Pełny tekst orzeczenia

191/3/B/2010

POSTANOWIENIE

z dnia 6 października 2009 r.


Sygn. akt Ts 291/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Kotlinowski,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Władysława W. w sprawie zgodności:

art. 133 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 19 września 2008 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 133 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 77 ust. 2, art. 78 oraz art. 176 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Postanowieniem z 8 listopada 2007 r. Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim – I Wydział Cywilny (sygn. akt I Ns 182/06) oddalił wniosek skarżącego o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji. Postanowieniem z 27 maja 2008 r. Sąd Okręgowy w Warszawie – V Wydział Cywilny Odwoławczy w Warszawie (sygn. akt V Cz 1366/08) odrzucił zażalenie jako niedopuszczalne.

Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że istnieje zasadnicza rozbieżność orzecznictwa w zakresie oceny sposobu i skutków doręczania odpisu wyroku sądu pierwszej instancji w sytuacji, w której strona posiadająca pełnomocnika składa wniosek o to doręczenie wprost stronie, z pominięciem pełnomocnika. Pominięcie wniosku skarżącego i doręczenie przez sąd odpisu wyroku pełnomocnikowi, zgodnie z art. 133 § 3 k.p.c. prowadzi, zdaniem skarżącego, do naruszenia konstytucyjnego prawa do obrony jego praw w dwóch instancjach. W ocenie skarżącego, zastosowanie zaskarżonego przepisu prowadzi do zawężenia przysługującego mu prawa do osobistego odebrania korespondencji we własnej sprawie i prawa do ponownego rozpoznania sprawy przez sąd.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Zatem przesłanką rozpoznania skargi konstytucyjnej nie może być wskazanie dowolnego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, ale tylko takiego, który w konkretnej sprawie stanowił podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów.

Zasadniczym powodem odmowy nadania biegu skardze w niniejszej sprawie jest oczywista bezzasadność stawianych zarzutów oraz brak wykazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności.

Skarżący, wskazując na rozbieżności w orzecznictwie sądowym, związanym ze sposobem doręczania pism procesowych, domaga się rozstrzygnięcia tego „istotnego zagadnienia prawnego”. Przypomnieć należy jednak w tym miejscu, że skarga konstytucyjna nie jest kolejnym środkiem odwoławczym, służącym kontroli prawidłowości rozstrzygnięć sądów powszechnych, ani też instrumentem zapewniającym jednolitość orzecznictwa sądowego. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych praw i wolności jednostki, których naruszenie wynika z treści zakwestionowanego przepisu. Żądanie dokonania przez Trybunał Konstytucyjny usunięcia rozbieżności praktyki sądowej pozostaje zatem poza zakresem jego kognicji i nie mieści się w granicach skargi konstytucyjnej. Tak formułowane zarzuty oraz żądania skarżącego przesądzają o braku podstaw nadania biegu skardze konstytucyjnej.

Za oczywiście bezzasadne uznać należy zarzuty skarżącego, w których wskazuje na naruszenie przez zaskarżony przepis prawa do dwuinstancyjnego postępowania. Zgodnie z zaskarżonym przepisem art. 133 § 3 k.p.c., jeżeli ustanowiono pełnomocnika procesowego lub osobę upoważnioną do odbioru pism sądowych, doręczenia należy dokonać tym osobom. Przepis ten określa jedynie sposób doręczania pism sądowych, odnosząc się do wszystkich pism sądowych w toku postępowania. Ani treść tego przepisu, ani zarzuty podniesione przez skarżącego nie wskazują na żadne ograniczenie prawa strony do obrony swych praw w dwóch instancjach. Skarżący nie wykazał, by treść zaskarżonego przepisu prowadziła do ograniczenia jego praw konstytucyjnych. Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej, upatruje on takie ograniczenie w praktyce orzeczniczej sądów, ta jednak pozostaje, co do zasady, poza zakresem kognicji Trybunału Konstytucyjnego. Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że poza odwołaniem się do niejednolitej praktyki sądowej i żądaniem dokonania jej korekty skarżący nie określił, na czym dokładnie polegać ma naruszenie wskazanych w niniejszej skardze konstytucyjnych praw i wolności. Stwierdzenie braku podstaw rozpoznania skargi w zakresie żądania kontroli sposobu stosowania prawa, jako wskazanego przez skarżącego sposobu naruszenia jego konstytucyjnych praw i wolności, przesądza o niedopuszczalności nadania biegu skardze konstytucyjnej.

Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny nie znalazł również podstaw do uwzględnienia wniosku skarżącego z 15 grudnia 2008 r. w przedmiocie wydania postanowienia tymczasowego o zawieszeniu wykonania prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Grodzisku Mazowieckim z 19 kwietnia 2007 r. (sygn. akt I Ns 182/06).



W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jako oczywiście bezzasadnej.