Pełny tekst orzeczenia

449/6/B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 17 grudnia 2009 r.
Sygn. akt Ts 68/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Janusz Niemcewicz – przewodniczący
Zbigniew Cieślak – sprawozdawca
Ewa Łętowska,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 stycznia 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Józefa R.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.


UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 4 marca 2008 r. skarżący zarzucił, że ustawa z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 169, poz. 1418, ze zm.; dalej: ustawa o realizacji prawa do rekompensaty), a w szczególności jej art. 13 ust. 2 jest niezgodny z art. 2, art. 21, art. 31 ust. 3, art. 32, art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 77 Konstytucji. Wątpliwości konstytucyjne skarżącego powstały na tle regulacji przewidującej, że zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej dokonuje się w wysokości 20% wartości tych nieruchomości; także wysokość świadczenia pieniężnego jest równa 20% wartości pozostawionych nieruchomości. W ocenie skarżącego ingerencję w wykonywanie prawa majątkowego stanowi sam fakt niezaspokojenia przez Państwo Polskie roszczeń Zabużan. Nadto, z przysługującym każdemu człowiekowi prawem do poszanowania własności związany jest obowiązek sądu do wymierzania sprawiedliwości. Przewidziane przez ustawodawcę ograniczenie procentowe narusza – w ocenie skarżącego – samą istotę prawa zaliczenia, którego cechą niepodważalną jest ekwiwalentność. Dotychczasowe przepisy pozwalały na uzyskanie pełnego ekwiwalentu, dlatego też działanie ustawodawcy, polegające na pozbawieniu Zabużan prawa do 80% wartości prawa majątkowego stanowi, jak podnosił skarżący, ewidentne naruszenie art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji i pozostaje w sprzeczności również z art. 21 ust. 2 Konstytucji. Oznacza to, jego zdaniem, wywłaszczenie z mocy ustawy, ale bez przyznania słusznego odszkodowania. Narusza to zarazem zasadę równości w odniesieniu do osób wykazujących tę samą cechę relewantną – repatriację. Skarżący wskazał, że bezprawie legislacyjne w zakresie realizacji roszczeń osób, które wskutek zmiany przebiegu granic pozostawiły nieruchomości poza obecnym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej zostało potwierdzone wyrokami Trybunału z 19 grudnia 2002 r. (K 33/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 97) oraz 15 grudnia 2004 r. (K 2/04, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 117).
Skarżący wniósł skargę konstytucyjną w związku z następującym postępowaniem. Jego powództwo o odszkodowanie od Skarbu Państwa związane z pozostawieniem przez rodziców skarżącego nieruchomości poza obecnym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (dzisiejsza Białoruś) zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 24 maja 2006 r. (sygn. akt I C 1218/05). Apelację skarżącego oddalił Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 7 marca 2007 r. (sygn. akt I ACa 768/06). Sąd Najwyższy postanowieniem z 22 listopada 2007 r. (sygn. akt I CSK 325/07) odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej skarżącego.
Trybunał Konstytucyjny – na zasadzie art. 46 ust. 1 i art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – odmówił skardze konstytucyjnej nadania dalszego biegu. Trybunał przyjął, że skarżący przekroczył termin do wniesienia skargi konstytucyjnej określony w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, który – w sprawie skarżącego – wynosił trzy miesiące od dnia doręczenia mu prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji. Przywołując swoje dotychczasowe orzecznictwo, Trybunał przypomniał, że wniesienie nadzwyczajnych środków prawnych służących zmianie prawomocnych orzeczeń, w tym skargi kasacyjnej, nie powoduje zawieszenia lub przerwy tego terminu. Nadto, żadne z dołączonych przez skarżącego orzeczeń nie zostało, w ocenie Trybunału, wydane na podstawie zaskarżonego przepisu ustawy. Postępowanie przed sądami powszechnymi, w związku z którym skarżący wniósł niniejszą skargę konstytucyjną, miało bowiem za przedmiot, oparte na art. 417 i art. 4171 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.), roszczenie o odszkodowanie od Skarbu Państwa wynikające z uznania przez Trybunał za niezgodne z Konstytucją norm regulujących zasady realizacji prawa zaliczenia z tytułu pozostawienia przez poprzedników prawnych skarżącego nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Natomiast postanowienie Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania zostało wydane na podstawie art. 3989 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.).
W zażaleniu wniesionym na powyższe postanowienie skarżący podniósł, że Trybunał wielokrotnie w swoim orzecznictwie zwracał uwagę na subsydiarny charakter skargi konstytucyjnej. W tym świetle – jego zdaniem – był on zobowiązany do wyczerpania drogi prawnej przez wniesienie wszystkich przysługujących mu środków zaskarżenia, w tym również skargi kasacyjnej. W innym wypadku, jak stwierdził skarżący, skarga konstytucyjna byłaby przedwczesna. Zaprezentował również stanowisko, w myśl którego skarga konstytucyjna nie może stanowić alternatywy w stosunku do przysługującej każdemu na mocy art. 45 ust. 1 Konstytucji sądowej ochrony konstytucyjnych praw i wolności, a ma tę ochronę jedynie uzupełniać. Z tego względu – konkluduje skarżący – należy uznać postanowienie Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania za ostateczne orzeczenie o wolnościach, prawach i obowiązkach skarżącego, a liczony od jego doręczenia termin do wniesienia skargi konstytucyjnej – za dochowany.
Skarżący polemizuje również z drugim z powodów odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, polegającym na braku orzeczenia wydanego na podstawie zaskarżonych przepisów ustawy. Podnosi, że art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK powinien podlegać wykładni rozszerzającej w ten sposób, by kontroli podlegały również te normy, które – nieprzywołane wprawdzie w uzasadnieniu orzeczenia – leżały jednak bezpośrednio u podstaw tego rozstrzygnięcia. W ocenie skarżącego, art. 13 ust. 2 ustawy o realizacji prawa do rekompensaty oddziaływał na jego sytuację prawną. Ukształtowany art. 13 ust. 2 ustawy o prawie do rekompensaty stan prawny był bowiem kwalifikowany przez sądy wydające orzeczenia na podstawie innych unormowań, tj. przepisów odszkodowawczych. Skarżący interpretując uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego dochodzi do wniosku, że rozstrzygnięcie tego Sądu pozbawiło go odszkodowania za niezgodne z prawem działania władzy publicznej, ze względu na to, że przyznane mu prawo do rekompensaty w wysokości 20% wartości nieruchomości pozostawionej poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej powinno zaspokoić jego roszczenia.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie. Początek biegu terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej został bowiem jednoznacznie określony w art. 46 ust. 1 ustawy o TK jako data doręczenia skarżącemu prawomocnego rozstrzygnięcia opartego na zaskarżonym przepisie. W obowiązującym stanie prawnym nie ulega wątpliwości, że przymiot prawomocności przysługuje w postępowaniu cywilnym wyrokom i postanowieniom sądu drugiej instancji; wniesienie skargi kasacyjnej, będącej nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, nie powoduje utraty przez nie waloru prawomocności. W orzecznictwie wypracowanym po wejściu w życie przepisów wprowadzających skargę kasacyjną w miejsce kasacji przysługującej od nieprawomocnych rozstrzygnięć Trybunał podkreślał, że zbyt daleko idącym ograniczeniem prawa do wniesienia skargi konstytucyjnej byłoby nakładanie na skarżącego obowiązku podjęcia próby obalenia prawomocności orzeczenia przy pomocy nadzwyczajnych środków zaskarżenia, uzależnionych od szczególnych, wąsko zakreślonych przesłanek (postanowienie TK z 2 marca 2009 r., Ts 251/06, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 88 i cytowane tam starsze orzecznictwo). W przywołanym postanowieniu Trybunał zwracał również uwagę, że przesłanki wyczerpania drogi prawnej i prawomocności orzeczenia są ze sobą powiązane jedynie w takim sensie, że skarżący musi skorzystać z przysługujących mu – w ramach drogi prawnej – zwykłych środków prawnych, zapobiegających uzyskaniu przez orzeczenie waloru prawomocności. Oznacza to, z jednej strony, że skarga konstytucyjna jest niedopuszczalna, jeżeli orzeczenie stało się prawomocne wskutek zaniechania wniesienia zwykłego środka zaskarżenia lub nie został on rozpoznany z przyczyn formalnych leżących po stronie skarżącego; z drugiej zaś – że prawo wniesienia skargi konstytucyjnej powstaje z chwilą doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku lub postanowienia, nawet jeżeli – w danych okolicznościach – możliwe byłoby jego wzruszenie przy pomocy środków nadzwyczajnych: skargi kasacyjnej czy skargi o wznowienie postępowania. Jednocześnie Trybunał podkreśla, że wniesienie skargi kasacyjnej nie stoi na przeszkodzie równoczesnemu wniesieniu skargi konstytucyjnej. W tym wypadku powstaje jedynie podstawa do zawieszenia postępowania przed Trybunałem do czasu wydania przez Sąd Najwyższy orzeczenia w przedmiocie skargi kasacyjnej. W przedstawionych przez skarżącego okolicznościach, w szczególności w świetle odmowy przyjęcia przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej do rozpoznania, nie ulega zatem wątpliwości, że ostatecznym prawomocnym rozstrzygnięciem był wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 7 marca 2007 r. (sygn. akt I ACa 768/06), a biegnący od daty jego doręczenia trzymiesięczny termin do wniesienia skargi konstytucyjnej został przekroczony.
Powyższe nie wyklucza oczywiście wniesienia skargi konstytucyjnej w przedmiocie zbadania zgodności z Konstytucją norm, na których Sąd Najwyższy oparł swoje orzeczenie w przedmiocie skargi kasacyjnej, w szczególności, jeżeli na podstawie art. 39816 k.p.c. Sąd ten uchylił wyrok sądu drugiej instancji i orzekł co do istoty sprawy. W sprawie skarżącego Sąd Najwyższy odmówił jednakże przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, działając na zasadzie art. 3989 § 2 k.p.c. Nie wypowiedział się w konsekwencji co do treści lub wykładni zaskarżonych przepisów ustawy o prawie do rekompensaty, które w tym świetle nie mogą być traktowane jako jego podstawa.
Przekroczenie terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej stanowi wystarczającą przyczynę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu; Trybunał pragnie jednak ustosunkować się również do drugiego z zarzutów przedstawionych w zażaleniu. Źródła przesłanki skargi konstytucyjnej polegającej na uzyskaniu przez skarżącego orzeczenia wydanego na podstawie zaskarżonego przepisu nie stanowi – jak wydaje się sugerować skarżący – art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Już z samego art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika bowiem, że skarga konstytucyjna dopuszczalna jest w przedmiocie zbadania zgodności normy, na podstawie której sąd lub organ administracji orzekł ostatecznie o prawach lub wolnościach skarżącego określonych w Konstytucji. Art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK nakłada natomiast na skarżącego obowiązek wskazania zarówno zaskarżonej normy, jak i orzeczenia, które na jej podstawie zapadło. Dlatego też przepis ten może być rozumiany wyłącznie jako ujęcie od strony formalnej materialnoprawnej przesłanki wynikającej z Konstytucji i w tym znaczeniu nie sposób mówić o jego rozszerzającej wykładni. Skarżący słusznie natomiast zauważa, że o orzeczeniu wydanym na podstawie zaskarżonej normy można mówić także wówczas, gdy dany przepis nie został wprawdzie przywołany w uzasadnieniu orzeczenia, lecz miał decydujący wpływ na sytuację skarżącego (por. wyroki TK z: 15 czerwca 2004 r., SK 43/03, OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 58; 7 marca 2006 r., SK 11/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 27; 29 kwietnia 2008 r., SK 11/07, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 47 oraz postanowienia TK z 21 października 2003 r., SK 41/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 89 i 14 grudnia 2004 r., SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124). W świetle przytoczonych powyżej powodów nie można jednak uznać, by zaskarżone przepisy ustawy o prawie do rekompensaty stanowiły podstawę wydania postanowienia Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. W ocenie Trybunału przesłanki tej nie spełniają również wyroki Sądu Okręgowego w Warszawie i Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Wbrew interpretacji przedstawionej przez skarżącego w zażaleniu podstawę oddalenia jego powództwa stanowiło nie obowiązywanie zaskarżonego art. 13 ust. 2 ustawy o prawie do rekompensaty, lecz brak wykazania przez skarżącego szkody oraz jej wysokości, wymaganych w myśl przepisów regulujących odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa. Te zatem okoliczności – nie zaś treść zaskarżonej normy – przesądziły o oddaleniu powództwa skarżącego i dlatego nie może ona być traktowana w niniejszej sprawie jako źródło naruszenia praw podmiotowych skarżącego.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.