Pełny tekst orzeczenia

101/3/B/2008


POSTANOWIENIE
z dnia 6 lutego 2008 r.
Sygn. akt Ts 15/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marian Grzybowski,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Zofii Tabiś i Jarosława Tabisia w sprawie zgodności:
art. 26 ust. 3 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176, ze zm.) z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 15 stycznia 2007 r., sporządzonej przez pełnomocnika skarżących, zakwestionowana została zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 26 ust. 3 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176, ze zm.; dalej: u.p.d.o.f.), w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 21 listopada 1996 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. Nr 137, poz. 638, ze zm.), obowiązującym do dnia wejścia w życie ustawy z dnia 9 listopada 2000 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 1104). Zaskarżonemu przepisowi u.p.d.o.f. skarżący zarzucili niezgodność z art. 2 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Decyzjami z 12 grudnia 2003 r. (nr US/PD/4110/143/98/2003; nr US/PD/4110/65/99/2003) Naczelnik Urzędu Skarbowego w Tychach ustalił wobec skarżących zobowiązanie w podatku dochodowym od osób fizycznych za (odpowiednio) 1999 r. i 2000 r. W uzasadnieniu tych decyzji zakwestionowano wysokość dokonanego przez skarżących odliczenia z tytułu wydatków na budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego z lokalami na wynajem. Rozstrzygnięcia te zostały utrzymane w mocy decyzjami Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 15 marca 2003 r. (znak: PBB2-4117/1-3/04; znak: PBB2-4117/1-4/04). Skargi skarżących na powyższe decyzje zostały następnie oddalone wyrokami Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 18 kwietnia 2005 r. (sygn. akt I SA/Gl 584/04; sygn. akt I SA/Gl 585/04). Sąd podkreślił w nich, że istota rozbieżności zaistniałych w postępowaniu administracyjnym między organami podatkowymi a skarżącymi sprowadzała się do sposobu ustalania kwoty odliczeń przysługujących współwłaścicielom z tytułu budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego z przeznaczeniem lokali mieszkalnych na wynajem. Zdaniem sądu zasadna jest taka interpretacja art. 26 ust. 3 u.p.d.o.f., wedle której wysokość odliczenia dla poszczególnych współwłaścicieli ustala się proporcjonalnie do ich udziału we współwłasności całej nieruchomości. Sąd oparł przy tym swój pogląd na uchwale siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 maja 2003 r., dostrzegając jednakże zaistniałe wcześniej rozbieżności w orzeczeniach sądowych w tej materii. Skargi kasacyjne skarżących od wskazanych wyżej wyroków zostały oddalone orzeczeniami Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 lipca 2006 r. (sygn. akt II FSK 1063/05 i II FSK 1064/05). Podzielono w nich stanowisko wyrażone w zaskarżonych wyrokach odnośnie do sposobu interpretacji art. 26 ust. 3 u.p.d.o.f., nie dopatrując się także niezgodności kwestionowanego przepisu z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa.
Uzasadniając szczegółowo zarzut postawiony w skardze, skarżący wskazali na naruszenie – wywodzonych z formuły demokratycznego państwa prawnego – zasad: przyzwoitej legislacji, dostatecznej określoności przepisów prawa, zaufania obywateli do państwa i prawa, a także zasady pewności i bezpieczeństwa prawnego. Podkreślili, że mają świadomość wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z 9 maja 2005 r. (SK 14/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 47), w którym kwestionowany przepis u.p.d.o.f. uznany został za zgodny z art. 32 ust. 1 oraz art. 84 Konstytucji. Podkreślili jednak, że w ich przypadku podstawą skargi konstytucyjnej winien być art. 2 Konstytucji, który nie był wzorcem kontroli art. 26 ust. 3 u.p.d.o.f. w sprawie zakończonej ww. orzeczeniem.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 12 marca 2007 r. wezwano pełnomocnika skarżących do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżących – zostały naruszone przez zakwestionowany w skardze art. 26 ust. 3 u.p.d.o.f.
W piśmie z 26 marca 2007 r. pełnomocnik skarżących ponownie wskazał na art. 2 Konstytucji jako podstawę wnoszonej skargi, z której wywodzą oni prawo naruszone kwestionowaną regulacją u.p.d.o.f. Prawo to ujął jako „prawo do sprawiedliwego traktowania w sferze stosunków objętych gwarancjami konstytucyjnymi”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Precyzując zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony, ustawodawca nałożył na skarżącego szereg obowiązków, których wypełnienie stanowi warunek merytorycznego rozpoznania wniesionej skargi. Ich weryfikacja ma miejsce w ramach wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej.
Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), jednym z podstawowych obowiązków nałożonych na skarżącego jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane przepisy ustawy lub innego aktu normatywnego. W orzeczeniach TK dotyczących skarg konstytucyjnych podkreślano w związku z tym, że prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku nie może ograniczać się jedynie do wskazania przepisu Konstytucji, który miałby być układem odniesienia dla kontroli kwestionowanego przepisu. Obowiązkiem skarżącego jest bowiem zarówno dokładne określenie treści naruszonego konstytucyjnego prawa lub wolności, jak i przedstawienie argumentów przemawiających na rzecz zarzutu o zaistniałym ich naruszeniu. Z obowiązku tego nie jest władny zwolnić skarżącego Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 66 ustawy o TK – związany jest granicami wnoszonej skargi konstytucyjnej.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia opisanej wyżej przesłanki dopuszczalności korzystania z tego rodzaju środka ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Przede wszystkim stwierdzić należy, iż niewłaściwe jest zawężenie podstawy skargi wyłącznie do art. 2 Konstytucji i wywodzonych z jego treści zasad tzw. przyzwoitej legislacji. W orzecznictwie TK w sprawach skarg konstytucyjnych wskazywano już wielokrotnie na ograniczoną dopuszczalność traktowania zasad statuowanych w art. 2 Konstytucji jako samodzielnej podstawy skargi. Dekodowane z zasady państwa prawnego wymogi mają charakter zasad ustrojowych, adresowane są w pierwszym rzędzie do prawodawcy, nie tworzą zaś po stronie obywateli konstytucyjnych praw podmiotowych. Konstruowanie w oparciu o takie zasady podstawy skargi konstytucyjnej możliwe jest wyłącznie w sytuacji, gdy skarżący doprecyzuje, w zakresie jakiego prawa lub wolności wyrażonych w konkretnych przepisach Konstytucji, zasady te doznały niedozwolonego uszczerbku lub ograniczenia (por. postanowienie TK z 12 grudnia 2000 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59). Brak takiego doprecyzowania powoduje, że samoistne powołanie się na zasady wyrażone w art. 2 Konstytucji nie może być uznane za prawidłowe wykonanie obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż argumentacja niniejszej skargi konstytucyjnej, jak i pisma uzupełniającego jej braki, w znacznym stopniu nawiązują do zagadnień normatywnej treści art. 26 ust. 3 u.p.d.o.f. ocenionych już przez TK z punktu widzenia ich konstytucyjności w wyroku z 9 maja 2005 r. (sygn. SK 14/04).

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, orzeka się jak w sentencji.