Pełny tekst orzeczenia

296/6/B/2006


POSTANOWIENIE

z dnia 21 listopada 2006 r.
Sygn. akt Ts 131/06


Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marka Reizlera w sprawie zgodności:
art. 103 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 ze zm.) z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 26 maja 2006 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 103 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U z 2003 r. Nr 207, poz. 2016 ze zm.) z art. 2 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny. Decyzją z 20 grudnia 1994 r. (NUB/U-252/94/g) Urząd Wojewódzki w Warszawie odmówił stwierdzenia posiadania przez skarżącego przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej projektanta w specjalności architektonicznej (zw. dalej uprawnieniami budowlanymi). Po rozpatrzeniu odwołania decyzją z 25 lutego 1995 r. (P06-053-K-707/94) Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego uchylił zaskarżoną decyzję i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu odwołano się do brzmienia zaskarżonej regulacji, zgodnie z którą, do spraw dotyczących stwierdzenia posiadania przygotowania zawodowego wymaganego do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie wszczętych przed dniem wejścia w życie ustawy, a nie zakończonych decyzją ostateczną, stosuje się przepisy tej ustawy. Jak wskazuje skarżący, w ciągu kolejnych 5 lat w Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie toczyło się postępowanie administracyjne, w rezultacie którego Wojewoda Mazowiecki decyzją z 22 listopada 2001 r. odmówił przyznania skarżącemu uprawnień budowlanych, wskazując w uzasadnieniu na niespełnienie warunków niezbędnych do ich uzyskania, a mianowicie na nieposiadanie dyplomu. Decyzja ta została utrzymana przez Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego decyzją z 7 stycznia 2002 r. (znak: OZ/ORZ/460/2/02). Złożona na powyższą decyzję skarga została odrzucona postanowieniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 27 stycznia 2004 r. (sygn. akt 7/IV S.A. 2751/02), ze względu na wniesienie jej po upływie przewidzianego prawem terminu. Postanowieniem z 2 kwietnia 2004 r. (sygn. akt 7/IV S.A. 2751/02), Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjną wniesioną do NSA na wskazaną powyżej decyzję, wskazując w uzasadnieniu na niezachowanie wymogu przymusu adwokackiego, obowiązującego przy wnoszeniu skarg kasacyjnych.
Z odmową przyznania mu uprawnień budowlanych wiąże skarżący naruszenie prawa do bezpieczeństwa prawnego, ochrony zaufania obywatela do Państwa i stanowionego przezeń prawa oraz ochrony praw nabytych wynikających z art. 2 Konstytucji. Naruszenia tych zasad upatruje skarżący w objęciu nowymi wymogami, niezbędnymi do uzyskania uprawnień budowlanych także osób, które wszczęły postępowanie administracyjne mające na celu uzyskanie uprawnień budowlanych przed dniem wejścia w życie przepisów je wprowadzających. W uzasadnieniu skargi skarżący wyczerpująco uzasadnił naruszenie przez zaskarżony przepis przede wszystkim zasady lex retro non agit.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 1 sierpnia 2006 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej poprzez m.in. wskazanie, które z przysługujących skarżącemu praw zostało naruszone na skutek wydania wskazanego w skardze jako ostateczne rozstrzygnięcia oraz określenie sposobu tego naruszenia.

W piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej skarżący wskazuje na naruszenie wolności działalności gospodarczej (art. 20 i 22 Konstytucji), prawa do równego traktowania (art. 32 Konstytucji), wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy (art. 65 Konstytucji). Naruszenia powyższych praw upatruje skarżący w zastosowaniu w jego sprawie przepisów, które weszły w życie w trakcie prowadzonego postępowania w sprawie nadania mu uprawnień budowlanych.


Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Jedna z przesłanek skargi konstytucyjnej, wynikająca bezpośrednio z art. 46 ust. 1 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym stanowi, iż skarga powinna zostać wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej przysługującej skarżącemu od rozstrzygnięcia, z którego wydaniem wiąże on naruszenie konstytucyjnych praw lub wolności. Wymóg ten wynika z zasady subsydiarności skargi konstytucyjnej, jako środka ochrony konstytucyjnych wolności lub praw. Zgodnie z tym wymogiem skarżący w celu ochrony swych konstytucyjnych praw powinien najpierw skorzystać z wszystkich przysługujących mu środków prawnych. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego o skorzystaniu ze środka prawnego można mówić dopiero wówczas, gdy doszło do jego skutecznego złożenia, a więc w formie umożliwiającej jego rozpoznanie. Oznacza to, iż dla uznania drogi prawnej za wyczerpaną nie jest wystarczające uzyskanie jakiegokolwiek rozstrzygnięcia wydanego na skutek wniesienia przysługującego skarżącemu środka odwoławczego. Spełnienie tej przesłanki skargi konstytucyjnej warunkowane jest wniesieniem tego środka zgodnie z przepisami prawa i uzyskaniem wskutek tego merytorycznego rozstrzygnięcia sądowego (zob. np. postanowienia TK z: 21 października 2003 r., sygn. Ts 53/03, OTK ZU nr 4/B/2003, poz. 233; 12 kwietnia 2002 r., sygn. Ts 21/02, OTK ZU nr 2/B/2002, poz. 184; 19 października 2004 r., sygn. Ts 131/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 340).
Postępowanie, w ramach którego zapadło rozstrzygniecie, z którego wydaniem wiąże skarżący naruszenie przysługujących mu praw miało charakter postępowania sądowoadministracyjnego. Zgodnie z art. 168 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi: „orzeczenie sądu staje się prawomocne, jeżeli nie przysługuje co do niego środek odwoławczy”, zaś z art. 173 § 1 wynika jednoznacznie, iż „od wydanego przez wojewódzki sąd administracyjny wyroku lub postanowienia kończącego postępowanie w sprawie przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego”. Dla stwierdzenia zatem, iż doszło do wyczerpania drogi prawnej w ramach postępowania sądowoadministracyjnego konieczne jest uzyskanie orzeczenia wydanego na skutek złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Oczywistym jest też, iż uzyskanie tego orzeczenia warunkowane jest uprzednim merytorycznym rozstrzygnięciem sprawy przez Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Nie budzi wątpliwości Trybunału, iż ten wymóg w niniejszej sprawie nie został spełniony. Z treści dołączonych do skargi konstytucyjnej dokumentów wynika bowiem, że skarżący skierował wprawdzie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z 7 stycznia 2002 r. (znak: OZ/ORZ/460/2/02), jednakże została ona odrzucona postanowieniem WSA z 27 stycznia 2004 r. (sygn. akt 7/IV S.A. 2751/02), ze względu na wniesienie jej po upływie przewidzianego prawem terminu. Także inny ze złożonych przez skarżącego środków odwoławczych – skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego na decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z 7 stycznia 2002 r. (znak: OZ/ORZ/460/2/02), został odrzucony postanowieniem WSA z 2 kwietnia 2004 r. (sygn. akt 7/IV S.A. 2751/02), ze względu na fakt, że nie został sporządzony przez adwokata lub przez radcę prawnego. Złożone przez skarżącego środki odwoławcze nie były zatem przedmiotem merytorycznego rozpoznania ani przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, ani przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Dokonane powyżej ustalenia pozwalają stwierdzić w sposób niebudzący wątpliwości, iż skarżący nie dopełnił ustawowej przesłanki wyczerpania przysługującej w sprawie drogi prawnej, jako że wniesione przez niego środki odwoławcze nie doprowadziły do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia sądowego. Oznacza to tym samym, iż skargę konstytucyjną jako niespełniającą przewidzianych prawem przesłanek uznać należy za niedopuszczalną.

Mając powyższe na uwadze, należało orzec jak na wstępie.