Pełny tekst orzeczenia

464/6/B/2010

POSTANOWIENIE

z dnia 13 sierpnia 2010 r.

Sygn. akt Ts 20/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Rzepliński,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Leszka A. w sprawie zgodności:

art. 135 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.) z art. 77 ust. 1 i 2 oraz art. 190 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 25 stycznia 2010 r. Leszek A. (dalej: skarżący) – reprezentowany przez radcę prawnego wyznaczonego z urzędu – zarzucił, że art. 135 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) jest niezgodny z art. 77 ust. 1 i 2 oraz art. 190 ust. 4 Konstytucji.

Skarżący, powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2007 r., SK 7/06 (OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108), podniósł, że powyższym wyrokiem Trybunał orzekł o niezgodności art. 135 § 1 p.u.s.p. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, a konsekwencją prawną takiego stanu powinno być stwierdzenie niezgodności tego przepisu również z art. 77 ust. 1 i 2 oraz art. 190 ust. 4 Konstytucji. Skarżący zarzucił, że przyznany wyrokiem w sprawie SK 7/06 przywilej korzyści wyłącznie inicjatorom postępowania prowadzi do rozgoryczenia osób tym przywilejem nieobjętych, jak również zachwiania ich wiary w równe traktowanie przez władzę publiczną. Powyższa sytuacja powoduje, że konstytucyjne prawo do wznowienia postępowania na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji pozostaje niewykonalne w równym stopniu dla wszystkich obywateli Rzeczypospolitej. Jednocześnie skarżący podniósł, że wydanie orzeczenia o niezgodności już nieobowiązującego przepisu jest konieczne dla ochrony jego konstytucyjnych wolności i praw.

Niniejsza skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Wyrokiem z 7 marca 2006 r. (sygn. akt II K 292/05) Sąd Rejonowy w Kielcach – II Wydział Karny uznał skarżącego za winnego między innymi popełnienia czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia i skazał go na karę pozbawienia wolności. W sprawie tej orzekał asesor sądowy. W wyniku wniesionej apelacji Sąd Okręgowy w Kielcach – IX Wydział Karny – Odwoławczy wyrokiem z 18 września 2006 r. (sygn. akt IX Ka 920/06) utrzymał w mocy zaskarżone orzeczenie Sądu Rejonowego. Postanowieniem z 31 maja 2007 r. (sygn. akt IV KK 117/07) Sąd Najwyższy oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną.

Trybunał Konstytucyjny, działając na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), ustalił, że skarżący 15 września 2009 r. wystąpił do Sądu Rejonowego w Pińczowie – I Wydział Cywilny z wnioskiem o zwolnienie go od kosztów sądowych oraz ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. Postanowieniem z 12 października 2009 r. (sygn. akt I Co 301/09) Sąd Rejonowy w Pińczowie – I Wydział Cywilny ustanowił dla skarżącego pełnomocnika z urzędu w osobie radcy prawnego celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. Pismem z 12 listopada 2009 r. (znak: OIRP/1318/2009/AK) Okręgowa Izba Radców Prawnych w Kielcach wyznaczyła dla skarżącego radcę prawnego.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg, gdyż nie spełnia ona przesłanek dopuszczalności występowania z tym środkiem ochrony wolności lub praw.



2. Na wstępie, nie wdając się w istotę zarzutów niniejszej skargi konstytucyjnej, należy stwierdzić, że środek ten został wniesiony ze znacznym przekroczeniem ustawowego terminu.

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Zasady korzystania z tego środka ochrony wolności i praw precyzuje ustawa o TK. W myśl art. 46 ust. 1 tej ustawy, skargę konstytucyjną można wnieść po wyczerpaniu przez skarżącego przysługującej mu w sprawie drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu 3 miesięcy od dnia doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Przez wyczerpanie drogi prawnej należy rozumieć – zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego – konieczność skorzystania przez skarżącego ze wszystkich środków prawnych przysługujących mu w toku instancji, umożliwiających merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy. Na gruncie art. 46 ust. 1 ustawy o TK okoliczność wyczerpania drogi prawnej łączy się tym samym z wydaniem przez sąd powszechny prawomocnego wyroku (lub innego prawomocnego rozstrzygnięcia). Powyższe prowadzi do wniosku, że w sytuacji doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku sądowego uruchomienie przez niego innych środków prawnych służących zmianie tego orzeczenia pozostaje bez wpływu na bieg terminu wniesienia skargi konstytucyjnej (por. m.in. postanowienia TK z: 26 lipca 2007 r., sygn. Ts 131/07, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 260 oraz 6 czerwca 2001 r., sygn. Ts 7/01, OTK ZU nr 5/2001, poz. 148).

Zgodnie z ustaloną już linią orzeczniczą Trybunału wyczerpanie drogi prawnej w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o TK oznacza skorzystanie z przysługujących skarżącemu zwyczajnych środków odwoławczych, zaś wystąpienie ze środkami o charakterze nadzwyczajnym nie ma wpływu na bieg terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. W chwili uzyskania przez skarżącego orzeczenia sądowego wykazującego walor prawomocności, a więc orzeczenia, co do którego nie przysługują już zwyczajne środki odwoławcze, wypełniony zostaje obowiązek wynikający z art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Wydanie takiego orzeczenia nadaje bowiem – niezbędny w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – walor ostateczności rozstrzygnięciu, z wydaniem którego wiąże skarżący zarzut naruszenia jego wolności lub praw. Podjęcie następnie dalszych kroków zmierzających do wzruszenia takiego orzeczenia, także wówczas, gdy towarzyszy im wydanie w sprawie dalszych rozstrzygnięć, nie mieści się już w zakresie pojęcia „wyczerpania drogi prawnej” (por. postanowienia TK z: 16 maja 2007 r., Ts 105/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 123 oraz Ts 99/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 119; zob. także postanowienia TK z: 6 czerwca 2001 r., Ts 7/01, OTK ZU nr 5/2001, poz. 148 oraz 25 lipca 2006 r., Ts 143/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 55).

Trybunał podkreśla, że ostatecznym orzeczeniem w rozumieniu art. 79 Konstytucji oraz art. 46 ust. 1 ustawy o TK, wydanym w postępowaniu karnym, jest prawomocny wyrok lub postanowienie, natomiast kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia. Tym samym bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej rozpoczyna się w momencie uzyskania przez skarżącego prawomocnego wyroku sądu II instancji, przy czym wniesienie skargi kasacyjnej (w postępowaniu cywilnym) albo kasacji (w postępowaniu karnym) jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia jest irrelewantne dla biegu tego terminu.



2.1. Na tle niniejszej sprawy należy również zwrócić uwagę, że wystąpienie przez skarżącego z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu powoduje jedynie zawieszenie terminu do złożenia skargi konstytucyjnej (zob. postanowienie TK z 25 listopada 1998 r., Ts 92/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 46).



2.2. Jak wynika z orzeczeń załączonych do niniejszej skargi, skarżący po otrzymaniu prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego z 18 września 2006 r. zdecydował się wystąpić z kasacją do Sądu Najwyższego, który postanowieniem z 31 maja 2007 r. oddalił ją jako oczywiście bezzasadną. Dopiero po ponad dwóch latach od wydanego rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego – błędnie utożsamianego z orzeczeniem ostatecznym – skarżący wystąpił do sądu z wnioskiem o przyznanie mu pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. W świetle powyższego Trybunał stwierdza, że skarga konstytucyjna została wniesiona ze znacznym przekroczeniem trzymiesięcznego terminu, samo zaś wystąpienie z wnioskiem do sądu było już bezprzedmiotowe, gdyż w chwili jego złożenia termin do wniesienia skargi konstytucyjnej został już dawno przekroczony.



3. Odnosząc się natomiast już wyłącznie na marginesie do zarzutów skargi, należy zauważyć, że pozbawione są one właściwego – w świetle art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – uzasadnienia, poza tym w większości koncentrują się na zapadłym wyroku w sprawie SK 7/06.

Nie można podzielić zarzutu, że konsekwencją prawną uznania wyrokiem w sprawie SK 7/06 niezgodności art. 135 § 1 p.u.s.p. z art. 45 ust. 1 Konstytucji powinno być stwierdzenie przez Trybunał niezgodności tego przepisu z art. 77 ust. 1 i 2 Konstytucji. Należy podkreślić, że zgodnie z art. 66 ustawy o TK, Trybunał orzekając jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi, dlatego nie ma on możliwości samodzielnie powoływać wzorców kontroli i poszukiwać argumentów mających uzasadniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji. Zarzuty przedstawione w skardze nie stanowią jednak novum dla ponownego zainicjowania postępowania.

Poza tym, należy również podkreślić, że w sprawie SK 7/06 Trybunał uznał, iż niekonstytucyjność dotyczyła przepisów ustrojowych, a więc takich, których związek z konkretnym rozstrzygnięciem a niekonstytucyjną normą jest dużo luźniejszy niż w wypadku niekonstytucyjności przepisu materialnoprawnego lub proceduralnego, wykorzystanego w indywidualnej sprawie. Zdaniem Trybunału nie jest możliwe, aby związek między niekonstytucyjnym przepisem ustrojowym a ostatecznym rozstrzygnięciem uzasadniał wzruszenie indywidualnego rozstrzygnięcia w trybie art. 190 ust. 4 Konstytucji. Niekonstytucyjność standardu w odniesieniu do tego, komu można powierzyć orzekanie, nie musi bowiem przesądzać o niekonstytucyjności treści rozstrzygnięcia lub zastosowanej procedury jego wydania. Dlatego z uwagi na wartość konstytucyjną, jaką stanowi prawomocność, Trybunał postanowił, że orzeczenia wydane przez asesorów nie będą mogły być wzruszone na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji. Z tej samej przyczyny Trybunał zdecydował, że w niniejszej sprawie – wbrew temu co wydaje się twierdzić skarżący – nie przyzna przywileju korzyści podmiotom inicjującym skargę konstytucyjną.



Mając na uwadze powyższe okoliczności, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.