Pełny tekst orzeczenia

469/6/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 4 listopada 2010 r.
Sygn. akt Ts 43/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Mazurkiewicz – przewodniczący
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca
Mirosław Granat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 czerwca 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Andrzeja K.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 17 lutego 2010 r. skarżący zakwestionował zgodność art. 6 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin (Dz. U. z 1994 r. Nr 10, poz. 36; dalej: u.z.e.) w brzmieniu nadanym przez art. 159 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 162, poz. 1118, ze zm.; dalej: u.e.r.f.u.s.) z art. 2, art. 32, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W ocenie skarżącego zakwestionowany przepis spowodował obniżenie świadczenia emerytalnego do „poziomu 22% należnego”. Zdaniem skarżącego, gdyby przepis, którego zgodność z Konstytucją zaskarża, „nie został wprowadzony do obrotu prawnego”, nie doszłoby do niekonstytucyjnej ingerencji w sferę jego wolności lub praw. Skarżący podkreślił, że art. 6 u.z.e. narusza zakaz lex retro non agit, zasadę równości, zasadę ochrony prawa własności i innych praw majątkowych oraz jest sprzeczny z konstytucyjną ochroną prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Postanowieniem z 9 czerwca 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. W uzasadnieniu orzeczenia podniesiono, że skarżący zrezygnował z poddania kontroli decyzji organu emerytalno-rentowego wydanych w latach 1999-2008, w zamian wystąpił z wnioskami o wszczęcie dwóch postępowań nadzwyczajnych – o wznowienie postępowania oraz o stwierdzenie nieważności decyzji Wojskowego Biura Emerytalnego w Krakowie. W konsekwencji – ze względu na differentia specifica postępowań nadzwyczajnych – należało uznać, że zakwestionowane w skardze przepisy nie były podstawą ostatecznych orzeczeń o wolnościach lub prawach skarżącego i odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego wniósł zażalenie, w którym stwierdził, że: (1) zakwestionowane przepisy stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia organu władzy publicznej, gdyby bowiem nie zmieniono treści art. 6 u.z.e., to „ostateczne rozstrzygnięcia organów administracji wojskowej i sądowych wydane wobec skarżącego nie doprowadziłyby do usankcjonowania sprzecznego ze wskazanymi w skardze wzorcami konstytucyjnymi drastycznego obniżenia uprzednio skutecznie nabytego należnego mu świadczenia emerytalnego”, (2) zarzuty skargi uprawdopodobniły niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, (3) skarga została złożona po wyczerpaniu wszelkich środków prawnych przewidzianych w procedurze sądowej i administracyjnej, (4) skarżący nie upatruje w Trybunale Konstytucyjnym kolejnej nadzwyczajnej instancji, „mającej procedować w przedmiotowej sprawie”, (5) wnioski skarżącego o ponowne ustalenie wysokości świadczeń emerytalnych wpłacanych przez wojskowy organ emerytalny po 1 stycznia 1999 r. oraz o stwierdzenie nieważności decyzji odnosiły się do treści przepisu będącego przedmiotem skargi.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Wniesione zażalenie w żadnej mierze nie podważyło zasadności argumentacji zaskarżonego postanowienia i dlatego nie podlega uwzględnieniu.
W pierwszej kolejności należy przypomnieć, że skarżący nie poddał kontroli rozstrzygnięć organów emerytalnych i nie zaskarżył ich do sądu powszechnego. Uruchomiona natomiast została procedura nadzwyczajna w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji oraz wznowienia postępowania. W jej toku jednak nie rozstrzygano o prawach i wolnościach skarżącego, weryfikowano jedynie decyzje Wojskowego Biura Emerytalnego w Krakowie wydane w postępowaniach głównych toczących się w latach 1999-2008. Trybunał Konstytucyjny uznał w konsekwencji, że w rozpatrywanej sprawie w postępowaniu nadzwyczajnym nie doszło do rozstrzygania o wskazanych przez skarżącego konstytucyjnych wolnościach i prawach.
Zagadnienie wyczerpania drogi prawnej było wielokrotnie przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego. W tym miejscu należy więc kolejny raz przypomnieć, że zgodnie z art. 46 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), skarga konstytucyjna może zostać wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego po wyczerpaniu drogi prawnej, jeśli nie upłynął trzymiesięczny termin od doręczenia prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Dla ustalenia biegu wskazanego terminu kluczowe znaczenie ma więc obowiązek uzyskania przez skarżącego „prawomocnego orzeczenia” w ramach przysługującej mu i „wyczerpanej” drogi prawnej. Wskazane przesłanki należy rozumieć w ten sposób, że na skarżącym ciąży obowiązek wykorzystania zwykłych środków odwoławczych, tak by orzeczenie wydane w sprawie nie uzyskało waloru prawomocności. Innymi słowy, skarga konstytucyjna byłaby niedopuszczalna w sytuacji, gdyby orzeczenie stało się prawomocne na skutek nieskorzystania z przysługujących w zwykłym trybie środków zaskarżania nieprawomocnych orzeczeń lub też gdyby wniesione środki okazały się niemożliwe do rozpoznania z powodów formalnych. Warunkiem koniecznym wniesienia skargi konstytucyjnej jest legitymowanie się prawomocnym orzeczeniem, które cechę tę uzyskało w wyniku skutecznego wniesienia przez stronę środków odwoławczych. Jednocześnie zbyt daleko idącym ograniczeniem praw skarżących byłoby oczekiwanie podejmowania prób pozbawienia wydanych rozstrzygnięć cechy prawomocności poprzez nadzwyczajne środki zaskarżenia. Z tego powodu uzyskanie prawomocnego orzeczenia jest także warunkiem wystarczającym wniesienia do Trybunału Konstytucyjnego skargi konstytucyjnej (por. postanowienia TK z: 6 listopada 2008 r., Ts 264/08, OTK ZU nr 3/B/2009, poz. 211; 5 czerwca 2009 r., Ts 109/09, OTK ZU nr 4/B/2009, poz. 350).
Skarżący nie uruchomił zwyczajnego postępowania odwoławczego w sprawie. Rezygnacja ta spowodowała, że organy administracyjne, a także sądy powszechne zostały pozbawione możliwości analizy prawidłowości wydanych w sprawie rozstrzygnięć. Nie dokonały oceny poprawności ukształtowania sfery praw i obowiązków skarżącego. Na skutek nieuruchomienia drogi odwoławczej nie mogło też dojść do potencjalnego poprawienia zapadłych decyzji w taki sposób, by ewentualny stan naruszenia praw podmiotowych skarżącego został wyeliminowany. Z uwagi na powyższe, skarga konstytucyjna, stanowiąca ultima ratio – ostateczny i subsydiarny środek ochrony wolności lub praw, nie mogła zostać merytorycznie rozpoznana. Jeśli w postępowaniu nie doszło do analizy stanu faktycznego i prawnego przez organy administracji publicznej i sądy powszechne, to ewentualne korygowanie stanu prawnego przez TK mogłoby zostać uznane za wkraczanie Trybunału Konstytucyjnego w kognicję sądownictwa powszechnego.
Trybunał Konstytucyjny nie podziela również argumentów zażalenia, w których skarżący zrównuje w skutkach zwykłe i nadzwyczajne tryby wzruszania decyzji emerytalnych. Po pierwsze, zarówno w literaturze dotyczącej sądownictwa administracyjnego, jak i w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie ulega wątpliwości, że inny jest zakres przedmiotowy obu trybów weryfikacji decyzji administracyjnych (analogiczne wnioski należy wyprowadzić w odniesieniu do decyzji wydawanych w postępowaniu w przedmiocie ustalenia wysokości świadczenia emerytalnego). Po drugie, prowadzone w niniejszej sprawie postępowanie emerytalne i sądowe zostało zapoczątkowane złożeniem przez skarżącego wniosku o stwierdzenie nieważności decyzji oraz o wznowienie postępowania. W konsekwencji, w postępowaniu tym organ emerytalny badał, czy zaistniały przesłanki ponownego ustalenia wysokości świadczeń emerytalnych. Z kolei na etapie sądowym sądy kontrolowały legalność działania organów administracji w tym zakresie. Ukształtowanie sfery praw i wolności skarżącego nastąpiło w decyzjach Dyrektora Wojskowego Biura Emerytalnego w Krakowie z lat 1999-2008. Decyzje – odmawiająca stwierdzenia nieważności orzeczenia oraz o odmowie ponownego ustalenia świadczenia, odnosiły się wyłącznie do analizy, czy decyzje z lat 1999-2008 posiadały podstawę prawną i czy zachodziły przesłanki do ponownego ustalenia świadczenia. Zakres kontroli był zatem zdecydowanie węższy.

Pozostałe podniesione w zażaleniu zarzuty nie odnoszą się do postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu i dlatego nie podlegały rozpoznaniu.



Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.