Pełny tekst orzeczenia

175/11/A/2006

POSTANOWIENIE
z dnia 11 grudnia 2006 r.
Sygn. akt SK 17/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Janusz Niemcewicz – przewodniczący
Jerzy Ciemniewski – sprawozdawca
Ewa Łętowska,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 11 grudnia 2006 r., skargi konstytucyjnej Marcina Woźnicy o zbadanie zgodności:
§ 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.) z art. 32, art. 64 ust. 2 i art. 77 ust. 1 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:


na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070 oraz z 2005 r. Nr 169, poz. 1417) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

UZASADNIENIE:

I

1. W skardze konstytucyjnej z 24 stycznia 2005 r. Marcin Woźnica zarzucił, że § 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.; dalej: rozporządzenie z 2000 r.) jest niezgodny z art. 32 Konstytucji.
Skarga została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny.
Skarżący jechał 31 marca 2001 r. jako pasażer pojazdem typu „Sam” (wykonanym samodzielnie przez kierującego pojazdem, z części pozyskanych na złomowisku). Wskutek niezachowania należytej ostrożności przez kierowcę, doszło do wywrócenia pojazdu na drodze polnej, przy prędkości ok. 40 km/h. Prowadzący pojazd został uznany za winnego spowodowania wypadku. Pojazd, którym jechał skarżący, nie był zarejestrowany, a jego posiadacz nie zawarł umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów.
W wyniku wypadku skarżący doznał licznych obrażeń. Pozwem z 12 lutego 2002 r., skarżący wniósł o zasądzenie na swoją rzecz odszkodowania od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (dalej: Fundusz), powołując się na art. 51 ust. 2 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 1996 r. Nr 11, poz. 62 ze zm.), zgodnie z którym w przypadku, gdy posiadacz zidentyfikowanego pojazdu mechanicznego, którego ruchem wyrządzono szkodę, nie był ubezpieczony ubezpieczeniem obowiązkowym OC, Fundusz przejmuje odpowiedzialność za szkodę na mieniu i osobie.
Wyrokiem z 23 kwietnia 2003 r. Sąd Okręgowy w Katowicach, Wydział I Cywilny (sygn. akt IC 125/02), uwzględnił powództwo w części (zasądził od Funduszu kwotę niższą, niż domagał się powód). Sąd przyjął, że zgodnie z § 3 rozporządzenia z 2000 r. „przepisy rozporządzenia mają także zastosowanie do posiadacza lub kierującego pojazdem samochodowym przed jego zarejestrowaniem. Zatem także wówczas, gdy pojazd nie spełnia kryteriów zezwalających na zarejestrowanie go. Powołany przepis przesądza o tym, że w razie spowodowania szkody ruchem takiego pojazdu – tak jak to się stało w przedmiotowej sprawie – poszkodowany może uzyskać odszkodowanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego na ogólnych zasadach. Wobec tego powództwo znajduje podstawy prawne w art. 415 k.c. w zw. z art. 444 § 1 i 445 § 1 k.c. Pozwany odpowiada bowiem za sprawcę szkody”.
Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach został zaskarżony zarówno przez powoda jak i pozwanego. Powód zaskarżył wyrok w części dotyczącej oddalonego powództwa. Fundusz zaskarżył wyrok w całości, zarzucając naruszenie prawa materialnego przez błędne jego zastosowanie.
Sąd Apelacyjny w Katowicach, I Wydział Cywilny, wyrokiem z 26 lutego 2004 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w całości. Sąd Apelacyjny nie podzielił wykładni § 3 rozporządzenia z 2000 r., na której oparł swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy w Katowicach. Uznał, że § 3 rozporządzenia z 2000 r. odnosi się do pojazdów wymienionych w treści § 2 rozporządzenia – przed ich rejestracją – jedynie wówczas, gdy pojazdy te spełniają warunki do zarejestrowania, wynikające z przepisów z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602 ze zm.). Z materiału dowodowego wynikało zaś, że samochód, którym jechał skarżący, nie spełniał wymogów koniecznych do jego zarejestrowania, co skutkuje wyłączeniem możliwości zastosowania w niniejszej sprawie § 3 rozporządzenia, a tym samym wyłączona jest odpowiedzialność Funduszu.
Sąd Najwyższy postanowieniem z 7 października 2004 r. odmówił przyjęcia kasacji skarżącego do rozpoznania.
W ocenie skarżącego, nie ulega wątpliwości, że jego roszczenie nie zostało uwzględnione z uwagi na treść § 2 rozporządzenia z 2000 r., który przewiduje, że pojazdami mechanicznymi w rozumieniu rozporządzenia są pojazdy samochodowe, ciągniki rolnicze, motorowery i przyczepy podlegające rejestracji stosownie do przepisów prawa o ruchu drogowym. Zaznaczył przy tym, że art. 5 ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie dawał Ministrowi Finansów ustawowej delegacji w zakresie ustalania rozumienia pojęcia „pojazd mechaniczny”.
Zdaniem skarżącego, powołany przepis stwarza nierówne uprawnienia osób poszkodowanych, gdyż wyłączył prawo do odszkodowania z Funduszu w sytuacji, gdy szkoda została spowodowana ruchem pojazdu mechanicznego, który w ogóle nie podlega rejestracji ze względu na niespełnienie wymogów technicznych. Tymczasem § 34 ust. 1 rozporządzenia z 2000 r. dopuszcza odpowiedzialność odszkodowawczą Funduszu, gdy sprawca szkody nie zostanie zidentyfikowany. Jak podkreśla skarżący, w tym ostatnim przypadku nie można w ogóle stwierdzić, czy pojazd podlegał rejestracji.
Takie zróżnicowanie odpowiedzialności odszkodowawczej narusza, zdaniem skarżącego, konstytucyjną zasadę równości (art. 32 Konstytucji).

2. Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego skarżący został wezwany do uzupełnienia skargi przez wskazanie, w zakresie jakich konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego doszło do naruszenia zasady równości, oraz określenie sposobu ich naruszenia.
Skarżący w piśmie procesowym z 21 marca 2005 r. podniósł, że zaskarżony przepis wykracza poza delegację ustawową. Zdaniem skarżącego, sformułowane w zaskarżonym przepisie określenie pojazdu mechanicznego jest węższe niż określenie pojazdu mechanicznego wynikające z art. 2 pkt 33 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, gdyż obejmuje tylko pojazd samochodowy, podlegający rejestracji. Skarżący podkreślił, że przez takie sformułowanie przepisu dochodzi do zróżnicowania praw osób poszkodowanych do żądania odszkodowania od Funduszu na podstawie art. 51 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej.

3. Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 20 maja 2005 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej (sygn. Ts 11/05). W uzasadnieniu postanowienia podniósł, że skarżący wskazał na naruszenie prawa do równego traktowania, o którym mowa w art. 32 ust. 1 Konstytucji, nie wskazał jednak, w zakresie jakiego konstytucyjnego prawa równość ta została naruszona. Oparcie skargi konstytucyjnej wyłącznie na naruszeniu zasady równości bez wskazania takiego prawa powoduje, że niespełniony jest warunek dopuszczalności skargi, sformułowany w art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził ponadto, że sformułowany w piśmie procesowym z 21 marca 2005 r. zarzut przekroczenia przez zaskarżony przepis delegacji ustawowej ma charakter przedmiotowy, nie wynika z niego wprost żadne konstytucyjne prawo podmiotowe skarżącego. Uczynienie takiego zarzutu podstawą skargi również wymaga wskazania, jakie konstytucyjne prawa skarżącego zostały naruszone wskutek przekroczenia delegacji ustawowej.

4. Skarżący złożył 10 czerwca 2005 r. zażalenie na powyższe postanowienie, powtarzając argumenty podnoszone w skardze konstytucyjnej oraz dodatkowo wskazał, że zaskarżony przepis rozporządzenia narusza jego prawo do równego traktowania w zakresie prawa do odszkodowania, o którym mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji. W kolejnym piśmie procesowym z 13 września 2005 r. skarżący wskazał też na naruszenie art. 64 ust. 2 Konstytucji w zakresie prawa do zadośćuczynienia i odszkodowania.

5. Trybunał Konstytucyjny uwzględnił zażalenie. W postanowieniu z 22 lutego 2006 r. podniósł, że celem postępowania skargowego nie jest bezpośrednie stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny naruszenia praw skarżącego, lecz zbadanie jego wniosku w sprawie zgodności z Konstytucją zaskarżonego aktu normatywnego. Wynikający z art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wymóg wskazania naruszonych konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego należy uznać za spełniony również wtedy, gdy ze sposobu sformułowania zarzutów skargi wynika, jakie wolności lub prawa skarżący uważa za naruszone. Wymóg ten jest spełniony również wtedy, gdy skarżący nie przywołuje wprost przedstawionych opisowo wzorców kontroli. Skarżący ma jedynie obowiązek uprawdopodobnienia naruszenia swych praw przez zaskarżony akt normatywny. Z tych względów wymóg wskazania konstytucyjnych wolności lub praw w niniejszej sprawie należy uznać za spełniony.

6. Minister Finansów w piśmie z 25 kwietnia 2006 r. stwierdził, że brak jest podstaw do uznania, że zaskarżony § 2 pkt 1 rozporządzenia z 2000 r. narusza prawo do równego traktowania, w tym prawo do równego traktowania w zakresie prawa do odszkodowania, oraz że narusza prawo majątkowe podlegające równej dla wszystkich ochronie prawnej – w tym przypadku prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia.
Minister Finansów odniósł się przede wszystkim do zarzutu przekroczenia delegacji ustawowej. Podkreślił, że art. 5 ust. 1 ustawy z 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej zawierał ogólną delegację dla ministra właściwego do spraw instytucji finansowych do określenia, aktem wykonawczym, ogólnych warunków ubezpieczeń obowiązkowych. Do tego rodzaju ubezpieczeń zaliczano, w myśl art. 4 pkt 1 tej ustawy, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Jednocześnie zaś ani przepisy ustawy o działalności ubezpieczeniowej, ani przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) nie definiowały pojęcia „pojazd mechaniczny”. W związku z tym, w celu właściwego określenia zakresu przedmiotowego omawianego ubezpieczenia oraz mając na uwadze brzmienie art. 4 pkt 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej, konieczne stało się wprowadzenie definicji „pojazdu mechanicznego” w akcie wykonawczym.
Projektodawca, definiując „pojazd mechaniczny”, odwołał się do przepisów prawa o ruchu drogowym, zawierających siatkę pojęciową w odniesieniu do wszystkich kategorii „pojazdów”, w szerokim tego słowa znaczeniu. W § 2 pkt 1 rozporządzenia z 2000 r. Minister Finansów wskazał ponadto, iż określone kategorie pojazdów, aby można je traktować jako pojazdy mechaniczne, których posiadacze są obowiązani do zawarcia umowy ubezpieczenia OC, są pojazdami podlegającymi rejestracji, stosownie do przepisów prawa o ruchu drogowym.
Minister Finansów zwrócił uwagę, że ustawa – Prawo o ruchu drogowym nie wprowadza obowiązku poruszania się posiadanym pojazdem oraz obowiązku rejestracji takiego pojazdu. Zarejestrowanie pojazdu jest prawem, a nie obowiązkiem jego posiadacza. W sytuacji natomiast, gdy chce on poruszać się tym pojazdem, musi on być dopuszczony do ruchu. Co do zasady, zgodnie z art. 71 ust. 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu określonych kategorii pojazdów (pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower, przyczepa) jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Pojazdy są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom technicznym określonym w art. 66 ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne.

7. W piśmie procesowym z 16 maja 2006 r. skarżący odniósł się do stanowiska Ministra Finansów. Podniósł, że upoważnienie zawarte w art. 5 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie pozwalało Ministrowi Finansów na definiowanie pojęcia pojazdu mechanicznego.

8. Prokurator Generalny w pisemnym stanowisku z 30 listopada 2006 r. uznał, że § 2 pkt 1 rozporządzenia z 2000 r. jest zgodny z art. 32 w związku z art. 64 ust. 2, art. 77 ust. 1 oraz art. 92 ust. 1 Konstytucji.
W uzasadnieniu stanowiska Prokurator Generalny zwrócił uwagę, że kwestionowany przepis należał do rozbudowanego systemu regulacji normujących odpowiedzialność cywilnoprawną za szkody wyrządzone przez ruch mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody. Podstawowe unormowanie w tym zakresie zawiera art. 436 § 1 k.c. Jednocześnie odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu jest objęta systemem obowiązkowego ubezpieczenia. Celem ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nie jest zwolnienie sprawcy szkody od odpowiedzialności, lecz zapewnienie poszkodowanym wynagrodzenia doznanych szkód w drodze przejęcia przez zakład ubezpieczeń zobowiązań odszkodowawczych ubezpieczającego. Tym samym istnieje związek pomiędzy zakresem odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu a zakresem odpowiedzialności ubezpieczyciela, która ma w zasadzie charakter wtórny wobec tej pierwszej. Systemem uzupełniającym odpowiedzialność ubezpieczyciela jest możliwość skierowania, w określonych sytuacjach, roszczeń przez poszkodowanego do Funduszu.
Jak podkreślił Prokurator Generalny, taka dodatkowa (uzupełniająca) możliwość dotyczy tylko takich szkód, które powstały w związku z ruchem pojazdów podlegających rejestracji, stosownie do przepisów prawa o ruchu drogowym. Innymi słowy nie wchodzi w grę uzupełniająca odpowiedzialność Funduszu w sytuacji, gdy pojazd nawet potencjalnie nie mógł być dopuszczony do ruchu. W ocenie Prokuratora Generalnego, trudno oczekiwać objęcia odpowiedzialnością ubezpieczeniową szkód powstałych w związku z ruchem wehikułów, które nie spełniają stosownych, prawem przewidzianych norm, a tym samym, przez sam swój udział w ruchu drogowym, mogłyby stwarzać zagrożenie dla uczestników tego ruchu. Poza tym prawodawca, nakładając na Fundusz określone obowiązki finansowe, nie mógł abstrahować od faktu, że w ostatniej kolejności koszt wypłat dokonywanych przez Fundusz obciąża te osoby, które wykonując nałożone na nie obowiązki, składkę uiściły.
Prokurator Generalny nie zgodził się z poglądem, że stosunkowo wąski zakres możliwości skorzystania z uzupełniającego systemu odpowiedzialności ubezpieczeniowej, jaki stanowią wypłaty Funduszu, godzi w uprawnienia do zadośćuczynienia i odszkodowania, wywodzone przez skarżącego z art. 64 ust. 2 Konstytucji, skoro zaspokojenie takich roszczeń można uzyskać na podstawie art. 436 § 1 k.c.
Prokurator Generalny nie podzielił również stanowiska skarżącego, że kwestionowany przepis rozporządzenia mógłby naruszać prawo do równego traktowania w zakresie prawa do odszkodowania, o którym mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji. Odwołując się do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Prokurator Generalny przypomniał, że art. 77 ust. 1 Konstytucji łączy obowiązek naprawienia szkody jedynie z takim działaniem organu władzy publicznej, które jest „niezgodne z prawem”. W kontekście regulacji konstytucyjnej należy je rozumieć jako zaprzeczenie zachowania uwzględniającego nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej.
Zdaniem Prokuratora Generalnego, nie ma podstaw do twierdzenia, aby działaniom legislacyjnym Ministra Finansów w zakresie wydania rozporządzenia z 2000 r. można było przypisać cechę bezprawności. Podobnie, nie ma podstaw do przypisania cechy bezprawności działaniom samego Funduszu, który postępował w oparciu o to rozporządzenie. Poza tym Prokurator Generalny podkreślił, że szkoda rozpatrywana w postępowaniu, które stało się podstawą do wniesienia skargi konstytucyjnej, powstała w związku z ruchem środka komunikacji, który nie kwalifikował się do dopuszczenia do ruchu, a brak możliwości uzyskania w konkretnej sytuacji odszkodowania od Funduszu nie wyłącza możliwości uzyskania takiego odszkodowania od posiadacza samoistnego lub zależnego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody, na podstawie art. 436 § 1 k.c. Tym samym nie można się zgodzić z poglądem skarżącego, sprowadzającym się w gruncie rzeczy do tezy, że naruszenie zasady równości w niniejszej sprawie nastąpiło w zakresie wyrażonego w art. 77 ust. 1 Konstytucji prawa do wynagrodzenia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej.
Powyższa ocena kwestionowanego przepisu w kontekście wzorców zawartych w art. 64 ust. 2 oraz art. 77 ust. 1 Konstytucji determinuje, zdaniem Prokuratora Generalnego, ocenę tego przepisu w kontekście zasady równości. Art. 32 Konstytucji wyraża przede wszystkim zasadę ogólną i dlatego winien być w pierwszej kolejności odnoszony do konkretnych przepisów Konstytucji, nawet jeżeli konstytucyjna regulacja danego prawa jest niepełna i wymaga konkretyzacji ustawowej. W takim zakresie wyznacza on także konstytucyjne prawo do równego traktowania. Skoro zatem przepis § 2 pkt 1 rozporządzenia z 2000 r. nie narusza praw gwarantowanych w art. 64 ust. 2 lub art. 77 ust. 1 Konstytucji, to nie można również bronić stanowiska o naruszaniu przez ten przepis art. 32 Konstytucji. Tym samym należy stwierdzić, że kwestionowany przepis jest zgodny z art. 32 w związku z art. 64 ust. 2 i art. 77 ust. 1 Konstytucji.
Na koniec Prokurator Generalny podniósł, że sformułowany przez skarżącego zarzut przekroczenia delegacji ustawowej zawartej w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 1996 r. Nr 11, poz. 62 ze zm.), a tym samym naruszenia unormowania zawartego w art. 92 ust. 1 Konstytucji ma charakter przedmiotowy. Uczynienie takiego zarzutu podstawą skargi konstytucyjnej również wymaga wskazania, jakie konstytucyjne prawa skarżącego zostały naruszone wskutek przekroczenia delegacji ustawowej. W tym miejscu zachowują zatem aktualność wywody dotyczące oceny kwestionowanego przepisu w kontekście art. 64 ust. 2 i art. 77 ust. 1 Konstytucji.

II

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Treść rozpoznawanej w niniejszym postępowaniu skargi konstytucyjnej, w szczególności przedmiot zaskarżenia, skłoniły Trybunał Konstytucyjny do rozważenia, czy zachodzą warunki do jej merytorycznego zbadania. Trybunał Konstytucyjny niejednokrotnie stwierdzał, że przepisy nie przewidują terminu ograniczającego możliwość badania warunków dopuszczalności skargi, toteż na każdym etapie postępowania konieczne jest kontrolowanie, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (zob. postanowienie TK z 21 marca 2006 r., sygn. SK 58/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 35 i powołane tam orzecznictwo).
W polskim systemie prawa skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw. Szczególny charakter skargi polega na tym, że skarżący może domagać się zbadania przez Trybunał Konstytucyjny konstytucyjności aktu normatywnego, o ile skarga spełnia wymogi, o których mowa w art. 79 Konstytucji oraz w art. 46-48 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Podstawowym wymogiem sformułowanym w tych przepisach jest konieczność wskazania konstytucyjnej wolności lub prawa naruszonych przez zaskarżone przepisy oraz wskazanie sposobu ich naruszenia. Bez spełnienia tego wymogu merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest niedopuszczalne.
Skarżący podnosi, że zakwestionowany przepis rozporządzenia narusza jego prawo do równego traktowania i w samej skardze wskazuje bezpośrednio na art. 32 ust. 1 Konstytucji jako wzorzec kontroli zaskarżonego przepisu. W kolejnych pismach procesowych wywodzi, że treść zawarta w zakwestionowanym przepisie prowadzi do naruszenia prawa do równego traktowania w zakresie prawa do odszkodowania (art. 77 ust. 1 Konstytucji) oraz że narusza art. 64 ust. 2 Konstytucji, tj. prawo równej ochrony praw majątkowych (prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia).
Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując zażalenie skarżącego na postanowienie o odmowie nadania biegu skardze, uznał, że warunek wskazania naruszonych konstytucyjnych wolności lub praw został spełniony. Nie wnikając w zasadność sformułowanych zarzutów, należy stwierdzić, że wątpliwości budzi prawidłowość wskazania przepisu, na podstawie którego zostało wydane ostateczne orzeczenie w sprawie skarżącego.

2. Przedmiotem skargi konstytucyjnej może być przepis aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych prawach lub obowiązkach skarżącego. Kwestionowany w skardze przepis musi stanowić normatywną podstawę ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżącego (por. postanowienie TK z 18 kwietnia 2005 r., sygn. Ts 176/04, OTK ZU nr 3/B/2005, poz. 134).
Skarżący wskazał § 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.). Przepis ten definiuje pojęcie „pojazd mechaniczny”.
§ 2. Pojazdami mechanicznymi, zwanymi dalej „pojazdami”, w rozumieniu rozporządzenia, są:
1) pojazdy samochodowe, ciągniki rolnicze, motorowery i przyczepy podlegające rejestracji stosownie do przepisów prawa o ruchu drogowym, w tym pojazdy:
a) zabytkowe, w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym,
b) wpisane do księgi inwentarza muzealiów zgodnie z przepisami dotyczącymi ewidencjonowania dóbr kultury w muzeach,
c) mające co najmniej 40 lat,
d) mające co najmniej 25 lat i uznane przez uprawnionego rzeczoznawcę techniki samochodowej i ruchu drogowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.
Z dokumentów załączonych do skargi wynika, że skarżący (powód) swoje żądanie względem Funduszu oparł na art. 51 ust. 2 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 1996 r. Nr 11, poz. 62 ze zm.). Zgodnie z tym przepisem do zadań Funduszu, m.in. należy wypłacanie odszkodowań i świadczeń z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 3 ustawy, za szkodę na mieniu i osobie, gdy posiadacz zidentyfikowanego pojazdu mechanicznego, którego ruchem szkodę tę wyrządzono, nie był ubezpieczony ubezpieczeniem obowiązkowym.
Powołany przepis wytycza zakres odpowiedzialności Funduszu „w granicach określonych na podstawie przepisu art. 5”, czyli w granicach zakreślonych rozporządzeniem, wydanym na podstawie art. 5 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z 1990 r. W rozporządzeniu z 24 marca 2000 r., w § 2 pkt 1 został zdefiniowany pojazd mechaniczny. Należy jednak zwrócić uwagę, że ten kwestionowany przez skarżącego przepis nie stanowił bezpośredniej podstawy rozstrzygnięcia sądu.
Sąd Okręgowy w Katowicach, uwzględniając częściowo powództwo (przez zasądzenie od Funduszu na rzecz powoda kwoty 10 707 zł), w uzasadnieniu wyroku powołał się na § 3 rozporządzenia z 2000 r., który zdaniem Sądu Okręgowego, przesądza o tym, że przepisy rozporządzenia stosuje się także do posiadacza lub kierującego pojazdem samochodowym przed jego rejestracją. „Zatem także wówczas, gdy pojazd nie spełnia kryteriów na zarejestrowanie go”. W związku z tym, w razie spowodowania szkody ruchem takiego pojazdu, poszkodowany może uzyskać odszkodowanie z Funduszu (wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z 23 kwietnia 2003 r., sygn. akt IC 125/02, s. 4).
Powołany przez Sąd Okręgowy § 3 rozporządzenia przewiduje, że przepisy rozporządzenia stosuje się także do posiadacza lub kierującego pojazdem, o którym mowa w § 2 pkt 1, przed jego rejestracją, oraz do posiadacza lub kierującego pojazdem zarejestrowanym za granicą, niedopuszczonym do ruchu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, od chwili wprowadzenia tych pojazdów do ruchu (ust. 1), a także do posiadacza lub kierującego pojazdem, o którym mowa w § 2 pkt 1 lit. a-d i pkt 2, niedopuszczonym do ruchu, od chwili wprowadzenia tego pojazdu do ruchu na drogę publiczną (ust. 2).
Także Sąd Apelacyjny w Krakowie, zmieniając zaskarżony wyrok (w ten sposób, że oddalił powództwo), odwołał się do § 3 rozporządzenia z 2000 r., podnosząc, że nie podziela wykładni tego przepisu, „na której Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie”. W opinii sądu, § 3 rozporządzenia odnosi się do pojazdów wymienionych w treści § 2 przed ich rejestracją jedynie wówczas, gdy posiadają one potencjalną możność podlegania rejestracji (zob. wyrok z 26 lutego 2004 r., sygn. akt I ACa 942/03).
Przedstawione motywy wyroków sądów dwóch instancji wskazują, że o odmiennym sposobie rozstrzygnięcia o żądaniu powoda zadecydowała odmienna wykładnia § 3 rozporządzenia z 2000 r. Tym samym należy uznać, że zakwestionowany § 2 pkt 1 rozporządzenia nie był przepisem, na podstawie którego sąd orzekł o prawach skarżącego. To nie treść § 2 rozporządzenia z 2000 r. zdeterminowała merytoryczne rozstrzygnięcie sądów.

3. W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego: „Normatywne ukształtowanie instytucji skargi konstytucyjnej przesądza, że w jej trybie nie można kwestionować każdego przepisu prawa rzutującego na sytuację prawną skarżącego, lecz tylko taki, który był podstawą rozstrzygnięcia w prawomocnie zakończonym postępowaniu w indywidualnej sprawie skarżącego. Na skarżącym spoczywa ciężar wykazania wszystkich przesłanek dopuszczalności skargi, w tym doniosłości kwestionowanego przezeń przepisu z punktu widzenia rozstrzygnięcia zapadłego w zakończonym postępowaniu” (postanowienie TK z 9 listopada 1999 r., sygn. Ts 19/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 181). Analiza uzasadnienia wyroku podjętego w sprawie skarżącego pozwala przypuszczać, że gdyby nawet w § 2 pkt 1 rozporządzenia z 2000 r. nie sformułowano wymogu „podlegania rejestracji”, to na rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego miałaby wpływ treść § 3 tego rozporządzenia.
Co więcej, należy zwrócić uwagę, że rozstrzygnięcia sądów podjęte w sprawie skarżącego wynikają z odmiennej wykładni § 3 rozporządzenia z 2000 r. Interpretacja przepisu dokonana przez sądy orzekające w sprawie skarżącego nie oznacza, że mamy do czynienia z ustaloną „praktyką orzeczniczą”, mogącą stanowić przedmiot rozpoznania w trybie skargi konstytucyjnej. Jak podniósł Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 4 lutego 2004 r.: „Twierdzenie, iż mamy do czynienia z praktyką orzeczniczą, musi zostać uzasadnione, chociażby poprzez wskazanie rozstrzygnięć wydanych przez Sąd Najwyższy, wskazujących na przyjęte powszechnie rozumienie danego przepisu. W innym przypadku zarzuty, skierowane przeciwko dokonanej wykładni czy sposobowi zastosowania danego przepisu, dotyczą płaszczyzny stosowania prawa, a ich rozpatrzenie wykracza poza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego” (sygn. Ts 64/03, OTK ZU nr 1/B/2004, poz. 41).

4. Na marginesie należy podnieść, że ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 1996 r. Nr 11, poz. 62 ze zm.), na podstawie której wydano rozporządzenie z 2000 r., utraciła moc obowiązującą z dniem 1 stycznia 2004 r. na podstawie art. 256 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. Nr 124, poz. 1151 ze zm.).
Wraz z utratą mocy obowiązującej ustawy z 1990 r. utraciło moc rozporządzenie Ministra Finansów z 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.). W zasadzie przedmiot rozporządzenia regulowany jest obecnie ustawą z dnia 23 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).
Ustawa ta definiuje pojęcie pojazdu mechanicznego w art. 2 pkt 10. Użyte w ustawie określenie pojazd mechaniczny oznacza: a) pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower i przyczepę określone w przepisach ustawy – Prawo o ruchu drogowym, b) pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym, z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z posiadaniem tego gospodarstwa.
Tak sformułowana definicja nie zawiera zatem wprost warunku rejestracji pojazdu, ale na podstawie regulacji zawartych w ustawie – Prawo o ruchu drogowym można wnioskować, że ten warunek jest niezbędny. Jak wynika z art. 1 ust. 1, ustawa ta reguluje zasady ruchu na drogach publicznych. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego jest dowód rejestracji albo czasowe pozwolenie (art. 77 ust. 1 ustawy).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, przedstawione argumenty, niebędące przedmiotem rozważań w toku wstępnego badania skargi konstytucyjnej, uzasadniają umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.