuszcza możliwość uchylenia zaskarżonego wyroku tylko w razie „rażącej” niewspółmierności kary, nie daje zaś szansy na skuteczność środka odwoławczego w razie niewspółmierności o stopniu niższym („niewspółmierności nierażącej”). Takie nazbyt wąskie ujęcie możliwego zarzutu apelacyjnego ograniczone do rażącej niewspółmierności kary, powoduje „daleko idące ograniczenie możliwości jej skutecznego wnoszenia”, co narusza art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji. Skarżąca podnosi także zarzut niezgodności art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k., na podstawie którego oddala się wniosek dowodowy jeśli w sposób oczywisty zmierza on do przedłużenia postępowania, z art. 42 ust. 2 zd. 1 Konstytucji. Wskazany przepis wprowadza zdaniem skarżącej prymat dążenia do szybkiego rozstrzygnięcia sprawy nad prawem do obrony. Zawiera przesłankę subiektywną i ocenną właściwą dyskrecjonalnej władzy sędziowskiej, za którą uznaje skarżąca zwrot „w sposób oczywisty”, prowadzącą jej zdaniem do tego, że przyspieszenie postępowania bierze górę nad dochodzeniem do prawdy obiektywnej. Niezgodność art. 33 § 3 k.k. z art. 42 ust. 2 zd. 1 i art. 47 Konstytucji polega na zmuszeniu oskarżonego do ujawnienia informacji o dochodach sprawcy, stosunkach majątkowych i możliwościach zarobkowych niezbędnych dla ustalenia stawki dziennej wymierzanej kary grzywny. Tymczasem jak podnosi skarżąca stanowi to naruszenie przysługującego oskarżonemu prawa do milczenia, stanowiącego element prawa do obrony i służąc penetracji jego prywatności narusza prawo do ochrony życia prywatnego. Wreszcie niezgodność § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z art. 2 i 64 ust. 2 Konstytucji polega na oderwaniu podstawy określonych przez sąd kosztów zastępstwa prawnego od treści umowy między klientem a adwokatem. Prowadzi to zdaniem skarżącej do sytuacji, w której sąd przyznaje opłaty wyższe niż rzeczywiście świadczone doprowadzając jedną stronę do nieuzasadnionego zubożenia a drugą do bezpodstawnego wzbogacenia. Nieprzewidywalność orzeczenia sądowego w tym zakresie narusza art. 2 Konstytucji.

Ponadto w piśmie procesowym z dnia 7 października 2004 r., uzupełniającym braki formalne skargi konstytucyjnej w zakresie zaskarżonego przepisu art. 438 § 1 pkt 5 k.p.k. skarżąca wskazała, że treścią konstytucyjnego prawa do zaskarżenia orzeczenia wydanego w pierwszej instancji w sprawie karnej jest zakres potencjalnych uchybień podlegających uwzględnieniu w ramach postępowania drugoinstancyjnego. Zaskarżony przepis ustawy wytycza zaś ten zakres w odniesieniu do wymiaru kary skrajnie wąsko, ograniczając do przypadku rażącej niewspółmierności kary. Ograniczenie podstawy kasacyjnego czy reformatoryjnego orzeczenia tylko do przypadku kwalifikowanej rażącej niewspółmierności oznacza zdaniem skarżącej pozbawienie jej tej treści prawa do zaskarżania orzeczeń, z którą sprzęgnięta jest skuteczność polegająca na obniżeniu kary niewspółmiernej (ale nierażąco) do kary wymiernej.

W zakresie zarzutu niezgodności § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, skarżąca uznała iż przepis ten stanowi podstawę ingerencji we własność jej środków finansowych bez oparcia się w orzeczeniu o udokumentowane poniesienie kosztów, treść umowy klienta z adwokatem. W tej sytuacji własność skarżącej nie jest chroniona przed dowolną i arbitralną ingerencją sądu naruszając art. 64 ust. 2 oraz art. 2 Konstytucji, gwarantujący zdaniem skarżącej bezpieczeństwo przed nieuzasadnionym zubożeniem.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Przekonanie skarżącej, iż doszło w niniejszej sprawie do naruszenia prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji oraz związanego z nim prawa do dwuinstancyjnego postępowania nie jest zasadne. Jak wynika bowiem z treści skargi konstytucyjnej, sprawa skarżącej była merytorycznie rozpoznawana przez sądy dwóch instancji: sądu rejonowego w pierwszej i sądu okręgowego w drugiej instancji. W sposób oczywisty skarżąca nie została więc pozbawiona sądowej drogi dochodzenia naruszonych praw lub wolności.

Zgodnie z art. 78 zd. 1 Konstytucji każda ze stron ma prawo do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Regulacja ta gwarantuje więc prawo do co najmniej dwuinstancyjnego podejmowania rozstrzygnięć odnoszących się do wolności i praw podmiotowych. Jakkolwiek nie precyzuje ona postaci, w jakiej ustawodawca zobowiązany jest zagwarantować prawo do zaskarżania decyzji wydanych w pierwszej instancji, tym niemniej nie można wyprowadzić z treści art. 78 zd. 1 Konstytucji zakazu określania przez ustawodawcę podstaw uchylenia lub zmiany orzeczenia w wyniku wniesionego środka odwoławczego. Treścią konstytucyjnego prawa do zaskarżenia orzeczenia wydanego w pierwszej instancji jest w istocie uprawnienie podmiotu do zainicjowania kontroli instancyjnej, w ramach której dokonane zostanie badanie prawidłowości orzeczenia sądu I instancji. Konstytucyjny standard postępowania odwoławczego nie ogranicza się jednak do samego tylko dostępu do instancji odwoławczej. Trybunał wskazał między innymi w uzasadnieniu wyroku z 12 czerwca 2002 r. iż z punktu widzenia regulacji zawartych w Konstytucji środek zaskarżenia powinien być skuteczny w tym sensie, iż powinien umożliwiać merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu odwoławczym. Dotyczy to w szczególności możliwości przeprowadzenia postępowania dowodowego (P 13/01, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 42). Chodzi o zapewnienie „obiektywnej i realnej kontroli” orzeczeń wydanych w pierwszej instancji; „celem reguły instancyjności jest zapobieganie pomyłkom i arbitralności”. Czym innym jest jednak określenie przez ustawodawcę zakresu uchybień, których stwierdzenie powoduje uznanie zasadności wniesionego środka odwoławczego. Wbrew twierdzeniom skarżącej zastosowanie art. 438 pkt 4 k.p.k. nie prowadzi do zawężenia zakresu kontroli instancyjnej, która określona jest przez treść art. 433 § 1 i 2 k.p.k., lecz wskazuje jedynie podstawy uwzględnienia środka odwoławczego. Zgodnie z art. 433 § 1 k.p.k. sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach środka odwoławczego, a w zakresie szerszym o tyle o ile ustawa to przewiduje. Sąd ten jest ponadto zobowiązany rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku odwoławczym, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 433 § 2 k.p.k.). Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej oraz załączonych orzeczeń wydanych w sprawie sąd odwoławczy wypełnił dyspozycje wskazanych przepisów dokonując merytorycznej oceny wskazanych w środku odwoławczym zarzutów. Zarzuty kierowane przez skarżącą nie dotyczą jednak w istocie braku zapewnienia możliwości zaskarżenia orzeczenia wydanego w pierwszej instancji i merytorycznej oceny podniesionych zarzutów, tylko określonego zakresu podstaw dopuszczających uchylenie lub zmianę orzeczenia. Nie mogą więc uzasadniać zarzutu naruszenia wyrażonego w art. 78 zd. 1 Konstytucji prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji.

Jeżeli chodzi o art. 176 Konstytucji, zamieszczony w rozdziale dotyczącym sądów i trybunałów, to przepis ten w ust. 1 stanowi, że postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne. Norma ta ma charakter uzupełniający w stosunku do wyrażonej w art. 78 Konstytucji normy przyznającej każdej ze stron postępowania prawo do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Zastosowanie znajdują tu więc odpowiednio argumenty przytoczone powyżej. Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej i załączonych orzeczeń wydanych w sprawie postępowanie będące podstawą skargi konstytucyjnej spełnia w ocenie Trybunału Konstytucyjnego wymogi określone w art. 176 Konstytucji. Z tych powodów wskazanie na przepis art. 176 Konstytucji jako źródło naruszonych praw skarżącej jest więc również nieadekwatne i niezasadne. Tym samym Trybunał Konstytucyjny stwierdza, iż skarżąca nie uprawdopodobniła naruszenia swoich praw przez zaskarżony przepis.

Oceniając zarzut niezgodności art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. z art. 42 ust. 2 zd. 1 Konstytucji zwrócić należy uwagę przede wszystkim na charakter orzeczenia o odrzuceniu wniosku dowodowego wydawanego na postawie art. 170 § 1 k.p.k. Zgodnie z art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. sąd, a w postępowaniu przygotowawczym organ prowadzący postępowanie odrzuca wniosek, jeżeli ustali, że w sposób oczywisty zmierza on do przedłużenia postępowania. Celem wprowadzenia tego przepisu jest przede wszystkim usprawnienie postępowania i przeciwdziałanie jego przewlekłości.

Oczywistym jest, iż przeprowadzenie każdego dowodu prowadzi do przedłużenia postępowania. Pomimo to ustawodawca bardzo wyraźnie i restrykcyjnie określa warunki ograniczenia dopuszczalności dowodów w postępowaniu karnym. Wśród nich wskazuje także przesłankę zawartą w przepisie art 170 § pkt 5 1 k.p.k., zgodnie z którą możliwe jest oddalenie wniosku dowodowego, gdy wniosek ten w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania. W związku z tym uznać należy, iż odrzucenie wniosku dowodowego na podstawie art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. dopuszczalne i możliwe jest jedynie wówczas, gdy wniosek został złożony wyłącznie dla przedłużenia procesu, a owo przedłużenie jest celem samym w sobie (pot. T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarze Zakamycza, Zakamycze 2004, s. 170). Intencja wnoszącego wniosek dowodowy musi być w ocenie sądu oczywista i szczegółowo wykazana w uzasadnieniu postanowienia. W ten sposób wbrew twierdzeniom skarżącej ustawodawca daje wyraz pierwszeństwu dążenia do ustalenia prawdy materialnej w procesie i zapewnienia jego uczestnikom realizacji ich słusznych interesów. Prawo do zgłaszania wniosków dowodowych nie doznaje w tym zakresie żadnego ograniczenia. Ustawodawca pozostawia sądowi jedynie ograniczoną możliwość oddalenia wniosku dowodowego w oparciu o taksatywnie wymienione przesłanki. Odrzucenie wniosku dowodowego zgłoszonego w toku postępowania karnego zapada w formie postanowienia, na które nie przysługuje zażalenie. Postanowienie to może być jednak podstawą zarzutu obrazy przepisów postępowania karnego w apelacji od wyroku zapadłego w postępowaniu. Jak wynika z uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji nie było ono jednak przedmiotem apelacji skarżącej w niniejszej sprawie. Odrzucenie wniosku dowodowego nie stoi ponadto na przeszkodzie zgłoszeniu przez oskarżonego ponownego wniosku tej samej treści, choćby nie ujawniły się nowe okoliczności uzasadniające jego zgłoszenie. Z tych powodów nie można uznać by przyjęte rozwiązanie czyniło szybkość rozpoznania sprawy wartością nadrzędną prowadzącą do ograniczenia prawa do obrony, co prowadzi do uznania zarzutów za oczywiście bezzasadne w tym zakresie.

Nie zasadnym jest także zarzut naruszenia art. 42 ust. 2 zd. 1 i art. 47 Konstytucji przez przepis art. 33 § 3 k.k.

Treścią zasady prawa do obrony wynikającej z art. 42 ust 2. zd. 1 Konstytucji jest zespół uprawnień procesowych służących do ochrony słusznych interesów procesowych oskarżonego w procesie karnym. Uprawnienia te w szczególności w postępowaniu sądowym umożliwić mają oskarżonemu należytą obronę w zakresie zarówno materialnym, jak i procesowym przed stawianymi przez oskarżyciela zarzutami oraz umożliwić aktywny udział w postępowaniu. W takim zakresie oskarżonemu przysługują także wynikające z prawa do obrony prawo do zachowania milczenia, odmowy składania wyjaśnień i odmowy odpowiedzi na pytania. Prawo do milczenia nie może obejmować utajnienia danych personalnych oskarżonego, informacji o jego stosunkach osobistych i rodzinnych, oraz innych okoliczności, które związane są z osobą oskarżonego, nie zaś z przedmiotem postępowania karnego. Prawo do obrony nie może bowiem prowadzić do ograniczenia uprawnień sądu w ocenie okoliczności związanych z osobą oskarżonego, mających w szczególności wpływ na wysokość orzekanej wobec niego kary. Kara grzywny może być skutecznie stosowana jedynie wówczas, gdy jest faktycznie wykonana, stąd też ustawodawca przyjął słuszną zasadę, iż wymiar grzywny dostosowany musi być do realnych możliwości sprawcy czynu (O. Górniok (red.), Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2004, s. 111). Ujawnione informacje dotyczące oskarżonego, o których mowa w art. 33 § 3 k.k. służą jedynie prawidłowemu stosowaniu sankcji karnych, tak by ich dolegliwość uwzględniała indywidualne cechy osoby, której orzeczona kara dotyczy i była równa dla wszystkich sprawców którym ją wymierzono, bez względu na ich status majątkowy. Oczywistym jest więc, iż ujawnienie tych okoliczności nie może prowadzić do ograniczenia prawa oskarżonego do obrony albowiem nie ma ono żadnego wpływu na orzeczenie o winie bądź niewinności oskarżonego.

Prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, zawarte w art. 47 Konstytucji, obejmuje ochronę informacji dotyczących sytuacji majątkowej sprawcy, a więc odnosi się do danych o dochodach sprawcy, stosunkach majątkowych i możliwościach zarobkowych. Uznając konstytucyjną rangę prawa do prywatności Trybunał Konstytucyjny podkreślał jednak wielokrotnie, że – podobnie, jak inne prawa i wolności jednostki – nie ma ono charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniom (por. orzeczenie z 24 czerwca 1997 r., sygn. K 21/96, OTK ZU nr 2/1997, poz. 23). W ocenie Trybunału obowiązek ujawnienia informacji, o których mowa w art. 33 § 3 k.k. w sposób oczywisty mieści się w zakresie dopuszczalnych ograniczeń prawa do prywatności. W szczególności nie można uznać by obowiązki te nałożone zostały w celu penetracji prywatności skarżącej. Sąd, jako organ powołany do sprawowania wymiaru sprawiedliwości wyposażony został w ściśle określony zakres uprawnień władczych w stosunku do jednostki, bez których niemożliwe byłoby zapewnienie skuteczności jego działań. Do nich zaliczyć należy także, wynikające z art. 33 § 3 k.k., żądanie ujawnienia informacji, których ustalenie jest niezbędne dla prawidłowego orzekania o wysokości kary. Obowiązek ujawnienia tych okoliczności nie oznacza jednak naruszenia prawa do prywatności oskarżonego. Należy uznać, iż art. 33 § 3 k.k. jest właśnie przykładem stosowania zasady proporcjonalności, ze względu na potrzebę zapewnienia skutecznego wymiaru sprawiedliwości w państwie, koniecznego dla zapewnienia porządku publicznego. Z tego powodu zarzut skarżącej uznać należy za oczywiście bezzasadny.

Oczywiście bezzasadny charakter ma także zarzut niezgodności § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z art. 2 i 64 ust. 2 Konstytucji. Zgodnie z § 2 ust. 1 cytowanego rozporządzenia sąd ustalając wysokość opłat stanowiących podstawę zasądzenia przez sądy kosztów zastępstwa prawnego określa je w wysokości nie wyższej niż stawki minimalne opłat za czynności adwokackie, niezależnie do wysokości tych opłat ustalonych w umowie między adwokatem a klientem. Ograniczenie w ten sposób górnej granicy wysokości opłat niewątpliwie służyć ma m.in. ochronie pozycji tej strony postępowania, która zobowiązana będzie koszty te ponieść. Przepis ten nie wskazuje jednak dolnej granicy wysokości orzekanych przez sąd opłat tytułem kosztów zastępstwa prawnego, pozostawiając w tym zakresie decyzję sądowi w oparciu o wysokość rzeczywiście poniesionych kosztów. W tym zakresie nie można zgodzić się z twierdzeniem skarżącej, jakoby przepis § 2 ust. 1 rozporządzenia, poprzez określenie, iż sąd nie może orzec opłaty wyższej niż stawka minimalna „niezależnie” od wysokości rzeczywiście poniesionych kosztów, prowadził do przyznawania przez sąd opłat wyższych niż rzeczywiście umówione. Przepis ten bowiem ma sens dokładnie przeciwny i wprowadzając granicę górną wysokości opłat chroni stronę zobowiązaną do zwrotu kosztów przed niebezpieczeństwem podwyższania kosztów zastępstwa procesowego w celu dodatkowego obciążenia.

Skarżąca wskazała jako wzorzec kontroli zaskarżonych przepisów art. 64 ust. 2 Konstytucji. Przepis ten stanowi, że własność i inne prawa majątkowe podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wyjaśniał znaczenie zasady równości. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału, zasada ta polega na tym, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się daną cechą istotną w równym stopniu, powinny być traktowane równo, tj. bez różnicowań zarówno faworyzujących, jak i dyskryminujących (zob. postanowienie TK z 17 lipca 2003 r., sygn. K 13/02, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 72). Istota zarzutów skarżącego nie sprowadza się jednak do wykazania, iż zastosowanie przepisu § 2 ust. 1 rozporządzenia prowadziło do różnicowania sytuacji prawnej osób, wobec których orzekany jest obowiązek zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w zakresie ochrony ich własności, lecz związana jest ze sposobem określania wysokości tych opłat. Prowadzi to do uznania, iz art. 64 ust. 2 nie jest w tym zakresie adekwatnym wzorcem kontroli.

Podobnie nietrafne są zarzuty skarżącej w zakresie niezgodności § 2 ust. 1 rozporządzenia z art. 2 Konstytucji. Nie można uznać za zasadne twierdzenia, jakoby treść zaskarżonego przepisu wprowadzała nieprzewidywalność orzeczenia sądowego w zakresie wysokości opłat z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i była przez to niezgodna z zasadą państwa prawnego, wyrażoną w art. 2 Konstytucji. Przepis § 2 ust. 1 określa jedynie górną granicę opłat z tytułu kosztów zastępstwa procesowego, podczas gdy zasady ustalania wysokości opłat określone zostały także w pozostałych przepisach rozporządzenia, w szczególności przepisach rozdziału 2 oraz rozdziałów 3-5 rozporządzenia. Dopiero całość tych przepisów pozwala na określenie zasad ustalania wysokości opłat, stanowiąc wiążące wytyczne dla sądu orzekającego w sprawie. Przepisy te obligują ponadto sąd do ustalenia wysokości rzeczywistych kosztów poniesionych przez stronę i będących podstawą orzeczenia wysokości kosztów zastępstwa procesowego. Z tego powodu zarzut nieprzewidywalności orzeczenia sądowego uznać należy za oczywiście bezzasadny.



Reasumując uznać należy, iż zarzuty podniesione w zakresie zaskarżonych przepisów mają charakter oczywiście bezzasadny, co w świetle art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skutkuje odmową nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.