Pełny tekst orzeczenia

407/5/B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 21 lipca 2009 r.
Sygn. akt Ts 182/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Mazurkiewicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Eugeniusza K. w sprawie zgodności:
1) art. 921 § 1 i 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.) z art. 2, art. 24 w związku z art. 30, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 w związku z art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 94 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.) z art. 2, art. 24 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji;
3) art. 244 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji;
4) art. 379 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art.2, art. 5, art. 7, art. 30, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 174 i w związku z art. 178 ust. 1 Konstytucji;
5) art. 91 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.) z art.2, art. 5 w związku z art. 10, art. 32 ust. 1 i 2 w związku z art. 173 i art. 178 ust. 2 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 5 czerwca 2008 r. zakwestionowana została zgodność art. 921 § 1 i 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.; dalej: k.p.) z art. 2, art. 24 w związku z art. 30, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 w związku z art. 30 Konstytucji; art. 94 k.p. z art. 2, art. 24 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji; art. 244 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji; art. 379 k.p.c. z art. 2, art. 5, art. 7, art. 30, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 174 i w związku z art. 178 ust. 1 Konstytucji oraz art. 91 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) z art. 2, art. 5 w związku z art. 10, art. 32 ust. 1 i 2 w związku z art. 173 i art. 178 ust. 2 Konstytucji.
Skarżący w odniesieniu do każdego z kwestionowanych przepisów sformułował zarzut nieobjęcia ich zakresem unormowania określonych stanów faktycznych. I tak, w opinii skarżącego, Trybunał Konstytucyjny powinien stwierdzić niezgodność: (1) art. 921 § 1 k.p. z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis nie wskazuje, że: (a) pracownikowi przysługuje odprawa rentowa niezależnie od tego, że przysługuje mu odprawa emerytalna, (b) stosunek pracy ustaje w związku z przejściem na emeryturę także wtedy, gdy pracownik po ustaniu stosunku pracy przeszedł na rentę i przebywa na niej nieprzerwanie aż do momentu przejścia na emeryturę, (c) wysokość odprawy wylicza się w oparciu o przepisy obowiązujące w momencie nabycia prawa do odprawy oraz (d) pracodawca powinien odprawę wypłacać bez wezwania; (2) art. 921 § 2 k.p. z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis nie wskazuje, że pracownik, który otrzymał odprawę z jednego miejsca pracy, nie może ponownie nabyć do niej prawa z tego samego miejsca pracy; (3) art. 94 k.p. z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis nie wskazuje, że w wypadku utracenia dokumentu pracownika – ciężar dowodu, że roszczenie jest niezasadne obciąża pracodawcę; (4) art. 244 k.p.c. z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis nie wskazuje, że na zasadach dotyczących dowodu dokumentu urzędowego ocenia się powołane przez stronę orzecznictwo Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, zwłaszcza gdy sąd dla uzasadnienia własnego stanowiska powołuje to orzecznictwo; (5) art. 379 k.p.c. z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis nie wskazuje, że wydanie orzeczenia z rażącym naruszeniem przepisów prawa materialnego stanowi nieważność postępowania; (6) art. 91 § 1 p.u.s.p. z Konstytucją w zakresie, w jakim przepis nie określa, że wynagrodzenie zasadnicze sędziego sądu rejonowego jest równe wynagrodzeniu, jakie pobiera podsekretarz stanu według obowiązujących przepisów o szczegółowych zasadach wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.

Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.

Skarżący był zatrudniony w Polskich Kolejach Państwowych od dnia 1 września 1964 r. do dnia 2 listopada 1988 r. Stosunek pracy skarżącego został rozwiązany 4 września 2006 r. bez wypowiedzenia z powodu niezdolności do pracy wskutek choroby trwającej dłużej niż jeden rok. Skarżący wystąpił do sądu pracy o zasądzenie od Polskich Kolei Państwowych S.A. kwoty 42.151, 25 zł tytułem odprawy emerytalnej. Wyrokiem z 22 marca 2007 r. (sygn. akt VII P 4255/06) Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił powództwo skarżącego. W wyniku wniesienia środka odwoławczego Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 11 lutego 2008 r. (sygn. akt XII Pa 482/07) oddalił apelację skarżącego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym, a zarazem subsydiarnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw, przysługującym na zasadach określonych w Konstytucji oraz w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zarówno Konstytucja, jak i ustawa o TK przewidują szereg wymogów warunkujących dopuszczalność skargi konstytucyjnej. Ich niespełnienie – z uwagi na obowiązującą w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) – rodzi negatywne z punktu widzenia skarżącego skutki. Z Konstytucji oraz z ustawy o TK wynika, że przedmiotem skargi można uczynić jedynie ten fragment aktu normatywnego, który stanowił podstawę rozstrzygnięcia w sprawie. Jak wskazano w postanowieniu TK z 13 października 2004 r. (Ts 55/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 299): „jedną z podstawowych przesłanek dopuszczalności występowania ze skargą konstytucyjną jest wymóg uczynienia jej przedmiotem takich przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, które wykazują specyficzną i złożoną kwalifikację normatywną. Po pierwsze, winny one stanowić podstawę prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, z którego wydaniem wiąże skarżący zarzut naruszenia przysługujących mu konstytucyjnych wolności lub praw. Po drugie, formułując zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw, skarżący winien wykazać, że to właśnie w treści kwestionowanych przepisów upatrywać należy źródła takiego naruszenia. Zasadniczo więc, występując ze skargą konstytucyjną skarżący winien uprawdopodobnić, że przywrócenie stanu zgodności z Konstytucją warunkowane jest usunięciem z systemu prawnego normy, która doprowadziła do niedozwolonej ingerencji w jego status konstytucyjny”. Zarzuty skargi muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia ze skarżonych przepisów określonej normy, następnie powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych, zawierających podmiotowe prawa przysługujące podmiotom prawa prywatnego i – poprzez porównanie treści płynących z obu regulacji – wskazanie ich wzajemnej sprzeczności. Innymi słowy, istotę skargi stanowi prawidłowe wskazanie normy płynącej z podstawy normatywnej rozstrzygnięcia i powiązanie jej z adekwatnymi wzorcami konstytucyjnymi, a następnie ukazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych praw podmiotowych. Brak takiej korelacji obliguje Trybunał Konstytucyjny do odmowy nadania skardze dalszego biegu.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarga jest niedopuszczalna w zakresie odnoszącym się do art. 921 § 2, art. 94 k.p., art. 379 k.p.c. oraz art. 91 § 1 p.u.s.p. z uwagi na niespełnienie wymogu określonego w art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ustawy o TK. Zakwestionowane przepisy w żadnej mierze nie mogą być uznane za podstawę rozstrzygnięcia o wolnościach lub prawach skarżącego. Nie zostały powołane, zacytowane ani – co najistotniejsze – zastosowane w niniejszej sprawie przez orzekające sądy. Poza tym argumentacja mająca dowieść ich niekonstytucyjności jest oczywiście bezzasadna, a ponadto stanowi zbiór postulatów i poglądów skarżącego, abstrahujących od obowiązującego stanu prawnego. Ponadto, Trybunał Konstytucyjny konstatuje, że spośród licznych przepisów Konstytucji powołanych jako wzorce kontrolne, art. 5, art. 7, art. 10, art. 173, art. 174, art. 178 Konstytucji nie mogą być uznane za źródła praw podmiotowych jednostki.
Przechodząc do meritum skargi konstytucyjnej należy zwrócić uwagę, że zarówno w petitum, jak i w uzasadnieniu skarga zawiera żądania zbadania konstytucyjności przepisów ustawowych w zakresie, w jakim nie zawierają określonych, oczekiwanych przez skarżącego, treści. Skarga konstytucyjna jednak służy eliminowaniu z porządku prawnego przepisów, w treści których istnieje wada skutkująca naruszeniem konstytucyjnych wolności lub praw, jej przedmiotem nie może być kontrola braku regulacji.
Brak ten może przy tym przybrać dwie formy – zaniechania prawodawczego albo pominięcia prawodawczego. Zaniechanie polega na tym, że ustawodawca pozostawia określoną kwestię w całości poza uregulowaniem prawnym. Polski model właściwości Trybunału Konstytucyjnego nie przewiduje orzekania o zaniechaniach ustawodawcy, także wtedy, gdy obowiązek wydania danego aktu wynikał z norm konstytucyjnych, nie ma możliwości wnoszenia takich spraw do Trybunału. Od zaniechania ustawodawczego należy natomiast odróżnić pominięcie legislacyjne, czyli sytuację, gdy ustawodawca unormował jakąś dziedzinę stosunków społecznych, ale dokonał tego w sposób niepełny, regulując ją tylko fragmentarycznie. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego ukształtował się już pogląd, w myśl którego w razie dokonania regulacji częściowej o niepełnym charakterze, możliwe jest zakwestionowanie jej zakresu. W kompetencji Trybunału Konstytucyjnego jest ocena konstytucyjności również pod tym względem, czy w przepisach nie brakuje unormowań, bez których – w związku z naturą objętej aktem regulacji – mogą one budzić wątpliwości konstytucyjne. Zarzut niekonstytucyjności może dotyczyć zarówno tego, co ustawodawca w danym akcie unormował, jak i tego, co w akcie tym pominął, choć postępując zgodnie z Konstytucją, powinien był unormować. Pominięcie ustawodawcze zachodzi więc wtedy, gdy integralną, funkcjonalną częścią jakiejś normy powinien być pewien element regulacji, którego brakuje, a z uwagi na podobieństwo do istniejących unormowań należy oczekiwać jego istnienia (zob. m.in. orzeczenie z 3 grudnia 1996 r., K. 25/95, OTK ZU nr 6/1996, poz. 52, a także liczne późniejsze orzeczenia, w tym np. wyroki z: 6 maja 1998 r., K. 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33; 30 maja 2000 r., K. 37/98, OTK ZU nr 4/2000, poz. 112; 24 października 2000 r., SK 7/00, OTK ZU nr 7/2000, poz. 256 oraz 24 października 2001 r., SK 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 216).
Skarżący, kwestionując unormowania Kodeksu pracy oraz Kodeksu postępowania cywilnego, abstrahuje od różnic zachodzących pomiędzy zaniechaniem a pominięciem prawodawczym. Skarga nie wskazuje, czy i w jakiej mierze zaskarżone przepisy posiadają zbyt wąskie zakresy unormowania i stosowania. Powyższych braków Trybunał Konstytucyjny nie jest władny usunąć z uwagi na związanie granicami skargi (art. 66 ustawy o TK).
Skarga konstytucyjna nie może zostać merytorycznie rozpoznana także w części obejmującej art. 244 k.p.c. z uwagi na oczywistą bezzasadność zarzutów. Skarżący bowiem wywiódł z art. 45 Konstytucji „prawo do ochrony jakości orzecznictwa” i na tej podstawie domaga się uznawania „na zasadach dotyczących dowodu dokumentu urzędowego” powołanego przez stronę orzecznictwa Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego. Podzielając troskę o koherentność działań orzeczniczych sądownictwa, Trybunał stwierdza, że nie jest rolą jednostek dbanie o zapewnienie takiego stanu, cele te zostały bowiem konstytucyjnie powierzone Sądowi Najwyższemu (art. 183) oraz Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu (art. 184).
Niezależnie od powyższego, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że znaczne fragmenty skargi zawierają polemikę z sądami, mającą na celu wykazanie, że postępowanie sądów było niewłaściwe. Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony wolności i praw, służącym eliminowaniu przepisów, w treści których zawarta jest wada skutkująca niekonstytucyjnością ostatecznego rozstrzygnięcia w sferze praw bądź obowiązków skarżącego. Artykuł 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 i art. 47 ustawy o TK expressis verbis stanowią, że przedmiotem skargi może być wyłącznie przepis ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego organ władzy publicznej rozstrzygnął ostatecznie o prawach, wolnościach bądź obowiązkach skarżącego. Rezultatem przyjętego przez prawodawcę konstytucyjnego modelu skargi konstytucyjnej jest jej niedopuszczalność w sytuacji, gdy zarzuty odnoszą się do sposobu interpretowania prawa przez sądy. Efekt procesu tworzenia prawa, nie zaś jego stosowania, może podlegać – przy spełnieniu innych warunków – kontroli konstytucyjności.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3, art. 46 i art. 47 pkt 1 i 2 ustawy o TK – Trybunał Konstytucyjny odmawia nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.