Pełny tekst orzeczenia

371/5/B/2009

POSTANOWIENIE

z dnia 11 marca 2009 r.


Sygn. akt Ts 229/07



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Kotlinowski,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Romana W. w sprawie zgodności:

1) art. 219 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.) z art. 2, art. 7 oraz 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;

2) art. 221 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.) z art. 2, art. 7, art. 32 ust. 1 oraz 45 ust. 1 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 9 października 2007 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności: art. 219 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi(Dz. U. Nr153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.s.a.) z art. 2, art. 7 oraz 45 ust. 1 Konstytucji; art. 221 p.s.a. z art. 2, art. 7, art. 32 ust. 1 oraz 45 ust. 1 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Postanowieniem z 25 stycznia 2007 r. Wojewódzki Sad Administracyjny w Łodzi – II Wydział (sygn. akt II SA/Łd 37/07) odrzucił z powodu braku uiszczenia opłaty skargę na postanowienie Łódzkiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w przedmiocie umorzenia postępowania w sprawie robót budowlanych. Postanowieniem z 27 czerwca 2007 r. Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II OSK 853/07) oddalił skargę kasacyjną.

Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że zaskarżony art. 219 § 1 p.s.a. w zakresie, w jakim pozwala sądom na całkowicie dowolną interpretację pojęcia „przy wniesieniu do sądu” jest niezgodny z art. 2, art. 7 i art. 45 ust. 1 Konstytucji. Skarżący wskazał także, że art. 221 p.s.a., w zakresie, w jakim różnicuje pozycję osób skarżących w zależności od tego, czy korzystały z pomocy pełnomocnika, czy też działały samodzielnie, a także w zakresie, w jakim pozwala sądom na dowolną interpretację treści przepisu art. 219 § 1 p.s.a., jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.

W piśmie uzupełniającym braki skargi konstytucyjnej skarżący wskazał także, że niezgodność art. 221 p.s.a. z wskazanymi wzorcami kontroli polega na niedopuszczalnym różnicowaniu sytuacji prawnej osób wnoszących środki odwoławcze do sądów administracyjnych, na niekorzyść osób korzystających z pomocy pełnomocnika. Przepis ten narusza zatem zasadę równego traktowania obywateli, zasadę praworządności, prawo do sądu oraz zasady demokratycznego państwa prawnego. Zdaniem skarżącego uzależnienie sądowej kontroli aktów administracji od uiszczenia opłaty przy wniesieniu skargi, a także takie sformułowanie przepisów w tym zakresie, które dopuszcza dowolność ich interpretacji, naruszają zasadę demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), zasadę praworządności (art. 7 Konstytucji) oraz prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej.

Zasadniczą podstawą odmowy nadania biegu skargi konstytucyjnej jest stwierdzenie zbędności orzekania w zakresie zaskarżonych przepisów oraz oczywista bezzasadność zarzutów.

Wyrokiem z 7 marca 2006 r. (SK 11/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 27) Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 219 § 2 i art. 221 p.s.a. są zgodne z art. 45 ust. 1 oraz nie są niezgodne z art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Nadto, w wyroku z 12 września 2006 r. (SK 21/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 103) Trybunał uznał, że art. 221 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, z 2004 r. Nr 162, poz. 1692, z 2005 r. Nr 94, poz. 788, Nr 169, poz. 1417 i Nr 250, poz. 2118 oraz z 2006 r. Nr 38, poz. 268) jest zgodny z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 176 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Okoliczność ta stanowi samodzielną przesłankę do stwierdzenia zbędności orzekania w tym zakresie (por. postanowienie TK z 5 kwietnia 2006 r., SK 59/05, OTK ZU nr 4/A/2006, poz. 47).

Zdaniem skarżącego art. 219 § 1 p.s.a. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie z tym przepisem opłatę sądową należy uiścić przy wniesieniu do sądu pisma podlegającego opłacie. Obowiązujący system wnoszenia środków odwoławczych w postępowaniu sądowym opiera się na konstrukcji wnoszenia środka odwoławczego za pośrednictwem organu, który wydał zaskarżone rozstrzygnięcie. Zasada ta obowiązuje, z nielicznymi wyjątkami, we wszystkich procedurach sądowych, w tym w postępowaniu cywilnym, postępowaniu karnym, a także postępowaniu sądowoadministracyjnym. Celem takiego uregulowania jest między innymi umożliwienie kontroli pod względem formalnym wnoszonych środków odwoławczych, a zatem także zapewnienie większej sprawności postępowania oraz eliminowanie pism obarczonych wadami, uniemożliwiającymi ich merytoryczną kontrolę. Oczywiste jest też, że wnosząc środek odwoławczy (skargę), skarżący żądał wszczęcia procedury sądowej a nie administracyjnej, kontroli zapadłego rozstrzygnięcia przez sąd i swój środek odwoławczy skierował właśnie do sądu. Nadto zauważyć należy, że skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego, jako środek odwoławczy od rozstrzygnięcia organu administracji, nie jest wbrew twierdzeniom skarżącego pismem wnoszonym do organów administracji, lecz środkiem odwoławczym kierowanym, a zatem wnoszonym do sądu, za pośrednictwem organu administracji. Okoliczność ta, zgodnie z powszechnie przyjętym systemem wnoszenia środków odwoławczych w polskiej procedurze, a także praktyką, która stronie reprezentowanej przez pełnomocnika, a zatem profesjonalny podmiot, powinna być doskonale znana. W tym kontekście oczywiście bezzasadne jest twierdzenie, że obowiązek wniesienia opłaty, określony przez sformułowanie „przy wniesieniu do sądu”, dopuszcza interpretacje zamykające stronie prawo do sądu. Uznać należy zatem, że skarżący nie wykazał w tym zakresie naruszenia konstytucyjnego prawa czy wolności.

W odniesieniu do badania zgodności zaskarżonych przepisów z art. 2, art. 7 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji należy stwierdzić, co następuje. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego przepisy te nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym. Nie są one bowiem źródłem ani wolności, ani praw konstytucyjnych (por. uzasadnienia wyroków TK z: 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2 oraz 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40). W dotychczasowym swym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny wskazywał wielokrotnie, że właściwego wzorca kontroli nie stanowią „normy ogólne określające zasady ustrojowe i normy adresowane do ustawodawcy, narzucające mu pewien sposób regulowania dziedzin życia”. Art. 2 Konstytucji wyrażający zasadę demokratycznego państwa prawnego nie może być traktowany jako ogólny i zastępczy wzorzec kontroli konstytucyjności zamiast innych przepisów wyrażających bezpośrednio prawa i wolności konstytucyjne. Istotą regulacji art. 7 Konstytucji (zasada legalizmu) jest nakaz działania organów władzy publicznej w granicach wyznaczonych przez prawo, w którym powinna być zawarta podstawa działania, jak też zakreślone granice ich działania. Przepisy te zatem, w tym także art. 32 Konstytucji, gwarantujące określony standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, działania organów władzy publicznej oraz ogólny standard korzystania z nich przez podmioty, nie statuują żadnej konkretnej wolności czy prawa (por. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03).



W tym stanie rzeczy, należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.