Pełny tekst orzeczenia

54/1/B/2006

POSTANOWIENIE

z dnia 25 stycznia 2006 r.


Sygn. akt Ts 124/05



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Mazurkiewicz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej „Kodeks Consult” Kancelaria Księgowa i Audytorska Sp. z o.o. w sprawie zgodności:

art. 4799 § 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE:



W skardze konstytucyjnej z 29 lipca 2005 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 4799 § 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji, a także art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. W dniu 29 kwietnia 2005 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział X Gospodarczy wydał wyrok oddalający powództwo skarżącej. W piśmie z 2 maja 2005 r. skarżąca wniosła o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, jednak zarządzeniem z 16 maja 2005 r. (sygn. akt XGC 357/04) Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział X Gospodarczy dokonał zwrotu pisma z uwagi na brak dowodu jego doręczenia stronie pozwanej, czy też dowodu wysłania go listem poleconym. W dniu 30 maja 2005 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział X Gospodarczy odrzucił zażalenie jako niedopuszczalne.

Skarżąca zarzuciła, że brzmienie zaskarżonego przepisu, który przewiduje zwrot bez wezwania do usunięcia braków wniosku o sporządzenie i uzasadnienie wyroku, do którego nie dołączono dowodu jego doręczenia stronie przeciwnej albo dowodu wysłania listem poleconym narusza prawo skarżącej do sądu. Wprowadza bowiem zbyt rygorystyczne wymogi formalne, których niedopełnienie, bądź najmniejsza omyłka powodują zwrot pisma bez możliwości weryfikacji tego rozstrzygnięcia. Rygoryzm ten nie koresponduje zdaniem skarżącej z celem i funkcją przepisu nakazującego doręczanie stronie przeciwnej pism procesowych. Zaskarżony przepis jest niezgodny ponadto z zasadą równości jednostek wobec prawa, niezasadnie bowiem zdaniem skarżącej różnicuje sytuację stron reprezentowanych przez fachowego pełnomocnika w zależności od tego czy jest to osoba fizyczna, czy też przedsiębiorca. Niezgodność z art. 78 Konstytucji polega na tak rygorystycznym ukształtowaniu warunków wniesienia wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, które prowadzić mogą do pozbawienia strony możliwości wniesienia apelacji lub nadmiernego utrudnienia w dokonaniu tej czynności.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżony przepis art. 4799 k.p.c. będący przedmiotem kontroli w niniejszej sprawie został zmieniony nowelą z 2 lipca 2004 r. wraz z zespołem innych przepisów, których celem było „usprawnienie i przyspieszenie postępowania”. Zmieniony przepis art. 4799 k.p.c. utrzymał dotychczasową zasadę, w myśl której pełnomocnik profesjonalny – m.in. adwokat, radca prawny – w toku sprawy, przy wnoszonym do sądu piśmie procesowym, powinien dołączyć dowód doręczenia drugiej stronie odpisu pisma albo dowód wysłania go listem poleconym. Ustawodawca utrzymał także zasadę, w myśl której nie wszystkie pisma procesowe winny być doręczane bezpośrednio stronie przeciwnej. Katalog składanych pism wyłączonych z zakresu wyżej wymienionej zasady został ustalony w § 2 przepisu art. 4799 k.p.c. Wyłączenie obejmuje wniesienie pozwu wzajemnego, apelacji, kasacji, zażalenia, sprzeciwu od wyroku zaocznego, sprzeciwu od nakazu zapłaty, zarzutów od nakazu zapłaty, wniosku o zabezpieczenie powództwa i skargi o wznowienie postępowania. Te pisma strona reprezentowana przez pełnomocnika profesjonalnego jest obowiązana złożyć w sądzie wraz z odpisami dla strony przeciwnej. W praktyce stosowania przepisu art. 4799 k.p.c. przed nowelizacją został ustalony zakres jego zastosowania w toku postępowania w sprawach gospodarczych. Takie pisma jak: wniosek o doręczenie orzeczenia wraz z uzasadnieniem, wniosek o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych czy też wniosek o sporządzenie odpisu stron akt sprawy, mimo że są pismami procesowymi „w toku sprawy”, nie podlegały doręczaniu przeciwnikowi procesowemu. Podstawą takiej wykładni, potwierdzonej niekwestionowaną praktyką wymiaru sprawiedliwości, była ocena, że brak doręczenia przeciwnikowi takich pism nie pozbawia tego przeciwnika możliwości obrony, nie narusza jego uprawnień procesowych, a jednocześnie zostaje dochowany cel art. 4799 k.p.c. – przyspieszenia postępowania, co nie mogło budzić sprzeciwu stron postępowania cywilnego.

Skarżąca słusznie wskazuje na jednolitą praktykę stosowania art. 4799 § 1 k.p.c. przed nowelizacją kodeksu postępowania cywilnego. Nie odnosi się natomiast szerzej do praktyki stosowania tego przepisu po nowelizacji w zakresie wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia orzeczenia. Tymczasem praktyka ta wbrew przekonaniu skarżącej nie jest jednolita i obok orzeczeń przyjmujących wykładnię zaskarżonego przepisu podobną do wskazanej w zarządzeniu Sądu Okręgowego we Wrocławiu – Wydział X Gospodarczy z 16 maja 2005 r. wydawane są też orzeczenia przyjmujące odmienne rozumienie tego przepisu. Zachodzi w związku z tym pytanie, czy źródłem naruszenia konstytucyjnych praw skarżącej jest wyłącznie wadliwa praktyka stosowania prawa czy też zaskarżony przepis ustawy.

Zasadnicze znaczenie dla oceny istnienia jednolitej praktyki orzeczniczej w zakresie zaskarżonego przepisu ma przyjęcie w uchwale Sądu Najwyższego z 27 października 2005 r. (sygn. akt III CZP 65/05) wykładni art. 4799 k.p.c. zbieżnej z intencją skarżącej, a przeciwnej do tezy zawartej w rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego we Wrocławiu – Wydział X Gospodarczy. Zdaniem Sądu Najwyższego przewidziany w art. 4799 § 1 k.p.c. obowiązek dołączenia do pisma procesowego wniesionego do sądu dowodu doręczenia drugiej stronie odpisu tego pisma albo dowodu wysłania go listem poleconym nie dotyczy wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku.

Brak jednolitości praktyki wyklucza możliwość powołania się na zasadę, że powszechność, trwałość, jednolitość odczytywania przepisów w procesie ich stosowania umożliwia przyjęcie tego stanowiska za punkt wyjścia w ocenie konstytucyjności przepisu – „Jeżeli jednolita i konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu, a jednocześnie przyjęta interpretacja nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny, to przedmiotem kontroli konstytucyjności jest norma prawna dekodowana z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką” (postanowienie TK z 4 grudnia 2000 r., SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300; podobnie wyrok TK z 3 października 2000 r., K. 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188). Ponieważ te same przepisy stały się podstawą praktyki nieujednoliconej, Trybunał Konstytucyjny nie ma podstaw do posłużenia się powyższą zasadą.

Z powyższego wynika, że naruszenie konstytucyjnych praw skarżącej jest wynikiem wadliwej praktyki stosowania prawa, której ocena nie mieści się jednak w zakresie właściwości Trybunału Konstytucyjnego.



W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.