Pełny tekst orzeczenia

96/2/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 5 października 2009 r.
Sygn. akt Ts 198/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Ewa Łętowska,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Pawła G. w sprawie zgodności:
art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, ze zm.) z art. 54 ust. 1, art. 76 w związku z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.


UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 26 czerwca 2008 r. zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, ze zm.; dalej: u.u.o.). Skarżący podnosi, że stosowanie zaskarżonego przepisu prowadzi do zawarcia umowy ubezpieczenia OC na okres kolejnych 12 miesięcy w przypadku niewypowiedzenia w określonym terminie umowy zawartej na czas określony przez będącego konsumentem posiadacza pojazdu mechanicznego, który o takim skutku braku wypowiedzenia nie był powiadomiony przy zawieraniu umowy ubezpieczenia OC, co narusza konstytucyjną wolność pozyskiwania informacji, prawo konsumentów do ochrony przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi, zasadę równości wobec prawa oraz zasadę demokratycznego państwa prawa i sprawiedliwości społecznej.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.
Wyrokiem z 13 czerwca 2007 r. (sygn. akt IV C upr 162/07/K) Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie zasądził od skarżącego na rzecz strony powodowej Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A., Oddział Okręgowy w Krakowie kwotę 1137 zł tytułem zapłaty składki ubezpieczeniowej OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wraz z odsetkami ustawowymi, a także zwrot kosztów postępowania. Po wniesieniu przez skarżącego apelacji do sądu II instancji, Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z 12 lutego 2008 r. (sygn. akt II Ca 1652/07) oddalił apelację.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna stanowi kwalifikowany środek ochrony konstytucyjnych praw i wolności, którego wniesienie uwarunkowane zostało uprzednim spełnieniem szeregu przesłanek wynikających bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowanych w przepisach ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Ich niespełnienie – z uwagi na obowiązującą w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym zasadę skargowości (art. 66 ustawy o TK) – rodzi negatywne z punktu widzenia skarżącego skutki.
Zgodnie ze wskazanymi powyżej regulacjami w trybie skargi konstytucyjnej można dochodzić ochrony tylko takich konstytucyjnych praw i wolności, do których naruszenia doszło na skutek wydania przez sąd lub organ administracji publicznej rozstrzygnięcia opartego na zaskarżonym przepisie. Rozstrzygnięcie to powinno ostatecznie stanowić o prawach i wolnościach albo o obowiązkach skarżącego, co oznacza, iż Trybunał Konstytucyjny może rozpoznawać skargę konstytucyjną wyłącznie wówczas, gdy skarżący wykorzystał już wszystkie, przysługujące mu w ramach postępowania sądowego lub administracyjnego, środki zaskarżenia lub środki odwoławcze. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, obowiązkiem skarżącego jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze przepisy. Innymi słowy, przedmiotem skargi konstytucyjnej może być przepis będący podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia, przedmiot ten należy powiązać z adekwatnymi wzorcami konstytucyjnymi, a następnie wskazać sposób naruszenia konstytucyjnych praw podmiotowych. Należy podkreślić, iż powinność precyzyjnego uzasadnienia wnoszonej skargi w całości spoczywa na skarżącym, który w ten sposób wyznacza granice (podstawy, jak i przedmiotu) wnoszonej skargi. Niespełnienie przesłanek przewidzianych dla skargi konstytucyjnej zmusza Trybunał Konstytucyjny do odmowy nadania skardze dalszego biegu. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego sytuacja taka ma miejsce w niniejszej sprawie.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarżący niewłaściwie sformułował podstawę skargi konstytucyjnej.
Wśród przepisów powołanych jako wzorce kontroli, skarżący wskazał art. 54 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten jest źródłem trzech wolności jednostki, wzajemnie ze sobą powiązanych i współzależnych: wolności wyrażania swoich poglądów, wolności pozyskiwania informacji oraz wolności rozpowszechniania informacji (por. wyrok TK z 20 lutego 2007 r., P 1/06, OTK ZU nr 2/A/2007, poz. 11). Skarżący wskazuje, że – jego zdaniem – zaskarżony przepis narusza wolność pozyskiwania informacji. Naruszenie to, według skarżącego, ma polegać na tym, że w treści przepisu nie został sformułowany obowiązek dostarczania konsumentowi niezbędnych i użytecznych informacji o konsekwencjach stosowania zaskarżonego przepisu. Teza ta abstrahuje od treści art. 54 ust. 1 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny zwraca bowiem uwagę, że wolność pozyskiwania informacji zakłada aktywność jednostki w ich uzyskaniu. Nie oznacza to oczywiście, że podmiot udzielający informacji nie ma jakichkolwiek obowiązków (zwłaszcza w relacjach ubezpieczony – ubezpieczyciel, w których konsument jest słabszą stroną tego stosunku prawnego). Nie można jednak – na gruncie art. 54 ust. 1 Konstytucji – zaakceptować poglądu skarżącego, który z wolności pozyskiwania informacji wyprowadza wniosek o obowiązkach ubezpieczyciela przedstawiania tych informacji bezpośrednio ubezpieczonym. W literaturze, co nie pozostaje do końca bez znaczenia dla niniejszej sprawy, można również spotkać pogląd jeszcze bardziej rygorystyczny, głoszący, iż „wolności do pozyskiwania informacji nie odpowiadają (…) żadne obowiązki innych podmiotów do dostarczania informacji, jest to więc wolność poszukiwania informacji na własną rękę (…)” (zob. P. Sarnecki, Uwaga 9 do art. 54 Konstytucji, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Warszawa 2003). Postawiony przez skarżącego zarzut sprzeczności art. 28 ust. 1 u.u.o. z art. 54 ust. 1 Konstytucji jest z tej racji oczywiście bezzasadny. Trybunał podkreśla również, że sformułowanie zarzutu naruszenia art. 54 ust. 1 Konstytucji wymagałoby uprawdopodobnienia, że zaskarżona regulacja wykracza poza dopuszczalne przez Konstytucję ograniczenie wolności pozyskiwania informacji, czyli nie spełnia przesłanek wymienionych w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Skarżący nie wypełnił tego obowiązku, co powoduje, że skarga nie odpowiada wymogom wskazanym w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Z kolei ustosunkowując się do art. 76 Konstytucji jako podstawy kontroli, Trybunał Konstytucyjny przypomina, że uczynienie tego przepisu samoistnym wzorcem jest niedopuszczalne. Przepis ten ujęty jest „w formę zasady polityki państwa, co oznacza, że wynikają z niego określone obowiązki państwa, które muszą jednak znaleźć odpowiednią konkretyzację w ustawach zwykłych, natomiast nie tworzy on bezpośrednio praw podmiotowych i roszczeń po stronie obywatela” (wyrok TK z 12 stycznia 2000 r., P 11/98, OTK ZU nr 1/2000, poz. 3). Także powiązanie art. 76 z art. 2 i art. 32 Konstytucji nie czyni zadość temu wymogowi, gdyż przepisy związkowe nie mogą być powoływane jako samoistne podstawy skargi konstytucyjnej. Uczynienie z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji samoistnych wzorców jest możliwe dopiero wtedy, gdy skarżący sprecyzuje, w zakresie jakich praw lub wolności statuowanych w przepisach konstytucyjnych zasady te doznały niedozwolonego uszczerbku lub ograniczenia (zob. postanowienia TK z: 13 września 2005 r., Ts 7/05, OTK ZU nr 6/B/2005, poz. 243; 19 listopada 2007 r., Ts 152/06, OTK ZU nr 5/B/2008, poz. 195). W związku z powyższym, stwierdzić należy, że skarga w zakresie, w jakim zarzuca niezgodność art. 28 ust. 1 u.u.o. z art. 76 w związku z art. 2 i art. 32 Konstytucji, jest niedopuszczalna.
Ponadto, jeżeli chodzi o zasadę równości jako podstawę kontroli, trzeba nadmienić, że wskazanie przez skarżącego dwóch różnych cech relewantnych dla wykazania naruszenia art. 32 Konstytucji jest nieprawidłowe z punktu widzenia art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Niezależnie od powyższych okoliczności, samoistnie przesądzających o niedopuszczalności nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, stwierdzić należy, że Trybunał nie ma kompetencji do poziomej kontroli prawa. Nie jest on powołany do orzekania o zgodności między poszczególnymi regulacjami ustawowymi. W jego gestii leży badanie hierarchicznej zgodności norm prawa. Wniosek taki płynie z art. 188 Konstytucji, a także z art. 2 ustawy o TK. Skarżący w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej argumentuje zaś, że art. 28 ust. 1 u.u.o. jest w swej konstrukcji sprzeczny z „generalną zasadą wynikającą z prawa cywilnego, dotyczącą umów zawieranych na czas określony, w myśl której, po pierwsze, co do zasady, nie wypowiada się umów tego rodzaju, po drugie umowy zawarte na czas określony wygasają z upływem terminu, na który zostały zawarte”. Poza tym, powołuje się na przepisy ustaw konsumenckich, wprowadzające obowiązek rzetelnego informowania konsumenta podczas zawiązywania z nim transakcji. Dokonywanie kontroli konstytucyjności art. 28 ust. 1 u.u.o. w oparciu o zarzut jego horyzontalnej niezgodności z powołanymi w skardze regulacjami ustaw szczegółowych należy uznać za niedopuszczalne.
Trybunał nadmienia, że zgodnie z wywodzoną już z prawa rzymskiego zasadą ignorantia legis excusat neminem, to w interesie adresata normy leży poznanie jej treści. W państwie prawa istnieje domniemanie znajomości regulacji prawnej, która została w prawidłowy sposób ogłoszona. W niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, że art. 28 ust. 1 u.u.o. został właściwie opublikowany. Skarżący nie może zatem wywodzić z nieznajomości prawa korzystnych dla siebie skutków prawnych.

Mając na względzie wszystkie okoliczności, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – stwierdza, że skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg.