Pełny tekst orzeczenia

34/1/B/2008


POSTANOWIENIE

z dnia 23 stycznia 2008 r.
Sygn. akt Ts 277/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Ewa Łętowska – przewodniczący
Marek Kotlinowski – sprawozdawca
Bohdan Zdziennicki,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 czerwca 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Hanny Gadomskiej,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej 23 listopada 2006 r. zarzucono, że art. 3941 § 1 i § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) jest niezgodny z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji. W piśmie procesowym złożonym 18 stycznia 2007 r. rozszerzono zakres zaskarżenia na art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843).
Zdaniem skarżącej, będącej komornikiem, art. 3941 § 1 k.p.c. ogranicza możliwość złożenia zażalenia do Sądu Najwyższego do przypadków wskazanych w tym przepisie i przez to uniemożliwia złożenie zażalenia na postanowienie sądu drugiej instancji wydane w wyniku rozpatrzenia skargi na przewlekłość postępowania. Z kolei art. 3941 § 2 k.p.c. nie przewiduje możliwości złożenia zażalenia, o którym mowa wyżej.
Skarga została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny. Wierzyciele złożyli skargę na naruszenie praw strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez Komornika Sądowego Rewiru III przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku. Komornik zgłosił swój udział w sprawie oraz wniósł o oddalenie skargi złożonej przez wierzycieli. Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z 31 lipca 2006 r. (sygn. akt III S 73/06) stwierdził, że w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe doszło do przewlekłości postępowania. Skarżąca, jako Komornik Sądowy Rewiru III przy Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku, złożyła zażalenie na wskazane wyżej postanowienie Sądu. Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z 21 sierpnia 2006 r. (sygn. akt III S 73/06) odrzucił zażalenie skarżącej.
Postanowieniem z 20 czerwca 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził m.in., że komornik, jako organ władzy publicznej, nie jest podmiotem konstytucyjnych wolności i praw w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.
W zażaleniu skarżąca wniosła o nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zdaniem skarżącej Trybunał Konstytucyjny pominął wpływ orzeczenia o przewlekłości postępowania na ponoszoną przez komornika odpowiedzialność dyscyplinarną oraz odpowiedzialność odszkodowawczą. Trybunał Konstytucyjny powinien uwzględnić ukształtowanie odpowiedzialności komornika jako osoby sprawującej tę funkcję, a nie jako organu wykonującego władztwo państwowe oraz uwzględnić ponoszenie przez komornika odpowiedzialności odszkodowawczej całym swym majątkiem.
Skarżąca podnosi, że stwierdzenie przewlekłości postępowania przez komornika oznacza „automatyczne wszczęcie postępowania dyscyplinarnego”. Postanowienie stwierdzające przewlekłość postępowania wiąże też sąd w przyszłym ewentualnym postępowaniu o odszkodowanie. Przewlekłość postępowania jest jednym ze zdarzeń uzasadniających związek przyczynowy między niezgodnym z prawem działaniem organu władzy publicznej, a szkodą. Stroną pozwaną w procesie odszkodowawczym jest nie komornik sądowy, lecz osoba, która jako komornik dopuściła się zaniedbań uzasadniających jej odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. Od pozycji komornika jako organu państwa należy oddzielić majątkowy i osobisty status komornika jako osoby. W tym ostatnim zakresie komornik jest, zdaniem skarżącej, podmiotem konstytucyjnych praw. Jeżeli przed sądem zapada orzeczenie mające wpływ na sytuację prawną i ekonomiczną osoby pełniącej funkcję komornika, a osoba ta nie ma możliwości obrony, to dochodzi do naruszenia jej konstytucyjnych praw. Skarżąca podnosi też, że sytuacja taka prowadzi też do naruszenia zasady równości.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem inicjującym kontrolę konstytucyjności aktów normatywnych. Jej szczególny charakter polega na tym, że skarżący może domagać się zbadania zgodności z Konstytucją zaskarżonego aktu normatywnego, gdy uprawdopodobni naruszenie swych konstytucyjnych praw przez ten akt oraz wskaże oparte na nim orzeczenie. Niespełnienie powyższych wymogów uniemożliwia rozpoznanie wniosku skarżącego o zbadanie zgodności z Konstytucją aktu normatywnego.
Trybunał Konstytucyjny trafnie w zaskarżonym postanowieniu wskazał, że prawo do złożenia skargi przysługuje wyłącznie osobie, która może być podmiotem konstytucyjnych wolności lub praw. Prawa te mają charakter publicznych praw podmiotowych, wynikające z nich roszczenia jednostki są skierowane do organów władzy publicznej. Konstytucyjnym obowiązkiem organów władzy publicznej jest realizacja wskazanych roszczeń. Organy władzy publicznej nie są podmiotami praw konstytucyjnych, nie przysługuje im więc prawo do skargi konstytucyjnej.
Takim organem jest komornik prowadzący postępowanie egzekucyjne. Skarżąca w zażaleniu podnosi jednak, że w postępowaniu mającym na celu stwierdzenie przewlekłości postępowania w grę wchodzą również konstytucyjne prawa komornika jako osoby, więc orzeczenie o przewlekłości postępowania może prowadzić do naruszenia tych praw. Teza powyższa nie znajduje uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawa. Ustawa z 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki w sposób jednoznaczny określa przedmiot postępowania sądowego oraz charakter wydawanych przez sąd orzeczeń. Przedmiotem tego postępowania jest ocena zgodności z prawem działania organu władzy publicznej. Również w przypadku komornika sąd stwierdza jedynie, czy – prowadząc postępowanie egzekucyjne – działał on zgodnie z prawem, czy też dopuścił się przewlekłości postępowania. Orzeczenie stwierdzające przewlekłość postępowania jest więc orzeczeniem zawierającym ocenę zgodności z prawem działania organu władzy publicznej niezależnie od tego, czy dotyczy działania organu administracji, sądu czy komornika. Sądowa kontrola legalności działania organu władzy publicznej wyklucza równoczesne przyjęcie, że organowi temu przysługuje prawo do sądu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Przedmiotem tego orzeczenia nie są wolności lub prawa konstytucyjne przysługujące komornikowi jako osobie fizycznej. Orzeczeniem takim nie jest więc przywołane w skardze konstytucyjnej postanowienie Sądu Okręgowego z 31 lipca 2006 r. W niniejszej sprawie brak jest orzeczenia o konstytucyjnych wolnościach lub prawach skarżącej w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Skarżąca podnosi, że orzeczenie o przewlekłości postępowania ma znaczenie dla jej ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej oraz dyscyplinarnej. Abstrahując od zasadności tego zarzutu, należy stwierdzić, że nie może on stanowić podstawy skargi konstytucyjnej. Podstawą skargi konstytucyjnej mogą być wyłącznie zarzuty wskazujące na dokonane już naruszenia praw konstytucyjnych, a nie zarzuty wskazujące na potencjalne naruszenie tych praw.
Argumenty sformułowane w zażaleniu wskazujące na ewentualne konsekwencje orzeczenia stwierdzającego przewlekłość postępowania egzekucyjnego kwestionują podstawowe założenia statusu komornika. W szczególności skarżąca wskazuje na niespójność założenia, w myśl którego komornik jest organem władzy publicznej wykonującym czynności władcze w imieniu państwa oraz założenia, w myśl którego za czynności te odpowiada własnym majątkiem. Kwestionowanie powyższych założeń nie jest jednak możliwe w trybie skargi konstytucyjnej. Ocena powyższej niespójności wykracza poza problematykę konstytucyjnych wolności i praw. Dotyczą one statusu komornika, jako organu wykonującego władztwo publiczne. Właściwym trybem dla rozpoznania tego rodzaju zarzutów jest tryb określony w art. 191 ust. 1 pkt 4 Konstytucji.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.