Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 6 października 2010 r.
Sygn. akt Ts 3/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marka J., działającego pod firmą Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej TYSOVIA, w sprawie zgodności:
art. 771 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 30 grudnia 2009 r. zakwestionowana została zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 771 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). W opinii skarżącego zakwestionowany przepis narusza prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Skarżący stoi na stanowisku, że art. 771 § 1 k.p.c. pozostawia „poza możliwością wyegzekwowania (…) znaczną część orzeczeń sądowych, tj. orzeczenia sądów administracyjnych”.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny.
Postanowieniem z 19 czerwca 2009 r. (sygn. akt I Co 848/09) Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieście oddalił wniosek o nadanie klauzuli wykonalności wyrokowi Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 19 stycznia 2009 r. (sygn. akt VI SA/Wa 1815/08). Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z 23 listopada 2009 r. (sygn. akt V Cz 3557/09) oddalił zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego.
Z ustaleń dokonanych przez Trybunał Konstytucyjny wynika, że skarżący otrzymał zwrot kosztów procesu przed WSA w Warszawie. Fakt ten potwierdził także pełnomocnik procesowy skarżącego w piśmie z 26 lipca 2010 r. Jednocześnie jednak, stwierdził on, że skarżący „nie otrzymał zwrotu kosztów procesu o nadanie klauzuli wykonalności” oraz że „koszt ten uiszczony przez skarżącego na rzecz Skarbu Państwa stanowi szkodę, jaką poniósł w związku z istnieniem norm prawa, co do których złożono skargę konstytucyjną”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Nie każda skarga konstytucyjna skierowana do Trybunału Konstytucyjnego może zostać rozpoznana merytorycznie. Jest to środek ochrony wolności lub praw niezwykle sformalizowany i obowiązkiem skarżącego jest spełnienie wymogów warunkujących dopuszczalność skargi, wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i z uszczegóławiających Konstytucję art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z przywołanymi regulacjami warunkiem sine qua non uruchomienia procedury kontroli konstytucyjności prawa jest określenie sytuacji prawnej skarżącego przez organ władzy publicznej w drodze indywidualnego i władczego orzeczenia kształtującego zakres praw lub obowiązków skarżącego. Zarzut naruszenia konstytucyjnie chronionych praw i wolności w skardze konstytucyjnej może mieć miejsce tylko wtedy, gdy sąd lub organ administracji publicznej przez wydanie wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia orzekł o tych prawach i wolnościach.
Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika także, że naruszenie konstytucyjnych praw lub wolności „powinno bowiem istnieć w chwili rozpatrywania przez TK skargi. Innymi słowy, naruszenie w chwili wnoszenia skargi musi być aktualne i realne” (postanowienie TK z 20 lutego 2008 r., SK 44/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 23). Trybunał zwracał również uwagę, że „jeżeli w sprawie występuje brak naruszenia praw skarżącego lub nie potrafi on uprawdopodobnić przed TK takiego naruszenia, merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest niedopuszczalne”, gdyż skarga konstytucyjna może podlegać rozpoznaniu, „o ile skarżący nie może uzyskać ochrony swych praw za pomocą innych przysługujących mu środków” (postanowienie TK z 13 lutego 2008 r., SK 5/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 19). Z powyższego wynika nie tylko to, że skarżący powinien uprawdopodobnić naruszenie swoich praw konstytucyjnych, ale również, że naruszenie to powinno istnieć w chwili rozpatrywania przez Trybunał skargi. Innymi słowy, naruszenie w chwili wnoszenia skargi musi być aktualne i realne.
Jak wynika z informacji i dokumentów przekazanych przez Ministerstwo Infrastruktury, zwrot kosztów postępowania w sprawie zakończonej wyrokiem WSA w Warszawie z 19 stycznia 2009 r. (sygn. akt VI SA/Wa 1815/08) nastąpił 20 maja 2010 r. Okoliczność ta ma zasadnicze znaczenie dla oceny formalnej strony złożonej skargi konstytucyjnej, gdyż od chwili przekazania właściwych środków finansowych stan naruszenia konstytucyjnych wolności i praw nie ma charakteru aktualnego. W konsekwencji orzekanie w tej sprawie jest niedopuszczalne (zob. postanowienie z 14 września 2009 r., SK 51/08, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 127).
Skarżący wprawdzie podnosi, że z uwagi na konieczność dochodzenia spornych środków finansowych poniósł dodatkowe koszty związane z wytoczeniem powództwa egzekucyjnego i dlatego domaga się uznania zaskarżonego przepisu Kodeksu postępowania cywilnego za niekonstytucyjny, ale problem ten nie pozostaje w związku ani z treścią zakwestionowanego art. 771 § 1 k.p.c., ani z treścią ostatecznego orzeczenia organu władzy publicznej, z wydaniem którego skarżący połączył zarzut naruszenia jego konstytucyjnych wolności lub praw.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 49 w związku z art. 46 ustawy o TK, orzeczono jak w sentencji.