Pełny tekst orzeczenia

7/1/B/2008


POSTANOWIENIE

z dnia 21 listopada 2006 r.
Sygn. akt Ts 83/06


Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Andrzeja Bernackiego w sprawie zgodności:
ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz.1843) z art. 2, art. 31 ust 1 i 3, art. 45, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 6 kwietnia 2004 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niezgodności ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz.1843) z art. 2, art. 31 ust 1 i 3, art. 45, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji,
Postanowieniem z 28 października 2005 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi, I Wydział Cywilny oddalił skargę skarżącego na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (sygn. akt I As 41/05). Pismem z 28 grudnia 2005 r. skarżący został poinformowany o braku możliwości zaskarżenia wskazanego powyżej orzeczenia.
Z niemożnością zaskarżenia wydanego w I instancji rozstrzygnięcia wiąże skarżący naruszenie konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności postępowania, a także konstytucyjnego prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy. Ponadto skarżący wskazuje na naruszenie zasady demokratycznego państwa prawnego poprzez ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności obywatela.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 25 lipca 2006 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej poprzez wskazanie konkretnego przepisu zaskarżonej ustawy, który skarżący czyni przedmiotem skargi konstytucyjnej; podanie daty doręczenia rozstrzygnięcia przywołanego w skardze jako ostateczne oraz wyjaśnienie, czy skarżący wniósł od niego zażalenie względnie apelację.
W piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej pełnomocnik skarżącego wskazał, iż za przedmiot skargi konstytucyjnej uznaje brak przepisu w zaskarżonej ustawie z 17 czerwca 2004 r., który pozwalałby na zaskarżenie orzeczenia sądu rozpoznającego skargę na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Wskazane w skardze konstytucyjnej rozstrzygnięcie zostało doręczone skarżącemu 13 grudnia 2005 r. W dniu 22 grudnia skarżący wniósł o uzupełnienie ww. postanowienia o pouczenie o środku zaskarżenia. Pismem z 28 grudnia 2005 r., doręczonym mu 7 stycznia 2006 r., został pouczony, iż od wskazanego postanowienia nie przysługuje mu żaden środek zaskarżenia. Od daty doręczenia tego pisma skarżący liczy bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. In fine skarżący wskazuje, iż ze względu na treść wspomnianego pisma nie odwoływał się od wskazanego w skardze postanowienia Sądu Apelacyjnego.
Z nadesłanych do Trybunału Konstytucyjnego 6 października 2006 r. dokumentów wynika, iż skarżący wystąpił z wnioskiem o przywrócenie terminu do złożenia środka zaskarżenia. Postanowieniem z 25 sierpnia 2006 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi, I Wydział Cywilny odrzucił wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie Sądu Apelacyjnego z 28 października 2005 r. (sygn. akt I As 41/05) oraz odrzucił wniesione zażalenie.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna stanowi sformalizowany środek ochrony konstytucyjnych praw lub wolności, który spełniać winien szereg przesłanek, stanowiących warunek sine qua non jego merytorycznego rozpoznania, a wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i z ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.). Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej może być wyłącznie zarzut niekonstytucyjności przepisu, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia, z którego wydaniem wiąże skarżący naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych praw lub wolności. Wprowadzenie wskazanej powyżej przesłanki skargi konstytucyjnej wiąże się ściśle z konstrukcją tego środka ochrony praw i wolności, która została przyjęta w prawie polskim. Zgodnie z nią wykazanie uprawnienia do wniesienia skargi wymaga po pierwsze wystąpienia konkretnego, a nie tylko abstrakcyjnego naruszenia konstytucyjnego prawa lub wolności, a po drugie uzyskania takiego rozstrzygnięcia opartego na zaskarżonym przepisie, poprzez wydanie którego doszło do aktualizacji (konkretyzacji) tego naruszenia. Innymi słowy wymagane jest tzw. kwalifikowane naruszenie przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw lub wolności (zob. np. postanowienie z 24 października 2001 r., sygn. SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).
W skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania skarżący nie sprecyzował żadnego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, którego kontroli — z punktu widzenia jego zgodności z Konstytucją – domaga się w trybie wniesionego środka prawnego. Z uzasadnienia wniesionej skargi konstytucyjnej, a także z pisma nadesłanego w celu uzupełnienia braków skargi wynika jednoznacznie, iż przedmiotem skargi uczyniony został – jak określił to skarżący – „brak przepisu w ustawie (…), który pozwalałby na zaskarżenie orzeczenia sądu rozpoznającego skargę”. Innymi słowy przedmiotem zarzutu uczynił skarżący „lukę w prawie”.
Trybunał Konstytucyjny podkreślał wielokrotnie, iż skarga konstytucyjna jako środek ochrony służy wyeliminowaniu z systemu prawnego unormowań, które pozostają w sprzeczności z przepisami Konstytucji wyrażającymi wolności lub prawa skarżącego, nie może mieć jako przedmiotu tzw. luki ustawodawczej. Innymi słowy: w drodze skargi konstytucyjnej nie można dochodzić ochrony praw lub wolności, których naruszenie wiąże się z brakiem stosownych unormowań w systemie prawa. Wypełniając rolę tzw. negatywnego prawodawcy, Trybunał Konstytucyjny władny jest jedynie kontrolować konstytucyjność przepisów już ustanowionych. Zaznaczyć należy, iż ewentualna akceptacja dopuszczalności rozpoznawania w trybie skargi konstytucyjnej zarzutu braku określonej regulacji gwarantującej realizację lub przestrzeganie określonych praw lub wolności konstytucyjnych jest też niedopuszczalna z tego względu, iż w istocie prowadziłoby to do podejmowania przez Trybunał rozstrzygnięć właściwych dla ustawodawcy.
Rozpoznanie przez Trybunał Konstytucyjny przedstawionego w skardze zarzutu niekonstytucyjności, którego przedmiotem jest „luka w prawie” wykracza zatem poza przyznane mu przez ustrojodawcę kompetencje. Tym samym – ze względu na niewskazanie równocześnie przepisu mogącego być przedmiotem skargi – uzasadnione jest stwierdzenie, iż wniesiona skarga nie spełnia przewidzianych prawem wymogów, co stanowi podstawę odmowy nadania jej dalszego biegu.
Niezależnie od powyższej okoliczności uzasadniającej niemożność merytorycznego rozpoznania wniesionej skargi, wskazać należy na niespełnienie jeszcze jednej przesłanki skargi stanowiącej także samodzielną podstawę odmowy nadania jej dalszego biegu.
Jak wskazano już powyżej wniesienie skargi konstytucyjnej warunkowane jest wystąpieniem konkretnego, a nie tylko abstrakcyjnego naruszenia konstytucyjnych praw i wolności, będącego konsekwencją uzyskania przez skarżącego ostatecznego rozstrzygnięcia. Ponieważ skarżący naruszenie wskazanych w skardze praw konstytucyjnych, a przede wszystkim prawa do rozpoznania sprawy w postępowaniu dwuinstancyjnym, wywodzi z faktu braku możliwości wniesienia środka zaskarżenia, winien był – dla spełnienia przesłanek warunkujących merytoryczne rozpatrzenie skargi konstytucyjnej – uzyskać rozstrzygnięcie, którego treścią byłoby odrzucenie wniesionego środka odwoławczego. Doszłoby tym samym do konkretyzacji jego sytuacji prawnej, co uzasadniałoby przyjęcie tezy o wystąpieniu bezpośredniego i konkretnego naruszenia przysługujących mu praw konstytucyjnych, których ochrony domaga się on w trybie wniesionej skargi konstytucyjnej.
W niniejszej sprawie, co wynika bezpośrednio z treści pisma procesowego nadesłanego w odpowiedzi na zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego, nie wniesiono żadnego środka zaskarżenia. Nie doszło zatem do rozstrzygnięcia o przysługującym skarżącemu prawie do rozpoznania jego sprawy w dwuinstancyjnym postępowaniu. Podkreślić należy, iż za takie rozstrzygnięcie nie może być traktowane pismo z 28 grudnia 2005 r., w którym pouczono skarżącego, iż od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Łodzi, I Wydział Cywilny z 28 października 2005 r. nie przysługuje mu żaden środek zaskarżenia. Nie budzi wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego, iż nadesłane pismo nie posiada cechy władczego orzeczenia o przysługujących skarżącemu konstytucyjnych prawach lub wolnościach, co uzasadnia odmowę uznania tego pisma za rozstrzygnięcie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji. Przyjęcie, iż nie doszło jeszcze do wydania rozstrzygnięcia, z którym można by wiązać naruszenie wskazanych w skardze praw, uzasadnia uznanie wniesionej skargi za przedwczesną.

Mając powyższe na uwadze, należało orzec jak na wstępie.