Pełny tekst orzeczenia

374/5/B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 17 września 2009 r.
Sygn. akt Ts 242/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat – przewodniczący
Teresa Liszcz – sprawozdawca
Janusz Niemcewicz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 maja 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka O.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego zakwestionowano zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych (Dz. U. z 2004 r. Nr 121, poz. 1266, ze zm.; dalej: u.g.r.l.). Zaskarżonemu przepisowi u.g.r.l. skarżący zarzucił niezgodność z art. 31 ust. 3 oraz art. 64 ust. 3 Konstytucji.
Postanowieniem z 8 maja 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W ocenie Trybunału skarga nie spełniała ustawowego warunku jej dopuszczalności, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – tj. nie wskazano w niej sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego.
Pełnomocnik skarżącego wniósł na powyższe postanowienie zażalenie. We wniesionym środku odwoławczym wskazano, że: (1) wbrew twierdzeniom zawartym w zaskarżonym postanowieniu, skarżący wypełnił wymóg, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, a ponadto podniesiono, że nie można oczekiwać od skarżącego, że przedstawi argumentację dotyczącą problemu niezgodności między unormowaniami będącymi przedmiotem skargi a przepisami Konstytucji tworzącymi układ ich kontroli; (2) nie jest prawdą, że przedmiotem rozważań zawartych w skardze jest negatywna ocena postępowania organu administracyjnego; w złożonym środku ochrony wolności i praw skarżący podniósł, że organ administracji miał za szeroką swobodę doboru przesłanek podjęcia decyzji o określonej treści; (3) nie jest prawdą, że pozostałe przepisy u.g.r.l. determinują sposób nakładania obowiązku zrekultywowania gruntu, gdyż takie regulacje nie istnieją.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Wniesione zażalenie nie podważyło zasadności argumentacji zaskarżonego postanowienia i dlatego nie podlega uwzględnieniu.
Pierwszy z zarzutów podniesiony w środku odwoławczym odnosi się do sposobu rozumienia przesłanki dopuszczalności skargi, o której mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wypowiadał się co do prawidłowości spełnienia obowiązku określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw. Zarzuty skargi muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia ze skarżonych przepisów określonej normy, następnie powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych, zawierających podmiotowe prawa przysługujące podmiotom prawa prywatnego i – przez porównanie treści płynących z obu regulacji – wskazanie ich wzajemnej sprzeczności. Innymi słowy, istotę skargi stanowi prawidłowe wskazanie normy wynikającej z przepisu będącego podstawą rozstrzygnięcia i powiązanie jej z adekwatnymi wzorcami konstytucyjnymi, a następnie ukazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych praw podmiotowych. Jednocześnie w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym obowiązuje zasada skargowości, która wymaga aktywności ze strony podmiotu wnoszącego skargę. Podmiot ten wyznacza zakres zaskarżenia oraz jest zobowiązany do wskazania argumentów przemawiających za wskazaną przez niego niekonstytucyjnością przepisów. Jak wynika z powyższego, a także z treści art. 47 ust. 1 pkt 1-3 oraz art. 66 ustawy o TK, przeprowadzenie argumentacji mającej uprawdopodobnić zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw jest obowiązkiem skarżącego, a Trybunał Konstytucyjny nie ma możliwości zastępowania go w tym zakresie, gdyż stanowiłoby to przejaw niedopuszczalnej działalności ex officio.
Nieskuteczne okazały się także, pozostające ze sobą w ścisłym związku, kolejne zarzuty zawarte w środku odwoławczym dotyczące niczym nieskrępowanej – w ocenie skarżącego – możliwości decydowania przez organy administracyjne o zakresie rekultywacji gruntów. Trybunał Konstytucyjny nie podziela tego stanowiska. Organy administracyjne orzekające w przedmiocie kierunku rekultywacji gruntu prowadzą postępowanie administracyjne w oparciu o przepisy zakwestionowanej ustawy (w tym art. 20, art. 22 i art. 28 u.g.r.l.), a ponadto z uwzględnieniem zasad prowadzenia tego postępowania wynikających z innych przepisów. W szczególności należy wskazać, że dowolność postępowania organów administracji publicznej wykluczona jest z uwagi na postanowienia ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.; dalej: k.p.a.). Wynika to między innymi z wzajemnie się uzupełniających art. 6 i art. 7 k.p.a. Oba przepisy nakazują organom administracji działającym wyłącznie na podstawie przepisów prawa stać na straży praworządności i podejmować wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, z uwzględnieniem interesu społecznego i słusznego interesy obywateli. Z regulacjami tymi koresponduje art. 107 k.p.a., który wśród elementów decyzji administracyjnych wymienia m.in. powołanie podstawy prawnej rozstrzygnięcia oraz podanie uzasadnienia faktycznego i prawnego. Należy przy tym zwrócić uwagę, że uznanie administracyjne jest szczególną formą upoważnienia przez ustawę organów administracji państwowej do określonego zachowania się – działania lub zaniechania. Organowi administracji przyznana jest możność dokonania w ramach obowiązującego prawa wyboru optymalnego – z punktu widzenia konkretnych okoliczności faktycznych – rozwiązania. Musi to być możność dokonania wyboru następstwa prawnego zgodnie z celami określonymi w ustawie lub co najmniej z niej wynikającymi (zob. Z. Janowicz, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 1987, s. 249).
Istniejący stan prawny nie pozwala więc na dowolne działania organów administracyjnych podejmowane wobec skarżącego, zwłaszcza że legalność działania organów administracyjnych (w tym sfera uznania administracyjnego) podlega kontroli ze strony sądownictwa administracyjnego.
Nieuzasadnione są zatem obawy, że posługiwanie się pojęciami o pewnym stopniu nieostrości musi prowadzić do nadmiernego poszerzenia zakresu władzy dyskrecjonalnej organów administracyjnych, a przez to do przeradzania się uznania administracyjnego w dowolność. Sfera uznania administracyjnego nie jest sferą dowolności działania i wyboru organów administracji publicznej. Uznanie bowiem ograniczone jest wyważeniem interesu społecznego i słusznego interesu obywateli (G. Łaszczyca, C. Martysz, A. Matan, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz do art. 1-103, t. 1, Zakamycze 2005, s. 131).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.